AdamGuitar

Można to realizować dwoma niezależnymi obiegami z zaworami trójdrożnymi. Rozwiązanie tańsze od montażu dwóch kotłów

Włączenie wentylatora powoduje uruchomienie przekaźnika czasowego. A rodzaj pracy zależy od ustawienia samego przekaźnika. Można ustawić czas od przerwy, lub od załączenia, to daje różne możliwości gdyby chciało się korzystać z przedmuchów. Mamy wtedy pracę rusztu co cykl lub tylko przy pracy ciągłej.

Najwłaściwszym miejscem na umieszczenie grzejnika jest jego umieszczenie pod oknem. Chodzi tu o właściwą cyrkulację powietrza w pomieszczeniu.

Niestety nic z tego nie zrozumiałem.

Są barwniki spożywcze które można wykorzystać. Tu odsyłam http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=barwnik+spo%C5%BCywczy&adw=1&gclid=CPK3xIW8j6kCFQK-zAod0RCpgg

Kocioł wygasiłem tylko raz w sezonie zimowym listopad 2010. Gdy nie ma zapotrzebowania na ciepło kocioł wchodzi w stan hibernacji.Palenie co jakieś 3 może więcej godzin (nie sprawdzałem co do 90 min jestem pewny) na pokrycie strat w bojlerze. W czasie gdy temperatura w bojlerze jest osiągnięta (50 st. C) wszystkie pompy są wyłączone, włącza się tylko co jakiś czas pompa obiegu kotłowego i pompa c.w.u. przy dogrzaniu podczas poboru lub podgrzaniu strat izolacji. Kocioł się nie męczy w kotle jest normalny płomień podczas podgrzewania.

Sam z ciekawości przeliczyłem to co wyszło w stosunku do zapotrzebowania na c.w.u. dla 4 osób. Wyliczone w/g wskaźników zapotrzebowanie dla 4 osób/dobę 15,5kW Przy wyliczonej mocy kotła 19kW/dobę - 15,5 kW zapotrzebowania (wyliczonego) pozostaje 3,8kW/24h = 0,16kW co można uznać za straty izolacji bojlera. Hmmm... To ma sens. W wyliczeniach uwzględniono 4xkąpiące się osoby w wannie + zlewozmywak w kuchni. Nie do końca jednak to rozumiem, może założenia przyjęte do obliczeń są nie do końca właściwe (przyjęte z założeń dla projektantów) ale na pewno dużo to nie odbiega, tym bardziej,że zapotrzebowanie zaniżyłem bo gdyby przyjąć wartości podane w poradniku okazałoby się, że zapotrzebowanie jest wyższe od wytwarzanej energii.

Latem nie prowadziłem pomiaru. Ustaliłem tylko dobowe zapotrzebowanie opału na c.w.u. (4 osoby) które zawiera się w przedziale od 3 do 4 kg, jednak ile ciepłej wody z tego uzyskuje (wraz ze stratami) nie liczyłem. jednak przeliczając to na moc wychodzi 0,79kW/h co daje na dobę ok. 19kW , zastosowałem tu jednak podobną sprawność jak zimą więc to tylko przypuszczenia co do mocy, tu jestem ostrożny w ocenie. Przy mocy 2,64kW (zima 7st. C ) zużycie opału ok. 13,4kg,oczywiście ilość może być obarczona błędem ważenia.

Wrzuć jakiś schemat obecnej instalacji.

Wyb or z pośród prawie identycznych ofert jest trudny. często trzeba kierowa się intuicją i wyglądem. Obydwa oferują podobną klasę. Polski niestety bez zasobnika (przynajmniej na takie trafiłem w hurtowniach i sklepach).

Chodzi o to czy trzeba wymienić wszystko czy tylko część, np. kupić kocioł instalację a zostawić na razie grzejniki. Wtedy można kupić lepszy kocioł a dopiero w przyszłości wymieć grzejniki. Co do wielkości to zwyczajowo pytający na forum zamieszczają schemat instalacji a inni zamieszczają odpowiedzi.

Zacznę od innego pytania a dlaczego taka kompleksowa wymiana?

Ok. 8 kW mocy dla c.o. i 20 dla c.w.u. Co do firmy ...jest wiele i dobrych.

Odsyłam http://www.kom-tech.wroclaw.pl/sklep/k30,eurostery-sterowniki-sterowniki-sterowniki-c-w-u.html http://kotly.com/index.php?cPath=8_13 http://www.kgelektronik.pl/index.php?pokaz=sp04cwu

Skłaniałbym się ku zamkniętej komorze spalania niekoniecznie kondensacyjny. Przy kondensacyjnym (niskie temperatury zasilania) wychodzą duże grzejniki a to znacznie podraża koszty inwestycji.

