sambor

Ładnie, ale ocieplić trzeba. Pozdr.

Jeżeli chcesz grawitację to zawór 3-drog będzie miał ciężko, ja podłączyłbym CWU jako bypass, tylko wtedy należy zawór różnicowy dać też na zasilaniu CWU i włączyć za zaworem 3 drg - przed samym kotłem Zaw 3- drg daj ESBE do kotłów na paliwo stałe , poczytaj załącznik Pozdr ESBE do instalacji na paliwo stale.pdf

Jeżeli będziesz grzał cały czas to na pewno nie. Jeżeli grzejesz tylko w sezonie zimowym t o daj w prowadnicach i po sezonie możesz je wyjmować a także podczas uszkodzenia wymienić. Są na All... takie płyty szamotowe , ew producent jest w Gnieźnie.

Mnie interesuje spalanie w zimie. Na początku przygody z pelletem przymierzałem się do tego palnika.

O Cholibka, przepraszam. Ale jak chcesz coś konstruktywnego to masz: skośna półka robiąca jednocześnie za deflektor będzie mocno narażona na obciążenie cieplne i może szybciej , pomimo wody chłodzącej , się przepalić, Normalny deflektor w kotle z podajnikiem to 2-3 cm stali lub żeliwa i też ulega przepaleniu. Proponuję dodatkową wymienną blachę, wsuwaną pod skośną półkę. Pozdr.

W 100% :D

To w jakich odstępach układać rurę do podłogówki bierze się z ilości rury w danej pętli, a ilość rury wynika z zapotrzebowania na ciepło w danym pomieszczeniu. To nie taka prosta sprawa, trzeba brać pod uwagę : temperaturę w pokoju, materiał ścian, temp zasilania podłogówki, grubość i materiał wylewki oraz podłogę wierzchną. Więcej inf masz tu http://www.instsani.webd.pl/projco17.htm Pozdrawiam

Są na rynku palniki na pellet do montażu w miejsce palnika na olej lub gaz - może taka opcja cię zadowoli. cały kocioł zostaje, wymieniasz palnik. Ew to co proponuje @henryk1953 lub nowy kocioł gazowy kondensat. pozdr.

No i fajnie że udało się powiesić ten grzejnik, tylko intryguje mnie moc podłogówki :700W/m2 to 10x za dużo, powinno być chyba 70W/m2- normalnie na ok 10-11m2 moc grzejna wychodzi z obliczeń ok 560-600W, przy przepływie 1,1l/min i długości pętli ok 55 m wraz z doprowadzeniem i temp wody zasil 35-40C Kotłownię zrób w miedzi, Pozdr.

Pomysł kolegi @Defa miał pewnie początki w kotłach na zgazowanie drewna tam powietrze przechodzi od góry przez cały wsad, nagrzewa się i bierze udział w procesie spalania, tylko Def podaje powietrze bez wentylatora- tak to zrozumiałem. ja proponowałbym wspawać dwie płaskie rury w boki komory a końce rur wyprowadzić na kocioł, tymi rurami będzie doprowadzane powietrze do obszaru spalania. Problemem może być wymuszenie ruchu powietrza w tych rurach. Pozdr.

Sam piszesz https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/12883-gaz-czy-groszek/page__st__60 że masz super kocioł, w innym poście że czyścisz go raz na 5 lat Kolego trochę konsekwencji, możliwe że czasem dopada cię "filipińska gorączka" ;) i sam nie pamiętasz co pisałeś 2-3 tygodnie wcześniej - tu wszystko jest pamiętane, teraz ty pochwal się tym tylnopłaszczyznowym kotłem super ekonomicznym, nie brudzącym się i "nie wymagającym czyszczenia komina" - to z dzisiejszego postu o częstotliwości czyszczenia komina Chociaż każdy z nas ma swój rozum, czasem pisanie takich rzeczy - może innych w kompleksy wpędzić :D Pozdrawiam

Otóż to ale chciałem aby kolega @Sobini sam tego doświadczył i stosował do swojego kotła prawidłowe (przeznaczone do niego) paliwo ;) Pozdr. PS Pellet ma bardzo dużą powierzchnie spalania i trudno uchwycić dla niego ilość podawanego powietrza, u mnie jest to dawka jak na łyżce do zupy + dmuchawa, cykl powtarzany 2-3 x na minutę.

