Skocz do zawartości

kazik

Stały forumowicz
  • Postów

    1074
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    8

Treść opublikowana przez kazik

  1. kazik

    Antracyt Na Opał Czy Warto

    Nie kupuj 10t tylko 1o kg , podpal i wszystko jasne.
  2. kazik

    Spalanie Węgla

    Lucjans może jaśniej nieco. Przepraszam, ale trochę ostatnio choruję i nie mogę się skoncentrować na zbyt zawiłych wywodach. Przyznaj się - masz dolniaka, czy górniaka :huh:. ? Pozdrawiam bardzo
  3. kazik

    Spalanie Węgla

    Dzięki za radę. Ja co prawda nie mam najmniejszych problemów z dokładaniem opału, ale niewątpliwie dolniak jest bardziej stabilny w pracy. Co do zużycia opału to na razie nikt mnie nie przekonał, że dolniak jest bardziej wydajny. W moim przypadku kocioł 25 kw jest do pracy ciąglej przewymiarowany, tak więc palę z przerwami. Kocioł U24 mi nie leży bo nie lubi drewna, a ja drewna mam sporo. Wybór nie jest łatwy podobnie jak dobranie mocy. Z kotłów uniwersalnych dolnospalających nwg sas, optima defro oraz KWKD Zębiec są godne uwagi. A który wybrać - licho wie. KWKD może być górniakiem, ma nieduże gabaryty, sporą komorę załadowczą. Chyba najbardziej mi leży. W swoim KWK opanowałem b dobrze spalanie drewna i jako kocioł do tego paliwa jest OK. Natomiast węgiel i miał kopcą na początku i w dodatku przy tej mocy nie trzeba dużo dokładać. W przypadku większego mrozu przy nastawie 50 stopni kocioł załadowany 35 kg chodzi dobę sterowany miarkownikiem. Wybór nigdy nie jest idealny. Pozdrawiam
  4. Sprawa staje się zabawna. Mówiąc wprost jest dziura czy jej nie ma? Napal w kotle 70 stopni przez godzinę i zobacz czy ciecze czy nie ciecze, a tak w ogóle to sobie chyba jaja :huh: robisz z poważnych ludzi. Pozdrawiam serdecznie
  5. Mój typ Zębiec KWK 16 lub dolniak kwkd 15
  6. kazik

    Spalanie Węgla

    Prostackiego mam górniaka. Czy jest gorszy od dolnospalającego?. zapewne. A by się jednaj o tm przekonać muszę kupć dolnego i dokonać próby. Interesuje mnie jeszcze sprawa ekonomiki spalania, Patrząc na parametry podawane przez producentów co do zużycia opału można dojść do wniosku, że nie ma tu zasadniczej różnicy w zużyciu poliwa porównywalnego. Obawiam się by dolny nie miał gorszej sprawności od górnego. Wydaje się to nielogiczne, ale jak na prawdę jest ? Pozdrawiam
  7. Powyższe zdanie nie ma sensu. Jeżeli bowiem zaktamy dopływ powierza musi nastąpić zadymienie paleniska. Pozdrawiam
  8. kazik

    Antracyt Na Opał Czy Warto

    Sentymentalna opowieść. Z Wałbrzycha pochodzę, a na Gaju mój mój ojciec pracował. Z tego co pamiętam węgiel opałowy do Wałbrzycha przywożono z Zagłębia górnośląskiego . Ojciec czasami przynosił parę bryłek z kopalni, ale węgiel dymił okrótnie. Pozdrawiam
  9. kazik

