Vlad24
-
Postów
3 464 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
53
Odpowiedzi opublikowane przez Vlad24
-
-
Czyli co jeszcze jedno naczynie na powrocie bo nie bardzo rozumiem, czy przerobić na takie z rurą bezpieczeńtwa, czy dać sobie spokój z naczyniem bo to i tak nic nie da?naczynie.bmp
tak jak wyżej napisał kol kiminero
choroby nie wyleczy, ale złagodzi objawy i skutki
częste uzupełnianie wody w instalacji spowoduje z jednej strony szybkie pokrycie kamieniem wewnętrznego płytsza kotła z drugiej nadmierną jego korozją i przedwczesnym zgonem.
-
coś za ładne ci te wyniki wychodzą ;)
sam producent deklaruje kaloryczność powyżej 15 MJ znaczy mniej niż 16 MJ, a ty wyciągasz z niego 15,35 MJ.
Jest jeszcze jedna rzecz którą trzeba uwzględniać, to strata wypromieniowania ciepła z kotła. Wynosi ona mniej więcej 1% ogólniej sprawności i jest stała i niezależna od mocy kotła.
1% z 25 kW to ok 0,9 MJ/h i 21,6 MJ/ dobę. Jak paliłeś 4 doby to z kotła w ten sposób uciekło ci ok 85 MJ.
Uwzględniając tę stratę z jednego kilograma peletu uzyskałeś ok 18,23 MJ :P
Chyba musisz poszukać, gdzieś błędu pomiaru po drodze, bo sam widzisz te wyniki się nie kalkulują.
-
no niestety kocioł na wszystko jest do .... (patrz stopka)
jak chatka jako tako ocieplona to szukaj kotła 15-17 kW
jak chcesz nadal ryzykować z tym złomem, to podłącz naczynie wyrównawcze też do powrotu kotła: rura bezpieczeństwa z boku naczynia, rura wzbiorcza z dołu.
Pompę zainstalować tak by się sama samoczynnie odpowietrzała no i duuuuże akumulatory.
-
a ten z Babic niby dębowy kupowałeś?
-
kocioł z podajnikiem
po wyłączeniu zasilania przestanie grzać, po włączeniu jest szansa, że będzie pracował dalej (w zależności od rodzaju kotła od 3 do 10h)
-
za te pieniądze wolałbym kupić ekogroszek
cena za 1 GJ wychodzi ponad 50 zł
-
róbcie podajniki, które tak naprawdę nie podają węgla, ale oczyszczają ruszt z pozostałości, a nowy grawitacyjnie na niego sam opada.
Może to być tłok, lub taki przegarniacz rusztu jak ten w kilkukrotnie przeze mnie prezentowanej rosyjskiej konstrukcji.
Wtedy nie jest się skazanym na jedną granulację, a podajnik nic nie miażdży i nie kruszy, w zasadzie być może wystarczył by silniczek od wycieraczek samochodowych.
-
ładny ci wynik wyszedł i potwierdzający zasadność stosowania buforów nawet z kotłami podajnikowymi.
Mi w pobliżu mocy nominalnej też lepszy VER by wyszedł, tylko ja nie mam gdzie tej ilości ciepła zagospodarować
no i nie na tym miale, on jest po za wszelką krytyką :)
-
faktycznie śmieszne pytania zadajesz
nie wpadłeś na to, że kocioł nie jest balonem o nieograniczonej objętości
zatem ile do niego wejdzie, tyle samo musi wyjść
a może wymyśliłeś jak spalić 3 tony węgla tylko w 0,5 m3 powietrza i w kółko recyrkulowanym?
ps: "w" mi się zgubiło :)
-
słabo czytasz kolego, bo już w tym roku polecamy 10 kW do nowych, dobrze ocieplonych domów 200m2
a to jaką temperaturę musisz utrzymywać na kotle nic nie mówi o mocy kotła, natomiast bardzo dużo mówi o dobraniu wielkości grzejników do strat w poszczególnych pomieszczeniach.
