AdamGuitar

Różnice w spalaniu mogą być niewielkie. A co na to wpływa? Temperatura spalin, temperatura żaru., przerwy pomiędzy podgrzewami i tu chyba są największe straty, gdyż wydobywające się gazy niespalone (brak powietrza lub jego niedostatek) i spaliny nie odgrywają roli w podgrzewie, stąd wyższe straty kominowe. Próbowałem niejednokrotnie różnych temperatur na kotle w podobnych warunkach pogodowych i wielkich różnic nie stwierdziłem, na pewno nie są to kilogramy. Najgorzej jest przy górnym spalaniu gdyż w czasie przerwy duża ilość gazów zostaje wyemitowanych w powietrze. Najmniejsze straty są w kotłach z podajnikami. Ale też należy pamiętać, że dotyczy to głównie okresów o małym zapotrzebowaniu na ciepło. W przypadku instalacji niskotemperaturowej temperatury na instalacje grzejnikową (55/35) a w szczególności na podłogówkę odbiór ciepła może być dość duży i nie będzie to miało wpływu na straty. Tak samo jest z przedmuchami. Z kotła wydmuchujemy niespalone gazy. Niejeden z nas już przekonał się, że przy zbyt częstych przedmuchach o krótkich czasach ilość spalonego paliwa znacznie się zwiększa. Temat przedmuchów to jednak znacznie szersze zagadnienie na osobny temat. Bo to i do czego służą, czy we wszystkich kotłach są konieczne, jak je optymalnie ustawić itp. Tu widzę pole do dłuższej dyskusji. Idzie wiosna, problemów mniej, można podyskutować.

Gdy ogień dostanie się do sadzy to rozważania o temperaturze zapłonu nie maja sensu. Pali się. Oczywiście gdy komin jest bardziej wygrzany tym szybciej, niejednokrotnie wystarczy większa iskra i pożar komina gotowy.

Tu jeszcze zasada działania niska temperatura zwarte styki 1 - 2 temperatura zadana zwarte styki 1 - 3

W sprzedaży można otrzymać środki które wrzuca się na żar w piecu, powodujące rozkład osadu i łatwiejsze jego usuniecie. Środki te można kupić w sklepach sprzedających kotły i osprzęt do kotłów. Warto spróbować oprócz wygrzewania. Pomagają też obierki od ziemniaków, też rozkładają osady zalegające kotły i kominy. Tez wrzuca się je na żar.

Schemat podłączenia 1. faza 2. pompa 3. wolny ale można np. podłączyć kontrolkę, wskazująca na osiągniecie temperatury

Dla tego budynku niezbędny jest projekt techniczny, ze względu na to, że jest to budynek użyteczności publicznej, musi być więc wykonany w zgodzie Prawem Budowlanym i Energetycznym.

Odpowietrzenia trzeba robić wszędzie tam gdzie są zasyfonowania czyli instalacja wychodzi z dołu idzie do góry i wraca w dół. Ilość odpowietrzników zależy od tego jak została instalacja wykonana. grzejniki mozna odpowietrzać przez odpowietrzniki znajdujące się w nich.

Ten wężyk to dodatkowe przewężenia. Przy przelewie swobodnym nic się nie wydarzy. Jeśli natomiast woda się zagotuje, to część wody zostanie wyrzucona przez odpowietrzenie. Ilość tej "wyrzuconej wody przez odpowietrzenie zależy od intensywności procesu gotowania się w kotle i mocy samego kotła. Całość instalacji przelewowej oporowana jest najbardziej przez ten zainstalowany wężyk. Teoretycznie jet to wężyk 1/2" a w rzeczywistości ok. 10mm. Ogólnie "ciekawe" rozwiązanie.

I dobrze jest podłączony. Sterowniki powinny ze sobą współpracować. Dlatego w sterownikach pieców sa wejścia dla dodatkowych urządzeń sterujących.

Tu nie chodzi już nawet o przepis, ale o trwałość komina. Może się zdarzyć , że ściekająca po ściankach komina woda pojawi się na ścianach pomieszczenia.

