mac65

Witaj owszem nie ma uwag na temat stałopalności dymienia iwymiarów kotła bo nie oto chodziło . Podałem tylko i wyłącznie jak ten sam piec zachowuje się przy różnych technikach palenia i metodach sterowania ponieważ cała reszta zależy od palacza i metody palenia jaką wybierze . Odnośnie BUM wcale nie potrzeba miałowca żeby do tego doprowadzić również stosując węgiel orzech w przypadku nieumiejętnej obsługi można to "osiągnąć" naprzykład dosypując dużą dawkę świeżego opału na rozgrzane palenisko a następnie po chwili otworzyć drzwiczki zasypowe. Co do mocy kotła i zachowania się opału podczas palenia od góry jak najbardziej się z Tobą zgodzę Jednak zaliczył bym to do wad tej metody na szczęście rekompensowanej stałopalnością pieca . Wracając do dymienia opału w zależności od zastosowanej metody palenia przydał by się oddzielny temat uwzględniający metody palenia , zastosowanego sterowania i rodzaju pieca , ale to może póżniej Pozdrawiam :)

Witaj Odnośnie wybranego przez Ciebie kotła . Ten kocioł jak najbardziej nadaje się do palenia miałem ale w takim przypadku należy go dobierać tak samo jak kocioł miałowy ponieważ przy opalaniu miałem od góry (zgodnie z metodyką ) jego średnia moc eksploatacyjna będzie mniejsza z uwagi na to iż na początku palenia komora zasypowa jest nie ogrzewana przez palące sie paliwo a powierzchnia wymiany ciepła wzrasta wraz z jego wypalaniem co należy uwzględnić dobierając moc pieca . Tej niedogodności jest pozbawiony kocioł SAS NWT który może pracować z założoną mocą od początku palenia jednak lepszym paliwem w jego przypadku jest mieszanka miałowo węglowa . Pozdrawiam

Witaj Pozwoliłem sobie przeliczyć orientacyjne zapotrzebowanie Twojego domu na ciepło i stwierdzam że piec co 15 KW z uwzględnieniem CWU byłby wystarczający ale tutaj pojawia się haczyk . Jeżeli chcesz palić sposobem ciągłym kup piec mniejszy z dolnym spalaniem np U24 (jest to równiez piec Zeliwny) .Natomiast jeśli będziesz palił metodą przepalania to piec odpalony 1x dziennie o mocy nie przekraczającej 20 KW W przypadku palenia drewnem i zrębkami uwzględniając stałopalność drewna i ewentualną konieczność dokładania zdecydował bym się jednak na http://kotly.com/product_info.php?products_id=1389 Pozdrawiam

Witam Odwołuje się do Twego pierwszego postu ponieważ tradycyjnie dyskusja zboczyła z tematu Czy miarownik czy sterownik to zależy od wielu czynników a przedewszystkim od konstrukcji kotła . Swoją wypowiedż opieram na doświadczeniu z piecem ogniwo S6Wc które przeprowadziłem . Paliwo - mieszanka węgla o2 +miał węglowy +drewno bukowe sezonowane 2 lata Kocioł górnego spalania rozpalony od góry pracując na miarowniku ciągu spokojnie osiąga ustawioną temperaturę i ją utrzymuje Kocioł górnego spalania rozpalony od dołu pracując na miarowniku ciągu spokojnie osiąga ustawioną temperaturę i ją utrzymuje Kocioł górnego spalania rozpalony od góry pracując z dmuchawą bardzo wolno osiąga temperaturę w skutek znacznego wychłodzenia paleniska . problem znika dopiero po zapaleniu ok. 75% zasypanego paliwa .W momencie uruchomienia się dmuchawy temperatura na kotle spadała nawet o 10 st. C . Kocioł górnego spalania rozpalony od dołu pracując z dmuchawą spokojnie osiąga ustawioną temperaturę i ją utrzymuje Ponadto jeszcze dodam iż w przypadku pieca z górnym spalaniem rozpalonym od góry w początkowym stadium palenia piec pracuje ze zmniejszoną mocą ponieważ w procesie wymiany nie bierze udziału komora zasypowa wypełniona zimnym opałem . Powierzchnia wymiany rośnie wraz z ilością palącego się opału Od tych wszystkich niedogodności i dylematów palenia góra, dół zwalniają kotły z dolnym spalaniem , mogą pracować z pełną mocą od momentu rozpalenia . Co do wniosków wyciągnij je sam . pozdrawiam