    Spalanie Węgla

    Co do tlenia to ładnych parę lat tliłem drewno w żeliwnym camino w temperaturze 40-45 stopni. Muszę się pochwalić, że komin załatwiłem w pięknym stylu, gdyż smoła gazowa zaczęła kapać ze stropu i wypływała z kotła. P wykończeniu camino kupiłem Zębca i znowu zacząłem tlić i żeby nie to forum to bym i Zębca już skończył. Obecnie palę suchym drewnem. Rano jeden wsad kotła i wieczorem podobnie. Kocioł łapie do 80 stopni i chałupa ciepła oraz cwu. Wszystko chodzi w grawitacji. Doszedłem do wniosku, że dążenie do uzyskania dużej stałopalności nie wychodzi na dobre palaczowi i całej instalacji. Możecie powiedzieć, że wymaga to roboty. Zgoda, ale palenie to nie tylko praca, lecz równiż przyjemność.
  10. Mam nadzieję, że moją uwagę przyjąłeś z życzliwością. Ja również lubię zmiany, bo zabawki :huh: szybko się nudzą. Pozdrawiam
  11. A jednak nie spełnił :huh: Pozdrawiam
  12. Mój kocioł posiada dmuchawę i sterownik. W chwili obecnej dmuchawę zdemontowałem, gdyż jest zupełnie zbędna. Podgrzewacz cwu. zamontowany jest blisko kotła (dwupłaszczowy poziomy) i grzeje wodę grawitacyjnie. Żadne sterowanie jest nie potrzebne. Jeżeli masz dobry komin kup kocioł bez wentylatora,a sterownik do pompy obiegowej kupisz oddzielnie za 100 zł. Kocioł użytkuję trzeci rok codziennie, bo podgrzewam w lato cwu chrustem. Gabaryty kotła 50x50x114.
  13. Serdeczne dzięki. Jeszcze jedno pytanie, Czy podczas podkładania opału i otwierania drzwiczek załadunkowych, kocioł nie fuka i czy komora załadunkowa nie jest zadymiona oraz czy spala się jedynie dolna warstwa paliwa ?
  14. Mój drogi - weź suszarkę do włosów i wysusz podejrzane miejsca. Szczotką drucianą wyczyść rdzę i na tym ......koniec. Sądzę Panowie, że popełniamy grzech pychy, gdyż niektórzy użytkownicy w tej materii wiedzy nie posiadają żadnej, podkreślam żadnej ;)
  15. Sądzę, że jakość porównywalna. Mam Zębca 24 KWK. Ogniwo może ma lepszy wymiennik, ale z kolei Zębiec bardzo łatwy w czyszczeniu, a jak wiemy codzienna obsługa to rzecz ważna. Co do ekonomii, mój kociołek spala przy 130 m2 dwie kondygnacje od 1kg do 1.3 kg węgla na godz.
  16. Coś zawile tłumaczysz. Wygrzej kocioł i samo wyjdzie. Zobacz powierzchnię blachy czy nie ma wżerów. Zapewne kocioł stoi w zimnym pomieszczeniu lub piwnicy. W tym układzie 5 lat i kicha. A potem będziesz narzekał na producenta. Punkt rosy - poczytać trzeba. Pozdrawiam
  17. Rury montuj kielichem do góry, czyli szerszy koniec do góry, w to wkładamy cieńszy, można uszczelnić silikonem temperaturowym. W przypadku cieknięcia kondensatu będzie wpływał z cieńszej końcówki w szerszą. Opisuję tak dokładnie by było zrozumiałe. Jeżeli jest miejsce można ocieplić rurę bezpośrednio wełną i obmurować, lub ocieplić cały komin po obmurowaniu. Uwaga!!!! koniecznie musisz zwiększyć temperaturę spalin 150-250, bez tego ani rusz.
  18. Wkład żaroodporny minimum 20, oryginalny fabryczny Sterowniki, wentylatory i inne wynalazki to przeżytek i wyciąganie kasy. Rdzewieją kotły, psychika siada, same kłopoty. Podstawa - dobry komin, naturalny ciąg, prawidłowa temperatura spalin i kotła i po bólu. Trzeba trochę poczytać na forum, a wszystko okaże się proste. Ja mam prostackiego Zębca i grzeje niemiłosiernie. Pozdrawiam i spokoju życzę
  19. Moc kotła, powierzchnia do ogrzania, łączenie paliw- drewno, węgiel, miał. Wymiary komory zasypowej do drzwiczek, grzanie komina, no i oczywiście jaki dym z komina ?. Pozdrawiam
  20. A na jakich temperaturach Waszeć jechałeś ? ;)
  21. kazik

    Suche Drewno

    Desperacja - to brzmi niepokojąco. Więcej optymizmu zalecam i spoko.
  22. kazik

    Suche Drewno

    Faktycznie tak palę, ale to dzięki między innymi i Tobie. W przypadku drewna tylko naturalny ciąg i ciągłe podawanie powietrza. U mnie kiedyś w skraplaczu na dobę zbierało się do dwóch litrów napoju energetycznego. ;) . A od złej biedy to i drewno niezbyt suche też pójdzie pod warunkiem dobrego dotlenienia paleniska. Tyle z grubsza, a resztę trzeba kombinować samemu. A na koniec Heso mam pomysła, że można się zareklamować i świadczyć usługi w zakresie " nauki palenia w kotłach co" oczywiście nie za darmo. Ja osobiście już cztery znajome mi osoby nauczyłem prawidłowo palić ( za butelkę tylko) ;) Pozdrawiam
  23. A czy podajesz powietrze poprzez drzwiczki zasypowe ?. Jak często czyścisz kocioł ?
  24. Mam identyczne rozwiązanie bez żadnych siłowników. Sprawdza się b. dobrze w grawitacji. Nie jestem instalatorem, ale przydał by się jeszcze zawór kulowy z siłownikiem w razie wzrostu temperatury na krótkim obiegu. Czekamy na odzew instalatorów. Pozdrawiam
  25. Ciekawa wypowiedź. Tylko z tą zmianą klimatu nie kumam. Według mnie (mogę się mylić) żywotność kotłów jest krótsza bo: Sterowniki duszą kotły - korozja wymienniki są bardziej rozbudowane - mniejsza temperatura spalin. Opał - mokre drewno lub inne śmieci. Co do blachy to chyba przesada. Nie jestem metalurgiem, ale jak sądzę, że nie jest to główna przyczyna korozji. Eksploatacja - najważniejsza jest!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.