Skocz do zawartości

13robert

Stały forumowicz
  • Postów

    216
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez 13robert

  1. szkoda że kolega student nie zabrał ze soba czapki uszatki mialby ciepło w głowe (najwięcej ciepła podobno ucieka przez nią), bylby oryginalny na uczelni i najwazniejsze ze rozpoznawalny przez wszystkich że "ten jest z Polski"
  2. nie mogą mieć takiej sprawności, no chyba że te litewskie mają sterownik co potrafi przełaczyć na 4 godziny z 5 na prąd od naszego sąsiada taką sprawność moga mieć pompy ciepla (powietrze-woda) ale temperatura wylotowego zuzytego powietrza musi miec cos około 20 stopni a oddawanej wody cos okolo 30. pisze z glowy ale jakby co jest wzór do obliczania sprawności pomp ciepła
  3. usmiałem sie troche bo pieniądze zainwestowane w bufor na 2 tys litrów z pewnościa wystarczyłyby na naprawde odjechany piec kaflowy (doprowadzając do zgryzoty wszystkich znajomych zazdrosników) lub dwa bardzo dobrej jakosci; przy czym jeden dobrze ustawiony móglby ogrzewać dwa pomieszczenia np łazienke będac zrównany jednym bokiem w ścianie o trwałości nie wspomne (bo gdyby przeliczył złotówki na lata użytkowania....) palenisko mogłby być autorskie kol.Heso ale problem jest w tym by byly tak zaprojektowane kanaly grzewcze że można by było odlączyć z ogrzewania pomieszczenia z tej czy z drugiej strony domu w skrocie chodzi o to by mozna było ogrzewać 1/4 lub 1/2 domu by miec możliwości manipulacji jak przy grzejnikach
  4. jesli do jednego pomieszczenia i jest komin to może ten by sie nadal: https://ssl.allegro.pl/item429102513_piec_k...an_idealny.html tylko że nie wiadomo ile godzin będzie trzymal ciepło lub zamówić taki u zduna ale wersją ciężką i wiekszą troche by po napaleniu trzymał 24 godziny cieplo
  5. co do braku rusztu to wiem że to nie jest zadna wada tylko zaleta ze względu właśnie na podtrzymywanie żaru w popiele mam taka sugestie by ten popielnik był nachylony pod pewnym kątem do drzwiczek by naturalnie czyli grawitacyjne przemieszczał się w trakcie palenia w ich strone czyli był łatwiejszy do wybierania gdy bedzie sie paliło w sposób ciągly w zimie nie wiem czy sugestia słuszna ale taka mi sie przytrafila ponadto warto pomysleć by taki palnik/system palenia tez opatentować w wersji dla tradycyjnych piecow kaflowych stacjonarnych a nawet mniejszą wersje dla przenosnych kaflowych mysle że w przyszlości z tego bedzie najwięcej pieniedzy, bo gdy jakoby nowoczesne i jakoby ekologiczne piece mają miec trwalość ledwie 10 lat to po zuzyciu sie pieca a przed zakupem nastepnego wiele osob zostanie wyprowadzonych z rownowagi nowym wydatkiem finansowym ciekawe czy udaloby sie zrobić np taki duzy piec by ogrzewał caly dom? oczywiście trzeba by nad tym pomyslec na etapie wyboru projektu domu by piec byl centralnym punktem domu. wydaje mi sie ze odpowiednia byłaby konstrukcja domu o małym obwodzie (np7x7, 8x8) ale za to trójkondygnacyjna zasada działania byłaby taka sama: komora załadowcza ladowana na raz i spalenie jej na pełnej mocy w ciagu 2 godzin by nagrzac piec