Kolega SanitSystem ujął to bardzo dosadnie ale nomen omen oto chodzi . Tak łatwo sie nie poddawaj w końcu po to jest to forum aby własnie takie nietypowe sprawy też rozwiązywac "Jeszce jedno odnośni kotłowni,znajomy polecił mi by nie robić jej zbyt szczelnej po ty by piec miał dostęp do powietrza."- wszystko fajnie tylko skąd weźmiesz to powietrze z mieszkania? a czym będziesz oddychał . Jeśli już to powietrze z zewnątrz budynku oddzielnym kanałem do kotłowni i oczywiście wentylacja górna wywiewna grawitacyjna bez żadnych wentylatorów O co chodzi z tą kuchenką ? czy jest gazowa i ile masz miejsca w tej kuchni czy coś wielkości kuchni gazowej czteropalnikowej by tam weszło. Jeżeli masz kuchnie kaflowa to można coś poradzić bez wielkich wydatków . Jeśli chodzi o kocioł gazowy to jest to możliwe do wykonanie przy zasilaniu kotła z butli . Warunek kocioł musi miec zamkniętą komorę spalania i kanał kominowy prosty o średnicy ok. 140 mm żeby zmiescić komin systemowy rura w rurze ale zużycie gazu tj ok 4 butli propanu na 1 tydzień Co do pieców kaflowych to są to piece w których nie powinno się palić non stop. Po wypaleniu zasypu i rozgrzaniu pieca piec się stempluje czyli zamyka drzwi popielnika i paleniska aby uniemożliwić dalszy przepływ zimnego powietrza przez piec i jego wychładzanie .Piec ma oddawać ciepło zakumulowane w swojej masie do otoczenia aż do następnego rozpalenia w okresie kiedy się w piecu nie pali nie wymaga dopływu powietrza natomiast piec co pobiera powietrze cały czas podczas swej pracy dlatego ma takie obostrzenia odnosnie wentylacji . Inną rzeczą jest że jeśli piec co nie dostanie odpowiedniej ilosci powietrza nie będzie pracował właściwie.

Dodam jeszcze że są wersje tych pieców dedykowane do drewna . Nie pamiętam ale chyba z literką s w nazwie ale poszukaj w dzisiejszych wypowiedziach jest równiez o tym kotle Sciągnij sobie instrukcję obsługi z tej strony http://www.junkers.com/pl/pl/produkte_1/kotynapaliwastae_1/supraclasss/supraclasss_1.aspx To są prawie takie same piece

