kociołsam

Pompa zwykła z leszna nie pamietam nazwy [ 1 biegowa] 60 -tka a całe sterowanie mam za pomocą 2 elektrozaworow i 2 prostych sterownikow pokojowych za 40 zł to wszystko im prościej == lepiej bezawaryjniej

Odkopie temat i dorzuce koledzy zle liczycie Roznice wynikają z kilku czynnikow takich jak ;temp zew i wew. docieplenie budynku straty sprawność kotłow[ tu osobny temat zaniżacie weglowe zawyżacie gazowe] oraz zaniżacie kaloryczność węgli i zawyżacie gazu [pompują powietrze i jakieś lipne gazy tak mi kedyś mowił gostek co robił na jakiś przepompowniach gazu] I sam widze nieraz że gaz jakoś inaczej śmierdzi albo dłużej gotuje się czajnik na herbatę i wiele innych czynników . Ci co mają kase i gaz będą chwalić gaz ci co mają kotły na węgiel itd Każda sroczka swoj ogonek chwali i tyle!!! Ale gaz jest droższy był droższy i będzie droższy od innych i tyle i tego nic nie zmieni. Ja mam i gaz i na węgiel spalam około 6 ton grochu nie mylić z eko grochem jest tańszy i ma nieco więcej kalori mniej miału i szlaki spaliłem może nie spaliłem a wrzuciłem do zbiornika [ wrzucić a spalić to też rużnica w miesiącach 10 - 500kg 11 -750 12- 1250 1-1000 2-1250 3 -750 4-500 kg razem 6 ton ogrzewam 2 domy 1 kotłem samorubka bardzo oszczędna [ czopuch zimny dół pieca zimny ok 25C] na kotle od 40 -55C było w domach 20-21C palone na okrągło podajnikkoszt = 6t x 750 zł =4,5 tyś :; 2 = 2250 zł na 1 dom super nie/? 180m2 z piwnicą lekko ogrzewaną i 2 160m2 +50 warsztat garaż lekko ogrzewany W sumie mam zasobnik 250kg to razem byłem 25x załadować kocioł średnio 3x w miesiącu i tyle roboty czyli nic Kiedyś włączyłem gazówke zima święta wyciągboł mi 40m3 gazu przez dobe mało zawłu nie dostałem jak przeliczyłem na żłote. mam krewnych i sąsiadów niestety większość na gazie ma zime w domu , wspomagają gaz węglem i śmieciami , kominkami a potem pokazują że taniej gazem mam nawet kilku znajomych co na nowo postawili kopciuchy i zrezygnowali z gazu co potwierdza że gaz jest droższy ityle!!!!

Kolego ja jade 20 lat na starej polskiej pompie 2 domy oddalone 10m jeden od drugiego a od pieca do ostatniego pionu jest 25m a w gore jakieś 8m w sumie miałem 200 żeliwnych grzejnikow i kilka fawira jakieś 800l wody mi pędziło 20lat i niema żadnych probl;emów No nic jak woliż bulić ho <_< rendalne rachunki za prund to zakładaj te 4 pompy po 80wat każda niech pampują Zakładaj 1 a pożadną 3 biegi w razie co można regulować

Ja bym się rozglądał za kotlem tylnopłaszczowym jestem ich zwolennikiem i mają większą sprawnosćok 20% od płomiennicowych , poza tym tylnopłaszczowe nie trzeba czyścić ja czyszcze 1 raz w połowie sezonu i na końcu i po ptokach w przeciwienstwie do płomienniciowych. Ciężko jest znalezc z podajnikiem ale możliwe można też zamowic . Podajnik jak najbardziej ślimakowy wprawdzie sam robiłem ale spalam wszystko co się rusza i nie od 0- max 60mm [15%] i nie ma problemu . Jak wpadnie coś ok pow 55mm to se chrupnie jak landrynke i żaden problem Tłokowce mająproblem ze szczelnością wyciera się szuflada itd i dymieniem po podaniu dawki Slimak podaje non stop po malej porcji czyli płynniej od tłokowca tłok daje odrazu dawke Oraz o wiele prostrza budowa a czym prościej tym lepiej!