  6. a za 400zł taki byl wystawiony na allegro i nie zostal sprzedany https://ssl.allegro.pl/item429102513_piec_k...an_idealny.html i przenośny, i kaflowy i dlugo trzymającu ciepło
  7. a ja mam pyatnie czy ów autorski kocioł będzie mial poszerzony zakres mocy przy których osiąga wysoką/zadowalającą sprawność?? np od 3-15KW wowczas bufor jest całkowicie zbędny
  8. to ja proponuje dla zdrowych ludzi koszulke i bielizne termoaktywną, taką jaką używają cykliści. nie zartuje, sam takiej używam i powiem że jest ogromna różnica w odczuwaniu chłodu gdy człek chodzi w niej po ulicy a sa już jesienne temperaury wieczorami. ogladalem onegdaj film dokumentalny jak konstruowali taką dogrzewającą (energią dodatkową) tulów kamizelke dla polarników by mogli zdjąć rekawice przy mzrozach rzedu -40 i silnym wietrze by dokonać manipulacji naprawczych na urzadzeniach co wymagają dokładności. delikwenta wsadzali do komory chlodniczej raz w samych majtach, drugi raz z kamizelką dogrzewającą i kazali robić rózne czynności. bez kamizelki po minucie już drętwialy mu palce, w kamizelce ponad poł godziny dawal rade. to jest prawda że jesli nii chcesz by marzly ci ręce czy nogi najpierw trzeba tulów mocno dogrzać. inaczej wowczas odbiera się chłód. a koszulki termoaktywne i bielizna naprawde są genialne
  9. Mój kolega wozi (a ja kupuje) od kilku ładnych lat wegiel z KWK Piast i moge stwierdzić że nie zdarzyło sie by była to kiedykolwiek gorsza partia, czasami tylko jak przeczyszczą sita to orzech2 jest prawie taki sam jak orzech1 ale to zaleta. Mówił mi że najlepszy ( i najdrozszy) jest wegiel z KWK Wujek. No i że zmieniło sie w zakupie węgla tzn znowu powstał jakiś nowy pośrednik dodatkowy w sprzedaży i że sa obecnie potworne braki w weglu.
  10. nie wiem jak sie tutaj cytuje fragmerantycznie, bo zaznaczając zdanie i klikając w cytuj nic się nie działo [/i]1 kg sosny, czy zrębki wierzby czy brzozy ma zblizoną kaloryczność dlatego pisanie że daje malo ciepła to lekka nadinterpretacja nie chce mi się odszukiwac danych źródlowych ale naprawde róznice w kaloryczności 1kg sosny czy grabu są minimalne, można powiedziec pomijalnie małe tak więc niezaleznie jaki kupujemy gatunek drewna do spalania to cena zł/kcalorie jest taka sama (zresztą za wegiel jest dokladnie tak samo wyliczana cena na wyjsciu z kopalni) ze zrębkami jest problem tylko taki że zajmują one dużą objetość, dlatego mówiłem by zrobić wersje specjalną takiego pieca z zasobnikiem o objetości minmum 200 litrów by znalazlo sie tam te 50kg zrebki co jest odpowiednikiem 25 kg wegla ( a ten zmiesci sie w 25 litrach)
