kociołsam

Pod tymi szamotami nie będzie korodować?

No to chyba wersja ostateczna zostały tylko wymiary Myśle że tu nie będzie nic do czyszczenia wszystko spada na dół jedynie wyczystki otworzyć czasami i samo spadnie do wiaderka nawet nie trzeba szufelki do wybierania myśle że będzie git

Nic nima :ph34r:

Miałem podobne sytuacje każdy odkreca ciepła wode do oporu a temp reguluje zimną a gorąca leci całą rorą w kanał Bywało tak że 500l wody 1 gość potrafił mi spuścić w kanał zabezpieczyłem się w np sposób w kazdej bateri zamontowałem dysze gazową ktora ogranicza pobór wody i teraz po odkręceniu ciepłej wody woda nie leci na maxa tylko wmiarę pomału dodając zimnej leci mocno ale zużycie ciepłej spadło mi o połowe :blink: no chyba że ktoś bedzie godzine spuszczał non stop ale nikt tak długo niekorzysta 2 sposób to mam zrobione w automacie przez termostat i przekaznik w 1 ze zbiorników [ostatni na wyjściu ustawione na tem najniższą tzn 35C w takiej wodzie też idzie się umyć i wykompać Działa to tak że jak czujnik stwierdzi że ciepłej wody już niema spadnie poniżej tych 35C to załącza się grzałka elektryczna [ 4sztuki po 1000w] i mam ciepłą wode awaryjnie podgrzaną. Wbrew pozorom nie zauważyłem wzrostu poboru prądu dzięki tym dyszom w bateriach działo to bardzo rzadko bo wody mi starcza z pozostałych zrudeł czyli solar następnie nocna taryf a nakoncu dzienne taryfa Wniosek ostatecznie mozna się zabezpieczyć prądem i dysze w bateriach Oczywiste wszędzie sitka oszczędne i rozpylacze w umywalkach A w twojej sytuacji pc i dodatkowy zbiornik w szereg Bo wydaje mi się że masz za mało tej ciepłej wody na takie imprezy! <_< ja w sumie mam jakieć ok 550l na ok 15-18 osób na tyle mi starcza na 3 dni wszyscy się kąpią jak nie ma słońca ale awaryjnie grzeje dzienne taryfą wiec woda ciepła nigdy mi się nie kończy

Morze i masz racje jest dodatkowa blacha i robota :( Ale w starym i tak pale na retorcie wkładam 2 druty i normalnie pale awaryjnie jak mam troche drewna i papiery do spalenia bo czasami mam takie aby nie wywalać do śmieci to je spalam Fakt że bardzo bardzo żadko i można to pominąć ten ruszt awaryjny szkoda roboty faktycznie Kocioł nie będzie jakiś tam hiper cud ale sprawność będzie napewno lepsza od tych z marketu a dziś to wiadomo jak robią szybko oszczędnie i tanio co do palnika to ten co mam ma ze 6 lat w zeszłym miesiącu robiłem przegląd i zero zużycia wiec nastepne 5-10 lat pobangla Mam zapasowe żmijki w razie co żmijki robione na zamowienie granulacja do 60mm podługowaty 10-20% 80mm bez problemu

a co ma się niby stać? To ty nie łapiesz że woda nie pozwala spawać i przepalać blachy Jaka jest max temp palnika retorty a jaka jest temp palnika acetylenowego Wiesz? poza tym płaszcz będzie jakieś 20-25 cm nad retortą i płomienie będą tylko lizać Blachy z wodą to nawet rakiem nie przepalisz Poza tym mam kumpla ktory 40lat robił kotły i aby zwiększyć powierzchnie kotła to dawał takie nawet 3 sztuk it yle że mniejsze I kotły jego chodzą do dziś niektóre A dawał je po to że jak ktoś sobie życzył mały gabarytowo kociołek [ mało miejsca] a potrzebował o większej wydajności Kiedyś zrobie fotke jak to wygląda bo u szwagra jest taki kosiołek ma już ze 20-25lat Są to kotły bardzo oszczędne spala 1,5 tony węgla i przyczepe drewna na chatke ok 70m2 nie ocieploną

Moja wizja kotła jest właśnie taka że wszystkie płaszcze mają być pionowe wtedy nie ma roboty z czyszczeniem Wszystko spada na dół całe czyszczenie polega na tym że wybiera się z wyczystek i nic poza tym raz lub dwa razy do roku . wyjście czopucha musi być w strefie zimnej wody a nie gorącej Zaobserwowałem w moim starym kotle że woda na różnych wysokościach ma różne temperatury jak w bojlrze Może dlatego że kocioł mam naprawde wielki ale to działa Powrot zawsze miałem zimny i woda ta musi być skierowana w okolicach czopucha aby maxymalnie odebrać ciepło ze spalin. Jak robiłem pomiary temp wody to na wylocie miałem np 42C ale na powrocie to już tylko ok 22-25 C tak miałem Nie wiem jak będzie teraz bo jestem po wymianie grzejników na alu gdzie woda z 300l w żeliwnych spadła do 64l Sam jestem ciekawy Obecnie mam podzielony cały układ wodny na 2 części aby naraz nie grzało całości tylko pokolei na zmiane To też zmniejsza obciążenie Dlatego obecny kocioł ktory planuje będzie o 1/3 morze o 1/2 zobacze jeszcze narazie jestem w fazie projektu