Witaj To może z innej beczki . Napewno nie podejme decyzji za Ciebie ale czym kierował bym się ja przy wyborze kotła zakładając że miał bym wybierać z tych kotłow które wymieniłeś http://www.fuego.pl/3464_CICHEWICZ_ULTIMA_II__8_kW.html- tego bym nie wybrał niby dolniak ale bez możliwości zamknięcia komory nad pionowym wymiennikiem pewnie palił by jak górniak rozpalony od dołu poza tym dalsze wymienniki poziome trzeba im pomagać w oczyszczaniu bo wszystko zostaje jak na półkach. http://www.fuego.pl/2860_DEFRO_OPTIMA_10_kW.html- piec dolno górny bdobry do np węgla pionowy wymiennik przy paleniu grubym drewnem jak wyżej. http://www.fuego.pl/2877_DEFRO_OPTIMA_KOMFORT_10_kW_Nowa_linia.html- fajny piec i do drewna ale wady jak wyżej poziome półki super przy paleniu od góry bez dokładania http://www.fuego.pl/2057_SAS_UWG_12_kW.html- Piec prawie identyczny jak wyżej solidna konstrukcja i firma z tradycjami to na + http://allegro.pl/kociol-piec-typ-hajnowka-sad-co-producent-12-kw-i1493785793.html GÓrniak , palenie od góry bez dokładania , wady rury w palenisku ,zaleta pionowy wymiennik http://www.fuego.pl/1900_DAKON_DOR12_13%2C5_kW.html -jeśli dolniak to ten ładowany od góry pionowy wymiennik (nic się nie osadza ,spada samo na dół)Troche cienka blacha ale gazowe mają jeszcze cieńszą .Zeliwny ruszt w razie czego można wymienić estetyczny wygląd i całkiem przystępna cena jak na prawdziwego dolniaka To mój faworyt . a Ty jeśli się na coś zdecydujesz to pochwal sie co zakupiłeś . Pozdrawiam

Witaj ponownie No to się rozwiązał worek z dobrymi radami , tylko pamiętaj że piec ma być dla ciebie i ty będziesz w nim palił.Jeśli drewno to jak największa komora zasypowa i możliwie bez jakiś przeszkód wewnątrz , jak największe drzwiczki załadunkowe drzwiczki no i oczywiście moc pieca odpowiednia do budynku chociaż jak dasz do 50% więcej wliczając w to grzanie wody to nic się nie stanie Przed zakupem obejżyj kocioł dokładnie czy nie spawany punktowo np popielnik albo czopuch czy są szczelne drzwiczki czy są do niego jakies akcesoria typu pogrzebacz czy nie ma śladów jakiejś naprawy i nie ufaj sprzedawcy który bedzie zachwalał każdy przy którym staniesz. Dowiedziałeś się tu wiele i chyba nie znajdzie sie taki który ma porównanie pracy tych wszystkich kotłow .Dolniaki pala od dołu, górniaki od góry co kupisz tak będziesz palił Dolniak czy górniak i jeden i drugi spali drewno i każdy z nich będzie tak dobry jak dobry jesr palacz .

Spotkałem się gdzieś z ofertą nadstawki do SDS powiększającej komorę załadowczą ale nie pamiętam czy był to wyrób producenta kotła .

Chyba z rospędu poniewaz miał jako odpad zawsze był dużo tańszy od węgla poza tym miałem w gospodarstwach domowych pali sie całkiem niedawno kiedyś używało sie go tylko w ciepłowniach i hutach . Kiedyś paliło się głownie węglem łupanym w dzisiejszej terminologi kostką ale kostka jest chyba w tej chwili najdroższym rodzajem węgla ale to też zależy od regionu Zawsze najwięcej do powiedzenia będzie miała cena opału i tego się nie zmieni ponadto stare instalacje były robione zazwyczaj ze sporym zapasem bo jak duże to lepsze wiec kotły były często znacznie przewymiarowane co w obecnej chwili staje się nieopłacalne a wymiana kotła na nowy tez kosztuje.

No i widzisz stąd własnie wzieły sienasze rozwazania na temat mocy minimalnej kotła przy której drewno jeszcze sie pali a nie kisi

Chyba jednak nie doczytałeś o co głównie chodzi w tym wątku problem tkwi jak za małe pieniądze kupić kocioł który zapewni jak najdłuzsze palenie drewnem natomiast nasze dywagacje na temat mocy są efektem wtórnym tych rozważań :)

Jak najbardziej dobrze rozumujesz Można przyjąc że miał jest o1/3 mniej kaloryczny od groszku więc jezeli cena jest o 1/3 niższa to finalnie wychodzisz na zero nie licząc że masz o1/3 więcej pracy z miałem bo poprostu musisz go spalic o 1/3 więcej żeby osiagnąć ten sam efekt.