Można kluczem ale z wyczuciem Dodatkowo mogą być jakieś wskazówki w instrukcji kotła, ja mam tylko skróconą. Pozdr.

Nie, nie korzystałem a jak sobie takie palenie wyobrażasz? Sypiesz wiaderko pelletu i zapalasz, to ciężka i droga sprawa - kup worek i się przekonaj. Ja mam palnik do zgazowania pelletu - Viking Bio i spalam max 2,5-3 ton/ sezon. Pozdr.

Temat ten był przerabiany rok temu - patrz moje posty np #24, i ich oszczędność jest tylko pozorna, ale fakt faktem @kociołsam że stosujesz dziwne podejście do płci pięknej i dobrze że ci się trochę oberwało i za słownictwo i za styl - jedno i drugie koszmar . Pozdrawiam PS W Polsce jest dużo więcej rzeczy do zrobienia niż ładnie wyglądające grzejniki pobierające prądu tyle im elektrownia da.

Jeżeli masz obie zamknięty to nieistotne czy wyższy czy niższy tu rozchodzi się o przepływ przez grzejniki. Dławienie przepływu grzejnikami jest prostsze niż dławienie całej pompy przy kotle, oczywiście możesz sprawdzić takie rozwiązanie gdyż pewnie masz zawór na zasilaniu grzejników- lekko go przykręcasz i patrzysz na efekty. Ale to tylko chwilowe rozwiązanie -docelowo regulacja grzejników lub pompy Patrzyłem w instrukcję faktycznie jest pompa 1 biegowa o dość dużym poborze prądu i charakterystyce jak typowa 25/40 Może ktoś na forum robił takie kombinacje z pompą? Pozdr.

Bufor jest ładowany do temp ok65C, powrót na kocioł ok 45-50C Mieszkanie faktycznie nie duże. Pozdrawiam

Witam Grzejników kermi się nie kryzuje tam zmienia przepływ nastawą zaworu - załącznik Ponadto powodem szumów może być zbyt duży przepływ ustawiony na pompie CO -, zobacz może wystarczy ustawić niższy bieg na pompie i wszystko będzie ok Rzadkim przypadkiem dużych szumów w grzejniku jest zamiana miejscami powrotu i zasilania grzejnika, ale na wszystkich to raczej nie możliwe. Najpierw sprawdź pompę a potem ew zacznij regulować grzejniki, od najdalszego od kotła Pozdrawiam

Na wyjściu z bufora na grzejniki mam tylko pompę , układ mieszacza mam na wyjściu z bufora na podłogówkę, Na powrocie na kocioł miałem początkowo ESBE 55C 1", taki jak z twojego linku, ale go zlikwidowałem i powrót mam wzięty z połowy wysokości bufora bez dodatkowych zabezpieczeń. Sterowni Wolf R3 - obsługuje w sumie 4 pompy i siłownik mieszacza. Pozdr.

Więc w imieniu ogółu dziękuję ale nie zawracaj adminom głowy w niedzielę :) Pozdr.

Powtarzam to po raz drugi.

Pellet nie jest dobrym paliwem do takiego palenia.

To żółte to siarka lub jej związki np piryt.. Węgiel z dużą zawartością siarki raczej nie jest wskazany do palenia w domowych kotłach. Pozdr.

Zawory ręczne bo o takich pisałeś wymagają rąk do sterowania i odpowiedniej ( odpowiedzialnej ) osoby która by tymi rękami przełączała te zawory. W takim układzie jesteś niewolnikiem własnego układu CO. Ręczne sterowanie tylko w przypadku awaryjnym, na co dzień powinna być automatyka która obsłuży cały układ. Pozdr

Kolega @mak radzi ci dobrze, ja sam używam bufora od roku do kotła na pellet, jak raz nagrzeję bufor o poj 800l to potem rzadziej załącza się kocioł i spada zużycie paliwa. sam mam podobne podłączenie bufora jak opisujesz ale : gorąca woda wpływa do bufora na górze z jednej strony i wypływa górą z drugiej strony. Podobnie powrót, pompy są trzy - jedna ładuje bufor - pracuje pomiędzy kotłem i buforem, druga pracuje na wyjściu z bufora na grzejniki a trzecia ładuje zasobnik CWU. Zawór termostatyczny włączasz na powrocie z bufora na kocioł. Jeżeli chcesz eksperymentować to nie ręcznych zaworach - nie tędy droga. Pozdr.