Skocz do zawartości

maronka

Stały forumowicz
  • Postów

    3430
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez maronka

  1. Tak jak kiedyś pisałem -mrozy idą ,tak teraz napiszę panowie dajcie pokój wiosna idzie,ale pewnie też się nie sprawdzi i jeszcze popalimy troszku w naszych kociołkach
  2. Macie problemy panowie ,a mój kumpel stwierdził że moczenie miału jest do bani bo nie chce mu się palić ,mokre drewno też nie chce,także może i ta woda się spali w super temp. ale w praktyce im jest jej mniej tym lepiej wg mnie oczywiście
  3. Dużo zależy od sprawności spalania i odpowiedniego odbioru ciepła ,przykładowo ja w starej hajnówce spalałem 5 ton węgla i 10m/p drewna czyli lus minus 40000kw/h energii ,a teraz w ds-e 2 tony węgla i 10m/p drewna czyli 22000 kw/h i mam tak samo ciepło ,dom jest taki sam nieocieplony ,tylko okna wymienione,więc te okna i większa sprawność spalania spowodowały ponad 50 % mniej spalonego opału,więc jakby to przeliczyć na pellet ,22000/4kw=5,5 tony pelletu,na mój dom znośnie ,nie mniej to 4,5 tys zł kupujac po 800zł pellet,teraz przy jakimś tam wkładzie pracy włsnej wychodzi mi do 3 tys. sezon,czy warto pewnie nie ,ale jest jeszcze niezawodność mojego ogrzewania,nawet bez prądu dam radę i to na razie przekonuje mnie najbardziej by nic nie zmieniać
  4. maronka

    Kocioł DS MPM

    Ciekawe kolego jest to że u ciebie różnica pomiędzy krótkim a długim obiegiem wynosi blisko 400 stopni , a u mnie około 100 stopni ,być może wyższy o 10 cm kocioł na tym krótkim o tyle lepiej odbiera lub nie wiem czy u ciebie wiruje na twoim palniku bo jak nie to może efekt wirowania się przyczynia ,ale na długim już mam tak jak u ciebie około 300 przy max hajcowaniu
  5. maronka

    Kocioł DS MPM

    Ja mam teraz 110cm,a jak mu trochę zabrałem tak plus minus 30cm to nie chciało się palić,rozpalał się jak gamoń,widocznie na mój komin i cały układ było mu za ciasno ,i jak kiedyś miałem szamotki w około nad palnikiem i wychodziły trochę za wymiennik to paliło się nieźle ale dołożyć bez dymu było niemożliwe,i smołował się dużo więcej,z buka to wręcz smoła zalewała mi popielnik,stąd mój wniosek że za mocno z hamowałem przepływ ,bo jak wywaliłem te szamotki było dużo lepiej przy dokładaniu i dużo mniej smoły ,teraz już bukiem nie palę i dałem dwie szamotki nad element wirowy i po bokach,kończą się przed wymiennikiem i praktycznie nie hamują przepływu a coś tam pewnie dopalają,no i mam tą słynną płytkę którą musiałem założyć odwrotnie skosami do dołu bo też hamowała za mocno i kocioł szczególnie jak był zimny źle się rozpalało,tak że widocznie ciąg u mnie jest jaki jest i przyhamowywanie go czymkolwiek zawsze mnie wnerwiało i zakłócało palenie i obsługę kotła,teraz firma przysłała mi przegrodę 10x14 przez pomyłkę ,ciekaw jestem jak by się przy takim otworze paliło ,skoro mówicie że zbyt duża to niedobrze ,morze kiedyś zobaczę ,choć firma mówiła że zrobią mi 10x12 więc pewnie najpierw tą wsadzę jak padnie obecna
  6. maronka

    Kocioł DS MPM

    Do kolegi gredy,,ile teraz spalasz z buforem węgla i drewna, a ile spalałeś bez buforu?
  7. maronka

