Skocz do zawartości

JarekLub

Stały forumowicz
  • Postów

    350
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez JarekLub

  1. Witam, Myślę, że lepiej nie będzie i nie ma znaczenia kto kręci się na ministerialnych stołkach. Pani Blida (szacun do niej), nie zrobiła sobie sama krzywdy ponieważ nie lubiła chłopców z cba - powód musiał być, a że kobieta honor swój miała.... - przynajmniej jedna. Dopóki będą zamykać kopalnie a monopolistyczny holding zajmował się będzie wyłączną dystrybucją, klient będzie w czarnej d... Jak Ty i ja nie kupimy, to resztki eksportem do niemiec bo tam droższy, wspomną coś o zanieczyszczeniu dołożą akcyzę i...oni wyjdą na swoje...., a my zostaniemy przy naszych zarobkach i unijnych cenach, ktoś musi być "czarnym ludem europy" Popatrzcie na to: SORTYMENT WĘGLA ZŁ/TONA* brutto ORZECH 27/08/12 - 633,45 zł GROSZEK 27/07/12 - 596,55 zł MIAŁ MIIA 20/25/12 - 405,90 zł MIAŁ MIIA 22/18/12 - 444,03 zł To ceny z Bogdanki obowiązujące od 07 lutego 2011 - która prowadzi własną dystrybucję z wyłączeniem holdingu węglowego (nie wk...wia Was coś?). W zeszłym roku groszek mieli poniżej 490 zł, ale dlaczego nie podnieść ceny skoro w holdingu podnoszą i sprzedają? Spróbuje wrócić do tego paliwa i majstrować ustawieniami, aż będę mógł powiedzieć, "propaganda, że to zły węgiel jest kolejną fikcją holdingu". Takie jest moje zdanie..... ....i taniej nie będzie pozdro j
  2. Moim skromnym zdaniem Orzech1976 - chyba wykończył temat. Rozumiem, że "sprzęgło" to wymiennik płytowy? Zabiera kilka % sprawności (podobno około 2 do 5), u mnie to około 3*C przy temp. kotła 66*C. Jeżeli na twojej instalacji jest podobnie z 60 na kotle robi się około 57 - będzie ciężko uzyskać na zasobniku 55*C. Było już o tym na forum, poszukaj. Generalnie polecałbym zwiększenie różnicy temperatur, przy tak niewielkiej, wiecznie będziesz się irytował niedogrzewaniem CWU. Jak wspomniałem na kotle mam 66 na zasobniku 45-50*C, bez wymiennika płytowego czas nagrzania 140l z około 20*C zajmuje około 20-25minut. Pompa na minimalnych obrotach, zasobnik z podwójną spiralą. pozdro j
  3. Zrywanie zawleczki u Cichewicza to pewnie standard palników (ich początków) Brucera. Mam inny kocioł z tym palnikiem, po miesiącu palenia problem znika (3-4 zawleczki). Gorzej się ma z serwisem, a przedstawiciel handlowy nie wie w którym sklepie ma swoje kotły. Chociaż to był mój typ nr 1, ostatecznie kupiłem kocioł który można było zobaczyć przy pracy i porozmawiać na żywo z ich użytkownikami. Jeśli jednak wybierałbym między tymi dwoma - Cichewicz (były jakieś problemy ze sterownikami, ale rozwiązali kłopot aktualizacją). pozdro j
  4. Pietress33, proszę posłuchaj Tqlis - zrób sobie, chociaż w części podłogówkę. Mam w holach i łazienkach i ŻAŁUJĘ, że nie w kuchni, pomieszczeniach gospodarczych i w salonie przy tarasie - posłuchałem się "mądrych", że to niezdrowe. Z tą bezwładnością nie jest tak jak to malują, rozgrzewa się ekspresem, pracuje razem z innymi grzejnikami, dom uzyskuje zadaną temp. kocioł robi STOP (nie ma spalania), a podłogówka powoli podtrzymuje temperaturę oddając ciepło. Reasumując u mnie przy mrozach do około -5*C kocioł nie pracuje od godz. 23 do 5 rano, a w domu temp. spada o 1 do 2 *C. pozdro j
