Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Mój Kocioł Retortowy - Sprawność


dorecho

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwsze dane z rozpoczętego sezonu :lol:

 

To u Ciebie już się sezon grzewczy zaczął...? U mnie - w górach - nawet jakbym bardzo chciał, to jeszcze za wcześnie.

Ostatnio wrzuciłem ciut za dużo drewna do kotła kiedy grzałem CWU i... Po zagrzaniu CWU nadwyżkę zrzuciłem na kaloryfery.

 

No w chałupie zrobiło się niemiłosiernie gorąco - wytrzymać nie szło :-).

 

pozdr.

Robert G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

małe doświadczenie na dziś:

 

Praca na IFL moc min ok 5-6 kW, pobór 2,7 kW, 15-20 min praca / 30-40 min podtrzymanie, groszek pieklorz bobrek 28-29MJ.

 

W podtrzymaniu:

 

klapka na wentylatorze zamknięta

O2 11,5%

CO 9500 mg/m3

t. spalin 55C

 

 

klapka na wentylatorze otwarta

O2 9,5%

CO 490 mg/m3

t. spalin 71C

 

 

klapka ponownie zamknięta

O2 wzrosło do 11,6%

CO 6600 mg/m3

t. spalin 55C

 

 

ciąg 7-8 Pa (tu różne cuda wychodzą - z dystansem)

 

Pytanie: w tej sytuacji lepiej mieć ją otwartą, czy zamkniętą, czy może lekko czymś podpartą?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Pytanie: w tej sytuacji lepiej mieć ją otwartą, czy zamkniętą, czy może lekko czymś podpartą?

 

 

Patrzę na to i usiłuję zrozumieć co tu powypisywałeś... :-)

Jak dla mnie temp spalin na poziomie 71 stC jest jak najbardziej ok, a przy tym mniejsza zawartość tlenku węgla, to chyba lepiej.

Przy temp spalin 55 stC tlenku węgla [CO ?] jest więcej, zatem i spalanie gorsze.

Do tego dochodzi czynnik degradacji samego komina. Tak niska temp spalin może powodować, że w kominie będzie wykraplało się sporo wody i jak on to zniesie w dłuższej perspektywie?

 

Chyba lepiej dać więcej powietrza, bo zdaje się, że węgiel lepiej się dopala i stąd ta wyższa temp. :-)

Ale mogę się mylić, bo to tylko moje odczucie.

 

pozdr

Robert G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu opisałem warunki panujące w tzw podtrzymaniu :P

 

na pierwszy rzut oka oczywistym się wydaje, że lepiej mieć tę klapkę ograniczającą ciąg otwartą. Ale po nocy: zadana 52C, przy 57C IFL przechodzi do podtrzymania, przy zamkniętej przeciągnął do 60-62C, przy otwartej rano widziałem 70C. Palenisko wyraźnie bardziej wypalone i żar cofnięty. Sądzę, że po przejściu w tryb pracy potrzebował by 3-4 cykli by nawęglenie palnika wróciło do normy. Sprawność z nocy i spalenia 4 kg wyszła o 4-5% wyższa przy klapce otwartej.

 

Dorobie dziś jakąś regulację na śrubkę :D

 

tylko testowy bobrek się kończy :angry:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu opisałem warunki panujące w tzw podtrzymaniu :P

 

 

 

Rzeczywiście 8-O

Ten fakt pominąłem....

Tak jednak myślę, czy nie będzie korzystniej, kiedy ta temp spalin będzie wyższa, co w konsekwencji zabezpieczy komin...?

 

Tylko wówczas trzeba ciut częściej dostarczać węgiel na retortę, bo w końcu się będzie spalał i cofał w jej głąb.

Zimą to nie ma znaczenia, bo i tak ciepło pójdzie w obieg grzewczy, ale latem już znaczenie będzie...

 

pozdr

Robert G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam wkład ze stali żaroodpornej fi 130 i nie zauważyłem żadnego kondensatu (pomijam czecha), tłumaczę sobie to tym, że przepływ spalin jest w podtrzymaniu znikomy, ilość wody ze spalania, czy odparowywania też jest znikoma.

Ja podczas pracy ma mocy min mam 100-110 C w czopuchu, w podtrzymaniu nie mogę tyle mieć bo nie będzie co z ciepłem zrobić, po prostu się zagotuje.

 

 

Myślę sobie, że z tą klapką jest tak, że im dłuższe są przestoje, okresy przejściowe i lato, to lepiej ja mieć zamkniętą nawet kosztem większej straty niezupełnego spalania.

