Skocz do zawartości

Vlad24

Stały forumowicz
  • Postów

    3 464
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    53

Odpowiedzi opublikowane przez Vlad24

  1. :)

    na początek dzięki za dywagacje

    jak widać chętnych na nie niewielu, ale mozę to nie sezon :D

     

    spalanie było takie samo jak zawsze, nic szczególnego tam się nie wydarzyło, nawet powiedział bym, że było kiepskie.

    O ile na minimalnej mocy (20-21% / 600s) wilgotny miał palił się całkiem dobrze ( popiół - niemal papieros), to przy suchym i większej mocy 24-25% / 430s) jest już niemal bardzo źle.

    Wilgotny pył trzymał się kupy i samoistnie tworzył grudki, suchy tworzy ciasto tetracytowe. Naraz spiętrzanie, koksowanie i spiekanie popiołu. Nieruszane ciasto pali się bardzo krótkim płomieniem, ruszone wybucha jak bym tam wstrzyknął benzyny - porywany nadmuchem pył węglowy. Cieszyłem się jak dziecko, że po pierwszych zachwytach nie kupiłem tego miału większą ilość.

    Ciąg kominowy nie jest, ani większy, ani mniejszy, bo zaaplikowałem sobie RCK i jest ustawiony na 10 Pa i tak sobie faluje otwierając się 5-10 mm

     

    Mi wydaje się, że ten miał właściwościami jest bliski antracytowi, typ chyba ponad 33 i niska zawartość części lotnych.

    Dym, czy jak kto woli spaliny, mają coś w sobie co albo tak barwi wszystko czego się dotknie, albo coś co chemicznie reaguje z węglem zawartym w sadzy i pyłach

    I nie jest to pył, bo nie da się tego zdmuchnąć. Reaguje toto chyba na wilgoć w powietrzu, po antracycie, to z czasem wyraźnie zanikało, z miału zmieniało kolor z błękitnego na popielaty.

     

    Może to UFO przez komin zaleciało :D

  2. 3,5 kg / dobę to nie jest duże spalanie, nawet jak zwiększy się wam zapotrzebowanie na ciepłą wodę to spalanie wzrośnie góra o 1 kg.

    jak chcesz taniej, to zamontuj zawór mieszający termostatyczny na wyjściu z bojlera i grzej wodę do 70C, na zaworze ustaw 40C. Tym sposobem wystarczy na dwa dni i co drugi dzień trzeba palić, z podajnika lub na ruszcie.

    Grzałka powinna być zamontowana gdzieś w połowie zasobnika, powinien być specjalny króciec do niej i ew obok tuleja na kapilarę termostatu.

    Przy niewielkim zapotrzebowaniu, bardziej opłacalne jest grzanie wody grzałką niż groszkiem, przy większym tak 120-150 l/dobę grochem.

  3. ja mam na mysli klasyczną retortę, nie żadne bruceropodobne. Przy dobrym groszku nie ma z nią większego problemu.

    A rynna tak jak tłok, ma głównie problem z małą mocą. Jest tu znacznie mniejszy zakres modulacji mocy.

    Poza tym to fajka jest już przyjęta od kilkunastu lat, a z rynną zaczeli zabawę dop kilka lat temu.

  4. macie może w serowniku krotność podawania?

    Można by ustawić 2 i dla pewności skrócić czas podawania do 20-25s. Wtedy 1 normalny cykl składał by się z dwóch nie normalnych :)

     

    oglądając zdjęcia w necie i porównując do swojego

    u mnie palnik i podajnik są od siebie oddzielone płaszczem wodnym kotła, paliwo z podajnika przechodzi ok 5 cm tunelem chłodzonym wodą na palnik.

    Jednocześnie ta woda powrotna z instalacji chłodzi sam podajnik, który jest do tego płaszcza przykręcony.

