Skocz do zawartości

marcin

Administrator forum
  • Postów

    2 309
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    40

Treść opublikowana przez marcin

  1. Ja mam piec firmy Metalteres. Z ich ofertą możesz się zapoznać tutaj: Piece z podajnikiem. Pisałem również nieco o moich doświadczeniach z tym piecem na forum. Np tutaj: https://forum.info-ogrzewanie.pl/viewtopic.php?t=2
  2. Moim zdaniem "najcięższą" pracą, którą należy wykonać podczas obsługi takiego pieca jest załadowanie węgla - ale to też zależy od tego jak dużego wiaderka do tego użyjemy. Natomiast pozostałe elementy samodzielnej obsługi pieca są bardzo proste. Czyszczenie pieca naraża nas jedynie na zakurzenie, jednak w żadnym razie nie jest trudne ani nie wymaga szczególnej siły. Jedynie niskie osoby (jeżeli piec jest czyszczony od góry - a pewnie większość jest) będą musiały wejść na taboret (drabinę) aby wygodnie piec przeczyszcić. UWAGA: jakość węgla ma znaczenie - ostatnio kupiłem taki, że muszę się kąpać po każdym załadunku, ponieważ tak niemiłosiernie się kurzy. Jeżeli chodzi o nastawy pieca również osoba go obsługująca nie powinna "bać się" urządzeń elektronicznych - jednak od czasu do czasu trzeba coś tam poprzyciskać i pozmieniać ustawienia (np. temperatury wody w piecu) - jednak wystarczy zapoznać się z instrukcją sterownika i czynność ta również nie powinna przysporzyć problemów. Generalnie myślę, że da sobie Pani radę. Obsługa pieca nie jest moim zdaniem bardziej wymagająca fizycznie niż obsługa zwykłego pieca na węgiel, natomiast wygoda wynikająca z tego, że te czynności wykonamy raz na dłuższy czas jest niezaprzeczalna. Piec z podajnikiem jest oczywiście nieco bardziej skomplikowany, może posiadać więcej miejsc przeznaczonych do czyszczenia, jednak są one zwykle dobrze dostępne. Co do gwarancji - myślę, że dużo zależy od firmy w której piec został wyprodukowany - tutaj więc należy oprzeć się na opinii znajomych o danej firmie - chociaż i to nie zawsze jest regułą.
  3. Przyznam, że od razu założyłem, że kocioł na drewno będzie musiał być ładowany zbyt często jak na moje potrzeby - potrzebowałem kotła, który może pracować bez załadunku 5-7 dni.
  4. marcin

    zabezpieczenia

    W przypadku mojego pieca po wyłączeniu prądu faktycznie chwilowo wzrastała temperatura wody, ale o niewielką wartość. Przypuszczam, że ryzyko jest tym większe im mniej wody krąży w instalacji. Jeżeli chodzi o zabezpieczenie przed tego typu sytuacją zawór bezpieczeństwa, który uruchamia się w momencie niebezpiecznego wzrostu ciśnienia wydaje się wystarczającym rozwiązaniem.
  5. marcin

    Skąd dobry eko-groszek?

