emigrant
-
Postów
1 921 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
17
Treść opublikowana przez emigrant
-
Dwie godziny to bez przesady, ale na spokojnie w jeden dzień jak najbardziej. U mnie są jeszcze pustaki 40x40. Już takich nie produkują tylko 33(niby unormowane). Poza tym u mnie ma 8 metrów od podstawy. Kotła czopuch jest wpięty do komina na wysokości ~1 metra, więc do ujścia komina pozostaje 7 metrów.
-
No popatrz a wydawało mi się, że to ja stawiałem swój komin. Akurat systemowy to każdy postawi, żaden big deal. To, że mam 8 metrów to nie znaczy, że jest dobrze. Też jestem z podlaskiego. Co do samego ciągu można go zmierzyć. Nie wiem ile taka usługa kosztuje.
-
Dobudować do min. 10 metrów i minimum 1 metr ponad kalenicę. DS są wymagające, zwłaszcza z pionowym wymiennikiem.
-
Nawet nie chodzi o sito. Zalepi się smołą i zatrzyma w jednej pozycji. Będą same problemy, kasa wywalona w błoto. Komin dymowy nie powinien mieć żadnego zakończenia typu parasole, strażaki, itd. imho.
-
Z tego co mi wiadomo dla paliw stałych, gdzie komin jest kominem dymowym a nie spalinowym, nie powinno używać się żadnego metalu. Jako komin spalinowy do oleju czy gazu tak, ale nie do paliw stałych. Przecież w takim metalowym kominie od razu na ściankach rury będzie wytrącać się woda, smoła, itd.
-
Nie wiem czy to dobry pomysł wstawianie małych palników do kotła o większej mocy. Palnik robi się mały, ale wymiennik nadal ten sam. Duża powierzchnia wymiennika przy małym palniku może mocno wychładzać spaliny i robić się smoła na wymienniku. Zmniejszając moc kotła palnikiem trzeba brać też pod uwagę zmniejszenie powierzchni wymiennika.
-
Taka jest lipa z tymi palnikami, że one w większości czasu w ogóle nie pracują. Tam musi być piekło, temp. ponad 1000 stopni żeby dopalać gazy. Do tego potrzeba dużego mrozu i najlepiej dużej ilości wody w instalacji czy porządnego bufora. Z tego co widać niby masz MPM 8-10kW a kocioł na dziś przy takich temperaturach na zewnątrz pewnie 2x za mocny. Trzeba kisić(palić leniwie) żeby nie zagotować wody.
-
Miałem coś podobnego. Raz tak mi się zdarzyło. Był to dzień totalnie bezwietrzny. Na stacji pogodowej ciśnienie pikowało w dół, było 900-coś. Zawsze rozpalam bez krótkiego obiegu. Rozpaliłem, i dym zamiast w komin i do góry to popielnikiem do kotłowni. Szybko dałem krótki obieg, nic to nie dało, dalej dym kotłował do środka. Otworzyłem wyczystkę komina i dym zaczął kotłować przez wyczystkę zamiast do góry w ujście komina. Podpaliłem gazetę, włożyłem do wyczystki, po jakieś 1,5 sekundzie tak łapnęło ciąg kominowy, że mało gazety nie wyrwało i zgasiło ją na dodatek. Dym i tak słaniał się po ziemi zamiast lecieć w górę już po rozpaleniu i złapaniu ciągu. Kiedyś czytałem, że mogła wytworzyć się w kominie jakaś poduszka powietrzna, ciśnieniowa. Zrobił się taki korek powietrzny. Nie wiem czy to prawda czy jakieś bzdury.
-
W dolniaku jak komora zasypowa ma dookoła płaszcz wodny to zawsze będzie smoła w mniejszym lub większym stopniu. Chociaż u mnie przy węglu jest jej mało(praktycznie sucho), przy drewnie więcej, ale ja pale głównie sosną(dużo olejków żywicznych). Musi być także porządny ciąg kominowy do spalania dolnego, zwłaszcza jak wymiennik jest pionowy. Trochę to wygląda jakbyś miał zbyt słaby ciąg kominowy. Szukaj błędów póki jeszcze czas. Trzymaj na kotle 80-85 stopni a widzę, że masz zawór 4D.
-
Dobór kotła Junkers Supraclass Lub Dakon Dor12 (Buderus Logano S111)
emigrant odpowiedział(a) na track33 temat w Kotły zasypowe
Kto nie rozumie? -
Kup czujnik czadu z LCD np. taki -> http://allegro.pl/czujnik-czadu-tlenku-wegla-kidde-5dco-7-lat-dveb-i4947364416.html Ciąg ciągiem, ale jak mamy doloty PW, otwór w drzwiczkach załadowczych to lepiej się zabezpieczyć. Pieniądze nieduże a spokój psychiczny jest. Polecam z LCD bo zawsze można zerknąć czy podczas naszej nieobecności było jakieś stężenie tlenku węgla co może dać do myślenia(ostrzeżenie). Czujnik zapamiętuje ostatnie największe wykryte stężenie i trzyma w pamięci.
-
Nic nie napisałeś o kominie. W miarę czysto czy kopci? Przy wygrzaniu domu pewnie może być różnie bo mamy wiosnę, ale podczas rozpalania i początkowej pracy dymi czy brak dymu?
