
JarekLub
Stały forumowicz-
Postów
350 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez JarekLub
-
Czy Nie Lepiej Odłożyć Pieniądze Na Lokate Niż Inwestować W Pompę?
JarekLub odpowiedział(a) na treewood temat w Pompy ciepła
Treewood - jeśli aktualnie podejmujesz decyzję bardzo Ci współczuje. Sam liczyłem w podobny sposób (porównując do węgla), czytając licząc, przeliczając, itd. Doszedłem do takich samych wniosków jak Ty. Poza tym koszty eksploatacji pompy są wyższe niż opowiadają dystrybutorzy. Z drugiej strony ludzie montują..... i twierdzą, że są zadowoleni, szkoda, że nie można spytać takich co użytkują pompy np. 10lat. -
Trudno odpowiedzieć na takie pytanie, za dużo jest czynników... zależy od kotła, stosowanego opału, kształtu palnika, itd... U mnie jest prostokąt, lekko pochylony w kierunku wnętrza kotła, oryginalnie zawieszony około 35cm nad palnikiem. Jak eksperymentowałem z pelletem poradzono mi na tym forum obniżenie deflektora do 15 góra 20 cm. Efektem była znaczna równica w szybkości rozgrzewania kotła - zaskakujące, że taki drobiazg zmienił tak znacząco na korzyść wzrost temp. Niestety pochylenie deflektora powodowało również znaczne przegrzewanie drzwiczek kotła, wiec podniosłem na ponad 25cm. Warto z takimi drobiazgami eksperymentować.
-
Że niby 200zł *2, czyli, że 400zł w komin poszłoooooo???? :huh: to mnie Baca osłabiłeś........, miało być, ze lepszy ciąg, że woda wyparuje bo cieplejszy, i takie bzedy....... tiiiaaa. ciekawe gdzie jeszcze wywaliłem pieniądze "w komin" a trafiłem na niepijących - cud na budowie
-
Panowie, a przyczyna nie może być w górnej, ponad stropem nieocieplonej części komina? Moi fachowcy od murarki bardzo mnie przed tym ostrzegali i pomimo systemowego komina, powiedzieli, że nie postawią bez wełny. Może kolega wyczyścił sadzę i zniknął naturalny izolator?? - to tylko moje dywagacje. Najprościej podnieść temperature w kominie zwiększając nadmuch, tylko to powoduje duże straty - wiecej powietrza=więcej konieczności opału=więcej zł P.S. Znając moje szczęście do instalacji pewnie niedługo sam będę miał taki problem :)
-
I można poszukać groszku tańszego niż 700PLN :) Kizar, u mnie 140m, kociołek 23kW, w domu 21-22*C, a przy ostatnich mrozach pobiłem rekordy około 43-48kg/dobe, wcześniej okolice 20kg. Faktycznie słabego groszku, ale za to po 500zł/tone :) Domin75 - masz rację więcej idzie tego czeskiego, obstawiam 20-30%
-
Witajcie, Przede wszystkim dzięki wszystkim za wszelką pomoc, pomysły i natchnienia na tym forum. Wracając do tematu. Nagle kocioł zaczął mi spalać około 220% dotychczasowej dziennej normy :) Po długich analizach, bieganiu do kotłowni, zaglądaniu do zbiornika opału, zasobnika CWU, oglądaniu sterownika pokojowego, odpowietrzaniu kaloryferów, kręceniu zaworami przy nich, itd.... itp...... Nagle wczesnym rankiem, kilka dni temu odkryłem przyczynę stojąc pod oknem......., na termometrze zewnętrznym minus - 19,8*C PONIŻEJ ZERA. Poszedłem po kolejny woreczek węgla, nasypałem do zbiornika, siadłem i .... znalazłem rozwiązanie dużego spalania....... - przestałem się tym przejmować :) :) :) "(...) pani kierownik, czy ja palę, ja ciągle palę, ale jest zima i musi być zimno, takie jest odwieczne prawo natury" Zamiast biegać (za duże słowo) po kotłowni i domu..... wyjrzałem na zewnątrz, śnieg i lód, a ja mam w domku ciepło. Popatrzyłem na swój świeżo dobudowany taras, i przypomniałem sobie tekst naszego kolegi Heso o przenikaniu mrozu, podczerwieniach itp. Wszystkie teksty o strefach przemarzania na 1 metr i o tym, że tarasik przylega do muru i nie ma żadnej izolacji, a mrozik na zewnątrz hula..... :D 1. Ludzie jest prawdziwa mroźna zima, będzie więcej palić!!! 