A to nieprawda bo jeśliby tak było to kazdy kocioł by się przepalił Jak jest woda to woda chłodzi Nawet reaktotry atomowe są chłodzone wodą Czajnik z cieniutkiej blach z woda mu nic niejest ajak suchy to masz racje.Nawet ruszta żeliwne się spalają a wodne już nie . A profilaktycznie mozna zrobiś ją z grubszej blachy Właśnie mato robić za deflektor ale chłodzony wodą Dlaczego np nie idzie spawać jak jest woda ? Bo woda schładza i nie ma szans pospawania ajak sie spuści wode o to wtedy tak Zru sobie test z palnikiem acetylenowym to się przekonasz jak to działa

Kol sambor widze że ty coś masz do mnie ! Nic twoje posty nie wnoszą ciekawego Więc ci bardzo dziękuje i powstrzymaj się od swoich komentarzy .............. Jak ci coś nie pasuje to omijaj dużym kołem moje tematy a wogóle wszystko to co jest związane z moją osobą .........Właśnie tak wymyśliłem że ta półka wodna ma być skośna a to dlatego że jak będzie pozioma to na niej syf będzie się zbierał a ma działać właśnie jako deflektor Druga sprawa to ma to działać jako miejsce do palenia np drewna gazet itp Musze mieć taką spalarnie bo wiosną i jesienią czasami przepalam.W starym mam zrobione prowizorycznie taki ruszt działa to ale się co jakiś czas spala a jak będzie wodny to mysle że się nie spali Palnik zostaje ten co mam. Kocioł ma być jako na wymiane mojego starego stary ma ponad 20lat i niewiadomo jak długo pociągnie. A niechce kupować tych marketówek co teraz robią

Mam w starym pionowe a miałem kiedyś poziome i powiem ci jedno że w poziomych musiałem czyścić co sobote i byłem jak diaboł brudny a w pionowych wcale nie czyszcze. Dodałem jeszcze 1 dodatkowy płaszcz aby wydłużyć droge spalin oraz obniżyłem czopuch aby spaliny wychodziły z kotła w strefie zimniejszej Co do wielkości to będe robił tak o 1/3 mniejszy od starego . Stary sięsprawdza ale zapotrzebowanie na ciepło się zmniejszyło bo domki zostały docieplone i wymienione grzejniki żeliwa na alu

Jak to się ma do nowego kotła>:Stary się pomału kończy i trzeba myśledz o nowym i tyle

No widze że wszyscy tylko kupujecie gotowce sam nikt nie robi?a jak robi to nie chce oddać pomysłu za darmo? No cóż chodzi mi po głowie tekie cóś grubość blach ; środek 6mm zew 4 mm wszystkie ramki -p;askownik 10mm

Jak w temacie Robie sam i projekt i wykonanie ; Jakie propozycje. Ponieważ moj morze się za chwile skończyc ma ze 20 lat Musze coś zaprojektować wykonać jestem otwarty na propozycje. Warunek taki że jest żmijka pcha towar od fi 0 do 80 mm wsio co się rusze i nie rusza Kwestia podajnika nie podlega dyskusji bo mam i gra wiec podawanie absolutnie odpada chodzi o kocioł . Będe robił na zapas mam czas chyba że mi stary zrobi psikusa i zrobi ,,kupe'' Ma być extra ekonomiczny nie mylić z ekologiczny!!!

Sam paliłem kiedyś miałem teraz się nie opłaca bo drogi i nazywam to zmieloną czarną skałą z wiadomego powodu Miał też kiedyś lałem wode bo wszyscy twierdzili że lepije . Nieprawda puzniej paliłem suchym i bylo git . Od mokrego psuje się komin i kocioł A miałowca gornego spalania to wyciołem dziure i wstawiłem podajnik i bangla na od 0-80mm orzechu.

Cienka instalacja nie nadąża z odbiorem tego co kocioł wyprodukuje [wąskie gardła w postaci cienki rorek Ja bym dał stalowe aż do trójników potem miedz a zapodaj tak ze 1,5ccal potem trójniki redukcje i miedż przestanie bulgotać zasilanie i powrot tak samo

chciałeś opinie dostałeś Wiesz lepiej to co się pytasz Ja wtym nie będe palił Jak w ikei ty tu rządzisz

Układ jest otwarty wiec fajerwerków nie będzie a bez zaworu się nieda bo zbiornik na dole a solar 3m wyżej i zachowane spady aby się dobrze odpowietrzało więc woda się przemieszcza

