Skocz do zawartości

maronka

Stały forumowicz
  • Postów

    3 370
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Treść opublikowana przez maronka

  1. Producentom jest zabronione coś przerabiać ale nie ma przepisu że mi nie wolno ,a co nie jest zabronione jest dozwolone a nie odwrotnie,być może to tylko luka prawna ale tak jest Kolego nie żebym się czepiał ale akurat peleciak dymi zanim się rozpali,a niektórzy w ramach oszczędności mają tak poustawiane sterowniki że rozpala się i 20 razy na dzień,u mnie w ds przy rozpalaniu nie dymi
  2. maronka

    Kocioł DS MPM

    Kolego palę tak od blisko 4 lat i nie jest to żadna udręka,ja akurat jestem zwolennikiem przepalania czyli tak jakbym ładował bufor na mocy nominalnej,ogrzewam duży zład wody w starego typu instalacji która na bieżąco pobiera nie małe kw-ty,wygrzewam chatę,która jest wychłodzona po nie paleniu i część pieśni ,nie zamienił bym się na żaden podajnik,przede wszystkim ze względów awaryjności takowych i ekonomicznych x2 koszt opału u mnie
  3. maronka

    Kocioł DS MPM

    Jeśli chodzi o palenie ciągłe to to węgiel wydaje się najlepszy pod tym względem,a jak się weźmie nie za mocny kocioł to nawet nie trzeba nic przerabiać
  4. maronka

    Kocioł DS MPM

    10 kw i brykiet da radę ,wsad dobrego na 6-7 h wystarczy,ale i tak powinieneś mieć bufor więc ja brałbym 14 kw w tym przypadku
  5. Od wtorku palę bez wygaszania samym węglem ,od wczoraj 15l drewna i węgiel i tak na przemian,i tylko na miarkowniku bez szczelin i chodzi jak szwajcarski zegarek,dziś nawet nastawiłem mu tylko 60 i też czyściutko spala,wsad rano i wieczorem,nawet palnika nie czyszczę,bo zawsze jest żar powyżej wlotu gdy dokładam,popalę tak do soboty i wtedy wyczyszczę,rodzina nie przyzwyczajona do takiego palenia trochę narzeka że za ciepło w nocy i rano choć tylko 22 stopnie jest ,miarkownik nigdy się całkiem nie zamknął ,minimum 1mm zostawiał trochę temp powoli na kotle spada ,miarkownik lekko się otwiera ,kociołek dobija do zadanej i tak sobie śmiga z taką histerezą 2-3 stopnie,dla mnie rewelacja
  6. maronka

