Skocz do zawartości

kaczy

Stały forumowicz
  • Postów

    416
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez kaczy

  1. rzeczywiście a-w...nie przyuważyłem :huh: gratuluję :huh: , fajny kociołek i mam nadzieję,że dalej będzie śmigał jak ta lala służąc Ci przez wiele lat ;)
  2. siema a-w ;) . zostałeś przy ceramiku czy coś innego :huh: . swoją drogą to zaczynam się przekonywać do tego iż im mniej elektroniki tym lepiej. Luksus 3 też jak dla mnie był ok ale luksus 4 to już wyższa szkoła jazdy - przedmuchy,czasy,itp. Miarkownik,powietrze wtórne,szamoty i spalanie jak ta lala - czego chcieć więcej??? pozdrawiam :huh:
  3. zero odzewu :huh: ...jaka szkoda. odpowiem Wam i sobie sam.Niestety dobór dmuchawy to ciężka sprawa - nie wiem jaka moc - brak tabliczki i nie wiem czy dmuchawa z biegami by zaskoczyła na potencjometrze od luksusa :huh: ...Unister jak wspominałem nie na moje progi bo za ty bym kupił kompletny sterownik z dmuchawą na "alledrogo" ;) . Ponieważ nie mam w swoim kotle "pochwy"na termometr to miarkownik tradycyjny odpada.Jedyny otwór to otwór na czujkę temperatury z tyłu kotła.Oczywiście jest opcja rozprucia poszycia kotła,nawiercenia otworu i wspawania tulei na termometr lub miarkownik - za dużo zachodu i kombinacji. Wyjściem okazał się Unister własnej roboty :) ! Czyli elektromagnes ze zworą i termostat z kapilarą. Jak na razie spisuje się rewelacyjnie posiadając dwa tryby pracy - otwórz/zamknij klapkę.Do zwory podpięty jest łańcuszek a drugi jego koniec do dolnej klapki.Po środku długości łańcuszka zastosowałem śrubę rzymską,która pozwala na precyzyjne regulowanie długości łańcuszka. Wymierne korzyści dla mnie: -błoga cisza w kotłowni - brak brzęczenia i szumu wentylatora -minimalny pobór prądu - funkcja podaj - odłącz prąd - pobór minimalny na podtrzymanie zwory w załączeniu - jedyne co słychać to klapnięcie przy załączaniu ;) Pomimo super spalania na dmuchawie o czym opisywałem,odnoszę wrażenie,że na miarkowniku jest jeszcze lepiej - mniej popiołu i szlaki - rzadsze rusztowanie.Co do zużycia opału to za szybko o tym mówić..Klapka ustawiona tak aby po otwarciu temperatura spalin wynosiła maksymalnie 200C - w moim przypadku to około 1cm otwartej klapki. Jest cacy i mam nadzieję,że tak pozostanie B) pozdrawiam wszystkich Maniaków palenia!!! :)
  4. ewentualnie założyłbym jakiś miarkownik ciągu jednak nie mam żadnego króćca przy kotle w który mógłbym zamontować miarkownik i nie wiem jak to ugryźć :) Elektroniczny raczej odpada bo cena zaporowa. Myślałem jeszcze o jakimś ustrojstwie które by podpiąć zamiast dmuchawy.załączenie dmuchawy - otwiera klapkę, wyłączona dmuchawa - zamyka klapkę
  5. ...Konsultant serwisu poinformował mnie, iż gwarancja jest udzielana na podstawie karty gwarancyjnej podbitej przez sklep.... podbitej przez sklep jak najbardziej ale może to być również sklep internetowy :) ,przecież w owych sklepach mają długopisy i pieczątki :) .Ostatnio jak kupowałem kamerę to se była instrukcja,faktura i podbita aktualna gwarancja.Większość sklepów internetowych to normalne sklepy,które dodatkowo sprzedają przez internet. Zadzwoń do kolesia i zapytaj jak ma się sprawa gwarancji - powinna być pisemna i podbita w dniu wysyłki przedmiotu,wpisany numer i model pompy,data,pieczęć i podpis :) ..gdybym potrzebował ową pompę to z pewnością bym ją kupił na alledrogo - ale to jaaa :) .Koleś wydaje się wiarygodny - same pozytywy i firma też..zresztą widać co koleś sprzedaje - nie zauważyłem tam bubli i kiczu :) . ...A swoją drogą zawsze szukamy czegoś dobrego i za dobrą cenę - gdy możemy to kupić to wybredzamy,że za tanie - przecież to chore :angry: . Koleś sprzedaje ją za niecałe 5 stówek to daj mu tysiaka - on będzie szczęśliwy a ty będziesz miał towar i spokojne sumienie bo kupiłeś za tyle co w sklepie :) :)