    Kocioł DS MPM

    Mogę śmiało powiedzieć że palę podobnie ,na pełnym ruszcie ,bez rck ,czyli tak jak u ciebie zablokowany,i mieszam węgiel z drewnem,i przepalam tak jak ty na buforze ,mieszanie węgla z drewnem to na pewno dobry pomysł,większość z nas się do tego przekonuje powoli
  8. maronka

    Kocioł DS MPM

    U mnie jest,przy szczelnych klapkach kocioł niczego sobie ,chcesz wypalić smołę ,przełączasz na górne spalanie i jeszcze puszczasz przez wymiennik ogrzewając chatę,brak tylko przegrody,ale pewnie kolega Sony coś wykombinował
  9. maronka

    Kocioł DS MPM

    Pytanie do kolegi Sony,ta twoja klapka oddymiania nie puszcza nic spalin poza palnikiem ,słowem czy jest szczelna na 100% ?
  10. maronka

    Kocioł DS MPM

    Wg. mnie ze smołą walczyć nie warto ,ona spływa sobie i się spala ,im wyższa temp. kotła tym lepiej spływa,warto puszczać minimalnie 2-4mm powietrze klapą załadowczą,minimalnie bo wtedy się nie rozpala zasyp,i wtedy dużo mniej się smoli,i dodatkowo natlenia dym poprawiając spalanie ,u mnie jest jej zawsze tyle samo,i nie widzę potrzeby jej wypalania ,skrobania,itp.a strata cieplna z tego tytułu jest nie warta zachodu i nerwów
  11. maronka

    Kocioł DS MPM

    I to jest również argument za rck ,choć mi by za bardzo wychładzał komin ,a przy wiatrach fajnie wszystko jest wyczyszczone ,palnik,czopuch,więc ja jestem przeciw,opału idzie mi niewiele,tak że już mniej się chyba nie da spalać,ostatnio sosna spala mi się 4h przy 70 na kotle ,szybko dochodzi do zadanej i miarkownik na minimalnej szczelinie 1-2mm cały czas trzyma takową,więc pali się również wolno i spokojnie,jedynie przy dochodzeniu jest ogień na dachu ,jak to mówią
  12. Panowie nadmuch wg mnie dajemy na oko jak nie mamy sondy lambda ,taki by nie kopcił ,i nie rwał, więc jak przy 20% kopci a 50% rwie ,dajemy 35%, i tak sprawdzamy na trzech mocach zadanych minimalnej ,średniej i maksymalnej
  13. Wniosek jest taki że nie zawsze max moc jest dobra,można sobie sobie schodzić z mocy np. co dzień inna mniejsza aż do minimum i potem w górę z powrotem i wyczaić która jest najkorzystniejsza i z taką starać się spalać
  14. maronka

    Kocioł DS MPM

    Jak to mówią zysku tyle co w pysku,miałbyś 200 spaliny ale pewnie dużo więcej wyciągało by z komory załadowczej,wyciągowy podobno nie jest dobrym rozwiązaniem do palenia ciągłego ale przy buforze pewnie by wszystko śmigało ,przez zawirowacze sprawność by się trochę zwiększyła a i z załadowczej wszystko by wyssawało,warto spróbować ,najwyżej będziesz używać tylko do dokładania i rozpalania jak większość
  15. maronka

    Kocioł DS MPM

    Rozumiem i to jest argument,ale mi nie kopci a pale bez blachy a wygoda obsługi nieporównywalna ale palę też drewnem,co do wciągania przez palnik oparów to pewnie że daj na 30,po co coś tłumić jak nie wyciąga,a przy wiatrach i tak będzie działało tylko na 30-tu,u mnie przez tą szamotkę nad palnikiem minimalnie stłumiło przepływ,widzę to po tym że przy uchylonym otworze w zasypowych zanim przymknie się miarkownik pyka trochę dymkiem a prędzej tego nie było,zamówiłem nowy palnik z przegrodą 9x14 powinno być już ok,trochę niżej niż teraz ,ale szerzej ,warstwa żaru się lekko obniży ale przepływ zwiększy i wtedy ta szamotka już nie będzie powodowała nadciśnienia w załadowczej ,tak myślę przynajmniej ,teraz mam przekrój otworu 110cm kw. w nowej będzie 128cm ,wszystko w praktyce dostosowane do moich potrzeb i mojego komina
  16. maronka