2. Popatrzcie również gdzie może Wam mrozik płatać figle i tworzyć strefy przemarzania 1METR - bez izolacji. Wiosną można poprawić. 3. Usiądźcie wygodnie w fotelu i cieszcie się, że macie +21*C w domu a na dworze -20*C. Pozdrawiam z ciepłego domu i zimnej Lubelszczyzny :D j P.S. Do kolegi Admina-Marcina - z przerażeniem czytałem, że spalasz około 40kg/dobę (obecnie również). Faktycznie mam słaby czeski groszek, ale ostatnio pobiłem twoje spalanie 43-48 (z 5 dni wcześniej, wczoraj i dziś bliżej 40), przy normie na poziomie około 20. I już mnie to nie przeraża, hahaha :D :) :) pozdro
-
Duży masz ten termometr :) :) :D :) Im więcej odkręcisz tym więcej ciepła idzie na dom = większe spalanie, normalne. Z tym koksem spróbuj odsłonić klapkę (na full), a znacznie zmniejszyć nadmuch. Nie sugeruj się zupełnie, u mnie jest na 14%, ale b.dużo zależy od kotła i opału, ciągu , itp. Piecem bawie sie juz od listopada i ustawienie go jest dla mnie magia. - za ten tekst powinieneś dostać Nobla, hahahahahahahhahahahahahhahahaha :D Osobiście bawię się od grubo ponad roku, przetestowałem chyba 99% możliwych usterek, ale idealne ustawiania nadal stanowią "magię" :D Polecam: ogromną ilość cierpliwości, nie zmieniać więcej niż 1-2 parametry jednocześnie oraz cierpliwość i cierpliwość ewentualnie jeszcze cierpliwość z wytrwałością :) pozdrawiam i witam w "krainie magii" :) hhahahahah
-
Hejka O inst gazowych wiem pewnie mniej niż Ty. Tylko patrzę na ilości spalania węgla który w ostatnim czasie wzrósł około 2x z okolic 20kg/dobę do 43-48kg/dobę. Czy przypadkiem nie piszesz o ostatnim okresie czasu? I "czaderskich" mrozach? Jeśli to Cie pocieszy w minionym sezonie sąsiad na około 180m2 spalił na 2 miesiące: 1.- szy rachunek 1.200 2 -gi rachunek 2500zł 3-ci 1800zł
-
a od kiedy to nagłe zwiększenie spalania???
-
U mnie pomogło (w zmniejszeniu spalania) - zwiększenie różnicy temperatur kocioł-zasobnik. Była około 5-7*C w tej chwili obniżyłem na bojlerze i jest około 18-20*C. Kocioł 66, woda 46-48*C. Jeśli masz niewielkie różnice kociołek i pompa musi dłużej pracować, żeby przekazać temperaturę. Pamiętaj też, że nowe - to czyste i ma dużo większą sprawność. A nie "grzebaleś" coś przy ociepleniu domu??? :)
-
Inhibitor -u korozji :) na allegro i w sklepach z kociołkami bez problemumożna kupić
-
Piec Na Ekogroszek Z Dodatkowym Rusztem
JarekLub odpowiedział(a) na panikaz temat w Kotły z podajnikiem
oglądałeś Cichewicza Futura Econo? ten sam producent robi (w innych barwach) dla Buderusa. Masz żeliwny podajnik i palnik (dobra rzecz, mam polecam tylko innego producenta kociołek, bo Cichewicz i do kotłowni się nie zmieścił :) ) + awaryjny ruszt. -
Generalnie stosuje się zasadę, że wszystkie pompy powinny być podłączone na obwodach albo zasilania, albo powrotu. Ty masz na zamkniętym na zasilaniu, na otwartym na powrocie. Na schemacie nie ma inst zasobnika - jak będzie zasilany? U mnie są oddzielne pompy i na odwrotnych obiegach "pokłóciły" sie :) trzeba było zmieniać. Naczynie przyponowe koniecznie, że o zaworze bezpieczeństwa nie wspomnę (szczególnie na instalacji zamkniętej). Uważaj na montaż naczynia wzbirczego na otwartym - przy niewielkich różnicach wysokości pompa potrafi "porzyczyć" sobie z niego powietrze (jak u mnie). Nie wiem po co Ci dwie pompy na zamkniętym, ale nie znam się na wyliczeniach. U mnie chodzi na 1-ej 13 grzejników i dwie podłogówki łącznie około 30m2. Z tym trzecim wyjściem zgaduj-zgadula :) np. u mnie są wszystkie podłączenia na górze wej-wyjście i trzeci do zaworu bezpieczeństwa 1,5 pozdro, powodzenia aaaa.... pamiętaj, że pompom łatwiej pchać niż ciągnąć oraz o odpowietrznikach na wymienniku (na początku diabelnie trudny do odpowietrzenia, nie wyobrażam sobie zupełnie bez)