  6. a-w masz rację :) wg mnie w naszym kraju są tylko 2 no może 3 przyzwoite firmy kurierskie - nie chcę tutaj robić reklamy,dodatkowo jest opcja ubezpieczenia przesyłki a numer listu przewozowego dla kupującego to jak amen w pacierzu bo dzięki niemu Wiesz gdzie jest aktualnie przesyłka. Zdarzało się,że przyjeżdżało do mnie potłuczone szkło - opakowanie nienaruszone - wina sprzedawcy,uszkodzone - wina kuriera - spisujesz protokół i przesyłka wraca na koszt sprzedającego. Ostatnio kurier niósł mi przesyłkę wypadła mu z łapek na moich oczach :angry: - niechcący oczywiście - biedaczyna chciał mi ją wcisnąć tłumacząc,że nic się nie stało(ale skąd mógł wiedzieć??? - czarodziej czy jasnowidz?) wiedziałem iż jest tam czuła elektronika - towaru nie przyjąłem,nawet nie otwierałem. Protokół,mail do sprzedawcy o zaistniałej sytuacji i dochodzenie roszczeń pomiędzy sprzedającym a firmą kurierską(ale to już nie moja sprawa),elektronika dojechała za 2 dni - kurier ten sam ale tym razem doniósł ją całą :)
  7. kwestia obycia z internetem i zdrowego rozsądku :angry: ja większość rzeczy bo około 98% kupuję w internecie,praktycznie wszystko oprócz żarcia. powód???,nie mam czasu na bieganie po sklepach i szukanie gdzie jest taniej a po drugie to pracuję w terenie i zawsze późno w chacie. na dzień dzisiejszy można kupić wszystko i za przeróżne pieniądze - nie zawsze na "alledrogo" jest najtaniej :) ,warto zajrzeć również do sklepów internetowych. Ceny i śmieszne niskie ceny???Czasem tak jest,mniej pośredników,mniej hurtowni,niższa cena.Lub też ściągnięcie większej partii towaru z zagranicy z gwarancja producenta np.na terenie UE. Jeżeli sprzedawca jest wiarygodny i komentarze ok to czemu nie.Zawsze możesz zwrócić towar bez podania przyczyny.Paragon lub faktura to przeważnie Twoja gwarancja + oryginalne opakowanie - pilnować tych rzeczy!!!! Kilka razy coś mi padło..jak wiadomo to tylko sprzęt - reklamacje zawsze były uznawane.Choć kilka razy ze zgrzytami :) ,ale jeżeli masz dowody zakupu to nikt łachy nie robi, w razie w jest rzecznik praw konsumenta,droga sądowa - skutkuje i mobilizuje opornych sprzedawców w sprawie reklamacji. ...jak dla mnie zakupy online to superr sprawa i oszczędność czasu,kupuje pierdołki od jak to się mówi 1pln do kilku tysięcy - po prostu to co potrzebne :) ogólna zasada - zakupy z głową i u wiarygodnych sprzedawców lub w wiarygodnych sklepach,jeżeli są wątpliwości to tylko pobranie(płatne przy odbiorze) - sprawdzić dokumenty przy kurierze i towar - nie pasuje(nie zgodny z opisem) koleś zabiera towar z powrotem i nie masz kosztów.Transakcje od pewniaków to przelew elektroniczny - szybki przelew - towar za dzień lub dwa u Ciebie :-) pozdrawiam
  8. to zmienia diametralnie postać rzeczy :angry: widziałem takie bajery na słowacji.. basen betonowy,wyłożony płytkami z dobrą izolacją umiejscowiony w ogródku. W większości przypadków nie było tam żadnego ogrzewania bo i po co...słońce robi swoje.Ewentualnie założony filtr aby woda była miodzio....na koniec sezonu wypompowujesz wodę i gitara :) ja natomiast zastanawiam się nad czymś takim na lato: http://www.allegro.pl/item560304709_basen_...32_cm_wawa.html lub też http://www.allegro.pl/item565895006_basen_...taz_gratis.html pozdrawiam