No iwłaśnie taki kocioł jest odpowiedzią na Twoje pytanie . Ma wszystkie zalety kotła z dolnym spalaniem a jednocześnie jest miałowcem i to miałowcem z certyfikatem ekologicznym . A apropo cen opału najwyzszą mają zazwyczaj te najbardziej popularne a jeśli uzależnisz sie konstrukcją pieca od jednego rodzaju opału to lezysz U mnie miał 380 a ekor 740 :) Jest o nim sporo i to chyba nawet na tym forum ma wady i zalety ale chyga największa zaletą jest sposób spalania jak równiez to że można w nim palic nie tylko miałem identyczną budowe ma piec węglowy tylko nie posiada dmuchawy w obu kotłach jest możliwosc instalacji miarownika ciagu . A to jeszcze na deser http://forum.muratordom.pl/showthread.php?63433-uzytkownicy-seko-EKO-II-N

To zależy od kotła . te informacje producent powinien podać w DTR kotła ale przed wyborem przelicz dom wg kalkulatora to da ci pojęcie ile Twój dom faktycznie potrzebuje ciepła

Link Który podałem jest właśnie do takiego kotła wiem że to ewenement wśród kotłów ale tak się w nim pali

W takim razie pozostaje chyba jedyna metoda doboru kotła tj. według jego mocy minimalnej .Propononuje dobrać maksymalnie duży kocioł którego moc minimalna będzie oscylowała w granicach ok.50-60% zapotrzebowania budynku na ciepło . Dzięki temu uzyskasz większą komorę załadowczą( dłuższe spalanie )a jednocześnie przy przewymiarowaniu pieca nie będziesz "kisił opału " jak to napisał kolega . Apropo instalacji , przy górnym zasilaniu nie potrzeba pompy mimo iz piec jest na tym samym poziomie co grzejniki należy tylko przestrzegac stopniowania średnic rur zasilających. Przy doborze mocy kotła nie kieruj się powierzchnią jaką podają producenci , wynika ona z przyjętych przez nich założeń do obliczeń a niestety czasami mają się one nijak do konkretnych budynków A tutaj masz ściąge możesz sobie policzyć sam ile ciepła będzie potrzebował Twój dom http://www.styropiany.pl/index.cgi?oper=1&kod=kalkulator Pozdrawiam

Piecokuchnia Osobiscie uwazam że są to najrozsądniejsze rozwiązania do domów a zwłaszcza mieszkań gdzie nie ma mozliwości wygospodarowania pomieszczenia na typowa kotłownie a jednocześnie pozwala obejśc wymagania dotyczące instalacji kotlowni .Zaklasyfikowane jako kuchnie moga byc instalowane w pomieszczeniach mieszkalnych a zasilane z nich instalacje co przy odpowiednim ich wykonaniu mogą pracowac bez energi elektrycznej .Właścicielom mieszkań gdzie do tej pory były piece kaflowe umożliwiaja utrzymanie względnego porządku a jednocześnie zapewniaja komfort cieplny w pozostałych pomieszczeniach. Niestety ich wadą do tej pory zawsze była estetyka wykonania pasująca bardziej do obory niż mieszkań z 21wieku.Na szczęście powoli się to zmienia . W konstrukcjach wykorzystano zasady funkcjonowania kotłów górno spalających nie pozbawiając użytkowników możliwości palenia jak w normalnej kuchni na węgiel lub drewno ( wysoki i niski ruszt ) Rozpalając palenisko od góry można uzyskać całkiem niezłą stałopalnośc o czym się często zapomina paląc tradycyjnie . Ten konkretny model nosi już znamiona dbałości o estetykę takich urządzeń i chwała za to producentowi że odważył się unowocześnić coś co z reguły kojazyło się z brudną żeliwną blachą osmolonymi garnkami i popękanymi fajertkami Może apel do producentów troche więcej dbałości o estetykę takich urządzeń a napewno znajdą one więcej amatorów .

