yozik

Jeżeli to możliwe to bojler daj na osobnych rurach do pieca, grawitacyjnie. Tak jak na rysunku to pompa CO wywali Ci z niego całe ciepło jak w piecu wygaśnie. Zawór 4-D dobrze jest dać bo możesz podnieść temp. na piecu i bojlerze a utrzymać komfortową temp. na grzejnikach.

Podtrzymuję to co napisałem wcześniej. Powrót z zasobnika CWU mogłeś podłączyć do króćca spustowego pieca wtedy nie byłoby żadnych zakłóceń przepływu ale jak pompę zasobnika dasz na 1 to powinno być O.K.

Mimo wszystko namawiam na gaz. Trzecie piętro- kto będzie nosił węgiel ? A poza tym z mieszkania zrobisz sobie kotłownię- będzie śmierdzieć nie ma "bata" . Jeżeli nawet jest możliwość zamontowania pieca w piwnicy ( w co bardzo wątpię ) to albo wydasz kupę kasy na piec z podajnikiem albo ktoś będzie musiał do pieca chodzić co 2-3 godz. Jednym słowem kupa zachodu i smrodu. A tak cicho, ciepło, komfortowo i kto wie może i nie najdrożej( przy rozsądnym użytkowaniu ). Instalacja grzejnikowa i wodna przy piecu gazowym jest dużo prostsza i co za tym idzie- tańsza. Przemyśl, popytaj, przelicz.

Kondek sprawdź w papierach od pieca do jakiego ciśnienia może pracować. Jeśli powyżej 2 bary to na piecu zamontuj wężownicę schładzającą ( zestaw ok. 550 zł. ) i kocioł wepnij bezpośrednio w układ zamknięty. Prosto i bez kombinacji.

W takiej sytuacji to zostaw pompę tu gdzie jest ale zawór zwrotny na powrocie do pieca wymień na zwykły kulowy. W krótkim obiegu kotłowym nie stosuje się zaworów zwrotnych - duże opory przepływu .

Właściwie żadnych tylko musisz dokładniej określić w których miejscach chcesz tą zamontować dla danego zaworu. Sugerowałbym jednak montaż pompy na zasilaniu.

Może po drodze do tych kaloryferów masz zasyfonowanie- miejsce w rurze gdzie zbiera się powietrze albo masz je zapowietrzone. Średnica rur też nie nadzwyczajna. Główne rurociągi robi się trochę grubsze- 3/4"( CU 22 ), 1"( CU 28).

Michasko te zaworki do napełniania CO to daj jakieś lepsze. Te są raczej mało żywotne.

Michasko bardzo ładne kafelki w kotłowni... Jeszcze jedna drobna uwaga o której zapomniałem. Otóż ładowanie zasobnika CWU i jego powrót daj jak najbliżej pieca- śrubunek przy piecu za nim trójnik z odejściem na ładowanie CWU i dopiero potem ew. redukcja i zawór 4-D żeby obieg ładowania był przez piec a nie przez zawór 4-D.

Jarek zobacz tu http://www.allegro.pl/item805030205_grzalk...a_wiatrowa.html

Eeee automatyk policz dobrze z prawa ohma....

Wierzch może jakiś schemat żeby było wiadomo o co chodzi to coś zaradzimy. Teraz mogę coś doradzić ale może okazać się że w Twoim konkretnym przypadku będzie to zupełnie nietrafione. Daj schemat bo może okazać się że trzeba przestawić ze dwie rurki i jeden zaworek i będzie O.K.

Witam. Jeżeli chodzi o naczynie przepompowe to właściwie gdzie byś je nie wpiął to woda do niego dopłynie no chyba że zastosujesz jakiś "kosmiczny" zawór 4-D. A nawet jeśli taki byś zastosował to obecnie już mało który kocioł gazowy nie ma wbudowanego naczynia co nie oznacza że to jest zbędne chociażby ze względu na pojemność pieca węglowego. Na tym ostatnim obrazku zapomniałeś o zaworze zwrotnym na ZWU przed grupą i zasobnikiem. Pompę z filtrem ładującą zasobnik daj na zasilaniu między zaworem odcinającym a zwrotnym będziesz jeden zawór do przodu. Ogólnie O.K.