  9. wujas ma basen 10x5m,głębokość od 1,5 do 2metrów - skos na dnie.Jego zdaniem tylko ogrzewanie elektryczne i takie też ma.Basen użytkuje od 5 czy 6 lat....Jeżeli kogoś stać na basen to i na jego ogrzewanie :) . Całość po zamontowaniu filtrów,uzdatniaczy,itp grzał coś około 2 tygodni.Niestety każdy jeden spadek temperatury wody o 1 czy 2 stopnie to ogromne straty.Miej to na uwadze - nie możesz sobie pozwolić na spadki temperatury bo to Cię doprowadzi do ruiny :angry: .System musisz mieć taki aby termostat utrzymywał zadaną temmperaturę i wahnięcia przez dzień i noc były jak najmniejsze.Dodatkowo gdy się nikt nie kąpie ma coś w rodzaju maty - folia bąbelkowa,rozwijana na całej powierzchni wody - zapobiega i ogranicza straty ciepła wody. Cały jego system to pompy i filtry w osobnym pomieszczeniu tuż obok basenu i na tej samej głębokośći - otwierasz właz i wchodzisz.Basen i owe pomieszczenie rozdziela tylko ściana.Pracujące pompy i sprzęt powodują iż jest tam jakieś 35-40C i tak ma być.Wszelkie urządzenia ,muszą być jak najbliżej basenu aby przepływająca woda ulegała jak najmniejszemu oziębieniu(straty).Pomieszczenie malutkie tylko takie aby wszystko się pomieściło i można było dokonywać przeglądów - ściany dobrze zaizolowane,izolacja basenu również jak najlepsza.Ogrzewane prądem poprzez zatopienie kabli grzewczych w posadzce basenu na całej powierzchni.Moc kabli i ilość musi dobrać dana firma lub instalator,potem płytki.Temperatura optymalna w takiej "zabawce" - 21-23C :) .Filtracja non-stop,ogrzewanie precyzyjny termostat,chlorowanie raz na tydzień,wysyłanie wyników do laboratorium w miarę potrzeb. Automatyczna podmiana wody - 100litrów na dobę - możliwość korekty nastawy.
  10. energiczniej palić - to też da efekt :D ,ale co ze stratą kominową :D obeszłem to trochę inaczej.... komin został ocieplony wełną klejoną(brak ingerencji w strukturę komina),potem siatka i tynk,pod samym dachem zostawiłem około 0,5 metra komina bez ocieplenia - wiem iż jest to potężnej wielkości mostek termiczny(niewskazane) ale w razie raka lub wykwitów będzie widać na owym odcinku iż coś się dzieje niedobrego - choć nie wydaje mi się aby taka sytuacja zaistniała. :D .Tak więc jakieś 2-20metra zostało ocieplone... Dodatkowo średnicę wylotu spalin pomniejszyłem z fi200 na fi160 - wyspawany pierścień stożkowy - łagodne przejście. Po tych modyfikacjach jestem bardzo zadowlony - temperatura spalin wzrosła o około 50C na czopuchu - 240-250C przy załączonej dmuchawie,przed modyfikacjami 200-220C.Mógłbym powietrze aktualnie jeszcze "skręcić" ale zostawiam tak jak jest :) . Jest jeszcze jeden aspekt,który mnie zastanawia,pomimo dobrego spalania,komorę wymiennika czyściłem co tydzień - był to minimalny osad ale zawsze coś...aktualnie czyli po tygodniu nie ma prawie nic - wygląda tak jak bym ją czyścił. :D . Samo zwężenie wylotu powoduje zwiększenie prędkości spalin ale na wylocie tak więc nie ma to nic do rzeczy :D .Jednak z tego co kumam to zbyt wielki ciąg jak i zbyt wielki przekrój komina mogą powodować schładzanie wymiennika kosztem poboru ciepła przez komin - tak to sobie tłumaczę.Jak na razie jest superr i oby tak dalej.. ;) Co najważniejsze punkt skroplin- mokre wnętrze komina podniósł się i sięga jakiś metr,półtora od góry komina - czyli część komina wystająca ponad połać dachu dodatkowo zarastanie komory wymiennikowej zmalało i ciekawe kiedy przyjdzie mi ją wyczyścić :) pozdrawiam serdecznie :D