Miałowiec = skałowiec za gierka było git dziś skałowiec = szlakowiec

Owszem jest tego ale z przed kilku lat i nic co bym nie wiedział a pytanie było ,; Pytanie brzmi ; czy ktoś przerabiał temat wegla ze wschodniej granicy i z jakim skutkiem?Czy będzie mina?Dzis dowiozłem jeszxcze 1 tone i pracownik twierdzi że ma 24 tyś kcak/kg no zobaczym jak się zacznie sezon co to za kamien na czarno malowany <_<

chyba wiosna jesień a w mróz -10 -15 C trzeba by to przemnorzyć troche. 200 zł to sie płaci za gotowanie pyrek a nie za ogrzewanie chyba że się kompie i stołuje w pracy albo u teściowej [ bogatej] No to tylko 60 m 2

Ja jakieś 10-15lat wstecz przykleiłem 2 cm styropian po całości siata i gips w lazience na to płytki było ok Następnie ociepliłem dom 15 cm i też jest OK Nie bawił bym się w inne skomplikowane i kosztowne kombinacje alpejskie.

Zawsze paliłem polskim ale w zeszłym roku kupiłem ze wschodu 500kg i palił się niezle. W poprzednim sezonie jeszcze nabyłem polski ze świerzej dostawy i jakoś mało ciepła dawał więc postanowiłem zaryzykuje ze wschodnim. Mam w piwnicy 2,5t po 630eko i 610 jakaiś orzecho-groszek [polski groch był po 880 ] pomieszałem je razem bo orzecho groszek miał 10% frakcji 55mm-60mm ogólnie 40mm no nic będzie podajnik czasami chrupał sobie :D Jutro jade jeszcze z 1 tone zapodam mieszanki eko i itego orzecho groszku . 50/50% Rusek niby zachwalał ze ma jakieś 23-24 kcal/kg tak niby pisze w papierach ale 22 daje gware na bank bo sam mowi że ściemniają jak wszyscy Jutro się dowiem dokładnie z kąd pochodzi . Pytanie brzmi ; czy ktoś przerabiał temat wegla ze wschodniej granicy i z jakim skutkiem?Czy będzie mina?

A ja kupiłem jakiś wschodni uzbekistan czy coś dałem 630 zł za tone . Miałem go w zeszłym roku [sezonie] i jest o podobnych parametrach co polskie za 900zł co do koksujących to ja je lubie bo mają więcej kalori daje krudsze czasy podawania i większy nadmuch , Pali się jak w kuzni w kotle za to sucho czysto i bezdymnie Na bobka i kazkach też miałem i powiem przereklamowane i nie warte kasy.Od paru lat pale zwykłym grochem do 60mm jest on zawsze tańszy od eko i ma więcej kalori o jakieś nawet do 20%

Prąd i niskie koszty? Prąd - wygoda i czysto i brak extra pomieszczeń = kosmiczne koszty!!!! no może ciut lepiej na nocnej taryfie . Ale i tak trzeba się liczyć z rachunkami kilka tyś na m-c :) Przelicz sobie zapotrzebowanie na ciepło x stawka kwh i wsio wiadomo prąd najdroższy a mają być podwyżki konczy się dotacja uni a zaczynają się kary uni na prąd

Odświeżam temat

Sami zobaczcie

Odkopuje temat . Jestem po wymianie . . 1 ] wizualnie jest niebo było piekło Będę wymieniał w 2 domu choć by tylko dlatego aby było niebo . Nie moge już patrzeeć na te ochydy!!!!!!!2 ] Kilka razy było chłodno więc przepaliłem i....; [ustawienia jak na żeliwnych obowiązkowo mus zmniejszenie parametrow na sterowniku na krzyść] i w 1/2 h grzejniki gorące jak diabli!!!musiałem szybko wygasić kocioł bo gora niedo wytrzymania Więc rożnica jest jak; znowu ; niebo a piekło 2;1 dla alusów reszte napisze jesienią jak zaczne sezon grzewczy .cały układ pięknie i szybko reaguje . A zapomniałem po wyłączeniu kotła grzejniki były tak ze 4 h ciepłe to nieprawda że zaraz stygną!!!3;1 dla alusów Co do ,,znawcow' tematu guzik się znacie a się wymądrzacie i coś wymyślacie ; ze kocioł niedobry , sterownik , pompa , rury , palacz , w końcu wszystko do d...... Sterownik pięknie steruje , kocioł pięnie wyrabia pompa także i o to mi chodziło!!!!!! Już moge powiedzieć kto tylko może niech wymienia jest naprawde różnica widać słychać i czuć!!!!!!

