kazik
-
Postów
1074 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
8
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez kazik
-
Bardzo ciekawy temat. Kiedyś Adias promował kotły z pionowymi grodzicami, argumentując, że z pionowych płaszczy wodnych sadza sama spada do wyczystek, a do tego kocioł taki lepiej odbiera ciepło, przez co temperatura czopucha jest niska. Mój znajomy ma Sasa Nwt i czopuch w tym kotle można utrzymać dłonią. Pytanie tylko jaka jest żywotność takiego kotła? Jak to jest Panowie co posiadacie takie kotły?
-
Do wypalania kotła - drewno - suche - topola osika. Nie zadymiać paleniska. Pozdrawiam
-
Należę do grawitacyjnych i również u mnie temperatura powrotu jest letnia, a w kotle sucho jak na Saharze. Pozdrawiam PS. Coś ostatnimi czasy wciska się nam "postęp" w różnych dziedzinach życia, a tak na prawdę to oszołomstwo jest i utopia ( ocieplenie klimatu, różne grypy i orientacje sex). Nie dajmy się kochani ogłupić.
-
Kocioł Firmy Zębiec KWK-25, 130 m2 do ogrzania. Uważam mój kocioł za bardzo prosty i chyba najlepszy do czyszczenia ze wszystkich mi znanych kotłów. Teraz przydaje się te 25 Kw. W chałupie pełen komfort termiczny. Drewno, węgiel i z konieczności miał są w nim spalane. Pozdrawiam
-
Wilno - a to POLSKA właśnie. Pozdrawiam Kazik
-
Noc jest do spania, a powyższy pomysł to chyba ze snu, ale chyba koszmarnego. Dobranoc, a może dzień dobry.
-
Od paru lat leży u mnie w składzie opału suchy jak pieprz miał, około 1 tony. Próbowałem go spalić z węglem, ale nie szło. Wczoraj pojąłem próbę spalenia go w połączeniu z drewnem. Rozpalam na ruszcie drobnym drewnem, na to grube kawałki, a na to dopiero około 10 kg suchego miału z odrobiną węgla. Skutkiem takiego spalania jest to, że drewno wolniej się spala, a miał leżąc na poduszce z drewna w której po pewnym czasie robią się kratery powietrzne spala, się żółtym płomieniem. Nie twierdzę, że jest to spalanie optymalne, ale w moim konkretnym przypadku pozwoli mi się pozbyć tego nielubianego przeze mnie paliwa. Choć jak widzę jak się pięknie spala to kto wie... Może ktoś z Was ma lepszy sposób na współpalanie drewna i miału(suchego. Pozdrawiam Kazik
-
Stoker jaki to kocioł żeliwny pokazany w temacie " dolny kocioł do 80 m"?
-
Jakim kotłem grzejesz? Ja nie używam powietrza wtórnego, bo mam kocioł fabryczny z wentylatorem i brak stosownej przepustnicy. Spróbuj otworzyć całkowicie przepustnicę w czopuchu. Podawaj tylko powietrze pierwotne, czyli lekko uchylić dolną przepustnicę, by następował ciągły dopływ powietrza. I to jest cała sztuka-tak dozować powietrze, by komora spalania nie była zadymiona, a z drugiej strony spaliny miały odpowiednią temperaturę (do 250 stopni), a kolor płomienia był jasno-żółty do niebieskiego. Oczywiście ten sposób palenia powoduje, że kocioł pracuje z większą mocą, lecz dobrze to mu robi podobnie jak kominowi. Palę tak od roku, jak mi Heso i inni nauk udzielili. Pozdrawiam
-
Przypadku palenia drewnem rozpalam od góry, co nie znaczy, że nie mogę dokładać opału. W każdej chwili otwieram drzwiczki załadunkowe i dorzucam opału. Drewno spalam bez miarkownika z ciągłym podawaniem powietrza. Odnośnie węgla to np pełny załadunek 35 kg i załączonym miarkowniku starcza na dobę, po czym znowu można dołożyć i tak aż do wiosny. Problem jest tylko z tym, że przy ciągłym paleniu w domu tropic. Temperatura na kotle 60-75 stopni naturalny ciąg. Pozdrawiam
-
Ale ja w górniaku mogę palić w trybie ciągłym.
-
Czyli mówiąc krótko - dobry kocioł górnospalający prawidłowo odpalany jest lepszy od dolniaka? Czy tak Defie?
-
Stoker , przypomnij mi markę tego żeliwniaka bo mi z mózgu wyszła. Tak na prawdę to do końca na dolnospalający się jeszcze nie zdecydowałem.
-
Ten żeliwny - b ładne zdjęcie i ciekawa konstrukcja wymiennika, tylko te drzwi wrota! W Camino jest osobny dekiel do czyszczenia, a przez to odpowiednio mniejsze drzwiczki zasypowe. Wrota na pewną są ciężkie i po jakimś czasie zapewne zawiasy kaput :D :
-
No właśnie, z tą ekonomiką bywa różnie. Przeżyłem podobne problemy i wiem jedno - spalanie naturalnym ciągiem, ocieplenie komina, choćby z zewnątrz, odpowiednia temperatura spalin to najbardziej EKONOMICZNE rozwiązanie. A do tego jeszcze ciągłe podawanie powietrza. Używanie miarkownika dyskusyjne. Pozdrawiam
-
Dzięki za b szczegółową analizę funkcjonowania tego kotła. Dało mi to wiele do myślenia, gdyż rozważałem zakup kotła dolno-górnego. Widzę jednak, że mój obecny Zębiec KWK 25 to mercedes :D , jeno trochę przyduży. Posiada bardzo dobry ruchomy ruszt. Zaobserwowałem również, że pomimo bardzo intensywnej eksploatacji przez trzy sezony (codzienne palenie) stan czopucha i przepustnicy jest idealny. Oznacza to, że kocioł mam dużą sprawność i dobrą blachę. Nawet farba na czopuchu nie uległa wypaleniu.
