emigrant

Na to wychodzi. @Wołk u Ciebie też za cegłą co stoi na ruszcie jest taki tunel? Wspawane takie dwa pionowe płaskowniki do ścianki wymiennika. Razem z cegłą tworzą tunel do cegły wyżej. Ty masz idealnie dobraną moc 18kW pod 300m^2 jest pewnie idealne. U mnie są wspawane na ruszcie takie dwa stopery, że tam wejdzie tylko połówka szamotka.

Hmm, U Ciebie stoi pełny szamot czy połówka? Bo w 18,5kW połówka, te dwie wyżej też połówki. W ogóle jaki w tym sens? Przecież za cegłą ta co stoi na ruszcie do tyłu jest przestrzeń, tam powietrze też sobie leci. Nie powinno być tak, że cały tył powinien być zaślepiony a dojście powietrza tylko przez dziury w szamocie?

3 dziury w szamocie ten co stoi na ruszcie wodnym?

Teraz już wiem, na 180m^2 czy 200m^2 to max 12kW, nawet 14kW jest za duży przy instalacji miedzianej. @Xawer Jak sobie radzisz jak są dodatnie temp. na zew.? Przecież Ci ten ceramik non-stop się kisi pewnie. Masz w popielniku klapkę? Tymi 25kW to można kamienicę ogrzać jak go na maxa się rozbuja.

Tak też może być. Ja mam wrażenie, że ten mój 18kW lekko poradzi sobie z 400m^2. On mi tu pracuje na 180m^2.

Tak będzie, ale dopiero latem. Przy okazji wywalę tę klapkę z czopucha bo ona do niczego nie potrzebna i w jego miejsce wsadzę sondę od termometra.

@SONY23 Zamontowałem dziś w czopuchu termometr bo wygasiłem ceramika. Termometr jest między czopuchem a wełną hutniczą która ociepla czopuch, ale sonda przylega do czopucha bardzo mocno i stabilnie. Nie wiem jak to się ma do wyniku pomiaru. Na pewno nie to samo co by sonda była wewnątrz czopucha, ale porównywalnie powinno być. Przy rozpalaniu już zimnego ceramika i dopóki ceramik doszedł do temp. zadanej 75 stopni to temperatura czopucha przy 75 stopniach zadanej miałem 325 stopni, prawie mi zamknęło termometr bo skala jest do 350 :). Rozpalanie do 75 stopni było agresywne, mocne przy max otwartych drzwiczkach popielnika bez krótkiego obiegu, jechałem od razu na dolnym spalaniu. Ceramik dudnił jak odrzutowiec F1. Jak wszystko się ustabilizowało temp. czopucha spadła dokładnie do 145 stopni i tak sobie trzyma. Klapka w popielniku "na dwie zapałki" uchylona. Podkreślę, że rozpalane było na drewnie brzoza-sosna-topola. Węgla aktualnie przy takich temperaturach używam tylko na noc(zasyp o ~23:00) żeby zachować stałopalność. Więc, nie wiem jak czopuch zachowa się przy samym węglu. Dam znać. Eh, cały wymiennik znowu był zasypany popiołem. Mam wrażenie, że 1/4 popiołu jest wywiewana z popielnika. O ile popiół z węgla jest ciężki, prawie taki piasek czy jak to nazwać to z drewna bardzo lekki. Chyba nie da się nad tym zapanować do końca. 145 stopni to nie są zbyt "zimne" spaliny? Wydaje mi się, że powinny być 180-190 stopni. ps. zapomniałem Ci zmierzyć komorę zasypową na dole :/ next time.

Jasne że były, kwestia wyboru, ja też mam wodny. BTW, te dziury pod PW są pod skosem wywiercone czy prosto?

Twój ceramik z rusztem wodnym czy bez?

Dzięki @Wołk Te całe szamoty w komorze załadowczej to dałeś żeby zmniejszyć palenisko czy jak? Jak je podtrzymujsz w dolnej części?przyspawałeś jakieś haczyki?

Nie mogę tego sobie wyobrazić. Możecie pokazać jakieś fotki?

Jak Wy tę przegrodę obniżacie? Ona rzeczywiście jest cholernie wysoka, za dużo.