Jeśli komin nie jest wykonany z szamotu, to wkład jest niezbędny. Produktem spalania gazu jest głównie para wodna która w przewodzie kominowym wychładza się i komin staje się mokry. Ponieważ w gazie jest również azot, powstaje kwas azotowy który destruktywnie wpływa na komin, powodując jego erozję. Po prostu komin rozpada się . Stąd konieczność stosowania wkładów kominowych ze stali kwasoodpornej. Wkładów nie potrzeba jedynie montować przy gazowych podgrzewaczach wody. Chodzi o ilość wytworzonych spali (jest dużo mniejsza, jak i to, że spaliny w podgrzewaczu są cieplejsze, dużo powyżej punktu rosy.

Czytałem, czytałem i żadnej rewelacji, oprócz ciekawego rozwiązania konstrukcyjnego. Z czeskiej instrukcji: Zużycie paliwa od 1 do 6 kg na godzinę (moce 5-24 kW), zalecane paliwo orzech 2 o ziarnistości 5 -25mm. Sprawność 80 %. Temperatura spalin 150 - 230 st. C. A więc tak jak i inne kotły z podajnikami. Ciekawe tylko rozwiązanie techniczne, nawet bardzo.

Przykład prostego filtru mokrego. Filtr mokry działa na zasadzie wykorzystania siły odśrodkowej. Powietrze przepływając blisko płynu zmienia nagle kierunek przepływu. Cząsteczki zanieczyszczeń, jako cięższe od powietrza, zostają odrzucone siłą odśrodkową na zewnątrz im uderzają o płyn. Lepkość płynu powoduje, że cząsteczka przykleja się i tam pozostaje, a powietrze przepływa dalej. Ważna przy tego typu filtrach jest szybkość przepływu powietrza oraz gwałtowne zmiany kierunku. Filtr jest stosunkowo prosty do wykonania. Ważna sprawą jest ustalenie poziomu cieczy,; przy zbyt niskim będzie słaby efekt odpylania , przy zbyt dużym zasysane będą cząsteczki wody. Oprócz tego należy stosować filtry mechaniczne (siatka, papier, tkanina) do wyłapywania największych cząsteczek pyłu na wlocie filtra mokrego. Filtr mokry charakteryzuje się bardzo małymi oporami przepływu oraz dużą dokładnością oczyszczania nawet bardzo małych cząsteczek zanieczyszczeń. Przy odkurzaniu pyłów w kotłach potrzebny jest filtr o dość dużych rozmiarach (powierzchnia styku) w związku z ilością zanieczyszczeń. Pyły ze względu na niewielką masę nie osiadają na dnie filtra tylko pływają po powierzchni. W związku z tym ich skuteczność dość szybko maleje. Należy wtedy wymieni wodę lub usunąć pływającą warstwę z zanieczyszczeniami. na rysunku filtr mokry dwukomorowy. Oczywiście można spróbować wykorzystać filtr bez filtra mechanicznego.

Wtedy trochę jest inaczej Wejście do zbiornika od dołu na zasilanie kotła bezpośrednio jak najbliżej bez armatury Boczne rura przelewowa górne odpowietrzenie.

Przy zachowaniu odpowiedniej staranności przy wykonaniu i użyciu odpowiednich narzędzi, rozwalcowanie końcówek jak najbardziej. Tak samo z instalacją, jeśli będziesz przestrzegał reguł montażu, wszystko powinno działać. Często przyczyną nieprawidłowego działania jest brak staranności montażowej. Pozdrawiam.

Na ten temat może powiedzieć coś tylko producent i tam należy kierować pytanie, lub dystrybutora.

Nie powinno być problemów. Glikol zamarza w temperaturze poniżej -30st. Celsjusza a i tak nie rozsadzi instalacji, ze względu na właściwości.

