Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Problem Z Temperatura Kotła


Odysss

Rekomendowane odpowiedzi

Po wygaśnięciu pieca i wyłączeniu pompy wszystkie termometry pokazują tyle samo , czyli błąd pomiaru nie jest taki duży , ale to tak na marginesie . termometry zamontowałem tymczasowo ( dla celów badawczych :) ) Te 6 godzin pracy na akumulatorze przetestowałem , więc to nie wynik teoretyczny . Mam pompę  LF Experia  l to  pompa z elektronicznym sterowaniem , jest bardzo oszczędna , w poprzednim układzie pracowała na minimalnych obrotach , wentylator też ledwie się kręcił .

post-62976-0-44066500-1447055273_thumb.jpg

post-62976-0-88716100-1447056119_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciąg wentylatora wyciągowego, Pa

Ciąg przy pracy na 100 %

40

Ciąg przy pracy na 50 %

10

Średnica wirnika, mm

174

Silnik elektryczny wentylatora

Model silnika

FCJ4C52S

YYF80-20-2D

Moc, W/A

19 / 0,17 A

20 / 0,25

Kondensator

1mF / 400 V

1mF / 400 V

Napięcie 50 Hz, V

230

230

Prędkość obrotów, 1/min

2760

2800

Waga (brutto), nie więcej jak, kg

5

  To są dane oryginalnego wentylatora wyciągowego . Bardzo słabe te silniczki , są takie na rynku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok :) jak już zamontuje te gadżety i nie będę mógł  nad tym zapanować , to będę prosił o pomoc . O wynikach poinformuję , może komuś moje doświadczenia się przydadzą . Swoje doświadczenia z przebudowa kotłowni , buforami itp opisywałem na                         http://forum.muratordom.pl/showthread.php?74235-Jak-quot-to-quot-si%C4%99-robi-czyli-bufor-ciep%C5%82a/page588&highlight=bufor      jestem tam jako rjarek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda mam Kalvisa 12 a nie 16 jak Wy ale też bez żadnej elektroniki, zaworów termostatycznych i innych nowości (jedynie ręcznie sterowany 4d). Rury grube z dużą ilością wody (bez bufora), układ zamknięty z wężownicą i chodzi na grawitacji jak ta lala. Może do takich instalacji Kalvis najlepiej się nadaje? 

 

b8a1b8aae0e5d043med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i wszystko jasne . Nikt zadowolony nie pali na max ( do 90 st na bufor ) , temperatury do 70 st , do takiej temperatury i mój pracował poprawnie . Widać te Kalvisy nie lubią dużych temperatur i dużych przepływów . Ja już nie mam problemów z przegrzewaniem i smoły na wymienniku , dokonałem poprawek fabryki  ,opisałem w poprzednich postach . Zresztą kolego vomer1967 Twój kocioł nie bardzo się przegrzeje , nie jest podłączony do komina i instalacji :) ( żarcik )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i zamontowałem, wentylator , i sterownik pieca . Poustawiałem intuicyjnie  z grubsza , że ja wcześniej tego nie zrobiłem . zadziałała  zasada : załadować drewno , zapalić , włączyć zapomnieć . Oczywiście muszę jeszcze dopieścić szczegóły ,ale nie wiele . Jeszcze opiszę co dokładnie zrobiłem , wstawię fotki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepływów nie mierzyłem , ale mając na myśli duże myślałem o pompie wymuszającej obieg . Im wyższy bieg tym gorzej to pracowało , to znaczy tylna ściana chłodna , przód kotła gotował . Do temperatury ok 70 st jakoś tam działał , powyżej już wszystko się rozjeżdżało . Nie będę badan naukowych przeprowadzał , bo nie mam do tego wiedzy , ani czasu ani wyposażenia . Opisałem moje problemy , jak sobie z  nimi poradziłem , może komuś się przyda . Ostatnia moja zmiana w Kalvisie to : wspawałem w płaszcz rurki do termopar , czujnika , oraz zamontowałem wentylator wyciągowy spalin , to akurat nie zmiana ,a ułatwienie sobie życia . Wszystkie te modyfikacje doprowadziły do tego że jestem "zadowolony " nawet bardzo zadowolony , jeszcze tylko korekty w regulacji tego wszystkiego , ale niewielkie . Mam jeszcze problem z zaworem klapowym na wyjściu z kotła , niestety przepuszcza . Próbowałem coś tam poprawiać ,ale mimo wszystko nie zawsze zamyka się szczelnie . Problem w tym ze musie się zamknąć od cofającej się gorącej  wody do pieca , a przepływ jest bardzo mały i nie ma "siły" docisnąć klapy w zaworze . Spróbuje jeszcze z innym typem zaworu , tylko muszę coś odpowiedniego znaleźć . Dla bezpieczeństwa zamontowałem druga równoległą pompę ładującą bufor . Załączana ona jest z drugiego sterownika niż pompa podstawowa .Pompa podstawowa zabezpieczona jest zasilaniem awaryjnym ups , z akumulatorem 55 Ah . Muszę sprawdzić jaki teraz jest pobór mocy , jeśli będzie trzeba dołożę albo wymienię akumulator na większy .

