domin75

Proszę, proszę. Człowiek wyjeżdża na tydzień a tu niespodzianka ? nowy design itp. Osobiście uważam, że zmiany wypadły na korzyść. Wszystkim się nie dogodzi ? wiadomo. Fajnie, że wreszcie nie muszę się przy każdym włączeniu forum logować, bo poprzednio mimo zaznaczenia opcji ?zapamiętaj?, wylogowywało mnie po każdym zamknięciu przeglądarki :) .

Spróbuj wydłużyć czas przerwy w podawaniu o 5-10 sek. U mnie pomogło. Jeżeli to nie da efektu, spróbuj zachować proporcje ale zmniejsz czasy. (Np. zamiast 10:70 ustaw 7:49). Innych ustawień nie zmieniaj, najgorzej to regulować kilka rzecz na raz.

Czyli po raz kolejny się potwierdziło, że podawanie/przerwa 1:5 i nadmuch 20-30% jest kluczem do sukcesu w czeskim eko. Pewnie dla Pieklorza 1:6 lub 1:7 rozwiązuje problem w większości przypadków. Ludzie nie potrzebnie kombinują i utrudniają sobie życie :) .

vlad24 dobrze Ci radzi, ale Ty go do końca nie zrozumiałeś. Masz ustawioną pewną temp. zadaną na kotle. Możesz ją osiągnąć dużą mocą kotła – wtedy po jej osiągnięciu kocioł długo pozostanie w podtrzymaniu, lub mniejszą mocą kotła skracając czas podawania opału lub wydłużając czas przerwy w podawaniu – wtedy kocioł krócej pozostanie w podtrzymaniu, (dłuższą pracę zrekompensuje wolniejsze podawanie opału i ekonomicznie wyjdzie podobnie). W jednym i drugim przypadku osiągniesz temp. zadaną, ale w drugim przypadku kocioł będzie mniej kopcił.

Patrząc na zdjęcia Twojego „popiołu” koledzy piszący wcześniej dobrze podejrzewali. W zasadzie to co pokazujesz na zdjęciach mógłbyś z powrotem wrzucać do zasobnika mieszając z nowym eko. Większość kotłów na rynku przy proporcjach 1:3 (podawanie : przerwa) już osiąga swoją moc nominalną, więc sugeruję takie proporcje lub jeszcze oszczędniejsze (1:5) ponieważ obecnie nie jest na zewnątrz bardzo zimno. Koniecznie sprawdź po zmianie ustawień jak ciepły jest czopuch. Jeżeli bardzo gorący to musisz zmniejszyć nadmuch, ponieważ grzejesz komin i atmosferę. Jak to zrobić napisał Ci guitar.

To oprócz zmniejszenia nadmuchu zwiększ czas przerwy w podawaniu opału – powinno dopalać.

Na 270m2 powierzchni faktycznie ogrzewanej (dom na razie bez ocieplenia zewnętrznego) średnio 40kg./dobę to nie jest dużo. Aktualnie w te ciepłe dni mam na kotle 55`C (spalanie wczoraj i dziś około 28kg). Czopucha mogłem dotknąć również, gdy w największe mrozy miałem na kotle 70`C (oczywiście jest wtedy bardziej gorący, ale nie parzący – można go na chwilę dotknąć). Tak swoją drogą sam się zastanawiam, dlaczego jeszcze nie założyłem sobie do niego termometru :) – muszę to zmienić.

Koledzy dobrze sugerują. U mnie radykalnie spadło spalanie, gdy doprowadziłem do obniżenia temp. czopucha odpowiednio regulując przysłonę. Gdy miałem otwarty na max. (był gorący, że nie mogłem go dotknąć) kocioł spalał nie mniej niż 50 kg. Gdy przysłoniłem 75% (obecnie czopuch mogę dotknąć na 2-3 sek.) spalanie spadło o dobre 10kg. Regulacjami czasów podawania i pauzy uzyskałem dodatkowe oszczędności o kilka kilogramów. Jak u ciebie z temp. czopucha?

No, no... Instalator zaszalał u Ciebie rs24 :huh:

A jakim eko groszkiem palisz? Jakie ma parametry?

Jeżeli jest brązowy (gdy jest suchy) – czyli z węgla brunatnego, to słowacki = czeski. A o czeskim na forum już wiele napisano, proponuję poszukać.

Domyślam się Vernal-u że to „czarna lista”. :rolleyes:

Mój dostawca 10% podwyżkę od nowego roku tłumaczy podwyżką podatku VAT (o 1%). Każdy, kto ma firmę wie, że 1% podwyżki VAT-u w kosztach rekompensuje się w większości podwyżką VAT-u o tyle samo na fakturach sprzedaży. Gdzie tu potrzeba 10% podwyżki? U mnie Pieklorz 900 PLN/t w workach nie oryginalnych po 25kg.

