-
Postów
3 464 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
53
Odpowiedzi opublikowane przez Vlad24
-
-
jest przecież na forum czat, czemu z tego nikt nie korzysta?
myślę, że Marcin powinien was tam pogonić :P
-
Kurde 135 postów w pare godzin :D :D :D Tytanika tak nie ratowali
Powinno być w podmenu ustawienia serwisowe
Pozdrawiam
Last Rico swojego tasiemca hoduje już 6 rok, wam w tym tempie zajęło by to niecałe 5 miesięcy :P
-
http://pl.wikipedia.org/wiki/Gaz_syntezowy
choć chemikiem nie jestem i mogło i mi coś się pomylić
na tym forumhouse o którym kiedyś rozmawialiśmy, kombinowali z opiłkami metalowymi i jeszcze czymś nie pamiętam nazwy.
-
tak jak sobie liczyłem ( nie wiem czy się nie pomyliłem)
11,3 kWh na odparowanie + 6,44 kWh na przegranie do wymaganych 800C
jak tej pary nie skroplisz w wymienniku, to prawie 18 kWh uleci kominem
do tego jeszcze musi być katalizator i ogólnie prawie laboratorium
powietrze grzać ciepłem wypromieniowywanym z paleniska, czy ze spalin po wyjcu z wymiennika?
osobiście jestem za tym drugim, ale i to pierwsze nie jest złe, gdy mamy swój reaktor poza domem :)
Pozdr
-
Hes, pomijasz ciepło potrzebne na odparowanie tych 18 kg wody, już nie mówiąc o ich przegrzaniu.
Chyba nikt z nas nie ma w domu instalacji do produkcji przegrzanej pary wodnej i to takiej darmowej :)
-
nie jest to żaden DS, bo pod przegrodę można włożyć nogę, a nad rękę, już nie wspominając rusztu który sięga za przegrodę.
nie jest to też żaden GS, bo powietrze z pod rusztu ma sobie głęboko w poważaniu żar na górze zasypu! Ono woli czmychnąć poza przegrodą wprost do komina, dalszy efekt już wiadomy i wielokrotnie przez kol Rynexa opisany.
Jest to typowy śmierdziuch, da palenia na ruszcie i zasypywania z góry opału na żar. Wtedy ta przegroda częściowo ratuje sytuację i nie dochodzi do wybuchów, bo gazy nie muszą przebijać się przez cały zasyp.
Nie jest mi kolegi szkoda i nie ważne czy kupował świadomie czy nie. Kupił niech pali, następnym razem będzie mądrzejszy. Szkoda mi tylko jego sąsiadów.
-
@Rynex lekcje odrobione? (czyt. przeczytałeś DTR)
nie dajecie mu szansy, on ledwo nadąża czytać wasze posty ...
-
Pytanie brzmi, czy to nie temperatura ma bardziej dobroczynne działanie niż skład chemiczny spalin ? Zakładam, że spaliny są z poprawnego spalania.
pozdrawiam
zależy w jakim celu stosuje się recyrkulację, ale sama temperatura nigdy nie będzie na pierwszym miejscu. Dużo łatwiej i taniej jest podgrzewać powietrze w ekonomizerze. Montując dmuchawę przed ekonomizerem mozemy grzać nawet powyżej 100C
-
sądzę że na obecnym palniku 30-35 mV już nie warto przekraczać, ale jak tda ci się go skutecznie uturbić, to kto wie może i 70 mV będzie OK.
-
kolega lysy1l lubi tak od czasu do czasu po kimś pojeździć
jak by co, ja zgłaszam się na ochotnika w zastępstwie Hes-a
-
nie będę się znęcał nad def - em przejdę do rzeczy
co dla mnie daje recyrkulacja:
pierwsze i najważniejsze chłodzenie złoża - np 30% udział spalin w PP obniża nam zawartość tlenu w PP, podwyższa zawartość azotu, obniżając przy tym stratę kominową
mając mniejszą zawartość tlenu i wyższą azotu, możemy uniknąć zjawiska topnienia popiołu i produkcji spieków żużlowych
drugie równie ważne, przy mocach niższych niż nominalna dodając recyrkulację, zagęszczamy spaliny w wymienniku. Jest ich o 30% więcej bez zwiększania nadmiaru tzw lambdy. Więcej spalin to większy przepływ i lepsza wymiana ciepła.
trzecie, nieznaczne podgrzanie PP
czwarte lepsze dopalanie CO, HC i innych świństw
Reasumując dodając recyrkulację spalin możemy jednocześnie ograniczać stratę kominową, niezupełnego spalania i niecałkowitego spalania.
Warto, czy nie niech każdy ocenia sam wedle własnej kotłowi i własnych możliwości.
A zawrócenie spalin z czopucha pod ruszt bez udziału prądu to mrzonka!