  11. chałupa 12x24m,stare budownictwo,110lat - aktualnie jej puknęło ;) ,podpiwniczona na 1/4 budynku,grzane parter i piętro,strych bez ocieplenia, dom ze starej cegły na podmurówce z kamienia,otynkowany,okna nowe drewniane,instalacja na plastiku,grzejniki konwektory(płytowe) z głowicami termostatycznymi danfoss-a. Średnia temperatura w pomieszczeniach na 3-3,5 na głowicach,tak więc około 20-24C. Kocioł to warmet sds ceramik 70Kw,sterownik luksus3,jedna pompa w całym układzie,c.o. i c.w.u. na jednym zasilaniu,bojler 200l. Temperatura utrzymywana 72-76C na kotle,powrotu od 50 do 60C.Wody użytkowej 60-68C Kociołek jedzie tylko na węglu - orzech,sporadycznie jakiś inny kostka,groszek. Średnie zużycie 2 tony na miesiąc,zależne od aktualnej pogody - zima,wiosna,jesień. Minimalne 1600kg,maksymalne 2500kg....Rozpalany na jesień,gaszony kwiecień - maj. pozdrawiam :D
  12. ...Mój przedmówca Kaczy przedstawił czarny scenariusz... - to nie scenariusz,to fakt :) ,nie piszę scenariuszy(jak na razie) i nie opowiadam bajek :) ..każdy robi po swojemu - proszę bardzo,zastanawiam mnie tylko fakt gdzie się mają podziać sadze lub popioły z palenia w kominku :) ,dodatkowo każdy komin powinien mieć odbicie spalin.Przyjdzie kominiarz i podpisze kwitek i na tym koniec bo właściciel na czyszczenie komina się nie zgodzi gdyż sadze wylądują w salonie - bo gdzie mają się podziać. ..nie miejmy złudzeń iż zamkniemy szybę od kominka,kominiarz wyczyści komin a my potem pomalutku pozamiatamy sadzę i po krzyku.Zawsze większa lub mniejsza część pozostanie w danym pomieszczeniu i smród sadzy tudzież popiołu.Jest jeszcze opcja odkurzania lecz tylko odkurzaczem wodnym - brak wylatującego pyłu i kurzu :)
  13. opisywałem swój kociołek w temacie - bezdymne spalanie węgla pali się bezdymnie,ekologicznie i ekonomicznie :) Fotki z mojego spalania w tym dziale w temacie - co z tym spalaniem? Temperatura zadana 75C,temperatura spalin - 150-200C,kocioł 70kw - ceramik Zaglądając do komina ewidentnie widać iz jest suchy na całej długości a mokry ostatni odcinek - około 3,5metra czyli od podłogi na poddaszu wzwyż :)
  14. Witam wszystkich ;-) Zastanawiam się ostatnio nad odcinkiem mojego komina na poddaszu.Komin posiadam ze starej cegły - chałupa ma 100lat.Cały przewód dymny ma około 15m długości od kotłowni.Czyszczony co miesiąc i pięknie suchy.Jednak odcinek poddasza gdzie jest po prostu strych i nie jest grzane ewidentnie powoduje jego schładzanie.Ten odcinek komina jest zawsze mokry - 2,70metra komina na poddaszu,z cegły,otynkowany. Chciałbym się Was poradzić co z owym fantem zrobić...<br> założyć coś w rodzaju stożka na wylocie komina fi20 - spowodowałoby to jak mniemam podwyższenie temperatury spalin i zmniejszyło ciąg...czy też ocieplić owy odcinek na poddaszu. Tutaj szkoły też różne - wata szklana,wełna,styropian,zaprawy ciepłochronne na bazie perlitu ...zaznaczam iż komin spalinowy znajduje się w systemie kominów wentylacyjnych:komin 4 w jednym ;-). Jeden wentylacyjny,obok niego owy dymny i kolejne dwa wentylacyjne. za sugestie dzięki ;-))
  15. zawsze możesz zmienić głowicę na głowicę z kapilarą - jak przy podłogówce,wtedy czujkę umieścisz sobie tam gdzie Ci pasuje i termostat nie będzie fiksował ;-)
  16. a cóż to za bełkot między treścią??? :) po co te kombinacje - więcej wydasz na naprawy niż to warte,za około 100zeta kupisz nową i to z gwarancją, oczywiście nie mówię o grundfosie wymiana i po kłopocie ;-)