Ryszard w swojej kotłowni możesz zastosować naczynie przepompowe pod warunkiem zastosowania układu awaryjnego schładzania kotła. Można kupić wężownicę schładzającą ze specjalnym zaworem. Oczywiście naczynie powinno mieć odpowiednią objętość - 5% objętości zładu no i grupa bezp. Bezpieczniej jest jednak zastosować otwarte naczynie podłączone pezpośrednio do wyjście pieca przed ewentualnym zaworem 4-D. Jeśli chodzi o sterowanie cyrk. CWU to oprócz sterownika dobowego ustalającego pory dnia działania można zastosować sterownik CWU i czujkę przymocować do rury powrotnej-cyrkulacyjnej. Wtedy pompa cyrk. będzie się włączać w określonych godzinach i na tak długo aby zapewnić ciepłą wodę w kranach.

Nie chcę Cie martwić ale nie wygląda to dobrze(!). Przepisy wyraźnie mówią że rura wzbiorcza powinna mieć fi wew. min 25mm- czyli Cu 28 a jeśli chodzi o podłogówkę to ze zdjęcia wynika że może dochodzić do niekontrolowanych wzrostów temp. na jej zasilaniu. Zasilanie "gorące" na zawór mieszający podłogówki masz owszem z wyjścia pieca( tu O.K.) ale wejście "zimne" tego zaworu masz połączone z wyjściem zaworu 4-D na powrót pieca gdzie temp. może dochodzić nawet do temp. pracy pieca czyli 50-60st. czyli może dochodzić do przegrzewania układu podłogówki. Jej obieg powinien stanowić autonomiczny układ połączony z piecem tylko zasilaniem i powrotem a na zdjęciu widać że podłogówka jest częścią obiegu kotłowego. Za pompami CO i podłogówki nie trzeba dawać zaworów zwrotnych, nic tam nie dają a mogą powodować szum w instalacji.

Roberthond takie małe nieśmiałe pytanie do Twoich zdjęć, gdzie w tych układach które prezentowałeś są wyjścia na naczynia wzbiorcze? I jeszcze co to za zawór termostatyczny mieszający za zaworem 4-D?

Witam ponownie. Do rzeczy. Zawór zwrotny między zaworem 4-D a powrotem pieca niepotrzebny( tu nie daje się zaworów), zawór różnicowy obok pompy ładującej zasobnik CWU możesz też sobie podarować chyba że zasobnik będzie z metr nad piecem węglowym ale za to na zasilaniu ładowania daj zawór zwrotny. Zawór zwrotny między trójnikiem powrotu CO na powrót "gazówki" a zaworem 4-D- żeby odseparować obieg pieca węglowego od gazowego. Przed zasobnikiem CWU daj zawór zwrotny i grupę bezp. z zaworem 6 bar i naczyniem 5% pojemności zasobnika czyli 10l. Co do mocy pieca gazowego to większość ma moc ok. 25-28 kW ze względu na CWU a do CO można ja ograniczyć do wymaganej zapotrzebowaniem obiektu. Ich moc jest modulowana w dość szerokim zakresie. Jeżeli chodzi o doprowadzenie do pieca gazowego ciepłej wody zamiast zimnej to nie spotkałem się z przypadkiem żeby piec protestował po prostu jeżeli temp. zasilania jest wyższa od nastawionej to piec się nie załączy. Producenci pieców muszą już brać pod uwagę że trzeba zapewnić odpowiedni komfort CWU a coraz częściej w układach CWU pojawiają się inne alternatywne źródła ciepła.