    Kocioł DS MPM

    A powiedz dlaczego ta blacha jest konieczna przy dość małym kotle i grzania buforu,czy bez blachy gorzej ci się paliło ,dymiło czy co?,bo ja rozumiem blachę do palenia ciągłego lub bez buforu gdzie po zagrzaniu nie potrzeba tyle mocy ,ale przy buforze to chyba tylko to że chcesz mieć kuźnie i już,chyba że masz bufor a i tak palisz ciągle
  17. maronka

    Kocioł DS MPM

    Ja jestem gorącym zwolennikiem miarkownika mechanicznego ze względów przede wszystkim trzymania temperatury i działania bez prądu,płynności działania,niezawodności,gorzej jak się kiedyś zatnie i nie zamknie,czy ktoś tego doświadczył?Druga sprawa że u mnie zagotować wodę jest prawie niemożliwe,wsad drewna raczej nie wystarczy,wsad węgla bez rusztowania raczej też nie jest w stanie się tak bujnąć ,a brak prądu też mi nie szkodzi bo u mnie wszystko śmiga na grawitacji ,jedynie brak prądu i zablokowanie klapki mogłoby doprowadzić do zagotowania przez słabszy odbiór ,mam nadzieję że nigdy się tak nie stanie
  18. To nie ma dramatu za mpm-a 14 kw ze 4200 trzeba dać a 18kw ze 4800, a ten kociołek jeśli tylko do pelletu to wydaje się na oko bardzo dobry będzie
  19. maronka

    Kocioł DS MPM

    Na pewno dobry pomysł ,ja mam 140 l i w okresach przejściowych ze 2h oddaje ciepło,a i ze 20kw odbierze a na kocioł 10kw to już trochę jest,20 litrów drewna zagrzeje ci w lecie bojler i na 2 dni starczy i podłącz go na krótki obieg ,u mnie bez zaworu 3d powrót 10 stopni niższy niż zasilanie ,a też mam bojler na krótkim no i na grawitacji bez prądu można go grzać.możesz też dodatkowo jak ma kolega sony ,na wyjściu wody gorącej zamontować mieszacz i puszczać na dom ciepłą wodę np. 50 stopni a bojler grzać i do 90
  20. maronka

    Kocioł DS MPM

    w Mpm-e przy dość ostrym spalaniu możesz liczyć na 80% sprawności ,w śmieciuchu na około 60% i dlatego jak chcesz spalać czysto i nie przekroczyć tych twoich 1,6 weź 10kw,ale w paktyce spalisz około 20 kg na dobę, a nawet mniej ,ja w swoim 19kw spalam samym węglem 20 kg przy średniej 0 na dworze,przy -5 25 kg
  21. maronka

    Kocioł DS MPM

    Teoretycznie mocnego z około 1,5 kg ,a słabego ze 2kg,ale na ful mocy,w praktyce z 1kg
  22. maronka

    Kocioł DS MPM

    Zgadza się ta oryginalna blacha jest do bani,takie lub nawet większe wycięcie jak u kolegi brodekb było by praktyczniejsze
  23. maronka

    Kocioł DS MPM

    Tak właśnie palę i jest czysto i bez dymu i w sam raz w domu 22-23,i właśnie sosnę mieszam z węglem ,a jak wrzucę na wieczór samą sosnę to trzyma 4 h więc nie takie g....
  24. maronka

    Kocioł DS MPM

    Mi bardziej chodziło o ten wymiar u ciebie,i jeszcze taki pomysł by w razie wpadania obciążyć czymś płytkę by nie przeważała i wpadała ,nawet kawałkiem szamotu lub ciężką śrubą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.