Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł Kmg 1, Problem Z Kopceniem


jerzyk1958

Rekomendowane odpowiedzi

To chyba logiczne wyczyścić. :lol:

 

Jak będziesz coś grzebał przy swoim kotle i pobrudzisz ręce sadzą to sprawdź co z domowych środków jest najlepsze na te zabrudzenia. Na koniec możesz jeszcze przemyć benzyną ekstrakcyjną lub acetonem.

 

Uważaj aby nie ułamać połączenia pomiarowego.

Te zabrudzenia izolacji przewodów termopary mają dopiero bardzo duży wpływ, jak oba przewody mają ze sobą styk np. są skręcone.

 

A swoją drogą jak czytam iż miernik może zmierzyć temperaturę 1100 *C lub 1350 *C to wydaje mi się iż tylko zmierzy to jednorazowo.

 

Przecież zwykła miedź topi się w temperaturze 1083 C a stal zaczyna się topić od 1400C.

Ta izolacja przewodów, zapewne wykonana z jakiegoś oplotu włókna szklanego nawet po sobie śladu nie zostawi.

 

 

 

 

Z ciekawości, jeżeli możesz coś dla mnie zrobić to zmierz tym miernikiem temperaturę ujemną.

Już mówię o co biega.

Z pewnością jakiś termometr cieczowy znajdziesz, którym zmierzysz temperaturę na zewnątrz ( najlepiej jak będzie mróz). Następnie zmierz to samo za pomocą Twojego miernika, nie musisz długo czekać termopara ma bardzo małą bezwładność. Odczytaj i zanotuj. Następnie wyłącz miernik i pozostaw go na zewnątrz np. na 30 minut. Po tym okresie załącz i ponownie dokonaj pomiaru temperatury.

 

Uwaga: po tych badaniach nie załączaj miernika dopóki on nie dostosuje się do temperatury w Twoim domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6. Co jakisz czas zrzucam popiol do popielnika ale tak aby nie rozwalic tej gorki z zaru i popiol raczej tak przesuwam czesc dalej czesc do popielnika, zrzucenie wszystkiego odrazu powoduje ze ekogroszej jest wywalany na popio nie na zar mimo ze skrocilem podajnik o 4cm poprostu poje.... kociol i tyle. :P

 

Jeżeli to ma się nazywać kocioł automatyczny, to Ci naprawdę współczuję.

 

Jesne ze kopcil tak samo, bo nie deflektor jest tu problem, tylko pietrzacy sie opal. Kmora spalania jest poprostu konstrukcyjnie spartolona, pietrzacy sie opal powoduje brak dostepu powietrza a to powoduje dymienie.

 

Na jednym ze zdjęć płyty paleniskowej zauważyłem, że jest to odlew żeliwny ( tak mi się wydaje ) z bardzo porowatą powierzchnią. Być może prostym lekarstwem na to, będzie przeszlifowanie tej powierzchni, aby nie stanowiła dodatkowego oporu ? W moim tłokowcu Ta płyta jest stalowa ( przeszlifowana ) i nie ma problemu z przesuwaniem się opału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie wcześniej nie chciałem zadawać głupich pytań ale teraz zapytam:

na tych wcześniejszych zdjęciach palnika to ta tylna ścianka za paleniskiem jest ruchoma(tłok), czy to po tej pochyłości na palnik spada dawka opału (palnik tzn krótką, poziomą i porowatą płytę żeliwną z otworami), a tłok jest gdzieś wyżej nie widoczny? Coś ala palnik wrzutkowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vladi dokładnie tak, Ja nawet tą "pochyłosc" musialem skrocic o 4 cm bo wyrzucal mi ekogroszek na popiol po za zar. W przypadku mialu nie bylo problemu, ale w przypadku eko, to 2 kg strat na zasobnik. Naszczescie producent wywiazal sie z obowiazku, przyjechal i skrocil ta skocznie :lol: Teraz generalnie jest ok. Faktycznie palnik jest to plytka (wkladka) z otworami ale nie jest porowata, raczej gladka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to ma się nazywać kocioł automatyczny, to Ci naprawdę współczuję.

 

 

 

Na jednym ze zdjęć płyty paleniskowej zauważyłem, że jest to odlew żeliwny ( tak mi się wydaje ) z bardzo porowatą powierzchnią. Być może prostym lekarstwem na to, będzie przeszlifowanie tej powierzchni, aby nie stanowiła dodatkowego oporu ? W moim tłokowcu Ta płyta jest stalowa ( przeszlifowana ) i nie ma problemu z przesuwaniem się opału.