Nie bardzo rozumiem o jaki zakres sterowania chodzi. Jeżeli tylko o pompy to można zastosować AURATON'a 1111 MULTI. W nim masz sterowanie pompą CO, pompą ładowania zasobnika CWU lub cyrkulacji CWU i dodatkowo jeszcze dwoma pompami lub zaworami przełączającymi przy określonych temp. Jest też możliwość sterowania nadmuchem kotła.

Wtaj Michasko. Coraz częściej w domkach spotykam takie lub podobne rozwiązania. Czasy mamy jakie mamy a i są tacy co lubią mieć i efektownie i efektywnie. Generalnie idea jest dobra tylko jak zwykle "diabeł tkwi szczegółach". Od początku. Pomysł z wykorzystaniem zasobnika SOLAR-CO i pica 2-F gazowego jest O.K. tylko można zrobić to prościej podając wodą z tego zasobnika jako zimną na kocioł gazowy. Zapewni Ci to ciągłą dostawę CWU. Jak solary lub piec węglowy nie nagrzeje CWU wystarczająco to piec gazowy dogrzeje do wymaganej temp. Ładowanie zasobnika z pica węglowego przy takim zasobniku musi być realizowane przez pompę ładującą sterowaną sterownikiem pieca lub sterownikiem CWU. Pompa na zasilaniu ładowania z zaworem zwrotnym. Pompę obiegu CO daj na zasilaniu CO za zaworem 4-D też z zaworem zwrotnym. Na małym obiegu kotłowym pompa nie jest wymagana o ile w tym obiegu dasz rury większe niż 1". Powrót CO rozgałęziasz bezpośrednio na kocioł gazowy i zawór 4-D natomiast zasilanie CO z "gazówki" dajesz przez zawór zwrotny i łączysz za zaworem zwrotnym pompy CO pieca węglowego. Teraz wystarczy do pompy CO pieca węgłowego podłączyć stycznik który będzie blokował pracę CO "gazówki" podczas palenia w piecu i już nie musisz się martwić o przełączanie zaworów przy piecach. Co do sterowania zaworem 4-D to przy odrobinie cierpliwości o obyciu z układem znajdziesz takie jego ustawienie żeby buło O.K. Jak chcesz się bawić w automatykę to można zastosować jakiś tani i prosty sterownik pogodowy.

Może być i zawór kulowy. Tylko podnosząc temp. powrotu może okazać się że cześć grzejników będzie słabiej grzało- za mały przepływ w inst. CO.

Może zawór-głowica uszkodzone.

Zrób tak jak na schemacie tylko ten zawór między piecem a buforami daj na powrocie. Pompy dokładnie jak na rysunku. Ten zawór mieszający koło pieca to właściwie musi być termostatyczny (ESBE VTC511 fi32-1 1/4“ 55°C) ewentualnie mieszający ale ze sterowaniem ( np.: EUROSTER 1100M ) tak żeby obieg piec-bufory był otwarty tylko gdy piec ma odpowiednio wysoką temp. w przeciwnym razie CO pobierając ciepło z buforów będzie też pobierać chłodną wodę z pieca. Co do pompy piecowej to mała korekta - powinna pracować z zależności od temp. pieca np. 40st.

Spróbuj trochę przykręcić grzejniki które grzeją najlepiej. Może zbyt mały przepływ w gałęzi kuchni a za duży na inne grzejniki.

Schemat prawie O.K. tylko zawór mieszający między piecem a buforami daj na powrocie. Podniesiesz wtedy temp. na piecu a co za tym idzie efektywność ładowania buforów. Najlepiej byłoby zastosować termostatyczny zawór mieszający ustawiony na temp. powyżej zapotrzebowania CO. Wtedy kocioł szybko osiągałby odpowiednią temp. i bufory byłyby dobrze ładowane. Tyle że przy tej mocy to musiałby być taki 6/4". Zostaje jeszcze kwestia sterowania pompami. Pompa pieca powinna pracować tylko wtedy gdy temp. pieca jest wyższa od temp. bufora.

Ustaw go tak żeby temp. powrotu do pieca była wyższa niż 40st.