  5. "bez dodatkowego podgrzewacza" We współpracy ze standardowym zasobnikiem ciepłej wody (u mnie 140l) bez najmniejszego problemu. Z samą wewnętrzną wężownicą j/w. Prysznic - 5+, duża wanna powiedzmy 4-
  6. Z prysznicem spoko, da sobie radę bez większego problemu (trzeba zastosować zawór mieszający ograniczający temp lub niższą temp na kotle, żeby się nie poparzyć). Z wanną, a to już inna sprawa..... :P Pół dużej wanny bardzo ciepłej wody, bez problemu. Więcej? Przy ustawieniach sterownika w spalaniu na "zimę" w lato jak ograniczałem opał trzeba było poczekać jednak chwilę zanim kocioł porządnie się rozbuja, albo mieć inny zawór mieszający, po "rozbujaniu" ciepła woda non stop. Ale proszę weź pod uwagę, że ja mam stary sterownik , na e-coalu nie próbowałem jak jest z tą wanną. Za to z pompą do cyrkulacji - ogólna rewelacja.
  7. Blackbird - spróbuj dodać pelletu do miału, u mnie przy mokrym węglu pomogło (mieszałem tak około 130kg węgla 20-25kg pelletu, później nawet 10-15kg pelletu) nie blokuje się mokry opał i zdecydowanie poprawia spalanie.
  8. ale wracając do tematu "nic nie działa", chociaż kontrolki elegancko się świecą - u mnie oznaczało to bezpiecznik stykowo-termiczny, czy jakoś tak, przy którym trzeba było odkręcić nakręteczkę z tyłu sterownika i wcisnąć ołóweczkiem :lol: a za pierwszym razem jak przegrzałem wodę powyżej 90*C oczy wyszły z orbit - "popsułem, nic nie działa" :blink:
  9. Ludwik8 - rozumiem, że w większym domu masz normalny układ otwarty, a zamknięty na wymienniku chcesz zrobić na drugi dom? Płyn jest zdecydowanie lepszy od zwykłej wody, zaczynając od mniejszego korodowania, niskiej krzepliwości, kończąc na mniejszych zmianach objętości przy różnicach temperatur. Ale zwykła woda jest dobra (pod warunkiem, niezbyt częstego dolewania)
  10. Ile użytkowników tyle będziesz miał odpowiedzi. Na 140m mam 23kW, dziś bym kupował 20kW, model i producent na pewno ten co mam.
  11. Metraże, powierzchnia temperatury, może nie za dużo powiedzą, więc... około czeski spalanie w przedziale 20-50kg/dobę, popiołu pełna szuflada po 1 - 1,5dnia groszek ruski 15-32/dobę, pełno popiołu po 2-3 dniach dobry eko 15-26, popiół 1-2 dni pellet - nie pamiętam spalania, szuflada pełna po miesiącu :lol: W zeszłym roku walczyłem czeskim, głównie z powodu ilości popiołu, wysokości spalania (te kg trzeba jednak podnieść) i pylenia, w tym roku nikt mnie nie namówił. Może z jakością kiepsko trafiłem.... pzdr j
  12. Pozwolę sobie nie zgodzić się z wypowiedzią. Wszystko uzależnione jest od miejsca w którym jest sterownik/czujnik. Mam bezprzewodowego Auratona w salonie, a w pozostałych pomieszczeniach i na podłogówkach wyregulowałem głowicami . Różnice temp. w użytkowych pokojach nie przekraczają 1-2*C. Jak napisał DJ82, - przez sterownik kotła wyłącza pompy, kocioł przechodzi w podtrzymanie, sporo opału oszczędza - koniec filozofii. Jak ktoś nie ma pogodówek i innych bajerów - polecam.
  13. JarekLub