80W m2 już styknie jak każde inne ogrzewanie nie ma co sie głowić szkoda szarych komurek grzeje sie 24h

bzdety pod środkiem konserwującym korozja jak rak się toczy! kwasy itp

Dodam mokrym drewnem idzie napalić natomiast wodą się nieda . Drewno nie gąbka ! Do suszenia drewna nie trzeba szopy czy jakiegoś dachu !! wystarczy układać tak jak dachówke ostatnie warstwy . Tak się układa np stogi, drewno , dach z czego kolwieiek i wszystko pod nimi bedzie suche!!! To chore robić dach do drewna ! Dachy do drewna to robią gamonie co mają niewiedze .W naszym klimacie w końcu mało mamy opadów. Nawet w tartakach się nie przykrywa niczym. Pierwsza warstwa jest parasolem!

a ja grzeje cwu prądem i zimą i latem ale na taryfie nocnej i jest ok no zużywam troche tej ciepłej wody na dobe ale starcza i wcale nie jest tak zle jesli chodzi o koszty . Po co męczyć podajnik? nie warto.

Drzewo rośnie a to co ty masz to drewno!!! Drewno jak pamiętam nigdy się nie przykrywało i ma schnąć na powietrzu . Ale 1 warunek drewno trzeba układać tak na wzór dachówki aby woda spłyawała jak z dachu i drewno zawsze jest suche [ Wyjątek kilkja szczap z góry a one i tak są suche ] . W końcu nasz klimat jest suchy!!!!! Co innego np Anglia itp

No no takiego mądręgo człeka nie jest wstanie nikt przekonać nawet ja taki malutki jak ja . ty masz zawsze racje ! nawet jak nie masz racji to masz zawsze racje,

nie przejmuj się bardzo moim życiorysem bo i tak za wiele się nie dowiesz [ nie rób z siebie Kaszpirowskiego ] Każdy ma swoje poglądy ty też to dlaczego ja nie mogę ?

W zasadzie palę na okrągło ale wiosna i jesien robie przepałki ze względu że jest za ciepło co do przegonienia to tak raz na tydzin daje czadu jakimiś papierami resztkami drewna w celu wypalenia i wtedy daję mu ostro tak 1/2h na na maxa wtedy się ładnie oczyszcza [ mocna dmuchawa] i tyle co do czyszczenia dokładnego 2x na sezon i jest ok

ja mam kocioł ustawiony na 42c czasami schodze na 38c jak jest za ciepło i u mnie takie zjawisko nie występuje . wychodzi na to że temp ma niewiele wpływu na to zjawisko a inne czyniki wbrew opiniom co niektorych .[ zaraz bedzie wojna] komin i kocioł czyszcze 2x do roku nana koniec i w środku sezonu grzewczego. niemam żadnych bajerow typu zawory 3lub4 drogowe i inne gadzety zwykła prosta instalacja bo jestem zwolennikiem prostoty jak naj mniej bajerow bzdur niepotrzebnych [zaporzyczonych z inst gazowych niezabardzo sprawdzających się w inst weglowych]. mojezdanie czym wieksza komplikacja tym wiecej klopotow

Pewnie tyle samo ale bedzie mniej roboty z paleniem [chodzenia do kotłowni] no i rowna temp w dzien i w nocy :DPod warunkiem że kaloryczność opału i temp w pomieszczeniach będą takie same.

Ja kiedyś też paliłem miałem od góry też mi wyszły plamy Rozwiązałem to tak że dociepliłem komin w części na dachu wełną i przestałem lać wode do miału i problem sam zniknoł! a ogolnie doszedłem do wniosku że miał jest w dzisiejszych czasach nieopłacalny ze względu na jakość i cene co innego było 20 lat temu.A w sprawie awiązku temperatury z poceniem to co innego teoria a co innego praktyka. Pewnie jest wiele więcej czynników wpływających na pocenie się kotła u mnie często mam temp nawet 38C-40C max 45C na kotle i niema żadnego pocenia . kiedyś było ciepło i niechciało mi się wygaszać kotła ustawiłem na 35C tyle pozwala mi najniżej ustawić sterownik i też żadnego pocenia się nie było!!!!ale na groszku i suchym . Z mokrym miałem to by był już kibel Miał jest 50-80 zł tańszy od grochu miał ma ok 20-25 max kj w teorii a groch 35 ok 30kj więc trzeba go więcej spalić i popiołu znacznie więcej wynieść a dodatkowo w podajnikowych kotłach więcej prądu wychodzi na podawanie i nadmuch korozja kotła degradacja komina to i opłacalność wielce wątpliwa , Ale do tego trzeba dojść na własnej skórce . Ja się wyleczyłem z miału jakieś 15 lat temu chociaż próbowałem kilka razy wrócić do niego ale w duże mrozy to wogole nie wyrabia i dlatego miałowi mówimy zdecydowanie NIE !!!