Jeśli nie to czy to był problem powolny, czy od razu zaczęło się długie pompowanie? Przy powolnym procesie może być obłożony filtr, zużyte wirniki pompy, nieszczelność na ssaniu (jednak w tym przypadku pompa musiała by zaciągnąć wodę z ujęcia). Przy zapchanym filtrze można go próbować oczyścić odwrotnym przepływem wody np. z beczki i pompą o większym ciśnieniu i wydajności. Jeśli jest to pompa samozasysająca ( nie powinno być inaczej) może być zapchana w pompie zwężka Venturiego (powoduje że pompa sama się odpowietrza i zaciąga wodę z ujęcia). Przy silniku trójfazowym zmieniona faza i wirnik obraca się w odwrotnym kierunku, możliwe jest pompowanie ale bardzo wolno. Może też być "zarośnięty"lub przytkany zawór zwrotny. Korzystniejsze jest też ustawienie przedziału załącz - wyłącz w granicach 0,1 do0,12 MPa np. 0,3 MPa wyłączenie 0,2 lub 0,18 MPa. ma to znaczenie dla pracy większości odbiorników wody w domu (pralki i inne).

Brak tu armatury ale traktuje to jako podstawowy schemat połączeń. C.W.U - ok. plus sterowanie pracą pompy w celu wyłączenia po osiągnięciu temperatury c.o. - ok. przydałby się jakaś regulacja temperatury np. zawór trójdrożny podłogówka - całość może obsłużyć jedna pompa, c.o., zawór czterodrożny wykorzystać jako regulacyjny do c.o. i podłogówki, podmieszanie do podłogówki za pomocą rozdzielaczy ( z zaworem trójdrożnym i pompą mieszająca dla 3 i 8 obwodów). No i oczywiście brak naczynia wzbiorczego zamkniętego, bo taką możliwość ten kocioł posiada.

Albo sterownik do obsługi dwóch układów, lub dwa niezależne układy (dodatkowy sterownik taki sam jak zamontowany), dwie pompy itp.

A ja życzę powodzenia. Eksperymenty to jest to co kręci. Ja w swoim kotle już nic więcej nie osiągnę. Co prawda zdarza mi się, że jeszcze coś przestawię przereguluję ale właściwie już bez większego wpływu na proces spalania. Cele które sobie założyłem osiągnąłem.

Kotłem gazowym można łatwiej sterować. no i jest na miejscu. Mając kocioł z zamkniętą komorą spalania nie musimy martwić się o powietrze w pomieszczeniach (mankament kotłów montowanych w obecnie szczelnych budynkach). Przy obecnych cenach ekogroszku a często i jakości różnica w cenie może być niewielka. Można by zastanowić się nad kotłem miałowym. Jednak tak w przypadku ekogroszku jak i miału lub innych paliw stałych musimy mieć skład opału jak i popiołu. Minusem jednak kotłów na paliwa stałe jest obsługa. Trzeba by przewidzieć jakiś prysznic przy obsłudze przez pracownika. Osobiście w tym przypadku skłaniałbym się ku ogrzewaniu gazowemu. Ostateczny wybór pozostawiam inwestorowi.

Nie piszesz nic o nowym rozwiązaniu ogrzewania, gdzie będzie wpięty nowy kocioł, czy zasilanie z innego źródła. Trzeba sprawdzić czy obecnie używany przewód dymowy będzie zajęty przez kogo innego. Jeśli zwolni się komin to i tak kominiarz powinien sprawdzić czy ten przewód będzie odpowiedni.

Średnica rur zależy od mocy a to przepływ masowy i prędkość przepływu. Do 600l/h można zastosować rurki 1/2". Powyżej 600l/h większe średnice do miejsca gdzie prędkość przepływu jest mniejsza od 1m/s

Jeśli producent gwarantuje poprawna pracę to nie widzę problemu.

A gdzie ma znajdować się kotłownia? Piwnica , parter, piętro? Z kotłem gazowym nie ma problemu, moze znajdować sie na każdej kondygnacji, natomiast z kotłem na paliwo stałe to już dylemat.

Gdyby piec nie był obudowany to byłoby ... ognisko - podstawa wszelkich pieców, kotłów tudzież innych dziwnych wynalazków.