    Nigdy nie widziałem temperatury podajnika powyżej 50C i nigdy nie zdarzyła mi się cofka, nawet grzejąc przez jakiś czas cwu peletem.

    U was ciepło z palnika poprzez przewodność blach nie ma przeszkód by podgrzewać podajnik i zwiększać zagrożenie cofką.

  5. Kto potrafi wytłumaczyć powstawanie takiego nalotu wewnątrz kotła?

    Nie jest to wypalenie sadzy wskutek nagłej poprawy spalania :)

    jest to nalot pokrywające wcześniejsze sadze. pierwszy raz coś takiego widziałem przy antracycie, ale tam ten nalot był raczej biały jak by kto posypał wapnem

    Ten na zdjęciach jest po paleniu miałem i ma kolor błękitu (nieba). Ten sam miał wcześniej spalany był bardziej wilgotny i zjawiska nie było, teraz po wyschnięciu w worku, takie kwiatki.

    Co to jest? Jak powstaje? Od czego zależy? Siarka? Chlor? Czy inne dziadostwo?

  6. przy 10 l/min, ciepła w kotle starczyło by na ok 8 min, w tym czasie musiał by się pozbierać do pełnej mocy.

    Sądzę, że dąłby radę, gdyby od razu zaczął z wysokiego C i miał czujnik na rurze powrotnej z wymiennika

     

    Tylko jakie by takie rozwiązanie dało oszczędności?

    Częstsza pracy na pełnej mocy, ale krótka. 8-10 kWh ciepła i tak musiał by średnio na dobę wyprodukować. Straty kotła przy 70C były by większe niż 50C, za to brak strat na zasobniku - raptem 1,3 kWh/dobę. No i wymiennik tańszy od mojego jakieś 10 razy. Widzi ktoś jeszcze jakieś zalety?

  7. wy tu sobie buga buga, a już myślę jak by tu zamiast baniaka 300l grać CWU w wymienniku płytowym przepływowo

    jedna opcja - sterownie temperaturowe pompą dużą, obecnie do CWU

    druga - mała pompa cyrkulacyjna np LFP ERGA pracująca na stałe. 9W i przepływ wystarczający nawet dla tego wymiennika http://www.e-spark.pl/product_info.php?cPath=136_140&products_id=848

     

    zastanawiam się jak kocioł będzie na FL reagował np przy napełnianiu 300l wanny :)

  8. Jeszcze jeden obrazek :)

    w ramach sprzątania i zmywania poszło 40-50l ciepłej wody, co spowodowało natychmiastowe dogrzewanie.

    czy nie lepiej by było zamontować dwa czujniki temperatury jeden na górze zbiornika, drugi na dole. Połączyć je jakimś przekaźnikiem, na zasadzie domyślnie rozłączony pobiera temperaturę z górnego, po spadku poniżej zadanej, włącza pompę CWU i przełącza przekaźnik. Podczas ładowania i pracy pompy, sterownik pobiera temperaturę z dolnego czujnika.

    Dzięki takiemu rozwiązaniu kóciołek mógłby spać ponad dobę w podtrzymaniu nie niepokojony.

  9. nie wiem do czego to najlepiej przykleić, bez zakładania nowego wątkuwięc padło TU :)Zrobiłem sobie termometr cyfrowy 4 kanałowy na DS1820 i chciałbym pokazać proces ładowania zasobnika pionowego 300l z dwoma wężownicami połączonymi szeregowo.CWU1,2,3 - to 3 czujniki rozmieszczone na rożnej wysokości zasobnika 1 - ok 100L, 2 - ok 200L, 3- ok 250L ciepłej wody liczone od góry zbiornika.Temperatura spalin - tylko na zasadzie trendu, bo z racji ograniczeń programu i samego czujnika nie może być inaczej. 50-55C to w rzeczywistości ok 110-120C temperatury spalin.

    https://picasaweb.google.com/lh/photo/udews6A3EQSi2cBEZpY3v9MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.