Skocz do zawartości

arthi

Stały forumowicz
  • Postów

    1 044
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez arthi

  1. Jeśli kolega będzie pisał, to proszę rozwinąć temat połączenia z kotłem gazowym. Czy oba kotły sa w układzie zamkniętym? Czy mogą działać równocześnie, tj. w momencie gdy wygaśnie w piecu na węgiel, włącza się gazowy? Jest jeden zasobnik na wodę dla obu kotłów?
  2. arthi

    Nowy Kocioł

    Rzeczywiście bardzo ciekawy kocioł, trochę szkoda, że nie ma ruchomego rusztu. U mnie niestety odpada ze względu na brak znaku bezpieceństwa ekologicznego, a to jest warunek zwrou części kosztów modernizacji instalacji.
  3. arthi

    Nowy Kocioł

    SAS NWT to nie jest dolniak, tylko jakiś dziwny górno dolny. Z doświadczenia mogę powiedzieć, by unikać takich wynalazków, rozwiązaniem na zapalenie się całego wsadu zostaje jedynie zasypanie od góry popiołem. KDO-U i KDO Plus chyba nie mają powietrza wtórnego. Sam stoję przed podobnym dylematem i niestety albo będzie KWKD, albo HEF z pionowym wymiennikiem.
  4. Hef start nie ma klapy krotkiego obiegu, jest stala szczelina, na stronach producenta jest już aktualny przekrój tego kotła.
  5. Przy takim zużyciu wegla spokojnie instalowałbym gaz, zwłaszcza, że płacisz 750zł za tonę, wyszło by praktycznie tyle co węgle, a nawet mniej. Pewnie nie miałbyś 23 stopni, ale warto się zastanowić, czy mieć 21 i święty spokój czy 23 i zapie... do kotołowi.
  6. Przydałby się jakiś szamot w palniku i piec idealny. Nie wróżę jednak nic dobrego, jeśli faktycznie rezygnują z klapy skróconego obiegu...
  7. Czy przypadkiem nie jest tak, ze w komorze zasypowej sa kanaly, ktore doprowadzaja powietrze wtorne do palnika, a iIosc tego powietrza reguluje sie wlasnie poprzez otwory w drzwiczkach zasypowych?
  8. Pozwolę się nie zgodzić, ocieplenie takiego budynku to kilkadziesiąt tysięcy robocizna + materiały, a kocioł na węgiel mniej więcej 3000zł. Modernizacji nie uniknie, ale może nie wytrzymać do wiosny grzejąc gazem. Dawno mineły czasy gdy 1m3 był za złotówkę i nikt nie liczył się z kosztami. Teraz ma 30m3, nawet jeśli po wygrzaniu zejdzie do 20, nie wierzę, żeby było mniej to przyjdą lekkie morozy i 40 jak nic dziennie, nie wspomniając co będzie przy -20!
  9. Na twoim miejscu jeszcze tej zimy zdecydowałbym się na zakup kotła na paliwa stałe, w przyszłym roku kompeksowa termomodernizacja, inaczej rachunki za gaz zdjedzą twój domowy budżet, a od nowego roku jeszcze podwyżka. Taniej wyjdzie instalacja kotła na węgiel, a gazem ewentualnie podgrzewać wodę. Zresztą można połączyć oba źródła przez wymiennik płytowy dla większego komfortu. Jeśli chcesz zmniejszyć rachunki to wyłącz grzejnik w garażu i w piwnicy, to są same straty. Nie chcę cię straszyć, ale moi rodzice ogrzewali podobnie jak ty nieocieplony dom gazem, metraż podobny, ale kotłem kondensacyjnym, z tą różnicą, że wówczas gaz był tani jak woda, przynajmniej porównując do dziejszej ceny, rachunki po 1500m3 w najgorsze miesiące to była norma.
  10. Tak się wtrącę, czy z tym magnetyzerem to pewna sprawa, rzeczywiście ogranicza odkładanie się kamienia? Od pewnego czasu mam podłączoną pralkę właśnie do wody ze studni i zastanawiam się czy jednak podłączając tak beztrosko, nie popełniłem błędu. Na allegro widziałem takie magnetyzery od 130 do 200zł rozumiem, że rozmawiamy o właśnie takim.
  11. Nie myślałeś o czymś takim? Zamiast ogrzewacz przepływowy zasilać wodą bezpośrednio wodociągu, która ma zaledwie kilka stopni, bawić się w zawory i cuda bajery, może po prostu podłączyć go do ciepłej wody z zasobnika. Gdy będziesz grzał ciepła woda z zasobnika popłynie do przepływowego, ten nie będzie dodatkowo podgrzewać wody, a nawet jeśli z zasobnika okaże się zbyt zimna, to ogrzewacz przepływowy będzie miał do wykonania mniejszą pracę. U siebie planuje wykonać coś takiego, tyle, że przy ogrzewaczu pojemnościowym, ale na jedno wychodzi.