    Ja właśnie tak kupuję - wozi mi ktoś z rodziny prosto z kopalni - płacę mu za sam przywóz raczej dobrze, wiec nie sądze, żeby cokolwiek kombinował. Niestety, węgiel nie jest zbyt dobry - jak pisałeś w innym wątku - mam pojemnik 270 kg i z jego spalenia są 2 takie szuflady (2-3 wiadra dość grubego popiołu). Eksperymentowałem z ustawieniami pieca - nic to nie daje - zawsze wychodzi gruby popiół. Tak więc sam już nie wiem skąd ten węgiel brać, żeby był pewny.
  6. Witam - mam teraz żeliwne, żeberkowe grzejniki. Wiem, że ich zaletą jest większa "stałocieplność", ale znowu dłużej się nagrzewają. Moje pytanie konkretnie dotyczy tego, czy wymieniając tylko grzejniki (pozostawiając stare, metalowe i dość grube rury - instalację wykonaną koło 1980 roku) cokolwiek zyskam. Generalnie chodzi o zyski finansowe.
  7. Oczywiście jakość opału ma znaczenie, ale nie jest to duży wpływ. Wg moich wyliczeń samo ogrzewanie ciepłej wody zabiera około 5-10 kg węgla dziennie. Ja przez długi czas miałem tak, że z wody korzystałem tylko w weekend (2 dni na 7), jednak ogrzewana ona była cały czas. 270-kg zasobnik wystarczał na około 1,5-2 miesięcy - czyli zużycie było około 6-7 kg dziennie - jednak przy korzystaniu z wody 7 dni w tygodniu może to być 10 czy więcej kg. Życzę powodzenia w eksperymentach - być może ktoś z forumowiczów ma doświadczenie z tym piecem i pomoże dobrać odpowiednie ustawienia?
  8. Wg mnie dzienne zużycie na poziomie 30 kg to wynik w normie (przy obecnych temperaturach). Czy ogrzewasz także wodę użytkową? Mój piec (25 kW; dom 200 m2; nieocieplony; nowe okna) obecnie spala podobną ilość węgla (ogrzewam wodę użytkową). W czasie największych mrozów ostatniej zimy zużycie sięgało 55-60 kg dziennie. Ale to raczej wina słabej izolacji mojego domu. Sądząc z mocy pieca masz conajmniej tak dużą powierzchnię do ogrzania jak ja. Wydaje mi się, że koszt opału 10 zł dziennie jest do zaakceptowania w takim układzie. Mój ostatni piec (zwykły węglowy) spalał zdecydowanie więcej droższego paliwa - więc ja z takiego wyniku jestem zdecydowanie zadowolony. Oczywiście możesz eksperymentować z ustawieniami pieca - czasami może to pomóc, ale moje próby zawsze kończyły się powrotem do ustawień producenta.
  9. marcin

    zabezpieczenia

    Proszę o sprecyzowanie problemu. W tej chwili nie bardzo rozumiem czego się Pan obawia. Sterowany elektronicznie piec zwykle sam się wygasza po upływie pewnego czasu i nie ma żadnego zagrożenia. Czy obawia się Pan, że piec nie będzie pracował po włączeniu prądu? Oczywiście jest takie zagrożenie. Jednak w moim przypadku (piec z podajnikiem na ekogroszek) piec wytrzymuje bez prądu nawet 6 godzin i po włączeniu normalnie podejmuje pracę.
  10. marcin

    Skąd dobry eko-groszek?

    Ja kupuję węgiel przez zaufaną osobę, tak więc raczej ta droga jest dość uczciwa.
  11. marcin