A na zimę w sterowniku dwustanowym, chyba lepiej jej nie zamykać. Poza tym te przestoje zimą raczej są dość krótkie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na zimę w sterowniku dwustanowym, chyba lepiej jej nie zamykać. Poza tym te przestoje zimą raczej są dość krótkie.

 

No właśnie u mnie coś przydługie...

Fakt, że jeszcze nie zima, ale sezon się w pełni rozpoczął i...

Nocami jest - 5 czy - 7 stC, po to, by w dzień było + 5.

Można przyjąć, że temperatury uśrednione dobowe są koło zera i...

Kocioł załącza się na jakieś 6 min, dochodzi do zadanej 62 stC, a potem stoi przez półtorej godziny i tylko co 15 min robi podawanie i przedmuch, bo jak nie, to potem dołek się robi na retorcie.

 

Węgla jakoś mało mi idzie ostatnio - oby jak najmniej :-) - ale w ub roku [był to pierwszy sezon grzewczy], szło mi tyle kg węgla na dobę, ile było różnicy temp zew/wew.

Teraz widzę, że jest inaczej.

Zatem postoje długie...

 

pozdr

Robert G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wtam.

 

Dziś miałem trochę wolnego czasu to biegałem do kotłowni odczytywać dane z ciepłomierza.

 

 

Moc kotła 24,6 kW. Kocioł RECO z wymiennikiem żeliwnym (włoskiej firmy SIME).

 

Paliwo - ekogroszek KWK "Kazimierz-Juliusz" (przyjąłem wartość opałową 24 MJ/kg) zmieszany z niespalonymi spiekami antracytu (około 10%)

 

Przerobiony wymiennik kotła, dodana zwężka Venturiego oraz przyspieszone strugi spalin. Przy tym opale i przy małych mocach zwężka Venturiego nie odgrywa prawie żadnej roli, ale pomaga równomiernie rozprowadzić spaliny w wymienniku.

 

Z oryginalnego sterownika korzystam tylko do ustawienia wydajności dmuchawy.

Wpięty dodatkowy sterownik PLC podaje na sztywno czas podawania paliwa i czas przerwy pomiędzy podaniami paliwa. Kocioł pracuje non stop. Nie dochodzi do zadanej temperatury i nie przechodzi w stan podtrzymania.

 

Zamontowany ciepłomierz typu CQM-II-K z firmy Apator.

Zawór czterodrożny otwarty na maksimum.

 

 

Teraz podam liczby.

 

Niedoświadczonych użytkowników kotłów proszę o nie branie tych liczb zbyt dosłownie, zapewniam że zostały odczytane prawidłowo. Pragnę także uspokoić wszystkich, że żadnej smoły ani sadzy na wymienniku nie zauważyłem a do komina na razie nie zaglądałem.

 

 

Czas podawania 8 sek

Czas przerwy pomiędzy podaniami 120 sek

Temperatury na wyjściu z kotła od 36*C do 41*C

Temperatury na powrocie kotła od 30*C do 36*C

Moc wytwarzana przez kocioł od 3,2kW do 4,4 kW

Sprawność od 63% do 76%

Temperatura spalin w czopuchu - brak pomiaru ( ale niebawem nadrobię zaległości )

 

 

Sprawność obliczona na podstawie przeliczenia czasu pracy podajnika ( czas podawania pomiarowego 1350 sek , waga paliwa w tym czasie pomiarowym 4000 g).

 

 

Pozdrawiam

Andrzej

Edytowane przez Andrzej_M_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Ostatnio na forum pojawiły się nowe trendy.

 

Myślę tutaj o nowej jednostce pomiarowej "VER".

Można z tego faktu troszkę drwić, ale po przeanalizowaniu na spokojnie ZA i PRZECIW, to muszę stwierdzić, że w wymianie poglądów na temat parametrów i osiągów naszych kotłów ta metoda amatorskiego pomiaru ma głęboki sens.

 

 

Więc i ja niejako zostałem zmuszony przez szanownych kolegów do przestawienia się na tę nową metodę pomiaru wydajności i sprawności kotła.

 

Przy okazji zmian, dodałem sobie do mego profilu sygnaturkę i awatar. Pozazdrościłem koledze Vlad24 :rolleyes: .

 

 

Z powodu, że nie za bardzo uśmiecha mi się czekać aż opróżni się za każdym razem zasobnik z zważoną ilością opału, czy też wypali się jakaś mniejsza ilość ilość zważonego opału, wybrałem tymczasowo inną metodę aby określać wagę spalanego opału.