-
Tam gdzie jest wsadzony czy wkręcony termometr na górze kotła powinna siedzieć sonda od miarkownika. Ten termometr do niczego nie potrzebny, poza ciekawością jaka jest temp. wody kotła. To już lepiej żeby tam siedziała sonda miarkownika. Wsadzić, upchać ciasno wełną mineralną i wystarczy.
-
@adam332 Popraw linki bo nic nie działa, wyżej to chyba fotki i też nie widać tylko znaki zapytania.
-
Piękne spalanie, zwłaszcza pod sam koniec, mocny biały płomień. Tam gdzie uderza ta cała struga ognia o wymiennik nie powinna być jakaś cegła szamotowa połówka żeby izolować wymiennik od takiego uderzenia?
-
Smoła i sadza w wymienniku i ceramice pewnie dlatego, że w ogóle nie działał palnik. Jest za ciepło na zewnątrz, mamy wiosnę. Zapotrzebowanie domku pewnie grubo poniżej 10000wat. Co z tego, że on 2-3 godziny pochodzi na pełnych obrotach jak powinien a kolejne 15 godzin to utylizacja. Nie ma cudów, to nie gaz, że można zjechać do 2kW. Sam już z doświadczenia wiem, że kotły DS zwłaszcza z palnikami potrzebują dużych mrozów albo perfekcyjnie dobranej mocy. Bełkot producentów, że DS pracuje np. od 9kW do 18kW to jakaś kpina. To ma sens tylko przy gazie i oleju.
-
Wow, termostaty do kotłów zasypowych? To tylko proszenie się o nieszczęście prędzej czy później. Termostaty są przydatne do instalacji gazowej/olejowej a wręcz wskazane. U mnie też w instalacji jest mało wody bo rurki miedziane i grzejniki aluminiowe, gdzie jedno żeberko to chyba 300-400ml wody :/.
-
Ceny wyglądają na uczciwe nawet jak za samego golasa. - Nadmuch i regulator – 2 pompy C.O. i C.W.U. DK System – 550 zł brutto Fajnie, że jest opcja z nadmuchem mimo wszystko. Ten sterownik dksystem to który dokładnie model? Druga sprawa, gdzie jest zamontowana dmuchawa? Czy nie koliduje(zajmuje miejsce klapki w popielniku)? W Warmecie dmuchawa jest z boku, więc ona może być cały czas nawet jak jej nie używamy w danym momencie lub okresie czasu. Bo na przykład jest na sztywno otwarta klapka w drzwiczkach popielnika. Takie rozwiązanie chyba jest lepsze/wygodniejsze niż podmiana klapki na dmuchawę i odwrotnie.
-
No nie wiem, Warmet spala drewno, węgiel, miał, owies i inne bzdury według producenta. MPM nie spali miału bo nie ma nadmuchu a Warmety mają domyślnie instalowane dmuchawy. Jak ładnie i ciasno poukładam drewno to wyciągam ~6 godzin.
-
Wracając, czy MPM to rasowy węglowy czy rasowy na drewno. Przemek chyba rozwiał wątpliwości, że MPM nie jest rasowym kotłem węglowym. Producent chyba się nie określi co jest podstawowym paliwem. MPM jak Warmet, typowy DS śmieciuch do spalenia wszystkiego. Akurat mi to odpowiada bo nie mogę mieć ani rasowego "węglaka" ani rasowego "drewniaka". Palę drewnem i węglem a przy takiej pogodzie jak teraz mieszam drewno z węglem żeby zachować stałopalność przez noc. Jak widać tacy klienci też są. Mam wrażenie, że takich jest sporo niż tych co palą tylko węglem albo tylko drewnem.
-
O to właśnie mi chodziło. Producent musi się dokładnie określić co jest paliwem podstawowym. Nie dam ręki uciąć, ale kiedyś na stronie było napisane, że to kocioł do palenia drewnem. Strona cały czas się zmienia. Jak się nie określi to kocioł będzie śmieciuchem jak Warmety Kostrzewy. Wciąga wszystko aż do czasu ;)
-
Przecież jest, ale chyba założenie producenta jako paliwo podstawowe to drewno? Ja mam obiekcje czy MPM to rasowy węglowiec a @bietka chyba takiego szuka.
-
Też mi się wydaje, że 25kW jest optymalne. Ile masz wody w instalacji? Domyślam się, że instalacja jest stara, więc bardzo dużo wody. Musisz kupić rasowy, węglowy DS z ceramiką i PW. MPM raczej nie dla Ciebie, to kocioł na drewno.
-
Jak suche to spoko. Byłem przekonany, że jest to bezpośrednie dojście do wody w kotle. W sumie z mocowaniem sondy można sobie poradzić różnymi sposobami. W ceramiku sonda siedzi bardzo luźno. Nie zaglądałem do środka, ale podejrzewam, że sonda wciska się pod izolację i tylko dotyka blachy kotła. Niezbyt to precyzyjne mierzenie temperatury, ale wg. magików z Kostrzewy widocznie wystarczające.
-
No tak, to wiem, ale to jest miejsce do wkręcenia termometru z gwintem. Jak ulokujesz stabilnie i poprawnie sondę z kabelkiem?