  12. No cóż człowiek uczy się cały życie, muszę to sprawdzić, a okazja jest, bo serwisant od kotła gazowego nie raczył się jeszcze pojawić Tak czy inaczej wynika z tego, że nie dość, że cały czas wprowadzałem w błąd, to jeszcze sam mam źle. Sprawdzę u siebie jak to jest gdy w naczyniu przeponowym jest niższe ciśnienie niż w instalacji, sam jestem ciekaw rezultatów.
  13. Zgadzam się, jest to duże uproszczenie, ale wytłumacz teraz komuś, że ma najpierw wyliczyć ciśnienie wstępne naczynia p0=h/10 +0,2bar, następnie po stronie wodnej ma nabić instalację do p0+03 bar w stanie odpowietrzenia, rozgrzać do maksymalnej możliwej temperatury, wyłączyć pompy cyrkulacyjne i ponownie uzupełnić instalację tak by ciśnienie w naczyniu stanowiło wartość maksymalnego ciśnienia instalacji pomniejszoną o 0,5 bar. Kto tak robi? Tak czy inaczej wielokrotnie spotkałem się z uproszczonym wzorem i teraz zastanawiam się jakie to ma znaczenie. Czy koniec końców nie wychodzi na to samo? Czy może coś źle mi się wydaje.
  14. Zasadniczo nie dziw się, że kapie skoro masz nabitą instalację do 1.3 bar, a pewnie podczas pracy jeszcze rośnie i przekracza 1,5. U siebie mam kocioł w układzie zamkniętym i zawór 1,5 bar na stałe podpięty do kanalizacji, mimo to praktycznie w ogóle nie muszę dopuszczać wody. Ciśnienie w naczyniu 1,2 bar i 1 bar w instalacji. Jeśli "nie masz instalacji wysokiej na 10 metrów" lub/i kotła gazowego, to spokojnie możesz dać instalacji mniej, tj. tak, żeby minimalne ciśnienie w naczyniu było 1 bar, tak zaleca np. reflex. Czyli przy takich założeniach. Najpierw spuszczasz wodę z instalacji tak by manometr w pokazał 0, następnie pompujesz naczynie przeponowe do 1 bar i dopuszczasz wody do 0,8 bar. Proste? Proste! Powinno przestać kapać, zawór jest w końcu nowy, jednak kontroluj go w okresie grzewczym, raz na dwa, trzy tygodnie lekko upuszczając wody. Ciśnienie w naczyniu przeponowym należy również kontrolować, przynajmniej raz w roku. Oczywiście jeśli z zaworu kapie nawet gdy w instalacji jest 1,3 bar to jest do wymiany. Jeśli masz wątpliwości to tu jest instrukcja naczynia http://www.reflex.pl/admin/wyswig/pliki/esklep1//pliki/instrukcja_reflex_2010.pdf W instalacji powinno być niższe. Odsyłam do instrukcji. Jeśli damy wyższe, to już na zimnej instalacji zabieramy część pojemności zbiornika.
  15. Właściwie to sam sobie odpowiedziałeś na wszystko. Z tych co podałeś wybrałbym zdecydowanie KDU. Nie widziałem go na własne oczy, ale na papierze robi dobre wrażenie, zresztą sam potwierdzasz, że jest fajny, a korzystając z wyszukiwarki znajdziesz sporo opinii na jego temat. Do drewna ruchomy ruszt praktycznie w ogóle nie jest potrzebny. Czemu nie KWKD też napisałeś, a czemu nie Logica częściowo. Nie kupuje się tego co poleca sprzedawca, a jakby na potwierdzenie masz to, że na twoje potrzeby z kotłów cichwicz zdecydowanie odpowiedniejszy byłby model Vespa! http://www.cichewicz.pl/produkty/kotly_grzewcze/na_wegiel/vespa.php Niestety dla sprzedawcy jest to kocioł stosunkowo tani, nawet tańszy od zębiec, więc pewnie stąd niepolecany. Jeśli masz się nad czymś zastanawiać, to jeszcze nad nim właśnie budowa podobna do KDU miarkownik ciągu, trzy lata gwarancji, dużą komora, żeliwny ruszt i przeszło tysiąc złoty tańszy od KDU, a tysiąc złotych piechotą nie chodzi.
  16. Tu jest temat gdzie została omówiona zasada działania zaworów mieszających zarówno 4D jak i 3D. https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/2234-zawory-3d-4d-podstawy-dzialania/ Poniżej są ich szkice, czyli jak mniej więcej są zbudowane w środku i ładna prezentacja na stronie luksar, należy kliknąć zasada działania, wszystko w sumie proste jak budowa cepa, mimo to warto przeczytać, jeśli ktoś ma wątpliwości.
  17. Tak się zastanawiam co ci takiego proponowali instalatorzy, tak jak kolega wyżej napisał to typowy schemat podłączenia i nie powinno być żadnych filozofii. Na dobrą sprawę spokojnie możesz się podjąć wykonania samodzielnie, ze znajomym jeśli ceny fachowców są zaporowe, poza tym nie powinny takie być, jeśli będziesz wiedział czego i jak chcesz mieć wykonane. Co to są do cholery czyszczaki? Filtr siatkowy?