-
Wierze - nie wierze :) hahahaha Palę czeskim groszkiem od sierpnia - już ubiegłego roku, wcześniej samo cwu 1. Bardzo trudny do ustawienia na sterowniku kotła 2. Spieki - znikome, chyba najlepszy jaki próbowałem 3. Idzie mi tego więcej w stosunku do Jastrzebskiego około 20-30%, rekompensuje cena 4. Kupiłem pod koniec lipca za 500zł/tonę w workach po 50kg z dostawą + za rozładunek dopłaciłem po 10zł/tonę. 5. Po wstępnych "walkach" z ustawieniami (dłuższy cykl pracy - potrzebuje więcej powietrza itd.) zakres osiąganych temperatur na kotle zgodny z danymi producenta kotła 66-85*C. uwielbiam słuchać opowieści np. o Fiatach 126p BIS, od LUDZI którzy w życiu go nie mieli, ale ONI słyszeli, że sąsiad, sąsiadki od jego matki usłyszał, że babcia jej teściowej mówili, że........ buchahahahahahaahaha :) pozdor
-
Witaj, Nie wiem gdzie i czy w ogóle są, standardowe oczywiście, ale.... - osobiście nabiegałem się po różnych sklepach, hurtowniach i ostatecznie trafiłem do niewielkiego zakładu ślusarskiego, w którym można było zamówić dowolną kombinację dostosowaną do rozmiarów i przekrojów - polecam. Koszt od 50-300zł zależy od skomplikowania i użytego materiału.
-
Może i nie wie jak...., ale czuje w domu i w kieszeni :) Heso, kłaniam się masz rację !!!! Nie mam pojęcia o podczerwieniach itp. zabawkach, ale w ostatnie mrozy poczułem o co chodzi :D Wykończyłem i ociepliłem domek, pilnując moich fachowców żeby nawet przy schodach wejściowych była izolacja... no i była. W minionym sezonie nawet przy okresowych porządnych mrozach spalanie dobowe nie przekroczyło 30-32kg/dobę. Ale "modry człowiek" dobudował sobie taras w lecie, taki fajny, amerykancki. Oczywiście fachowca nie przypilnował, nie pomyślał, o mostkach cieplnych zapomniał, a izolację w miejscach łączenia ze ścianą wyciął :) Przyszły mrozy.... i nadal nie wiem nic o podczerwieniach, ale spalanie w ciągu tych zaledwie kilku dni ostatnich dni mrozu poszybowało w górę do 46-48kg/dobę. A w salonie (który jest połączony z tarasem), okazało się że dwa przewymiraowane wcześniej grzejniki są średnio wystarczające i to tylko pod warunkiem że pompy chodziły non-stop. Morał - tarasik na wiosnę do remontu, podest trza obniżyć i dać dwustronnie (pod trasem piwnica) porządne ocieplenie. :D Czy ocieplać dom.....??? "każdy wie najlepiej..." :D :D Pozdrawiam nadal nie znający się na podczerwieniach :D
-
podpisuję się pod przedmówca A2005 tyle, że TX Plus - bezprzewodowy. Jestem zadowolony, chociaż dodałbym pewne usprawnienie do tego sterownika. Niestety inne też nie posiadają takich opcji jak 3 możliwe temperatury, więc nie marudzę :D
-
Osobiście próbowałem pozbyć się grawitacyjnego obiegu, a tu jest problem, że nie ma, hehehe. Specem nie jestem, ale.... grawitacja znikła gdy zamieniłem punkty wyjścia i powrotu i powstało trochę kątów prostych. Pewnie w odwrotną stronę działa to podobnie. Sprawdź czy najcieplejsze wyjście z pieca jest zgodne z twoimi oczekiwaniami (zwykle najwyższy punkt), może trzeba pozamieniać i pozbyć się kątów prostych. Ostatecznie mała pompa i wymusić obieg. A może w zasobniku jest problem i nie będzie działał grawitacyjnie przez przekrój rur (większe opory i wywala przez zbiornik wyrównawczy).