  17. w minimalnym stopniu chroni i wielu sądzi,ze to właśnie najlepsza ochrona komina.Temat jest znacznie bardziej rozległy ale w wielkim skrócie.Pomyśl logicznie ile owego deszczu może wlecieć przez dany przekrój komina dodatkowo uwzględniając iż deszcz pionowo pada bardzo sporadycznie.Sprawcą mokrych kominów nie jest deszcz lecz nieprawidłowe spalanie lub mokry opał.Jedno i drugie powoduje osadzanie się mokrej mazi(smoły) w kominie,która powoduje przenikanie do głębszych warstw cegieł - a w efekcie końcowym rak komina.Prawidłowe spalanie to sucha sadza barwy czarnej lub popielatej - sypka,granulacją przypominająca mąkę lub cukier.Dodatkowo komin,który jest zawsze ciepły na całym swoim odcinku - wygrzany komin to suchy komin a padająca woda w owym przypadku zostaje na bieżąco odparowana. :) Niszczące jest palenie z przestojami - rano wyjeżdżam przepalam,wracam rozpalam - choć wiem,ze nie zawsze jest opcja aby palić w trybie ciągłym.W każdym bądź razie palenie w trybie komin zimny-ciepły,zimny-ciepły - jest destruktywne,powoduje osadzanie się mokrej mazi i smoły o strukturze asfaltu...W Twoim przypadku problemem może być jedynie odcinek wystającej rury(brak ocieplenia - i tak ma być) i odcinek komina na poddaszu(jeżeli nieocieplony).Na odcinku tym może zachodzić skraplanie wynikające z różnicy temperatur - komin ocieplony(czyt.w mieszkaniu) i komin zimny(czyt.od poddasza wzwyż). ...sam widzisz jak owy daszek wygląda - zarośnięty sadzą,która mogła zostać wyrzucona lub spalona, z powyższego widać tutaj spalanie nieefektywne ale to juz sprawa na inny temat - złe nastawy kotła spalanie w moim kociołku - tylko węgiel - 70kw,fotka zrobiona pół godziny po zasypaniu kotła do pełna, po około 2-3 godzinach nie widać nic :lol: http://images40.fotosik.pl/62/7fe5945332ec886dmed.jpg http://images35.fotosik.pl/63/876e9ba445aaaec9med.jpg ...naprawdę bardzo wielki skrót owego aspektu ale mam nadzieję,że nieco rozjaśnił sprawę :lol: pozdrawiam :-)
  18. po części sam już sobie odpowiedziałeś :lol: ...Ciąg jest moim zdaniem niezły.... więc jeżeli pali się ok to po co zmieniać,po podniesieniu komina możesz mieć również odwrotną sytuację - za duży ciąg.Jeżeli pali się dobrze i nie kopci to wg mnie jest wszystko ok.To o czym wspomniał Twój kolega to po części prawda - część połaci dachu może powodować zakłócenia ciągu kominowego lecz w dużej mierze jest to również uzależnione od ukształtowania terenu i postawionego na nim budynku.Dalsze podwyższenie komina ma sens tylko wtedy gdy pali się słabo,kopci,cofają się spaliny,itp. Tak więc na Twoim miejscu nic bym nie zmieniał oprócz wywalenia owego daszka z komina - moje zdanie.W dużej mierze powoduje on zarastanie komina i tłumi dodatkowo ciąg kominowy....A swoją drogą ciekawe jaką masz temperaturę spalin - jest wielce prawdopodobne,że na dzień dzisiejszy masz za duży ciąg kominowy powodowany przez samą wysokość komina i wiele ciepła ucieka przez komin. Optymalna temperatura spalin to w granicach 120-220C pozdrawiam serdecznie :)
  19. subiektywnie rozumując to sadze powinny w tym przypadku spalać się na bieżąco,jednak zależne jest to w dużej mierze od ustawień dopływu powietrza podczas procesu spalania w kominku.Może dojść również do tego iż sadze nie będą spalane i zaczną się gromadzić,przy zmianie drewna lub niekorzystnych warunkach atmosferycznych(silny wiatr),może dojść do "zassania"płomienia z kominka do czopucha co w efekcie końcowym spowoduje zapłon sadzy. ..z drugiej strony nie ma dostępu... - co to znaczy?,napisz dlaczego? Ja w każdym bądź razie kombinowałbym tak długo aż znalazłbym rozwiązanie i miejsce na wyczystkę, taki montaż jak wspomniałeś to igranie z ogniem i ryzyko spalenia chałupy.... a swoją drogą...facet u nas wybudował nowy domek jednorodzinny 2 lata temu,piękny i ładny ale "bez wyczystki".Piec niestety nie wiem jaki ale jakiś tradycyjniak - z tego co słyszałem na węgiel i drewno.Odbiory kominiarskie i czyszczenie komina ponoć 2 razy w roku.W tym roku na jesieni pewnego dnia kominiarz znów wyczyścił owy komin.Gospodarz rozpalił po czyszczeniu i pojechał na imprezę z kobitką,gdy