Jeżeli zdecydujesz się na typowego miałowca lub inny kocioł uniwersalny z możliwością spalania miału to pamiętaj że miał pali sie od góry aby uniknąc sensacji pirotechnicznych w piecu i kominie ale występuje w takim przypadku dodatkowy parametr pieca tzw. średnia moc eksploatacyjna kotła .Co to takiego ? otóz w piecu miałowym rozpalonym od góry komora zasypowa jest zimna i nie bierze udziału w procesie wymiany ciepła w miarę obniżania się warstwy opału w palenisku zwiększa się powierzchnia wymiany ciepła i automatycznie rośnie moc pieca .Problem w tym aby dopasowac średnia moc do czasu spalania i wymaganego zapotrzebowania budynku . Moc znamionowa kotła miałowego np. 20KW daje średnią moc eksploatacyjna w procesie całodobowym ok 10 - 12 KW co skutkuje tym iż moc kotła dobrana według mocy znamionowej będzie za mała na zapotrzebowanie cieplne budynku . Nie przyjmuj podanych przezemnie wartości za wykładnie . Producenci kotłów miałowych zazwyczaj podają ten parametr w DTR kotła wystarczy to dopasowaźć do swoich potrzeb . To co napisałem powyżej nie dotyczy kotłów miałowych z dolnym spalaniem te mogą pracować z pełną mocą od momentu rozpalenia A to przykład http://www.seko.pl/seko-kotly-piece-co/kotly_mialowe.html pozdrawiam

Witaj Co do skeda to to raczej go sobie odpuśc .Kociołek fajny ale nie do drewna mała komora zasypowa (21 litrów) a jeszcze te rury w środku ,ile tam wejdzie drawna ?Domino owszem , uniwersalny górniak , spalisz w nim wszystko a i komora sporo większa sądząc po wymiarach zewnętrznych bo nigdzie nie znalazłem jego głębszych danych. Ponadto przy paleniu drewnem chyba nie ma sensu kupowac tej całej elektroniki miarownik z powodzeniem wystarczy. Górne zasilanie +miarownik i wszystko może chodzić bez prądu a to też kosztuje .

Miałowiec albo podajnik

A czy kominiarz nie jest bardziej kompetentny w tej sprawie ?

Witaj Obawiam ię że piece które wybrałeś będą za małe przy zastosowaniu jako opału podstawowego drewna . Moce tych kotłow sa podane dla paliwa podstawowego czyli węgla chociaż sprzedawca uprościł to podając tylko rodzaj opału a nie wgłębiając sie w moc kotła na określonym paliwie proponuję takich informacji szukać w na stronie producenta a nie sprzedawcy ( inne proiorytety) . Z tego co piszesz chyba nie da się dobrać kotła wegług Twoich kryteriów . Po pierwsze rodzaj opału i jego stałopalnośc przy kotłach w tym przedziale cenowym. Nieobecnośc domowników w domu - kto będzie palił podczas waszej nieobecności? Na drzewie w takich kotłach może uda ci się utrzymać 6 godzin ale pewnie 4 i co dalej? Odnośnie pompy to wszystko zależy od rodzaju instalacji jaką wykonasz Może być grawitacja z górnym zasilaniem wtedy pompa jest zbędna ,przy każdej innej metodzie pompa będzie wymagana . Co do komina nie spiesz się najpierw wybierz kocioł a potem przeczytaj DTR kotła i wybuduj odpowiedni komin Zeby się nie okazało że jest za niski a co gorsza za małej średnicy . Jeszcze odnośnie kotła są kotły które mają stałopalność na drewnie nawet kilkanaście godzin ale niestety nie ta cena. Pozdrawiam

Witaj Może to Cię zainteresuje: http://www.rakoczy.pl/?id=maxdrew