    Heso

    Witam HESO :D a ja przed chwilą napisałem, że Cię nie ma na forum i cytowałem jak klasyka twój wpis :lol: nie zostawiaj więcej nas laików, bo se nosy popalimy w kotłach i będziemy wywarzać "drzwi" które już dawno otworzyłeś :P Miło Cię widzieć, pozdrawiam serdecznie.
  14. JarekLub

    Suchy Czy Mokry Miał

    suchy - tak, ale nie za suchy :lol: bez skrajności Panowie, jak z ustalaniem WIBOR-u skrajności wywalamy i.... Zacytuję naszego, brakującego mi Kolegi (Heso), gdy miałem podobny dylemat bo zupełnie suchy tylko iskrzył, a po dolaniu odrobiny wody paliło się elegancko : "Wilgotność Poziom wilgoci w węglu jest ważnym parametrem wpływającym na jakość spalania i odbiór ciepła w komorze paleniskowej. Zawartość wody ma wpływ na jakość spalanie węgla. Z punktu widzenia spalania i wymiany ciepła, korzystna jest taka ilość wody zawartej w paliwie, którą nie obniża jakości spalania, toteż opłaca się ją odparować i wprowadzić do komory paleniskowej. Praktyka wykazuje, że optimum zawiera się pomiędzy 10 a 12 %, tzn. do momentu, gdy nadmiar wody zaczyna opóźniać zapłon węgla. Można zadać pytanie: Po co woda w węglu? skoro trzeba energii na jej odparowanie w komorze paleniskowej. Para wodna jako gaz trójatomowy - świeci (uczestniczy w promieniowaniu). Jeśli wody jest mało płomień jest słabszy. Obsługa wie o tym, że suchy węgiel "słabo się pali". Nadmiar wody powoduje obniżenie temperatury w dużej części komory paleniskowej poniżej temperatury zapłonu węglowodorów (szczególnie tych ciężkich). Początek zapłonu węgla przesuwa się do przodu. Wówczas obsługa mówi, że nie da się nic wyciągnąć z rusztu. Zawartość wody na poziomie >15% prowadzi do kłopotów z transportem węgla (lepienie się do leja, podajnika celkowego), nie mówiąc o wyraźnym obniżeniu osiągów kotła (wydajność, sprawność). Jeśli z węgla można ulepić kulkę, lub co gorzej woda cieknie z rusztu zawartość[wody jest dużo za duża. W okresach le tnich długotrwałych upałów, gdy zawartość wody spada poniżej 8%, zraszanie węgla jest jak najbardziej uzasadnione i stosowane w wielu kotłowniach węglowych. Równie uzasadnione jest kilkudniowe zadaszone składowisko na okres długotrwałych opadów. może się ono przydać również w lecie. Pilnowanie wilgoci w paliwie podawanym na ruszt jest niezwykle prostym sposobem dbania o stabilną sprawność spalania w przekroju rocznym. " a tu całość: https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/3821-mokry-wegiel-lepiej-sie-pali/ BEZ SKRAJNOŚCI pozdro j
  15. Vernal raczej ma rację. Również mam ustawione 5*C, czujnik od kotła jest na środku, a termometr zasobnika na górze (podają różnice około 3-4*C). Zauważyłem, że termometr zasobnika nawet nie drgnie, a pompa ładująca z kotła już działa - ale wcześniej trochę wody trzeba zużyć, ciężko oszacować może z pół wanny. Pamiętaj, że im większa różnica temp. kocioł - zasobnik tym szybciej będzie się podgrzewać woda i krócej pracować będą pompy. Np. kocioł 55*C a zasobnik na 50*C to porażka
  16. Jeśli nie ma tam jeszcze jednej rurki która nie jest widoczna na zdjęciu - dla mnie również stanowi to zagadkę :huh: I bez odcięcia jakimś zaworem głównym nie wymienisz licznika. Ekstra temat :huh:
  17. A czy ponad stropem (ponad ogrzewanymi pomieszczeniami), masz ocieplony komin? Tu bardziej sięgnąłbym po ekonomiczny aspekt co taniej, spalić trochę więcej opału co roku, czy po kilku latach wydać kasę na wymianę czy remont komina. Ciężko powiedzieć, na pewno skropliny w kominie nie wróżą mu długiego żywota i kwasy zrobią swoje. Po jakim czasie? Nie wiem, zbyt dużo czynników ma tu wpływ. Zainteresuj się tym ociepleniem. Mam dwa ocieplone kominy, obecnie użytkuje jeden, w żadnym obecnie nie ma grama wilgoci. Podczas tych jesiennych nieustannych deszczy nieużywany miał na ściankach wilgoć, ale na dole sucho.