wrócił była straż i policja kończyli dogaszanie chałupy a raczej zgliszcz. :-(( Smutne ale prawdziwe,zdziwiony bo co się mogło stać,nowy dom,nowy piec,nowy komin ceramiczny i wszystko poszło z dymem. Wg straży przyczyną było zapalenie sadzy,popękanie komina i rozerwanie jego dolnej części w wyniku nagromadzonej sadzy.1,5 metra warstwy sadzy,komin postawiony do posadzki lecz bez wyczystki,przyłącze czopucha na około 1,5 metra Ja mam 100 letnią chałupę,palę węglem,komin czyszczę co miesiąc,przeważnie 1 - 1,5 wiadra sadzy,wiem,że przy spalaniu drewna sadzy a raczej popiołu jest znacznie mniej ale nigdy bym nie rozpalił ani w piecu ani w kominku,który niema wyczystki może koledzy się jeszcze wypowiedzą - to tylko moje zdanie pozdrawiam ;-)
  20. doberman67?? a czy masz u siebie głowice termostatyczne, czy to instalacja otwarta?? zrobiłem tak jak wspominałeś i jak na razie rewelka!! :angry: , nic się nie zapowietrza,grzejniki gorące i pompa na II. Frapuje mnie tylko sprawa głowic termostatycznych na grzejnikach - heimeier-a i danfossa. Czy gdy nie ma filtra siatkowego w instalacji c.o. to czy nie trafi szlak owych głowic prędzej czy później??? <_<
  21. quitar jesteś pewien :) ??? W instrukcji od separatora jest napisane : ...Spirovent Air musi być zainstalowany w systemie w miejscu najwyższej temperatury,np.na głównym wypływie centralnej instalacji grzewczej lub na głównym powrocie instalacji chłodniczej... tak więc sam już nie wiem co mam o tym myśleć?? montaż pompy powrót czy wyjście to też kwestie sporne i trudno się do tego ustosunkować... :)
  22. tak pompa jest na powrocie, nie mam żadnych zaworów trój ani czterodrożnych, przed pompą tylko filtr siatkowy. pompa to grundfos 25-60, grzejniki konwektory z głowicami termostatycznymi danfoss-a. Instalacja na plastkiu pozdrawiam :-)
  23. u mnie jest podobnie :) Separator założony od razu za kotłem i od 5 lat ten sam problem - zapowietrzają się 2 grzejniki. Co tydzień muszę je odpowietrzać. Co dziwne przy załączonej pompie na 3 biegu następuje "zasysanie" powietrza przez odpowietrznik na grzejniku gdy go odkręcę - nie ma szans aby kiedykolwiek wyleciała z niego woda. Tak więc odpowietrzanie u mnie zawsze jest po przestawieniu pompy na II lub I bieg. Założyłem odpowietrznik automatyczny na owe grzejniki lecz im szybciej je założyłem tym prędzej wywaliłem - zasysanie powietrza przez odpowietrzniki automatyczne. Miałem na próbę pompę włączoną na II bieg i wtedy jest cacy - jednak chałupa nie jest dogrzewana - zbyt wolny obieg w moim przypadku - chałupa 12x24m, grzane parter i piętro. Myślałem że owe odpowietrzniki uwolnią mnie od cotygodniowego odpowietrzania ale nic z tego :) . Nie mam koncepcji jak to rozwiązać. Na III biegu ciepełko i wszystko gra ale trzeba odpowietrzać co tydzień na II nic się nie zapowietrza ale zbyt wolny obieg w instalacji c.o. pozdrawiam jak na razie pozostałem przy tym co było - czyli cotygodniowe odpowietrzanie, naczynie wyrównawcze około 1,5 metra powyżej grzejników , chyba że Wy macie jakąś koncepcję :-))
  24. temperatura zapłonu sadzy wynosi 650-850C pozdrawiam :D
  25. Marcin masz rację :) Ja w przy swoim ceramiku w ogóle nie zaglądam do wymiennika - czyszczę gdy pokaże mi to termometr zamontowany w czopuchu. Tradycyjnie w moim kociołku temperatura 220-250C - maksymalnie, gdy jest zasyfiony wymiennik to wzrasta.300-320 to już czas na czyszczenie u mnie to jest po około 1,2-2 tygodniach od ostatniego czyszczenia. :D W każdym jednym kotle termometr może służyć jako wskaźnika zabrudzenia kotła pozdrawiam :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.