Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Polska to wolny kraj, wolno zamontować RTL na listwie , ale nikt nie mówi że będzie to działało.

Jak już jesteśmy w temacie książek to poniżej - fragment podręcznika firmy Herz, jednego z głównych dostawców RTL na rynek europejski.

Jak robisz tak długie pętle to pomyśl o dodatkowej pompie w układzie zaw RTL, może wystarczy pompa od cyrkulacji CWU  

post-18578-0-85751400-1422894266_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta pompa obecnie napędzająca grzejniki nie przepcha przez taką rurę, nawet bez zaworu, chyba że zakręcisz wszystkie grzejniki.

Nie wiem jaki masz układ , jeżeli na rozdzielaczu, to pompkę można zamontować w obok rozdzielacza, a zaw musi być RTL, 3/4" - wtedy może będzie działać.

 

Można samą podłogę ułożyć PEX20 + zaw RTL 3/4' i wtedy pójdzie bez pomp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś słyszał o podobnym rozwiązaniu:
Znajomy robił remont łazienki, której wcześniej miał tylko grzejnik. Teraz założył podłogówkę – podłączając ją do powrotu z grzejnika. Bez żadnych dodatkowych akcesoriów – prosto wpiął się w powrót. Twierdzi, że wszystko działa jak należy.

 

Czy ktoś z Was spotkał się z czymś takim? Praktykuje lub praktykowało się kiedyś takie rozwiązania?
takie rozwiązania zdają egzamin?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do kolegi Wilchelm. Mój znajomy ma tak zrobioną całą podłogówkę w domu od ok 10 lat. Dom o pow. ok.120m2 z czego jakieś 30-40m2 to podłogówka. Ma np. grzejnik w kuchni i z jego powrotu podłogówka. W łazienkach, drabinka i z jej powrotu podłogówka itd. Działa mu to, podłoga grzeje. Ale jak dla mnie to nieprzewidywalny i niesterowalny dramat. Ma to wpięte w kocioł kondensacyjny i kominek z płaszczem wodnym. Z kondensata zrezygnował jakieś 8 lat temu bo mu za dużo spalał gazu ( ciekawe dlaczego ;) ?). Pali w kominku i mówi że jest zadowolony (super  mieć kotłownie w salonie :), także obiektywnej opinii użytkownika ci nie podam. W przypadku łazienki jeszcze jakoś to można przełknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.