Może... A dokładnie to jakie one są, bo trudno zgadywać.

No to moim skromnym zdaniem ten zawór nie spełnia swojej roli, ponieważ jest otwarty na max. – tak jakby go w ogóle nie było. Ustaw go na połowę skali, podnieś temp. na kotle i zacznij z niego korzystać.

Jeżeli nadal będzie problem spróbuj jeszcze zwiększyć przerwę w podawaniu o 10sek. (10:60). Nie bardzo rozumiem Twoje stwierdzenie, że przy 30% nadmuchu nie pojawia się ogień. Czym regulujesz temp. w pomieszczeniach (zaworem mieszającym, głowicami na grzejnikach)?

Jeżeli faktycznie jakaś firma produkuje swoje wyroby mniej starannie (sugestia z wcześniejszych postów) dla sprzedawców internetowych, ponieważ domyśla się (bo pewności nie ma), że ci będą je sprzedawać taniej, to jest to nic innego jak oszustwo (każdy produkt posiada przecież jasno sprecyzowaną linię kontroli jakości). Jeżeli to fakt a nie przypuszczenie, podlega to pod paragraf i jest ścigane przez prokuraturę. Proponuję ostrożniej z tymi przypuszczeniami – chyba, że ktoś ma na to dowody. Osobiście jestem producentem małych podzespołów elektronicznych i nie wyobrażam sobie wciskania komukolwiek wadliwych produktów. To dla mnie jakiś absurd, który prędzej czy później odbija się negatywnie na producencie.

Fajnie, że jest poprawa. Zwracam Ci tylko uwagę, że fakt iż można na sterowniku ustawić temp. zadaną na min. 45`C, nie jest równoznaczne z tym, że producent taką dopuszcza. Na oficjalnej stronie defro napisane jest wyraźnie od 55`C do 85`C. Pamiętaj o tym przy ewentualnym kontakcie z serwisem (oczywiście życzę Ci bezawaryjnej pracy kotła). http://www.defro.pl/index.php?option=com_c...472&lang=pl

Miałem u siebie ten sam problem i radzę faktycznie poskracać czasy. Spróbuj 10 sek. podawania i 50 sek. przerwy. Nadmuch 25-30%. Jeżeli masz tak niską temp. zadaną, to kocioł bez problemu ją osiągnie. P.S. Czy producent Twojego kotła dopuszcza tak niską temp. zadaną, a co za tym idzie temp. powrotu?

Może to faktycznie być przyczyna niskiej temperatury w kotłowni, połączona ze zbyt małym zasypem w zbiorniku na opał. Piszesz o wycieraniu ścianek zasobnika, czyli opału w nim pewnie nie wiele. Jak jest mało opału w zasobniku, to przez rurę ze ślimakiem przechodzi ciepłe powietrze do zimnego zasobnika i problem gotowy. Jak działa woda na ścianki zasobnika to już wiadomo.

Napisz też jaką masz możliwość regulacji temperatury w pomieszczeniach (zawór mieszający, głowice termostatyczne czy zwykłe regulatory...). Mam nadzieję, że jedyną Twoją regulacją nie jest zwiększanie i zmniejszanie temp. kotła. Co do CWU skoro dogrzewa Ci do 30`C to masz letnią wodę do mycia :) – popraw mnie jeśli się mylę.

IVEN mam pytanie, czy w czasie gdy wyświetlany jest komunikat „Sterownik jest wyłączony...” faktycznie wyłączyłeś kocioł, czy są to jakieś problemy z serwerem. A jeżeli wyłączyłeś to dlaczego jeśli można wiedzieć?

Tak, tak, masz rację. Nawet pisząc rząd przez "ż" masz rację... :)

Jeżeli masz temp. na kotle 40`C to temp. CWU również wynosi 40`C więc nic dziwnego, bo gdy obniży się o 3`C to już jest chłodna. Zgadzam się z przedmówcą, że 40`C to dużo za mało – w pomieszczeniach masz pewnie +15`C maks. A co do ilości opału to ile uważasz, że Twój kocioł powinien spalać?

Osobiście próbowałem od 1 do 5`C i najmniejsze spalanie dobowe wychodziło przy 1`C ewentualnie 2`C choć różnice nie były duże. Przy histerezie 5`C kocioł bardzo długo osiągał temp. zadaną i spalanie dobowe było wyraźnie większe. Nie sądzę, żeby to była specyfika mojego kotła. Dodam jeszcze, że nie zmieniałem innych ustawień. Może powinienem...