-
A dlaczego?
-
Mam do Ciebie Neo pytanie - jaki masz kociołe( marka i moc) i ile powierzchni do ogrzania. Mój Zębiec 25 kw, przy 130m2, wydaje mi się za duży. Rozważam zamianę kotła na dolnospalający, ale ponieważ palę różnym badziewiem trochę się tego obawiam. Chyba lubisz Viadrusy, ale może coś innego stalowego. Dla mnie problemem jest,że muszę łączyć różne paliwa i kocioł dolniak może mieć problemy, ale z kolei dopuki sam się nia przekonam co jest lepsze to spokoju nie zaznam. Tak więc kupię dolniaka i po próbie zdecyduję, który kocioł lepszy. Co do Sławxa to wydaje mi się że przy prawidłowej eksploatacji też pociągnie parę lat, blachę ma grubą. Pozdrawiam.
-
Przepraszam, że temat o kultowym Camino zaśmiecamy trochę innymi sprawami, ale sprawa konstrukcji kotła, wydajności, a do tego jeszcze codziennej jego obsługi są jak sądzę interesujące. Ja np w swoim kotle dopatruję się następującej wady - powierzchnia rusztu 40x40 jest moim zdaniem stanowczo za duża w stosunku do wysokości komory spalania 30cm. Stare Zębce miały np. 30x30 wys 40. Uważam, że spłycanie komory spalania jest poważnym błędem konstrukcyjnym. Uniemożliwia bowiem użytkownikowi kotła splania mniejszych porcji paliwa, jak również obniża prędkość przepływu spalin. Według mnie komora spalania 30x30 wys 50 cm byłaby ok. Widzę, że pozostali producenci również" spłycają" temat. Dotyczy to kotłów z dolnym i górnym spalaniem. A może się mylę?
-
To zdanie pokazuje, że rzeczywistość jest bardziej skomplikowana niż nam się czasami wydaje. To dobrze, że trochę spokorniałeś :). Ja ostatnio nadzoruję budowę i muszę się przyznać, że mimo, iż jestem starym fachmanem, trochę odstaję jeżeli chodzi o nowe technologie. Dlatego pokora jeszcze raz pokora. Ale powracając do głównego wątku, odgrzeję temat rzucony kiedyś przez nijakiego naturszczyka Adiasa, który promował tylnopłaszczowce. Mimo, że uw Adias surowy był językowo to temat mi został w głowie. Ciekawi mnie Twoja opinia w tym zakresie. Wymienniki w pionie czy poziomie, a może jeszcze coś innego? Pozdrawiam Kazik
-
Podobne problemy mam również i ja. Po remoncie chałupy, a szczególnie dociepleniu stropu - 30 cm styropianu +szlichta, przy obecnych temperaturach palę około 4-5 godz. Oczami wyobraźni widzę już inny kocioł. Obecnie 25 kw, w perspektywie 14-16 Kw, 140 m2 powierzchni. Prawdopodobnie dolnospalający, tylko rozterka, tylnopłaszczowiec czy KWKD Zębiec. A puki co Juzefie pozostaje nam się przegrzewać. Co do kotła to na pewno dylemat, chyba, że za doradą Heso dobuduję przedpiec dolnospalający z szamotu, a obecny kocioł jeno wymiennikiem pozostanie. Ów przedpiec jak sądzę może kosztować z drzwiczkami ze dwie trzy stówy. Sądzę, że wyciągnął bym od wyżej wymienionego "szaleńca" :) spalania i innej chemii, parę szczegółów technicznych przedpieca. Pozdrawiam PS. Mam nadzieję, że z tym "JUUUUZeFeM" - to celowe.
-
Ostatnio obserwuję tendencję do zmniejszania przekrojów przewodów dymowych, co jest dużym błędem. Przy prawidłowej eksploatacji kotła komin z cegły jest niezastąpiony. Komin 27x27 - polecam.
-
Cenzura Na Forum Prowadzona Przez Admina!
kazik odpowiedział(a) na krzysiekg temat w Sprawy organizacyjne
Jak forum do luftu to można kliknąć i po bólu. Jaco cienki jesteś i dyskurs z Tobą sensu nie ma,chyba że kiedyś znormalniejesz, czego Ci serdecznie życzę. Kazik -
Cenzura Na Forum Prowadzona Przez Admina!
kazik odpowiedział(a) na krzysiekg temat w Sprawy organizacyjne
Masz szansę zaskoczenia nas wszystkich i nuda pryśnie, pokaż klasę :) Co do cezury, to zawsze była i będzie, ale inteligentny forumowicz i tak swoje przemyci. Pozdrowienia dla Admina - na Mikołaja :) . -
Proste jak drut :) Pozdrawiam