  11. 100 wierzb czyli już w tym roku powinno byc ze 1000-2000 sztubrów (sadzonek) na nastepny rok co do trocin to moje przewidywania na przyszlość są takie, że nie będą one tanie przyczyna to peleciarze i brykieciarze ale i sam zakład ktory je "produkuje" gdy zwietrzy w tym interes dla samego siebie. i będzie "po" trocinach dla normalnego obywatela. wierzba najwygodniejsza dla normalnego uzytkownika będzie do uprawy w systemie jednorocznym, gdzie scinka bedzie odbywać sie za pomocą starych snopowiazałek ( tak jak kosi sie wikline). tylko kazdej jesieni musowe bedzie scinanie zbyt wysokich pni ręczną spalinową podkaszarką, by przy następnym zbiorze nie uszkodzić snopowiązałki. suszyć powiazaną na stojąco wierzbe (lub na leżąco) i w polowie lipca zezrębkowac ją, cos jak galęzie ale bedzie wygodniejsza do zrębkowania bo "gałęzie" będą ładnie związane. kosztem najwiekszym bedzie dobra maszyna zrębkująca. no i osad z szamba jest doskonalym nawozem dla wierzby- tworzy się obieg zamkniety
  12. 13robert

    jakie ceny miału

    najlepiej podawać ceny miału z konkretnej kopalni-od jakiego producenta jest mój kolega jezdzi po węgiel i pamiętam jak dwa lata temu byłem z nim to sytuacja wyglądała tak: miał z KWK Janina był dostępny po 3 dobach stania w kolejce ale był wtedy o 40zł tańszy od miału z KWK Piast ktory dostępny był od ręki rozmawiał przez CB radio z kierowca który wiózl taki miał z Janiny w poznanskie. generalnie wazny jest producent wegla, chociaż wiadomo że czasami musza i dobrej kopalni trafic sie gorsze pokłady
  13. a czy kolega próbowal palic zrębką z wierzby w swoim autorskim piecu? niech spróbuje i przeprowadzi badanie tego opalu doradzałbym tez w projekcie patetentowym dopisać podwersje pieca na zrębke z komorą załadowczą/zasypową 200 litrów zrebke kolege bedzie musial sam sobie "skołować" ale na pewno cos znajdzie na necie w pobliżu siebie a jak nie to może od tego producenta: http://www.allegro.pl/item441054534_wierzb...ykiety_nie.html gdzie tez pisze w swojej aukcji że "Big-Bag odbiór własny w Mieścisku koło Gniezna. Worek na próbę można odebrać w Poznaniu, w Mieścisku koło Gniezna lub wysyłka. Jeden worek tego paliwa na próbę to 2zł. koszt przesyłki 37zł. czyli razem 39zł "
  14. Mi się wydaje, że jesli juz chce się cos majstrować to jeśli to cos bedzie za kominem to katastrofa tylko i wyłącznie między kominem a piecem gdzie temperatura spalin jest najwyzsza a komin mozna wtedy z gory zrobic o tyle mocniejszym ciągu ile strat bedzie w urządzeniu odbierającym cieplo/energie ze spalin pozostanie łatwość w czyszczeniu go i wszystko bedzie z normami
  15. pisze o swoim pomysle: to nie bedzie pchane do czy na komin tylko przed kominem a to róznica... kolega natomiast chce oczywiście w kominie cos zmajstrować
  16. a może sauna byłaby lepsza? /tak sobie tylko głośno mysle/
  17. ja sobie tak tylko gdybam gdybając liczyłem na moc maksymalną 70W z ciagu spalinowego z jednej turbinki, bo przy bardzo dobrych kominach siła z jaką uchodza spaliny jest bardzo duża. tak mi się to skojarzyło z projektem elektrowni słonecznej w australii, gdzie komin jest szklany i od nagrzewania się powietrza powstawał duzy ciag napędzający zwykła dużą turbinę (nie wiem o jakiej mocy) tak więc da się to wyliczyć przypuszczam że ze spalin o temperaturze 150-200 stopni uchodząccy do otoczenie o temperaturze -20 do +10 stopni da sie osiągnąc minimum 70W mocy maksymalnej cale urzadzenie bedzie bajecznie proste-wszystko juz wynaleziono tylko łopatki musza być odporne na temperatury i korozje co do szybra i przytruć się ludzi to nie sadze by to była wina szybra tylko komina i wedlug mnie po to jest szyber ustawiony w pozycji 45stopni by nie ograniczac doplywu powietrza do komory spalania a pomimo tego spowolnić spalanie w kotle. bo po nagrzaniu się calego ukladu z kominem włącznie i rozpaleniu sie porcji paliwa w juz lekko mrożne dni ciag kominowy jest zbyt mocny