-
Witaj, ad 1 - podobno jest ad 2 - nie zmierzę, ale wyjście mam b.gorące. ad 3 i 4 - i tu się zaczyna :) są różne szkoły. Generalnie wszyscy twierdz, że naturalny ciąg jest najlepszy, żeby nie przesadzać bo tworzą się spieki (faktycznie) i żeby płomień był na końcach czerwony, a bo straty kominowe. I niby mają rację....... Faktycznie ostatnio ograniczyłem powietrze i podawanie węgla - skąpstwo wylazło. Dodatkowo pył i iskierki które były widoczne na górnym wymienniku płaszcza, hmmmm..... właśnie przestawiłem powietrze z 9 na 18, podawanie z 26 na 32 - zobaczymy, ale opału to mi pójdzie na maksa :) Zależy mi również na innych mniej konwencjonalnych metodach (np. obniżyłem deflektor co miało wpływ na zmniejszenie ilości opału i szybszy wzrost temp kotła), może ktoś wie...., zna... spróbował... ???? :) Irytuje mnie ta sadza :)
-
Witaj "Nowypalacz" Nie wiem, czy zauważyłeś...., w zasadzie to sam sobie odpowiedziałeś na swoje pytanie :) Polecam lekturę w Wikipiedi tzw. smoły drzewnej czyli dziegieć. Miałem to samo przy kiepskim pelecie (wilgotny z zawartością kory) + zbyt słaby nadmuch i za niska temp. na kotle. Problem zniknął-wypalił się na groszku i wyższych temp. Sąsiad dwa lata walczył z "wychodzącą" smołą z kotła (typowy kocioł na drzewo), w końcu podniósł temp na kotle do 62*C i ma dwie szopy po dachy drewna które sezonuje już ponad rok. Skończyły się problemy. a zima będzie w tym roku ostra bo sąsiad od 2 lat drzewo zbiera :) :) :) pozdro
-
u mnie jest jeszcze więcej około 130l, dom 140m2. czy to za dużo, czy mało - nie wiem specjalistą nie jestem :)
-
ja mam poziome, tylko nie wiem jak policzyć, chyba 4 (jeśli dobrze rozumiem) - a ma to większe znaczenie ? :)
-
Witajcie. Pozwólcie, że zacznę od przydługiego cytatu: "Sadza (pot. kopeć) - produkt powstający w trakcie niepełnego spalania paliw i innych materiałów zawierających w swoim składzie chemicznym znaczne ilości pierwiastka węgiel." "Sadza stanowi poważny problem w instalacjach grzewczych opalanych węglem, osiadając w instalacji kominowej stanowi zagrożenie pożarowe, uniesiona w powietrze stanowi uciążliwe zanieczyszczenie powietrza i powierzchni na którą opada. Ponadto hamuje wypływ spalin z komina, w skrajnych przypadkach grożąc zatruciem spalinami. Sadza generuje się również podczas spalania drewna, gdy ścianki komory spalania są jeszcze dość zimne, a nadmiar powietrza do spalania jest nieznaczny. Sadza, jako niespalona forma węgla jest przyczyną spadku sprawności urządzeń grzewczych i przez to większego zużycia paliwa. Istnieje wiele badań naukowych sugerujących, że wdychanie powietrza zawierającego sadzę może powodować różnego rodzaju schorzenia układu oddechowego, krwionośnego i powodować zmiany nowotworowe." "Proces ten ma miejsce w tej części płomienia, która ma barwę jasnożółtą. Typowa temperatura formowania się sadzy to ok. 1400 °C. Jeśli gorąca strefa płomienia jest wystarczająco duża i zawiera wystarczająco dużo tlenu to wówczas pierwotne struktury sferyczne zamiast ulec zbiciu w sadzę ulegają procesowi utleniania i płomień nie generuje sadzy." - cyt. z Wikipedi Czyli reasumując jest szkodliwa dla środowiska, nas samych i naszych urządzeń grzewczych, jaaasne :) W ostatnim czasie wybieram tego z kotła (raz na około 1,5 tygodnia), warstwę około 0,5cm ze ścianek wymiennika kotła, że o czopuchu i rurze do komina nie wspomnę. Zresztą kto chociaż czasem czyści kocioł wie o czym piszę i wie jak wygląda po całej "operacji". Jak się tego pozbyć??? :) Sadpal - próbowałem na palnik, odrobinę zmniejsza, ale nie można, podobno sypać do zasobnika (korozja). Cegła szamotowa - układałem dookoła palnika, obniżałem deflektor - nie zauważyłem znaczącego zmniejszenia sadzy. Może źle to robiłem. Tlen - może ktoś próbował dostarczać powietrza w górną część paleniska - czy to przynosi efekty? i jak to zrobić? a może inne sposoby..... Mam palnik Brucera, fajny kociołek i upierdliwą sadzę :) :) Pozdrawiam
-
Hejka, Widziałem takie zbiorniki również w OBI tylko w komplecie z odkurzaczem, nie pamiętam ceny. Ale bardzo kusiło, żeby zakupić, i nie wychodzić po czyszczeniu kotła jak pomocnik palacza z lokomotywy :) . Remi faktycznie taka rewelacja ??? Popiół to jeszcze "małe piwo", ale jak toto sprząta sadzę i resztkę pyłów ???