@zenekw Jedziesz na miarkowniku? Jak tak to jakim i czy wpiąłeś go do Luxusa4?

Nadal go możesz kupić pod nazwą irleh...

2300? Mnie w 2008 roku za 20kW FEX-Plusa zaproponowali 4200pln brutto. Ja nawet u nich byłem bo mam dość blisko ~100km. Szkoda, że padli. Kierownik mówił, że ich główny zbyt był zza wschodnią granicę, potracili klientów. Spawaczy dobrych też potracili. Do tego dochodził alkohol wśród spawaczy. Właściciel(szef) tę firmę miał w dupie. Takim sposobem kaput. Sama firma to taki większy garaż na podwórku hehe

Mówisz o Irlehu. Oni odkupili patenty od Ferrum bo mieli kilka i teraz klepią fex-plus jako Irleh za 2x większe pieniądze.

Jak to walił jak stary diesel? W sensie kopcił z komina? Jeszcze przed chwilą pisałeś, że z FEX-a miałeś czyste spalanie. Ja bym napisał, że ceramik w ogóle nie ma palnika. Te 3 cegły szamotowe ustawione pionowo wzdłuż ścianki wymiennika to fake.

O użytkownik fex-plusa. Ja też miałem mieć fex-plusa od ferrum, niestety był taki pech że wstrzeliłem się jak oni już byli w 98% bankrutem. Zaczęli mi spawać fex-plusa i nie skończyli. Finalnie kupiłem Ceramika. Co się stało z fex-plusem, zgnił?

O jakiej mocy i ile m^2 masz dom? Hehe, klapkę w dmuchawie to każdy ma. Domyślam się, że nie masz klapki w drzwiczkach popielnika.

Jakiego masz ceramika? O to chodzi, że jak nie masz w popielniku klapki żeby dmuchawa non-stop dmuchała, nie doprowadzać do zastojów. U mnie w popielniku jest klapka, więc prawie cały czas palę na naturalnym ciągu(ale bez miarkownika). Dmucha się włącza jak spadnie temp. poniżej 75 stopni albo włączają się przedmuchy między 75 a 79 stopni. Tak czy siak ceramiki to złe kotły. Z perspektywy czasu, wiem, że to zła konstrukcja. Ich sterownik Luxus 4 jest fajny, ale nic poza tym.

Nie spalasz na pełnej mocy. Do tego według magików z Kostrzewy kanał dopalający jest między ścianką wymiennika a cegłą szamotową. Ta cegła na samej górze ma szparę może z 0.5cm i jak ona się zatka popiołem to już nie ma tak efektywnego dopalania itd. U mnie też w początkowej fazie rozpalania czy dorzucenia zimnego węgla chwilę kopci. Nic na to raczej nie poradzisz. Ścielenie się dymu po ziemi to raczej efekt niskiego ciśnienia atmosferycznego.

Wow 20 lat. To jednak pompki starej generacji bez elektroniki są bezawaryjne.

Moja też jeszcze stary model, gdzie 3 bieg to 60wat.

U mnie to jeszcze większy problem. Kocioł stoi na poziomie grzejników, brak obiegu grawitacyjnego, więc jak pompka powie papa to mam jakieś hmm 5-10min żeby wygasić kocioł bo inaczej boom. Jeszcze rok na niej podziałam i albo kupię żeby leżała i czekała żeby w 5min wymienić albo od razu wymienię na nową a stara będzie jako emergency. Chyba kupię taką jaka jest teraz.

Apropo pompek. Jak jest ich mniej więcej żywotność? Jam mam LFP niebieską( taką -> http://www.dolazienek.pl/pompa-co-25-por-40-c-lfp-leszno-system-grundfos-id-717.html). Działa już 6 lat w sensie 6 sezon. Na razie nie widzę żadnych objawów żeby coś z nią się działo o ile takie występują podczas umierania silnika/pompy? Jakoś nie mam przekonania do tych nowych indukcyjnych z układami scalonymi w środku. Obawiam się, że od lutów bezołowiowych(RoHS) i wysokich temp. to szybko padnie. Co innego jak taką pompką tłoczy się zimną ciecz. Niby przetestowane do 110C ale ale.... Ta moja jest zwykła, mechaniczna, 3 biegowa.