Bez urazy kolego ale to koza z podwujnym płaszczem i od dołu podajnik GDZIE TU MASZ NAGRZEWNICE ? widziałeś nagrzewnice? ogólnie zywotność takiego ustrojswa niewielka i straty kominowe dość duże ze względu na wyższą temp pracy w stosunku do wodnych. Sprzedający powołuje się na straty przesyłu wodnego to ściema. Zaleta tylko 1 jak zapomnisz doładować w duże mrozy to nie ma co zamarznąć ale nat jest inna rada w wodnych ; zalewasz glikol petrygo i po kłopocie . no no sprawność to se napisali jak w niektórych kondensatach gazowych Podziwiać tylko ! O cenie to już niewspomne :blink:

Nawet wiki podaje że do max 22 MJ ale w praktyce to jest wiele wiele mniej tajak kamienny ma 30MJ to też wartość max w idealnych warunkach a w rzeczywistości też ma mniej tyle że wody nie pije A jeszcze 1 w weglu brunatnym podają do max 75 % węgla reszte to śmieci i woda Poza tym nie idzie się pozbyć w 100% wody nie ma takiej opcji tak jak w drewnie też jakiś % zostaje chyba że na miesiąc do suszarni a i tak coś jej zostanie . A po wyjściu ze suszarni tak pociągnie z powietrza

Oni jak dają do badania to jest suchy i wtedy im wychodzi w laboratorium w idealnych warunkach np 22 MJ a jak sprzedają ,,Kowalskiemu Mokry jak diabli to weż go wtedy zbadaj dostajesz połowe wody w nim i ma połowe wartości cieplnej np 12MJ Po wyschnięciu tego 1kg masz powiedzmy 0,65 kg i tych calori jest mnij część trytch kalori idzie na odparowanie wody i w sumie jest lipa Brunatny pije wode kamienny nie> JAK BY GO SPRZEDAWALI WYSUSZONY TO CO INNEGO A syczy bo ma wode i nie idzie się jej pozbyć wysycha powierzchownie Fakt że 12-13 mto przesadziłem ale 22-23 to śmiech na sali

Jak on ma 22-23 Mj to jo jestem ksiądz wszyscy by chcieli aby tak bylo i od jutra udzielam śluby i pogrzeby :wub: chyba 12-13 MJ realnie Toż to kamienny nieraz ma 24MJ a brunatny......

z tyłu komina dajesz gazety troche ropy tylko nie wysokie oktany bo bum zrobisz tylko ropa podpałka grila morze być i podpalasz komin chwyta ciepło a tym sammy dostaje cug i zamykasz wyczystke i już ciągnie Tak się dzieje w upały trzeba troche wspomoc Kol sambor gdzie teraz masz zime>? jesienią już sam zaskoczy co innego teraz jak ciepło z dmuchawą tego problemu niema

każda przeróbka tu nie pomorze, jest za ciepło i podejrzewam, że teraz za ciepło i pewnie u mnie też bez nadmuchu bedzie dymić . Komin musi sie rozgrzać bo za mała rożnica temperatur jest ,Tak jest u każdego! weż mu kopciucha daj w wyczystke kominową wtedy pociągnie i ruszy Trzeba go ,, popchnąć '' A potem już ruszy.

Jestem też tego zdania że kocioł musi dawać ostro [ ja tak pale] mocna dmuchawa wtedy są oszczędności wieksze jak chodzi na minimum bo na minimum mniejsza róznica temp. to i skuteczność mniejsza i non stop zasilamy w komin przy ostrym paleniu [ skokow pali się krutko a konkretnie a potem odpoczywa Palnik lepiej jak ma lekko nadmiar tlenu wtedy wszystko jest dopalone do maxa nie trzeba cudować w jakieś dodatkowe cudne nadmuchy itd nie ma sadzy nie trzeba czyścić wszystko samo się czyści i wypala. No ale każdy ma swoją teorie i praktyke co umnie dobrze działa nie musi u innego Alf POPIERAM to co piszesz bo u mnie jest podobnie Ja budując swoj palnik wzorowałem się na palniku acetlenowym spawacze gazowi wiedzą o co chodzi ale powiem dla tych co nie wiedzą że w palniku występują 2 gazy każdym z osobna nic nie osiągniemy natomiast razem w odpowiednich proporcjach o tu to jest możliwość wielka ale w onieodpowiednich proporcjach to też nic nie zdziałamy aby gaz zużyjemy . Tak samo jest w kotle ,palniku silniku samochodowym m czy kuchence gazowej czy junkersie i tp itd Oczywiste że bez przesady zawsze reguluje tak poniżej temp spieków! ale palnik musi ,,gadać''

Koledzy spoko izolacja termiczna u mnie jest a fotki były robione przed dociepleniem bo układ był testowany na szczelność przez kilka dni więc porobiłem fotki :D Zaden zawor zwrotny cznawet jakić cudny markowy za kilka stów nie zastąpi najtań szego elektrozaworu w pewności domknięcia na 200% taki do solara to mniej niż połowe kosztuje bo srednica mała - niecałą stowke dałem i śpie bezstresowo