    Kocioł DS MPM

    Wg mnie się nie nadaje niestety,choć niektórzy palili z jakimiś tam przeróbkami,pellet jest tak drogi że tylko dobry kocioł z dobrym palnikiem nie puści cię z torbami ,co innego brykiet,brykietem można śmiało bez przeróbek palić
  7. Powiem tak splam tyle by było ciepło w domu i kiedyś było to 5 ton wegla i 12m/p drewna,teraz 2 tony i też 12m/p drewna ,samego węgla z jakąś tam małą rozpałką spaliłbym teraz 4-4,5 tony ,krewniak w trochę mniejszym domu nowym ocieplonym spala 4,5 tony ekogrochu ,ja mam dom nieocieplony,nawet nieotynkowany
  8. A ja maluchem w zakręt 90 stopni wchodziłem że opony piszczały,były czasy nie ma co,a jak zrobiłem zawirowacz do malucha w gardzieli ssącej i go przy stówie na h wpierdzieliło do cylindra to ojciec dał mi popalić i przestałem kombinować by palił 5l,spalał 7
  9. Duży fiat spalał 10l na 100km więc za 500l na rok zrobisz 5000km
  10. Pewnie tak jakbym kupił 14 kw 5klasa ale nie wiem czy komin by to wytrzymał,ale w podajniku na pewno nie szczególnie przeliczając na złotówki,jak sobie tak liczyłem ile w podobnych budynkach spalają peletu-7 ton i ekogrochu -6 ton to ja spalam 2 tony węgla i do 15m/p drewna dla mnie taniej kostki sosnowej=2x870+15x50=2490zł na grawitacji więc bez grama prądu a tam 7x800 lub 6x1000 plus prąd
  11. Co do czystości masz rację ale do ilości spalonego opału to jestem pewien tego ile spalam iże jest to 40-50% mniej
  12. Oglądałem kiedyś ruski film jak spalał ogromne ilości drewna w swoim atmosie hg i ładował 1000l bufor,dramat jakiś ,spalił minimum 2x więcej drewna niż ja bym spalił w swoim mpm,a ten dymek to taki wypadek przy pracy w spalaniu drobnej kostki sosnowej ,już nigdy mi nie dymi w ten sposób ,w zasadzie w ogóle mi nie dymi,nawet przy rozpalaniu,i czy drewnie czy węglu,zero dymu
  13. Mpm-a ds nic nie przebije w oszczędnym spalaniu ,a jak mniej spalę to mniej truję ,a te oszczędności wynikają przede wszystkim przez dopalenie wszystkiego i nie puszczanie w atmosferę ,a jak ktoś dodatkowo spala drewno czysto to jest jeszcze bardziej eko,ja spalam 40-50% mniej opału niż w starym śmieciuchu hajnówce która niby miała 80% sprawności,pokażcie mi kto przeszedł na podajnik jaki kolwiek i spala 50% mniej niż w kotle który zamienił
  14. Dwa od razu ,ma się palić a nie bździć,a jak chcesz próbować to najpierw tak jak zaciapa pisze a później na odwrót i oczywiście bez też spróbować i porównać wyniki i dać znać innym
  15. Jak się pali fajnie bez zawirowaczy to tak trzeba palić ,wyciągowy używać tylko do rozpalania i dokładania opału ,by stabilnie pracował na buforze trzeba palić na stałej szczelinie i mieć odmierzoną dawkę paliwa by nie zagotować kotła,szczelinę ustawić taką by paliło się bez nadmiernych fajerwerków czyli podgotowywania 0,5-1,5cm i by temp spalin nie przekraczała 200-250,i będzie Pan zadowolony
  16. Macie rację ,na węglu jest równo ale puki co zostawiam jak jest bo też się super pali a zawsze trochę więcej wędzie i mogę podawać pp tylko dołem co wydłuża czas spalania zasypu,co prawda wyżej 80 nie chce podejść ale na teraz to wystarcza
  17. Dostałem info od jednego kolegi że broda przysłał mu syf w workach 25kg ,ja zawsze brałem w 10 kg workach ,może tu tkwić problem ,10 kg są droższe ale może lepszy sort,nie mam pojecia
  18. Niedawno porównywałem spalanie w zasypowcu-miałowcu 40kg wegla spalało się 16h (palone od góry)u jednego kolegi ,u mnie w tym czasie 25kg ,zadana i domy podobne,widać przewagę ds-a wyraźnie
  19. Z tych drzwiczek(środkowych) nie bucha nigdy dymem i nie ma wybuchów,ale z załadowczych u mnie często,dlatego tam nie podaję pp,chyba że nie raz przy rozpalaniu
  20. https://youtu.be/Eyba_uZqoO0 https://youtu.be/4e3sPo3N5r4 https://youtu.be/BYJa1LqZJzI https://youtu.be/TK2ECsaEOMM?list=UUDc9KFs2749J3zKX5hWny0Q https://youtu.be/D1Vp-wgkfFA?list=UUDc9KFs2749J3zKX5hWny0Q https://youtu.be/D1Vp-wgkfFA?list=UUDc9KFs2749J3zKX5hWny0Q https://youtu.be/4tlKasHClpk?list=UUDc9KFs2749J3zKX5hWny0Q https://youtu.be/zW1wIJ8EfB8?list=UUDc9KFs2749J3zKX5hWny0Q Sorki za ilość ale to taki przegląd spalania drewna i brykietu na ostatnim z różnymi kombinacjami
  21. Więc tak ,jeśli tylko węglem to 10 kw jest ok ale z zasypem górnym ,będziesz ładował bufor około 6h,z bocznym też da radę,parę kilo mniej wejdzie i wkurza smoła ściekająca z drzwiczek ale do ładowania łopatą wygodniejszy ,jak z worka to górny zasyp,14kw ładował byś bufor 4h i w każdym przypadku piszę o 10kg węgla,ale jakbyś chciał lub miał potrzebę spalić jakieś drewno to tylko 14kw,choć kolega carinus i w tym maleństwie spalał drewno ale wtedy dwa wsady ,a w 14 jeden i trochę,ja brałbym 14kw,jak bys nie zrobił oszczędność gwarantowana 40-50% do śmieciucha
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.