  18. U mnie spadło zużycie opału, po uruchomieniu sterownika pokojowego o około 25-30% Moim zdaniem jednak bardziej opłacalne jest obniżanie. Sprawdzałem to na 2008/2009, przy łagodnej zimie. Obecnie mam podobne ustawienia 19/22,5, ale nawet przy znacznych mrozach temp w domu nie spada poniżej 20*C przez 9h, zwykle 21-21,5. Zauważ, że 2h to pompy pracują, kocioł ma przerwy więc nie jest to ciągłe podawanie paliwa przez 2h, chyba, że masz mały kocioł. Chociaż faktycznie pojawiają się opnie specjalistów, że nie jest to opłacalne. Myślę, że bardziej chodzi im o kompletne wygaszenie kotła, czyli wychodzimy od temp. 20-30*C na kotle, rozgrzewamy go i instalacje. Zwróć uwagę, że w takiej sytuacji kocioł jest długo w trybie pracy. Oczywiście dużo zależy od pojemności kotła i inst. pozdro,
  19. Zazwyczaj pomiędzy wentylatorem, a.... u mnie to element podajnika, ale nie wiem jak jest u Ciebie. Po zdjęciu wentylatora widać wspomniana klapkę.
  20. U mnie również włącza się alarm przy 85*C Kocioł pracuje ze stałą 66*C, standardowo dobija do 68-69, przy silniejszych wiatrach nieznacznie przekracza 70.
  21. Witaj, Powodów może być kilka, z tym co się spotkałem to 1. Nieodpowiedni węgiel, tworzy masę żaru, który utrzymuje zbyt dużą temp. w trybie podtrzymania (Bogdanka) 2. Zbyt duże porcje podawanego paliwa i efekt j/w 3. Klapka wentylatora nie zamyka się po wyłączeniu wentylatora (błąd), dostaje się powietrze i.....j/w Może być inna nieszczelność. A może nie masz klapki przy wentylatorze (nie myl z przysłoną). 4. Duży wiatr i porusza klapką która przepuszcza niekontrolowane powietrze (zawsze jak jest silniejszy wiatr zamykam okno w kotłowni). Pozdrawiam jw
  22. No dobra, to się przyznam, że testowałem ....... w porównaniu do standardu (kocioł ten sam, tylko dmuchawę trzeba było zmienić na taką jak zalecał producent - z mniejszą mocą lub przysłonić w 85% - tak uczyniłem). Różnica w spalaniu powaliła mnie na kolana: standard 25kg - na ponad 55h typu PiD 25kg - na 13,5h Zakładając, że przez dmuchawę (pomimo przesłony) traciłem 50% (co jest absurdem) i drugie 50% dołożę bo były na zewnątrz wahnięcia temp +-2*C pozostaje wynik 55h do 30,3h .....wnioski wyciągnijcie sobie sami. Chylę czoło przed praktycznie bezobsługowym użytkowaniem, obsługą większości urządzeń, możliwościami sterowania przez internet, itd - super. Po zamontowaniu byłem zachwycony i z pewnością wrócę do testów w niedalekiej przyszłości, bo aż tak wielkie rozbieżności nie tylko mnie zmartwiły, ale również mocno zaintrygowały. Nie odpuszczę!!! Tylko proszę nie mówcie, że wygoda nie kosztuje ;)
  23. U mnie było około 30 może 35% więcej (przy dobrym pellecie). Uważaj na odkładają się w piecu i kominie "smołę" - powstaje podczas braku dopływu powietrza (podtrzymanie). Czyściutko, cicho, pachnąco i praktycznie bez popiołu ;) super paliwko, odpuściłem przez wielkość spalania i zanieczyszczenie kotła. kocioł inny :)
  24. uffff... to dobrze zrobiłeś :) Sprawdź najpierw czy sterownik obsługuje jednobiegunowy przekaźnik, a ten sam sprzedawca na Allegro ma bezprzewodowy - polecam 2005 TX Plus. Jakby co pisz, postaramy się pomóc. Pozdro j
  25. Dwa kabelki podpinasz pod odbiornik w miejsca COM i NO te same kabelki podpinasz do sterownika kotła - a tu się zaczyna, nie mogę znaleźć twojego sterownika w internecie (masz może instrukcję do niego???) - u mnie jest zwykła wtyczka cincz, więc nie miałem problemów. To praktycznie zamyka temat podłączenia, reszta to programator. Stop. 2005 jest przewodowy, czy tak??? to znaczy czy masz jedno urządzenie sterownik (z wyświetlaczem) czy 2 sterownik i odbiornik (wkładany do gniazda 230V) Przewodowy :) zasada montażu ta sama, tylko musisz kablami przeciągnąć się do jakiegoś pomieszczenia, które będzie reprezentatywne z temperaturą, kotłownia to troche bez sensu (jak dla mnie), bo tam zawsze jest wyższa temp. i pomiar nic Ci nie da w stosunku do mieszkania. I musisz się dowiedzieć czy twój sterownik kotła obsługuje typowy jednobiegunowy przekaznik dwustanowy (Auraton).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.