-
wychodzi 52,7 zł, 680zł/t
tylko zobacz moc, bez bufora i zapalarki nawet nie warto podchodzić do tematu.
z ostatnich 100 kg orzecha palonego przez 11 dni wyszło 13MJ/kg , a cena ta sama 680zł/t.
-
jeszcze jeden VER z peletu 6 mm podobno iglasty, palony na mocy 17-18 kW
12,9 MJ/kg
-
ja?
jako niekulturalnego nieuka nieobchodzi mnie smoła w komorze zasypowej dolniaka.
mi z tego nie jeść, a i na efet pracy kotła wpływu nie ma żadnego ...
Jak chcesz bawić się recyrkulacją musisz mieć wiedzę, cele i narzędzia pomiarowe,. Z tego co przeczytałem do tej pory, to z każdym z tych elementów jest raczej krucho.
Niechcesz narażać się na drwiny, nie pisz o takich rzeczach jak całkowita recyrkulacja.
Narazie kończe, bo zaraz ktoś gotów stwiedzić, że się awanturuje.
-
czy Vlad wykazał się arogancją?
co najwyżej trochę sobie drwił
i jak się okazuje nie bezpodstawnie
pozdr
-
gumowy worek wewnątrz zbiornika.
Jak jest możliwość wymień go na nowy.
-
ustaw ochronę powrotu na 35C (najniższą możliwą) i obserwuj jaka będzie rzeczywista temperatura powrotu po ustabilizowaniu się instalacji. Jak będzie to poniżej 45C, montuj pompę kołową, jak powyżej może zostać na grawitacji. Ale z obniżonym parametrem ochrony, ważne by siłownik nie wachlował zaworem.Zależy też jaką masz instalacje, czy są podłogówki i gdzie są wpięte. Nieraz wystarcza dać w drabinkach większy przepływ wody i tym sposobem podniesiemy powrót o kilka stopni.
-
729zł za czecha!?
to już w marketach budowlanych masz taniej.
-
z tego co obserwowałem u siebie przy palecie
to ładnie pracująca zwężka (płomień jak na filmach z kotłów zgazowujących) dawała różnice ciśnień kilkanaście Pa
moim zdaniem FPW nigdy nie będzie większe niż FH według tej terminologii.
Dokładnie nie pamiętam, może nawet o tym pisałem. Ciśnienia były mniej więcej takie 30 Pa napowietrzanie palnika, ok 5-10 Pa przed zwężką i ok - 5, - 10 Pa za zwężką.
-
a ja znów widzę zwężkę ;)
by plomień chciał trafiać do rury musi tam być niskie ciśnienie
na palniku natomiast wysokie, zatem część palnikowa kotłą musi być odzielona szczelną przegrodą od części wymiennikowej, a łaczyć je będzie ww wspomniana zwężka z rurą. Bez takiego uszczelnienia plomien częsciowo pójdzie przez zwęzkę, a częściowo ujściem dla popiołu.
-
głowy, ani ręki sobie uciąć nie dam
ale z tego co wiem, to przez dyszę tej rurki przechodzi już zmieszane PW, PP i gazy. Dno tej rutki jest zaślepione.
Co nie zmienia faktu, że można w ten sposób co opisał Sambor podawać do rurki PW
-
dobrze by było czymś sprawdzić stan obecny i po ew kręceniu
nie mówię z góry, że nie warto, ale po modyfikacjach właśnie tak może się okazać. Zmniejszenie CO z 0,1% na 0,01% w ogólnej sprawności nie wiele zmieni. Chyba, że teraz masz złogi sadzy w wymienniku i po uturbieniu znikną. Rurka pokazana prze z kol Andrzeja, zawiera w sobie zwężkę, a to oznacza, że dobrze będzie kręcić tylko w wąskim przedziale mocy. Moim zdaniem najlepsza będzie po prostu w miarę duża i ocieplona komora spalania z ujściem spalin gdzieś w dolej części jak w ekokomforcie czy frolingu.
-
na mnie nie licz
ja się na starcie wypisuje :)
pozdr
-
wcześniej pytałeś dlaczego nie wszystkie spaliny podlegają recyrkulacji
teraz oświadczasz, że masz (wymyśliłeś) konstrukcję w której recyrkulacja następuje bez wentylatorów
wytłumacz, pokaż, narysuj w jaki to niby sposób wszystkie spaliny bez użycia prądu chcesz zawrócić z powrotem do palnika i prowadzić przy tym jakiekolwiek spalanie.
szykuj Sambor składkę na okręt :)
Recyrkulacja Spalin W Kotle
w Inne tematy o kotłach i piecach
Opublikowano
- 1 Bar, to prawie próżnia
przy takim podciśnieniu w temperaturze pokojowej woda wrze, a zjawisko to wykorzystują w chłodnictwie do osuszania instalacji pompami próżniowymi z wilgoci.
tym samym sposobem suszą też drewno do produkcji mebli