Pisałem już w innym poście, że ważę ilość opału podanego poprzez podajnik w określonym czasie.

 

W ten sposób mogę sobie bardzo szybko przeanalizować ilość spalonego opału w stosunku do odczytu ilości energii odczytanej z ciepłomierza i starać się optymalnie nastawić parametry kotła.

 

 

 

Amatorska analiza spalania w palniku retortowym na bardzo małych mocach.

 

Do analizy danych przyjąłem moje najnowsze odczyty pomiarowe i wybrałem najbardziej niekorzystny stosunek podanego opału do czasu podawania, ekogroszek KWK "Kazimierz-Juliusz" 1 994g i czas 600 sek.

 

 

Praca kotła w trybie ciągłym. Pracą steruje sterownik PLC.

 

Test 1. ( 24 godz)

Podawanie - 6 sek

Przerwa - 120 sek

VER_A_ - 10,73 MJ/kg

Sprawność dla 24 MJ - 44,72%

Średnia moc - 1,66 kW

Ilość opalu - 13,33 kg na dobę

 

Test 2 ( 24 godz)

Podawanie - 8 sek

Przerwa - 120 sek

VER_A_ - 12,88 MJ/kg

Sprawność dla 24 MJ - 53,68%

Średnia moc - 2,68 kW

Ilość opalu - 17,95 kg na dobę

 

 

Praca kotła w trybie przerywanym. Pracą steruje sterownik kotła a sterownik PLC tym razem zlicza z dokładnością do 0,1 sek łączny czas podawania opału w czasie testu.

 

Test 3 ( 24 godz)

Podawanie łączne - 4937,2 sek

VER_A_ - 15,83 MJ/kg

Sprawność dla 24 MJ - 66,03%

Średnia moc - 3,02 kW

Ilość opalu - 16,44 kg na dobę

 

Test 4

Od wczoraj wieczorem wzmógł się trochę wiatr, według danych z portalu pogodynka około 7 - 8 m/s.

Zmniejszyłem minimalnie wieczorem wydajność dmuchawy i dziś rano wskaźnik VER_A_ = 16,21 MJ/kg.

Od rana do południa siła wiatru 4 m/s i wskaźnik VER_A_ = 16,16 MJ/kg

 

 

Jakie wnioski można wyciągnąć z tych trzech prostych testów.

To pozostawiam każdemu zainteresowanemu do własnych przemyśleń.

 

 

 

ps.

Sprawdziłem jeszcze raz zamocowanie czujnika powrotu ciepłomierza, przesunąłem trochę dalej od zaworu czterodrożnego, potrójnie zaizolowałem otuliną z pianki.

Dodatkowo w to samo miejsce zamontowałem czujnik powrotu kotła, aby wyniki można było porównać.

A więc podstawowe błędy pomiarowe, poprawione,

Edytowane przez Andrzej_M_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

1 ciesze się, że po kilku prostych zabiegach wyniki się urealniły

2 widać tu oczywista zależność miedzy większą mocą, a większą sprawnością

3 szkoda (choć to nie jest wymagane :D), że nie ma przy każdym teście przynajmniej poziomu tlenu w spalinach. Bo mam przypuszczenie, że przy podawaniu 6/120 nadmuch był nie do opanowania i tlen był grubo powyżej 15%, Co pewnie też było powyżej 1000 mg/m3.

4 też doszedłem do wniosku, że praca ciągła jest fajna/miła, ale do pewnego momentu, a tym momentem jest moc min palnika. Kiedyś wstawiałem wykres: dwie linie CO i O2, można by taki sobie stworzyć i wyznaczyć na mim maksymalne akceptowalne wartości, powyżej których, już nie warto bawić się pracą ciągłą, tylko przechodzić na dwustanową i minimalizowanie strat z tego wynikających. A minimalizować imho na zasadzie krótkie przestoje - starać się nie przerywać spalania i utrzymywać w miarę wysoką temp palnika, im dłuższe kilkudziesięciu minutowe, czy godzinowe - starać się jak najszybciej przerwać spalanie, obniżyć temperaturę, zmniejszyć ilość żaru na palniku i otrzymywać tylko niezbędne minimum do utrzymania ognia.