post-62976-0-75641800-1447403163_thumb.jpg

post-62976-0-90943100-1447403183_thumb.jpg

post-62976-0-01988000-1447403200_thumb.jpg

post-62976-0-38347100-1447403544_thumb.jpg

post-62976-0-39768600-1447403557_thumb.jpg

post-62976-0-37585900-1447403569_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem to kocioł wytwarza więcej mocy niż instalacja jest w stanie odebrać, sam widzisz, że same grube rury i pompa nic nie pomogą, potrzebny jest jeszcze odpowiednio prowadzony kocioł.

Podaj jeszcze jak długo palisz na 1 załadunku ( oczywiście drewnem)

 

PS

Jakbyś znał rozkład mocy wytwarzanej podczas palenia drewnem w DS-ie, to byś wiedział że z takim zaworem VTC/ 60C po 70C temp wody

wzrasta moc przekazywana z kotła na bufor.

Przynajmniej tak jest u mnie, kocioł palony na drewnie mający średnią ( nominalną) moc ok 14kW po osiągnięciu pełnego otwarcia zaworu

VTC 511/60 wzrasta przepływ w instalacji i moc odbierana utrzymuje się na poziomie 26-32kW, czyli o 100% więcej niż moc znamionowa.

Taki stan trwa ok 1h, następnie moc odbierana spada( wzrost temp powrotu)

 

Pomiary takie przeprowadzam zamontowanym legalizowanym ciepłomierzem i  pozwala to na pełną kontrole palenia.

Temp spalin 140-170C.

Palę na stałych szczelinach  PW i PP, podłym drewnem budowlanym i paletami.

 

W mojej inst kocioł - bufor są rury Cu28 , a pompa 25/40 pozwala ma max przepływ 1,25 m3/h

U ciebie musiałby być przepływ ok 2x większy,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej pory na jednym załadunku paliłem ok 4 do 5 godzin . Dokładnie nie mierzyłem . A i drewno różne , sezonowane 3 lata i więcej . Pompa LFP EXPERIAL 25\60 . To oczywiste że po przekroczeniu 70 st wzrasta ilość energii przekazywanej na bufor , 1 im wyższa temperatura wody tym więcej w niej energii 2 stosunek przepływu wody ( mały obieg , duży obieg ) jest na korzyść oczywiście dużego . Wcześniej pisałem że przed przeróbkami , po dołożeniu pompie wydajności woda na wyjściu ok 70 st ,  kotła nie gotowało , ale tylna ściana wymiennika tak wychłodzona że zaczynała być widoczna smoła . Co by nie pisać, deliberować teraz ma już prawie  to czego oczekiwałem od przeróbek , modernizacji kotłowni , a  już i mam dość siedzenia po nocach i walki z: klapkami , powietrzami , pompami sterownikami , rusztami itp itd . Chciałem na początku żeby działo jak najprościej , jednak pełen komfort dało u mnie zastosowanie miliona sterowników, zaworów, pomp wentylatorów . Myślę że to trochę tak jak z samochodami . Kiedyś jeździły na gaźnikach , ludzie byli zadowoleni , teraz komputery,  wtryski , turbiny . Samochody nadal jeżdżą , ale jak bardzo poprawiły się parametry . To samo i z kotłami , ogrzewaniem . Można na grawitacji będzie grzało , ale można i ze sterownikami też grzeje , ale jak precyzyjnie . U siebie w domu różnica temperatur między zadaną , a faktyczną 0,2 st , obniżenie temperatury nocne itp . Nie osiągalne dla prostych układów .

 

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla przekazywanej mocy istotna jest różnica temperatur zasilania i powrotu , tego drugiego ( mały obieg , duży obieg ) nie rozumiem :(

Ja pomiar mam przed buforem.