-
te 2,6 to z ostatniej dyskusji na forum gaz czy ekogroszek
poszukaj, poczytaj
każdy w zależności od lokalizacji i taryfy będzie maił inną cenę
-
tak dla ścisłości
Białoruś znacznie bardziej została skażona, niż Ukraina
-
na zeszłorocznym dawało się ponad 16 MJ wyciągać. Tegoroczny to ewidentny mieszaniec, bo różne grudki spalają się na zupełnie inny popiół.
-
mój kocioł nie je miodu
on musi żuć pszczoły
-
obstawiam, że automatyk jednak wybierze powietrze / woda :)
-
tak, ale to dość optymistyczny wariant, a węglem, to jednak jest loteria. Raz kupisz dobry, raz trafi się syf, do tego co roku ceny windują, bo podatki, bo górnicy, bo paliwo. Z gazem też wiadomo, że nic nie wiadomo, co pół roku podwyżka, i jak nie samego gazu, to różnych opłat.
W miarę optymalnie było by z gazem zejść do niższej taryfy chyba 1200m3, a te 800m3 pokryć kotłem węglowym odpalanym podczas mrozów, wtedy jego sprawność będzie w miarę dobra.
-
sprawność obecnego kotła licz 50-55%, 4,3 t wychodzi 15-16,5 tys kWh + około 1 tys latem na cwu = 16-17,5 tys
kondensat przy tym ociepleniu i grzejnikach raczej odpada, więc licz ok 8,5-9 kWh z m3 = 1800-2000 m3 trocha niska ta cena, pewnie bez wszystkich opłat stałych. Licząc po 2,6/m3 wychodzi 4,6-5,2 tys zł
ekogorszek po 830 zł i sprawność średnioroczna 60-65% w najlepszym przypadku przy kupnie kotła 10 kW. Spalisz od 3,5t do 4,2t, za kwotę od 2,9 tys do 3,4 tys
Jak kupisz kocioł 25 kW z palnikiem bruceropodobnym lub tłokowym, to spalisz tyle samo co w obecnym albo i więcej.
-
1
-
-
a gdyby tam walutą rozrachunkową były litry bimbru?
Sam widzisz że nie mają ani kotłowni, ani pojęcia o niej, a chcesz by pelety robili i palili nimi.
Pelety są dla mieszczuchów do których gaz nie dotarł.
-
peletu tam też nie ma :)
jest tylko las i przez pół roku snieg.
-
czepiacie się ;)
tam gdzie temu kociołkowi przyszło grzać nawet węgla nie dowożą, a wy tu o grasujących kontrolach :P
-
ma nie być przepływu powietrza przez kocioł. Równie dobrze możesz zatkać komin, tylko pamiętaj o tym zanim rozpalisz.
Kondensacja podczas palenia w kotle i komie to oddzielny temat i zależy głównie od temp spalin, choć nie tylko.
-
zamykajcie szczelnie kotły, by powietrze kominem nie cofało się do piwnicy.
Taniej będzie! ;)
-
skusiłem się i zrobiłem dziś testa na miale
palony dopóki się dało na małej mocy, po prze węgleniu palnika to już była walka o przetrwanie https://plus.google....48555778?tab=mq
VER - 10,77 MJ/kg
cena 580 zł/t, 1 GJ 53,85 zł. Mocno koksujący i jeszcze mocniej szlakujący. Popiołu 30,5% wagowo, z tego ok 20% kamieni i ok 30% niedopału.
Ocena ogólna TRAGEDIA!
-
za duży i zimny komin
a skutek to brak ciągu
Ver Czyli Prawdziwe Osiągi Naszych Kotłów I Paliw - Porównanie.
w Inne tematy o kotłach i piecach
Opublikowano
zimna instalacja też zafałszuje wynik o 15-20 MJ, powinno się wystartować z pewnej temperatury i na koniec do tej samej temperatury wystudzić kocioł.
Co może być nie tak: przede wszystkim montaż, czy jest tam gdzie był dedykowany (zasilanie/powrót) czy nic nie zakłóca przetwornika przepływu, czy nic nie wychładza lub podgrzewa któryś z czujników, czy oba czujniki w tech samych warunkach wskazują tę samą wartość, czy impulsowanie jest właściwe z przetwornikiem. Nie wiem co jeszcze mogło by być. Z wagą też trzeba uważać, co się nie spaliło, trzeba odjąć, ale tu raczej by zaniżało wynik a nie zawyżało.