5 zauważyłem u siebie duża różnice w sprawności pomiędzy dwoma rodzajami zabrudzenia wymiennika kotła: sadzą i pyłem, a 3-4 mm warstwa smoły ze spalania drewna. Temperatura spalin jest o około 20C wyższa i spadek sprawności o prawie 10%. Przy luźnych osadach ze spalania miału przed czy po czyszczeniu różnice były prawie nie zauważalne.

 

 

ps: Andrzej nie chcesz się dać jeszcze namówić na sondę?

 

Pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

,,,, ps: Andrzej nie chcesz się dać jeszcze namówić na sondę?

NIE.

Nie dam się namówić na kolejny GADŻET.

Ja nie twierdzę, że sonda Lambda w cenie 80 zł nadwyrężyła by mój budżet edukacyjno - hobbystyczny, nie podważam także przydatności tejże sondy do bardziej doskonałych nastaw parametrów pracy kotła.

 

Ale postanowiłem, że zmierzę się z Czujnikiem Gardona i amerykańskim patentem o którym wspominał kolega Lambda.

Mam przeczucie, że da mi to więcej satysfakcji w poznawaniu zawiłości procesu spalania. No i może dzięki temu, odkryje chociaż w małym zakresie tajemnice Zawijanów.

 

Nie interesuje mnie na razie sterowanie za pomocą czujnika Gardona, ja tylko chcę za jego pomocą zobaczyć stan równowagi paliwa i powietrza w procesie spalania, czyli stan stechiometryczny.

 

 

,,,, i minimalizowanie strat z tego wynikających. A minimalizować imho na zasadzie krótkie przestoje - starać się nie przerywać spalania i utrzymywać w miarę wysoką temp palnika, im dłuższe kilkudziesięciu minutowe, czy godzinowe - starać się jak najszybciej przerwać spalanie, obniżyć temperaturę, zmniejszyć ilość żaru na palniku i otrzymywać tylko niezbędne minimum do utrzymania ognia. ,,,,

Co się zaś tyczy pracy dwustanowej kotła i proponowanych przez Ciebie sposobów na minimalizacje strat związanych z postojem kotła, to się z Tobą w pełni zgadzam i proponuje każdemu użytkownikowi kotła automatycznego wyrycie na pamięć sentencji Twoich słów.

 

 

,,,, , a 3-4 mm warstwa smoły ze spalania drewna. ,,,,

Vlad24 trochę się na Tobie zawiodłem.

3-4 milimetrowa warstwa smoły - powiem Ci to krótko i wprost bez ogródek, BRUDAS jesteś.

 

 

 

Pozdrawiam, bez uszczypliwości

Andrzej

Edytowane przez Andrzej_M_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Test 2 ( 24 godz)

Podawanie - 8 sek

Przerwa - 120 sek

VER_A_ - 12,88 MJ/kg

Sprawność dla 24 MJ - 53,68%

Średnia moc - 2,68 kW

Ilość opalu - 17,95 kg na dobę

 

 

Praca kotła w trybie przerywanym. Pracą steruje sterownik kotła a sterownik PLC tym razem zlicza z dokładnością do 0,1 sek łączny czas podawania opału w czasie testu.

 

Test 3 ( 24 godz)

Podawanie łączne - 4937,2 sek

VER_A_ - 15,83 MJ/kg

Sprawność dla 24 MJ - 66,03%

Średnia moc - 3,02 kW

Ilość opalu - 16,44 kg na dobę

 

Jakie wnioski można wyciągnąć z tych trzech prostych testów.

To pozostawiam każdemu zainteresowanemu do własnych przemyśleń.

Szkoda, że te 2 testy nie udały sie na takiej samej mocy średniej.

Widać, że sterownik osiąga lepszego VERa.

To potwierdza znaczny wzrost straty kominowej na małych mocach.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CDN

 

Test 4 ( 24 godz) dokładnie 24godz 26 min

 

Podawanie łączne - 4821 sek

VER_A_ - 16,73 MJ/kg

Sprawność dla 24 MJ - 69,69%

Średnia moc - 3,05 kW

Ilość opalu - 15,74 kg na dobę, dokładnie 16,02 kg dla tych 24godz i 26 min

 

Pragnę nadmienić, że nie zmieniałem nic w ustawieniach sterownika pomiędzy testem nr.3 a testem nr.4.

Parametry nastaw pozostały takie same, jak parametry z poprzedniego dnia. Oprócz minimalnej zmiany ( -1 stopień obrotów ) wydajności dmuchawy, w związku z delikatnym zwiększeniem się siły wiatru.