Nie rozmawiamy o sterowaniu temp w domu, tylko o inst kocioł - bufor, ja w swojej mam ster załączający pompę + termometr spalin + termometr wody na kotle + zaw 3-D VTC . - prościej trudno.

Grawitacja nie wchodziła w grę, gdyż inst pomiędzy kotłem i buforem jest w kształcie litery pi z przewyższeniem 2m dla każdej rury.

Za obsługę instalacji , krzywe pogodowe i inne pierdółki odpowiada sterownik kotła na pellet (R-3 prod Wolfa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to jest mały obieg :) ,  ale ładowanie bufora zaczyna się dopiero po otwarciu zaworu termostatycznego,

nie wiem jak u ciebie ale u mnie do początku otwarcia 3-D  brak przepływu przez bufor

 

PS

Mając temp początkową i końcową bufora, jego pojemność i czas ładowania bufora możemy dość dokładnie wyznaczyć ile mocy kocioł przekazał na bufor. Oczywiście wtedy pobór ciepła z bufora musi być wstrzymany ( pompy na COi CWU ) wyłączone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jest czujnik teraz temperaturę spalin mam ustawiona na 200 st . Przedstawicie Kalvisa podał mi że temperatura mocy nominalnej może sięgać 230 st . A swoją drogą przedstawiciel to bardzo otwarty człowiek i skory do wyjaśniania , pomocy .

 A jaka była temperatura spalin przed zamontowaniem wyciągu ? I czy temperatura podana przez przedstawiciela producenta dotyczyła pracy kotła z wyciągiem czy bez ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kalvis w oryginale nie ma wentylatora, więc przedstawiciel podawał raczej temp na ciągu naturalnym,

Mnie raczej interesuje jaki jest zalecany ciąg dla tego kotła.

Za wysoki ciąg skraca czas palenia i zwiększa moc kotła, co może być przyczyną wytwaraniem nadmiernej ilości ciepła i przegrzewania kotła

Najlepszy byłby wyciąg  sterowany sondą lambda - jak w kotłach na HG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jarekr, a co przedstawiciel rzekł na Twoją przeróbkę zasilania ?

Sambor, ja widzę że dyskusja kieruje się nie w tym kierunku co wątek. Chodziło o dużą różnicę temp na kotle a temp na zasilaniu. Ciąg w tym przypadku schodzi na drugi plan.

Jak pisał jarekr, ja tak samo ustawię kocioł na 80stopni, szczeliną czy miarkownikiem,  ale na wyjściu nie będzie więcej jak 60stopni, a nawet ok 55stopni. O to się cały czas rozchodzi.

A jeśli chodzi o ciąg to w instrukcjach zazwyczaj podają minimalny (w moim wynosi to 18Pa), nikt nie mówi o maksymalnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiciel nic nie odpowiedział na moje przeróbki , bo i co ma odpowiedzieć . Zalecany ciąg  to 25 Pa. Producent przewidział miejsce  na wentylator , więc tu nie było przeróbki . Producent także zaleca pod groźbą utraty gwarancji temperaturę powrotu  minimum  60 st , a temperatura spalin do 230 st . Wydaje mi się że nie przekroczenie tych parametrów nie spowoduje przegrzania kotła , oczywiście jeśli zachowamy odpowiedni przepływ wody . Wyciąg sterowany temperatura spalin też daje bardzo dużą stabilność pracy stało temperaturowej . Do sondy lambda trzeba by sterować oddzielnie każdym powietrzem , to chyba w naszym przypadku gra niewarta świeczki .Nadal uważam że to bardzo dobry kocioł. teraz jak już poprzerabiałem , dołożyłem wentylator prawdopodobnie przy ponownym wyborze kotła wybrał bym ten sam . Niestety na Polskim rynku nie ma odpowiednika  . Nie wiem czy podana temperatura spalin jest z wyciągiem czy bez. Wcześniej po ustabilizowaniu kotła na naturalnym ciągu  też tak miałem podobnie . jednak stabilizacja była długa i chwiejna . Teraz bardzo szybko osiąga parametry i trzyma do wypalenia opału . Za mało jeszcze popaliłem na wyciągu , ale wydaje się ( po nabiciu bufora) że wzrosła ilosć dostarczonej energii . Może jest to spowodowane bardzo stabilną pracą , szybkim rozgrzaniem palnika  , oraz zmniejszeniu ciągu po rozgrzaniu . Żadnymi stałymi szczelinami tego się nie osiągnie , bo stała szczelina to jak stała dysza w gaźniku , pracuje dobrze tylko na jednych parametrach .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.