Mamy cztery otwory w naczyniu 1. Rura wznośna - od zasilania kotła 2. rura opadowa - powrót kotła 3. rura sygnalizacyjna - przelewowa, nadmiarowa 4. rura łączącą zbiornik z atmosferą, odpowietrzająca Na schemacie jest też wpięta rura uzupełniająca (zasilająca), a odpowietrzenie jest połączone z przelewem, różni się też trochę nazewnictwo. Rura wznośna nazwana jest na rysunku jako rura bezpieczeństwa Rura opadowa nazwana jest na rysunku jako rura wzbiorcza

PP - polipropylen PE - polietylen Miedź przy dużych różnicach temperatur (od minusowych do plusowych) może ulec rozszczelnieniu na złączach lutowanych, natomiast w jednym odcinku tego problemu nie powinno być. W pewnych sytuacjach cyna zmienia swoje właściwości. odmiana ß (beta) zwana cyną białą, trwała powyżej 13,2°C; ma sieć krystaliczną w układzie tetragonalnym, o gęstości 7,3 g/cm3. W temperaturach niższych przechodzi w odmianę regularną (alfa) o gęstości 5,85 g/cm3. Zmiana gęstości jest równoznaczna ze zmianą objętości, co powoduje, że cyna rozpada się (zaraza cynowa) tworząc szary proszek (cyna szara).

Przy ruchach w górę i w dół po pewnym czasie trochę się obluźni. Trudno wyrokować. Jest to całkowicie nieprzewidywalne. Przestroga dla innych nic na siłę. Może być tak, że po pewnym czasie komin rozejdzie się maksymalnie i tak pozostanie, zakleszczenie powoduje brak możliwości powrotu poszczególnych odcinków do pozycji wyjściowej. Może to też być sposób: wygrzać komin przez kilka godzin maksymalnie i kłopoty mogą się skończyć. Co nie oznacza, że nie powrócą.

25 żeberek to ok. 3 kW mocy + bojler ok. 1.5 kW nie wiem ile podłogówka,nie znam powierzchni ogrzewanej pomieszczeń, ale powinno wystarczyć, ponieważ dotyczy to mocy maksymalnej przy najniższych temperaturach zewnętrznych. trzeba wziąć po uwagę, że i kominek będzie oddawał ciepło poprzez promieniowanie. Jak już będziesz to robił to zaślep to odejście.

Schemat jest o.k.. Tylko nie znam przeznaczenia tego połączenia przy pompie z termostatem przylgowym, pomiędzy zasilaniem podłogówki, a powrotem. W obiegu pierwotnym glikol powinien być wymieszany z woda w stosunku 1glikolu:3wody. Powstanie wtedy mieszanina niepalna, a i tak zamarznie dopiero przy ok. -10st.C. Ala nawet w przypadku zamarznięcia struktura takiego lodu ma strukturę włóknistą, która nie rozerwie instalacji.

To realizuje się za pomocą zaworu trójdrożnego który domiesza ciecz powracającą z ogrzewania podłogowego. Jeśli chodzi o ogrzewanie podłogowe to najlepiej gdy temperatura zasilania nie przekracza 40 st. C. Inaczej można sobie narobić niezłego bałaganu. Oprócz zaworu trójdrożnego powinien jeszcze być zamontowany zawór elektromagnetyczny lub termostatyczny który odcina podłogówkę przy przekroczeniu tej granicy.

Możesz umieścić naczynie w środku budynku, na zewnątrz nie bardzo. nie bardzo rozumiem co ma tu za znaczenie temperatura 55 st. C na powrocie? Niebezpieczeństwem jest ujemna temperatura w czasie nieobecności. Obieg kominka też musi posiadać swój otwarty zbiorniczek.

Nie obawiaj się tego. Po to właśnie ustawia się nastawy wstępne aby woda przepływała przez wszystkie grzejniki. W tym przypadku może okazać się potrzebna korekta, ale nie koniecznie. Nie wiem też jak masz ustawiona pompę czy na I biegu , czy tez na innym. Nie jednokrotnie przy tego typu instalacjach trzeba wyregulować wszystkie obiegi.