 

Tez sobie wspolczuje :P Jak napisalem powyzej raczej jest gladka niz porowata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurna odnosnie jeszcze tej temperatury spalin, co moze powodowac jest wzrost? Bo tak troche ostatnie kopcilem propanem potem przeszedlem na eko i tak przez pierwsze dwa dni komin byl leko cieply troszke wyzej nad wejsciem czopucha. Trzeciego dnia komin cieply nie goracy na dlugosci od wejscia czopucha wysokosc ok 170cm, do stropu, a nawet leko cieply juz nad stropem czyli na gorze pierwsze dwie plytki w glazurze :D . bo komin mam w łlazienkach. I tak przez pierwsze dwa dni mialem wrazenie ze rure od kotla do komin spokojnie mozna bylo doknac, trzecieg o dnia raptem na 2 s bo parzyla w rece mimo ze piec w tej chwili mial temerature 54 stopnie. Pierwszego dnia zmienilem bieg pompki na wymienik z 2 na 1 ale nie sadze zeby to bylo to powodem bo juz nastepnego dnie bylby komin goracy a nie dopiero trzeciego, Drugiego dnia skrocilem przerwe w podawniu o 30 s, ale musialem bo nie dochodzil do zadanej tempertury. Efektem tego jest ze pojawily sie drobini sadzy na dachu. I Pytanie jest takie co moglo spowodowac wrost temp spalin? Co to generalnie powoduje? Czy zbyt durzy nadmuch moze to powodowac, czy zbyt duzo opału? Dzis zamawiam miernik, zeby to konkretnie zmierzyc., a moze poprostu komin sie wygrzal i dlatego byl cieply? Moze piec juz sie zbrudził? Jak to powino wlasciwe byc? Z gory dzieki za wszystkie podpowiedzi.

Pozdrawiam

Edytowane przez dodan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po skróceniu tłoka paliłeś miałem?

Jeśli skróciłeś to więcej opału czeka na przesuw.Zgadza się?Jakies wrażenia ogólne? :)

 

Paliłem mialem bo tez sie o to obawiałem, ale jest ok, Ogólne wrazenie ok, spokojnie moge palic ekogroszkiem a tak duzo sie go marnowalo. Nie nie zgadza sie, opał przesuwa sie tak samo, tylko skocznia jest krótsza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to mierzysz dotykasz do powrotu?

W KMG1 czujki są pod obudową sterowika i latają sobie luźnie.Powpychalem tam wełny i jest już w miarę dokładny pomiar na sterowniku.

Czujnik przy mierzeniu temp zasilania itp. wkładam pod izolację dotykając rury. Miernik kupiłem bo termometry przylgowe nieraz pokazywały dość ekstremalne temp.

Mierzyłem z ciekawości również temp. w kominie na strychu,5m od wylotu.

Badania raczej kontrolne,aniżeli miałbym na tej podstawie ustawiac parametry.

 

p.s.Jakiej wysokości masz popiół w palenisku.U mnie dochodzi do 6cm,czyli do wysokości tej wstaki na której oparta jest szamotka co widać na zdjęciu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W KMG1 czujki są pod obudową sterowika i latają sobie luźnie.Powpychalem tam wełny i jest już w miarę dokładny pomiar na sterowniku.

Czujnik przy mierzeniu temp zasilania itp. wkładam pod izolację dotykając rury. Miernik kupiłem bo termometry przylgowe nieraz pokazywały dość ekstremalne temp.

Mierzyłem z ciekawości również temp. w kominie na strychu,5m od wylotu.

Badania raczej kontrolne,aniżeli miałbym na tej podstawie ustawiac parametry.

 

p.s.Jakiej wysokości masz popiół w palenisku.U mnie dochodzi do 6cm,czyli do wysokości tej wstaki na której oparta jest szamotka co widać na zdjęciu

 

Hm nigdy nie mierzylem wysokosci popiolu, wydaje mi sie, ze jest ciut nizszy tak na oko ok 4 cm, ale jak wroce do domu to zmierze i jutro ci napisze. Czy po trzech dniach palenia faktycznie juz moze byc tyle sadzy na wymieniku ze powoduje to wzrost temp spaln?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.