    Zwrot kosztów

    Jeżeli chodzi o zwrot kosztów to prawdopodobnie sprawa dotyczy oddzielnie każdej gminy. W naszej takiej możliwości nie było, ale po pewnym czasie rozesłano kartkę z informacją o takiej możliwości, z tym zastrzeżeniem, że zwrotów będą dokonywać tylko w przypadku zebrania odpowiedniej liczby chętnych. Tak więc tak czy inaczej należy się dowiedzieć w gminie. Mam identycznie taki sam dom z tym, że grzejniki są żeliwne, a okna nowe plastiki. Użytkuję w tej chwili piec na ekogroszek z podajnikiem retortowym o mocy 25 kW - moc pieca jest w zupełności wystarczająca. Natomiast co do podajnika - ja słyszałem o dwóch rodzajach - ślimakowe i szufladkowe. Słyszałem, że ślimakowe są lepsze. Natomiast nie słyszałem o podajnikach tłokowych - także w tym temacie niewiele mogę powiedzieć. A może ktoś z czytelników?
  12. Cóż, wydaje mi się że problem jakości dotyczy w podobnym stopniu każdego rodzaju opału. Ja np. ostatnio kupuję ekogroszek z kopalni Julian, o którym słyszałem bardzo wiele dobrego. Niestety nie pali się on idealnie - pozostawia wiele grubego popiołu - aczkolwiek nie w takim stopniu, żeby go zwracać. Słyszałem, że ekogroszek z tej kopalni ostatnio się popsuł. Spora część tego co piszesz to zdania sprzedawców pieców - na to musisz więc wziąć standardową poprawkę i traktować "z rezerwą" :) Moim zdaniem należy kupić piec możliwie najprostszy do naszych zastosowań. To znaczy kupowanie pieca na wszystko może okazać się zupełnie niepotrzebne, bo i tak w końcu okaże się, że najwygodniej i najtaniej palić jednym rodzajem opału - a wiadomo - im piec bardziej skomplikowany tym droższy, bardziej awaryjny i skomplikowany. Czekamy na kolejne opinie...
  13. Samo ogrzewanie cwu to bardziej kwestia instalacji niż konkretnego pieca. Jak rozumiem zakładasz ogrzewanie wody w okresie zimowym - każdy piec, który ogrzewa wodę w okresie zimowym może to robić także w okresie letnim (po odłączeniu obiegu co za pomocą zaworów i pompy co za pomocą wyłącznika). Mój piec ma taką opcję i ja z niej korzystam - po prostu piec ma "dwa obiegi" wody którą ogrzewa - jeden do kaloryferów drugi do bojlera. Sterownik pieca automatycznie utrzymuje zadaną temperaturę wody użytkowej. Zużycie węgla w okresie letnim (czyli przy podgrzewaniu tylko wody użytkowej) jest zdecydowanie niższe. W moim przypadku np. przy średnio niskimi zużyciu wody pojemnik 280 kg węgla wystarcza na 1,5-2 miesięcy. Tak więc koszt ogrzewania wody jest dużo niższy niż przy użyciu gazu. Nie wspomnę ani o komforcie korzystania z wody (ciśnienie takie jak w sieci).
  14. W dużym skrócie: - Dom 200 m nieocieplony; nowe okna - Piec na eko-groszek - Ogrzewanie domu + ciepła woda - Instalacja stara; grube rurki; żeliwne kaloryfery Miesięcznie piec spalał średnio około tony ekogroszku (cena oscylowała wokół 300 zł/tonę). Z tym, że przy -30 było to nawet 1,5 tony - brak ocieplenia domu dał znać o sobie. Natomiast przy umiarkowanych mrozach było to znowu trochę mniej niż tonę.
  15. Witaj, Z pewnością czytałeś już to: https://forum.info-ogrzewanie.pl/viewtopic.php?t=2 To z mojego doświadczenia. Natomiast z tego co widzę będziesz potrzebował pieca, który jest dość dużej mocy grzewczej. Spotkałem się z piecami w których oprócz ekogroszku można palić również pelletem (nie słyszałem o takich na eko i miał). Piece na pellets charakteryzują się nieco inną budową (pellets wygasa, a nie żarzy się, stąd potrzebna jest zapalarka w palenisku). Natomiast zastanowiłbym się, czy warto inwestować w coś co jest do wszystkiego - wiadomo - może okazać się do niczego :) Spotkałem się z wieloma różnymi opiniami na temat pellets. Rozważałem również taką możliwość, ale w końcu zakupiłem piec na sam ekogroszek i jestem z tego wyboru zadowolony. Tak więc ja z własnego doświadczenia mogę Ci polecić firmę Metal-Teres. Ich piece na pewno (porównywałem) wyróżniają się solidnym wykonaniem i wyglądem - nawet piece bardziej renomowanych firm wyglądały przy tym dość "topornie". Słyszałem, że dobre piece robi też Hef z Lublińca. Co do innych rodzajów pieców - piece na miał mają zdecydowanie inną konstrukcję podajnika - charakteryzują się mniejszą "stałopalnością" - częściej trzeba załadowywać podajnik. Natomiast z pewnością warte są rozważenia jeżeli ten czynnik nie jest dla Ciebie najważniejszy. Czekamy na inne porady...
  16. marcin

