Skocz do zawartości

maronka

Stały forumowicz
  • Postów

    3 370
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    31

Treść opublikowana przez maronka

  1. Ja widzę że ty też nie masz pojęcia na czym polega palenie w tym kotle,opał pomału się zsuwa na dół gdzie jest już warstwa żaru a nie spada i w ten sposób nic nie dymi ,musi się tylko palić
  2. Tym że tamten był po 10min a ten po dwóch,widać po temp kotła ,ale może ci jeszcze nagram z samego rozpalania bo ty jesteś taki biblijny Tomasz
  3. Kupuje sie takie odpady w zakładach takich jak paleciarnie,meblowe,ci co robią parkiet,podłogi itp,pewnie na tartakach też by się coś wybrało,praktycznie nie do wyczerpania źródło,trzeba tylko jakiś transport załatwić, mi kostkę wrzucają taką wielką łychą,załadunek 6m/p trwa 5-10minut,i najlepiej jak to jest wywrotka bo szybko wszystko idzie,niektórzy dają lub sprzedają takie bidbagi czy jakoś tak i wtedy nawet przyczepką sobie można przywieźć parę metrów
  4. Nie no spoko u ciebie idealnie jest i poświęcenie godne podziwu,ja też muszę nagrać ,może we wigilię ale zawsze czasu brakuje
  5. Spaliny 40-60 to się będą skraplały już w kotle prawdopodobnie,kiedyś tak ustawiłem kocioł na brykiecie czyli bardzo suchym paliwie na 60 gdzie spaliny miały poniżej 100 i po całym dniu pracy wymiennik mokrutki był,a ogień malutki w palniku był
  6. I jedno i drugie super do naszego kotła,tym bardziej że suche za 100 zł też się opłaca bo suche =około 8-10groszy za kw,węgiel wychodzi około 15gr,ja kupuję w paleciarni 50zł m/p,suszy się od marca do następnego sezonu spala się wyśmienicie ale takiego wymiennika jak wyżej nie mam jedynie po węglu
  7. Spalisz w pionie obsypując węglem,tak paliłem bo miałem takie i się super paliły ale węgiel był niezbędny bo drobne drewno za szybko się spali w porównaniu do kloca,dodam jeszcze że spalałem w tym kotle dużo różnego rodzaju drewna takie jak deski 70cm długości ,buk ,brzozę ,dąb ,zrembkę,jakieś 50m/p
  8. Wydaje się że jednak kłoda jest dłuższa niż 25 cm a jak jest z tym problem przy 25 cm trzeba ciąć na 22cm i po sprawie
  9. Podajnik raczej nie poda owsa,jest za drobny
  10. Najlepiej zamów sobie przegrodę i element wirowy lub cały palnik bo nie wyciągniesz przegrody bez jej rozwalenia
  11. Nie wiem czy o to wam chodziło ale wg mnie ilość energi potrzebną do zagrzania bufora liczy sie tak,1000l bufor temp startu 30 docelowa 90,więc 4,19x1000x60/3600=69,83 kw ,przy sprawności spalania węgla 28kj =80% potrzebujemy 11kg węgla by tylko ten bufor naładować,nie wliczając strat przesyłu ciepła,drewna plus minus 70 litrów/p lekkiego lub 22 kg
  12. No nie jest źle,huczy w miarę jasno,a dokładaj tylko na żar,po dołożeniu przerusztuj porządnie i cześć piesni
  13. Wszystko fajnie ale ja się spotkałem z tak wieloma zawiedzionymi palaczami związanymi z podajnikami że trudno to ignorować,wam pasują podajniki i ok ale dlaczego tak mocno czepiacie się nas i naszych kotłów skoro nam pasują,a jak komuś nie pasują staramy się mu pomóc co w większości się udaje,2 lata temu kolega jeden z nas był też zawiedziony a teraz po paru przeróbkach jest szczęśliwy i o to chodzi a co do sprawności to teoretycznie i nasze mpm-y 5 klasy i podajniki mają podobną,a różnice w spalaniu na korzyść jednego czy drugiego zależy przeważnie od palacza,zaletą naszych jest to że możemy spalać i węgiel i groszek i drewno i zrębkę i trociny ,brykiety itp,i tu obniżyć koszty i nie być zależnym od jednego słusznego opału