  18. Rozumiem że gdy ktos nie uzywa automatyki to pomysł jest niewłaściwy. Ale dla tych co jej używają mysle, że byłby ciekawym rozwiazaniem gdyz dawalby to czego zazdroszczą innym gdy im prąd odetną, czyli autonomii. Poza tym jakaś oszczędność na energii elektr zawsze bylaby. Co do ciągu kominowego to tak jak pisalem nie musiałby być oslabiony aż tak bardzo gdyż takie urządzenie schladzalo by spaliny minimalnie i znajdowalo się nie w kominie tylko jak najbliżej pieca. Ciąg kominowy byłby bez zmian przecież. Nawet wydaje mi się że takie urzadzenie zastępowalo by szyber (tylko że automatycznie dostosowałoby sie do pieca), w stanie zatrzymania wirnika (przy rozpalaniu i nagrzewaniu pieca) łopatki tworzylyby minmalne opory w przeplywie spalin) gdyż mogłyby być trójłopatkowe (jak turbina wiatraku). Po odblokowaniu wirnika idealnie by sie dostosowywał do pracy pieca niczym zaawansowana automatyka (im mocniejsze palenie tym wzrastałby opór /coś jak przymknięcie szybra do polowy ciągu/ i tym mocniejsze odbieranie ciepła w kotle bo obie pompki pracowałyby coraz mocniej, spadek temperatury spalin to zmniejszenie oporów przepływu czyli zwiększenie ciągu ale i praca pompu c.o na mniejszej mocy czyli mniejsze przeplywy wody w instalacji c.o.? Trzeba by tylko prawidłowo dobrać wartosci wirnika (minimalny i maksymalny opór).
  19. ja doradze za darmo w którą strone niech kolega idzie otóż niech spróbuje odzyskać energie w postaci zamontowania wirnika i odzyskaniu energii spalin do postaci energii elektr. nie będzie to duzo wato-godzin ale na mój "szybrowy" rozum w zupełności powinno wystarczyć do zasilania automatyki z ich zaworami czterodrogowymi i dwoma pompkami a to juz byłoby coś!!! system działał by niezaleznie od zewnetrznego zasilania, a nawet bylaby korelacja taka że im bardziej palimy tym pompka tlocząca i zawor 4drożny dostają więcej energii, a tym samy bardziej efektywnie odbierają ciepło w piecu wirnik musi być taki że nawet w pozycji zablokowanej nie będzie zmniejszał ponizej normy ciagu kominowego lub inaczej ciag powinien być za mocny by po wprowadzeniu wirnika okazal się nominalny dla kotła co kolega o tym sadzi?
  20. no prosze.. Heso to Ignacy Łukasiewicz kotlów ma paliwo stałe w sumie skoro jest para wodna w spalinach to i kondesacja może być pewnie problemem jest to że nie ma tak jak dla gazu ziemnego że ma się w spalinach tylko pare wodną i co2 (a pomimo tego i tak stal w skraplaczu musi być najdroższa ) no i komin też musi być wówczas jeszcze lepszy niz dla kotłów kondensacyjnych na gaz ziemny zatem o ile % ma się więcej ciepła? i za jaka kwotę?