    Pompy ciepła

    Najtańszym w eksploatacji urządzeniem grzewczym są pompy ciepła. Pobierają one ciepło z otoczenia: z ziemi, wody lub powietrza, którą następnie przetwarzają na energię do ogrzewania domu i ciepłej wody użytkowej. W czasie eksploatacji urządzenia te potrzebują niewielkie ilości energii elektrycznej. I są to praktycznie jedyne koszty eksploatacyjne. Niestety sama inwestycja zainstalowania pompy ciepła jest kosztowna. Budowa i zasada działania Instalacja pompy ciepła składa się z trzech części: Dolnego źródła - jest to układ pobierający ciepło z otoczenia. W naszych warunkach klimatycznych ciepło pobiera się najczęściej z ziemi lub z powietrza. Górnego źródła - jest to układ oddający ciepło: najczęściej jest to niskotemperaturowa instalacja centralnego ogrzewania lub instalacja ciepłej wody użytkowej. Oczywiście pompa ciepła może zasilać równocześnie CO oraz CWU. Pompa ciepła - znajduje się pomiędzy dolnym i górnym źródłem. Do ogrzewania domów jednorodzinnych stosuje się pompy sprężarkowe. Głównymi elementami pompy ciepła są: parownik (3), sprężarka (4), zawór rozprężny (2) i skraplacz (1). W obiegu pompy krąży czynnik roboczy np. solanka, który jest ogrzewany przez ziemię, wodę lub powietrze (układ dolnego zasilania), przepływając przez parownik, doprowadzony jest do wrzenia i paruje. Powstała para sprężana jest w sprężarce, gdzie jej temperatura rośnie, następnie przechodzi przez skraplacz i oddaje temperaturę do górnego źródła np. instalacji grzewczej. Skroplona para przez zawór rozprężny oraz przez parownik wraca do dolnego źródła i w ten sposób zamyka cykl grzewczy. Do napędu sprężarki wykorzystuje się energię elektryczną i to jest praktycznie jedyny koszt eksploatacji pompy ciepła. Zalety i wady pomp ciepła Urządzenia te mają swoje zalety, ale również wady. Koszty ogrzewania domu przy zastosowaniu pompy ciepła są niższe niż w przypadku innych urządzeń grzewczych. Obsługa pompy jest wygodna i czysta. Urządzenie nie wymaga przeglądów ani konserwacji. Jest bardzo bezpieczne w eksploatacji oraz dla środowiska- nie emituje zanieczyszczeń. Pompy mają niewiele wad. Zapewne najważniejszą jest wysoki koszt instalacji urządzenia. Ponadto dosyć trudne jest prawidłowe dobranie pompy ciepła tak, by spełniała oczekiwania inwestora.
  17. marcin

    Skąd dobry eko-groszek?

    Kupuję ekogroszek z kopalni Julian. Muszę przyznać, że zostaje po nim trochę grubego popiołu, a od producenta pieca słyszałem, że niektórzy mają praktycznie biały proszek. Może macie jakieś doświadczenia z tym węglem lub węglem z innych kopalni? Możecie coś polecic?
  18. Co prawda w tej chwili nie ma u nas innych użytkowników, ale przywitam się i Was na zapas. Zapraszam do wypowiedzi na forum o ogrzewaniu. Mam nadzieję, że wkrótce będzie to miejsce, gdzie będziecie mogli zaczerpnąć wiedzy na interesujące Was tematy związane z ogrzewaniem. Pozdrawiam Marcin
  19. Zastanawia mnie, czy ma sens wymiana samych grzejników żeliwnych na bardziej nowoczesne?
  20. Od zakupu tego pieca (poprzedzonego dość dokładnym rozeznaniem rynku) powstał pomysł na napisanie tej strony. Wynikło to stąd, że dopiero oglądając ten piec podczas pracy mogłem zobaczyć jak to tak naprawdę wszystko działa - dość szczegółowe poszukiwania w Internecie nie dały spodziewanych rezultatów. No ale do rzeczy - w listopadzie tego roku zakupiłem piec 25 kW z podajnikiem retortowym firmy MetalTeres z Nakła Śląskiego. Piec sprawia bardzo solidne wrażenie (nawet w porównaniu do bardziej renomowanych marek) - jego montaż i rozruch przebiegł bezproblemowo - również do tej pory nie było żadnych problemów z nim. Piec mam z powiększonym podajnikiem, gdyż chciałem wydłużyć czas jego pracy do rozsądnego maximum. W każdym razie na 5 dni przy ostrych mrozach tej zimy pojemnik okazał się w sam raz. (dom 200m kw. - nieocieplony - 1980r. - nowe okna). Piec bardzo wygodnie się czyści. Również usuwanie popiołu jest bardzo łatwe. Piec jest dość cichy. Długo utrzymuje żar (ważne jeżeli często wyłączają prąd) - nawet po 6-8 godzinach bez prądu bez problemu wznawia pracę. Podsumowując - mogę piec polecić - chętnie udzielę również bardziej szczegółowych informacji na jego temat, a także ogólnie na temat pieców tego typu. Od razu zastrzegam, że w żaden sposób nie jestem związany z jego producentem - jestem po prostu zadowolonym klientem. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.