  18. marduk12 tu nie chodzi o odmienne zdanie, kolega snoop wprowadza ciebie w błąd. Instalowanie pomp według takiego schematu jest kompletnie bez sensu, w takim układzie pompa cwu nie ma żadnego logicznego uzasadnienia i lepiej w ogóle z niej zrezygnować. Tu masz prawidłowy schemat i tego się trzymaj. http://www.per-eko.pl/?schemat-ideowy-instalacji-z-zaworem-czterodroznym-z-podgrzewaczem-cwu,61 Zawór różnicowy = zawór zwrotny kulowy. Nie rozumiem też po co piszecie o zaworze różnicy ciśnień skoro kocioł będzie pracował w układzie otwartym.
  19. Zawsze możesz postawić nowy komin systemowy. Jeśli dom jest w stanie surowym, to nie jest to specjalnie problem i możesz to zrobić ze znajomym. Generalnie nie wiem czemu tak się uparłeś 14x27 to całkiem znośnie, jeśli wysokość odpowiednia. Rozmawiałem ostatnio z kominiarzem na ten temat i ten powiedział mi, że wiele budynków, zwłaszcza starym budownictwie, ma kominy 14x14, albo jeszcze mniej, co nie znaczy, że dobrze, ale 14x27 to prawie 20x20. Jest jeszcze jednak opcja tj. frezowanie komina i włożenie wkładu ceramicznego lub szlamowanie.
  20. Kominek pewnie w salonie, więc zapytaj siebie czy postawiłabyś kocioł w miejscu gdzie odpoczywasz, czy chciałabyś mieć kotłownie w najbardziej reprezentacyjnym pokoju. Kominek to świetna rzecz jeśli traktujemy to jako dodatek, by zapalić od czasu do czasu.
  21. Nie instaluj pompy CWU jak napisał snoop! Nie wiem czemu tak ci zaproponował, może wyjaśni. Moim skromnym zdaniem twój pierwszy rysunek jest w porządku, osobna pompa dla CO i CWU, możesz zainstalować zawór zwrotny klapowy na powrocie z CWU. W ten sposób masz możliwość sterowania kiedy ogrzewać CWU i do jakiej temperatury. Nie rozumiem czemu tak daleko pompa CO, ale to w sumie bez znaczenia. W schemacie brakuje zaworu różnicowego przy pompie CO, dodatkowo zawór bezpieczeństwa przydałby się na wszelki wypadek i manometr. Zawór czterodrożny może być zainstalowany w dowolnej pozycji, poziomo, pionowo było to już dyskutowane na forum. Żeby działał i tak musi być pompa, która wymusza obieg.
  22. Wierzyć się nie chce, że można mieć tak małe zużycie prądu przy takiej konfiguracji jak podałeś, przecież to tyle co nic. Muszę chyba zobaczyć u mnie, czy mi do ściany nie ucieka ;) Tak się zapytam, co zrobiłeś, że zużycie spadło dwukrotnie?
  23. To raczej oczywiste, że takie urządzenie, nie nadaje się do wkładów ceramicznych. Mnie bardziej interesuje jak z tym sobie radzi kolega. Oglądałem oryginalne narzędzie wohlera i wygląda na to, że jest to przewód metalowy schowany to w otulinie z tworzywa sztucznego, zakończone po obu końcach łożyskami. Nie miałem nigdy w rękach takiej spiral do czyszczenia kanalizacji, czy ona też jest zbudowana w taki sposób, że wewnątrz jest przewód w metalowej spirali? Generalnie bardzo sprytne narzędzie, myślałem o czymś podobnym, ale na zasadzie podczepienia wyciora. Tak czy inaczej gratuluję pomysłu i wykonania.
  24. Tak się zapytam, kto liczył zapotrzebowanie na ciepło dla tego budynku? Co do kotła, jest takie przysłowie jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Czemu akurat ten? Jeśli już koniecznie sterowniki, cuda bajery, to chyba lepszy Warmet SDS Ceramik lub warmet 200 ceramik przynajmniej wiadomo, że dolny i czego się spodziewać.
  25. Jeśli jest taki komin, to rzeczywiście, ciąg z pewnością będzie bardzo dobry. Tak to prawda, generalnie jestem tego samego zdania, myślałem raczej o tym, że jednak jak coś już się przyklei to odkręcanie czyszczenie nie jest takie proste, do poziomego jest bardzo łatwy dostęp i praktycznie przy każdym załadunku można zgarnąć. Żeby nie było, jestem zwolennikiem prionowego wymiennika, ale ostatecznie pionowy też ma jakieś zalety.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.