 

 

Mój sterownik nie ustawia sobie parametrów czasu podawania opału na sztywno.

Nie wspominałem jeszcze o tym nigdzie, ale gdy sterownik zauważy, że nie potrafi dobić do temperatury CO w czasie w jakim to robił w poprzednich cyklach, to zwiększa sobie porcje opału (co widzę na podglądzie sterownika PLC).

 

 

Nastawy sterownika były takie, że pracował z mocą 9kW.

Taka wartość mocy była pokazywana na wyświetlaczu sterownika.

 

Na następną dobę ustawiłem sterownik kotła, tak aby pracował z jeszcze większą mocą.

Dostosowałem jedynie, czyli zwiększyłem wydajność dmuchawy, tak aby nie przesypywał się niedopalony opał.

Po czterech pełnych cyklach, na wyświetlaczu moc przeskakuje z 12kW na 14kw i tak w kółko.

 

Nie zmieniałem temperatury CO i histerezy. CO = 45*C , histereza 5*C.

 

 

Podsumowując wyniki testu nr.4 należy zauważyć, że efektywność spalania w kotle oprócz naszych nastaw zależy także od warunków panujących na zewnątrz kotłowni.

 

Tym stwierdzeniem chyba nie odkryłem ameryki.

 

 

Pozdrawiam

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Vlad24 wracając do rozmowy na temat Twoich 'turbo-rurek' zrobiłem małe obliczenie matematyczne.

 

Średnica wewnętrzna płomienicy 66 mm , jej powierzchnia prześwitu 13 685 mm2

Średnica zewnętrzna turborurki 43 mm , jej powierzchnia zatykająca płomienice 5 809 mm2

Różnica tych danych wyznacza pole powierzchni prześwitu dla spalin i wynosi 7 876 mm2

 

Jak przyjrzymy się średnicy czopucha, która wynosi 160 mm i odliczymy grubość ścianki ( przyjąłem 4 mm) to da nam 72 583 mm2 powierzchni prześwitu czopucha

 

Reasumując, zakładając te turborurki zmniejszyłeś prześwit czopucha do 65,1%.

 

Teraz pytanie czy to dobrze.

 

Pozdrawiam

Andrzej

Witam. Jeżeli dobrze liczę, to Twoje wyliczenia są komopletnie błędne. Nieraz lubię na szybko w pamięci (zakładam nawet 50% błąd, ale eliminuję pomyłki) przeliczyć. Tak i tym razem. Średnica 160mm, przyjmuję przekrój kwadratowy i wyliczam w pamięci: 15x15=225 dodaje 2 zera mam 22500. Jak może być u Ciebie dla 160 minus 2x4mm pole=72 583 ?

W/g ogólnodostępnych tablic, mamy:

dla fi=66 mm, pole=3 421 mm2

dla fi=43 mm, pole=1 452 mm2

różnica = 1969 mm2

dla fi=160mm i odjąć 2x4=8 to nam daje fi=152 mm, pole=18 145 mm2

Proszę ustosunkuj sie do tego, bo może ja popełniam błąd, lub źle zrozumiałem co Ty obliczałeś. Pozdrawiam.

PS > przy ilości płomienic szt.4 wyliczenia słuszne dla tych 66 i 43. Ale dla czopucha ? Dla podanej przez Ciebie 72 583 mm2 powierzchni prześwitu czopucha, średnica czopucha musiałaby być fi=304mm.

No ale idąc moim tokiem obliczeń i zakładając 4 płomienice, to pole przekroju zmniejszyło się o 57 %, inaczej mówiąc, zamiast 100% jest 43%. Dobrze rozumuje ??? Napisałeś: "Reasumując, zakładając te turborurki zmniejszyłeś prześwit czopucha do 65,1%." a mnie wychodzi nie 65,1% a 43%. No chyba że miałeś w myśli napisać nie "do" ale "o". Wtedy by się z jako-takim przybliżeniem zgadzało matematycznie.

Edytowane przez 9ą9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam pytanie do Kol. "Vlad24".

Widziałem w poprzednich postach, że masz podłączony ciepłomierz APATOR LQM-II-K 1,5 m3/h.

Jaki jest orientacyjny przepływ wody w centralnym ogrzewaniu przy 1-rodzinnym budynku.

Czy ten ciepłomierz daje mozliwość odczytania wielkości przepływu, czy tylko wskaże ilośc ciepła.. Jest możliwośc zerowania wskazań tego ciepłomierza ? Pozdrawiam.

Edytowane przez 9ą9
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.