  21. 13robert

    Paliwo również dla nas

    Z elektrowniami atomowymi jest problem z paliwem. Skoro zasobów paliwa uranowego jest na 40-50 lat a węgla mamy minimum na 500lat to co jest bardziej przyszłościowe? Najlepsza będzie geotermalne ogrzewanie gdyż w Polsce aż połowa calkowitej energii jaką zużywamy idzie na ogrzewanie. Dodam ze pompy ciepła to też ogrzewanie geotermalne. I chociaz mamy energetyke weglową to i ak emisja co2 liczona na głowe mieszkańca jest w Polsce niższa o połowe od Niemczech. A pomimo tego kołchoźnicy z ZSRE chcą nam po roku 2013 obnizyc limity aż o 30% a Niemcom dają takie jakie maja dzisiaj. To ja się pytam jak mamy nie być skansenem skoro wali się w nas limitami co spowoduje w latach 2013-2015 dwukrotny wzrost energii elektrycznej liczonej do ceny z roku 2012
  22. To jakie jest twoim zdaniem zagrożenie zaczadzenia mieszkania? w/g schematu to jest nie możliwe jeżeli rekuperator faktycznie nie miesza powietrza. Przekonuje mnie na razie zła praca urządzeń z powodu schłodzenia rury bo wiem,że do dobrego ciągu potrzeba odpowiedniego otoczenia. wszystko ładnie wygląda w teorii i na schematachwówczas wszystko działa, plony są wyskie, sprawności też nawet naukowcy zrobia badanie dwu, trzyletnie i ci pieczęcią to potwierdzą tak sprawy mają sie w przypadkach dla genialnych techników bez wyobraźni problemem jest to że to ma działać przez 10 lat, 15 lat, 20 lat. a wówczas może jakiś spaw puścić, coś zacząć rdzewieć, jesli komin z ceramiki to może zacząć się sypać z powodu zbyt niskeij temperatury spalin i później w którymś tam roku uzytkownia wydarzy się tragedia
  23. dane zapamietałem sobie z jednego opracowania, minimalnie procenty róznią się w zaleznosci od bryły budynku reszta to będzie podloga i sufit bo nic innego nie pozostało aha jeszcze przypomniało mi się ze przed drzwi wejściowe/wiatrołap ucieka bodajże średnio licząc 2% suma musi wyjsć 100% oczywiście koszt ocieplenia muru już istniejącego (który ma grubość 40-55cm) zamiast zakupu pompy ciepła do odbierania w zimie ciepła z zuzytego powietrza to nieporozumienie koszt obu inwestycji jest podobny a zyski dla pompy 31,5% a dla styropianu ledwie 8,5% rozumiem że przy nowych ktoś daje styropian zamiast jeszcze jedenj warstwy pustaka ale dla starych sciań to jest antyinwestycja gdyż ona się nie zwróci, oczywiście jestem przecinikiem rekuperacji gdyż uważam ż eto samo zrobi pompa ciepła typu powietrze-woda najzdrowsze powietrze to takie które nie przepływa przez żadne rury, tylko wprost przez szczeline z zewnątrz
  24. przypomne (z pamieci pisze) że srednio w domach róznego typu wychodzi to następująco: strata ciepła przez ściany 17%=stracie ciepła przez okna 17% a suma tych strat jest równa stratom ciepła przez wentylacje 35% (która byc musi) czyli zgodnie z logiką oszczędnosci ciepła zawsze pownno szukac sie w tych miejscach w których raci sie najwięcej czyli odzysk ciepła za pomoca pompy ciepła powietrze-woda gdzie jej skuteczność jest aż 90% a oddawać ciepło może na jednej czy na dwoch scianach reasumujac: termomodernizacje za pomocą styropianu powinna odbywac się dopiero jako trzecia w kolejności a nie pierwsza pierwsza: odzysk ciepła z wentylacji (odzysk 90% z 35%strat z calości=realna oszczędnośc 31,5%) druga okna: jako tańsza niż ocieplanie scian styropianem trzecia: styropian/wełna na ściany zewnętrzne gdzie możemy poprawic izolacyjność srednio o 30% do 50%(załózmy że nawet 50% z 17% strat z całości= realna oszczędnosć to ledwie 8,5%)
  25. oczywiście że nie miesza się zuzyte powietrze ze świeżym nikt tutaj tak nie napisał o goracej rurze kominowej niech kolega nie myśli bo ustawodawca zabronił tego prawnie by nikt nie myslał o niej najlepsza będzie pompa ciepła (powietrze-woda) odzyskujaca ciepło wylotowe i oddająca je poprzez sciane w łazience ale i może jeszcze w salonie najzdrowsze powietrze jest gdy wpływa przez szczeliny w oknie lub nawiewniki higrosterowane a najlepsze ogrzewanie to ścienne, podlogowe i piecem kaflowym bo jonizuje powietrze w pomieszczeniu ujemnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.