  14. Chyba tobie Ale nie zaprzeczycie że nawet z buforem mogę doprowadzić do sytuacji że jest on już naładowany ciepłem a kocioł jest w połowie pełny i albo zagotuję albo na miarkowniku i wg wszego rozumowania jest on wtedy smrodziuchem ,a tak na prawdę wszystko zależy od rozumnego palacza ,jeśli ja mam duży odbiór i duże potrzeby i kocioł nie za duży to bufor jest zbędny,odbiór w takie dni mojej instalacji to około 15kw a kocioł ma 17kw więc prawie idealnie a jakbym miał 14 kw to już w ogóle bajka ,bez żadnych przeróbek by szedł i nie wykluczam zakupu takowego jak sie będą przypieprzać za mocno w co wątpię osobiście bo jak Czech napisał ,nie ma dymu nie ma problemu
  15. Ja cię zrozumiałem w miarę ,i napisałeś jedną rzecz ,u was jak jest dym powyżej 15 min =kontrola ,i u nas też tak będzie ale dopiero od 2028r,a jak nie dymisz i masz papier na 5 klasę jesteś czysty No właśnie nie dymi,w sobotę ci nagram niewierny Tomaszu
  16. Nie mam filmiku dymu z samego rozpalania ,ale uwierz że nie ma dymu,tak właśnie się rozpala w moim kotle ,ogień idzie od palnika współprądowo i cofa się w głąb powoli i dzięki temu zero dymu od początku może nagram jeszcze ten filmik
  17. Bo to są stare gs-y palone pewnie od dołu,sam miałem hajnówkę to wiem jaką zadymę robiła,jakbym mieszkał na osiedlu a nie pod lasem to by mnie ustrzelili,a teraz nie wierzą ci co przyjadą że się w kotle pali ,to im pokazuję wizjerem że śmiga maszynka,ale nie twierdzę także że mpm-ds jest dla każdego kowalskiego ,ale jeśli ktoś lubi popalić w kotle i co nieco kuma to jak najbardziej warto,nawet jakby trzeba było i ten bufor zamontować,i najlepiej mieć jeszcze dostęp do taniego drewna to już w ogóle bajka ,i nie mówcie mi że się trzeba trochę narobić bo to trochę tak jak w ogródku ,dla mnie sama przyjemność i gimnastyka a do podajnika te 5 ton grochu w 25kg workach i 7 ton peletu się samo w kotłowni nie znajdzie ,,ilości podawałem orientacyjne jakie bym musiał spalić w moim domu przez rok z cwo
  18. U nas w mpm-ds też jest 50% taniej do śmieciucha gs,ale bardzo dużo ludzi spala bardzo dużo w podajnikach np. kumpel u rodziców 8 ton ekogrochu po 1000zł na 140 m domu -przedwojenny nieocieplony
  19. Wytrzyma 30 lat bo na grawitacji jadę ,wydatki to jest pikuś do oszczędności ,podajniki to mają wydatki dopiero ,grzałki,świdry,jak sie jest kowalskim to i serwis raz do roku
  20. Kowalski niech sobie kupi podajnika a od ludzi rozumnych wara w czym palą,kowalski nie rozumie że to para idzie i powie że dymi a u ciebie (mnie ) nie dymi i powie ty to masz fajny kocioł palisz i nic nie widać,a od siebie dodam że 3tys w kieszeni na sezon zostaje więc po 20-30 latach użytkowania mojego kotła na niezłą furkę nazbieram niż jakbym się miał z podajnikiem bujać
  21. Byłem w niedzielę na nartach i bielutki był Tam to był wypadek przy pracy ale przy tym już pelleciaki wymiękają i na mrozie dymek idzie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.