przemyslaw2ar Opublikowano 1 Lutego 2014 Autor #1601 Opublikowano 1 Lutego 2014 Łatwo winę zrzucic na czopuch lub komin. Wiele dobrych kotłów ma czopuchy o średnicy 13 cm dla 14- 20 KW mocy i działają nawet na przymkniętych do połowy szybrach a wszystko na wkładzie kominowym o średnicy np. 13 cm. Najsłabszym ogniwem najczęściej jest niestety palacz i kotły trzeba robić tak, żeby nawet idiota sobie z nimi poradził. I to dopiero jest sztuka. No tak podzielam twoją opinię ale zapomniałeś dodać że kocioł DS trzeba doglądać. Takim ideałem jest kocioł GS zapalasz(obojętnie jak) i zapominasz a jak palacz w swojej niewiedzy zapali GS-a od dołu to co najwyżej szarpnie go to po kieszeni. Czyli co sugerujecie że warto zacząć klepać GS-y no i najlepiej takie z dużąąąąąąąąąąąąąą komorą załadowczą co by dużo drewna weszło, potem tylko gazetka od spodu i mamy pełen wypas :D PS. do Damiana to ja nic nie mam ale troszkę mnie zabolała jego postawa tym bardziej że przegadałem z nim całe godziny rozmów tłumacząsrok po kroku postępowanie z kotłem. Problem polega na tym że wielu użytkowników chce szybko rozgrzać instalacje i popełniają szkolny błąd podając duże ilości PP pod ruszt co zawsze w DS-ie odbija się czkawką i dymi każdym możliwym otworem. Dobór powietrza do spalania to się wypraktykowuje na to niema przepisu jak na jajecznice z boczkiem, a czasem przy prawidłowym ustawieniu i chwilowym spadku mocy rozpoczyna się właściwy proces zgazowywania i po kilku min. mamy rakietę. Także trening, trening, trening a na efekty nie trzeba będzie dużo czekać Pozdrawiam wszystkich " pozytywnie zakręconych" palaczy
SONY23 Opublikowano 1 Lutego 2014 #1602 Opublikowano 1 Lutego 2014 Są już takie konstrukcje tylko paliwo jest już trochę bardziej przewidywalne i sterowalne: gaz, ropa :) No niestety takie konstrukcje też nie zawsze są idiotoodporne. Niedaleko mnie popłynęło kanalizacją do jednej z najbardziej "ekologicznych" rzek w Polsce coś koło 1000 litrów cięzkiego oleju opałowego. Smierdziało ludziskom nawet w łazienkach (tym którzy byli podłaczeni do miejskiej kanalizacji).
PierreW Opublikowano 1 Lutego 2014 #1603 Opublikowano 1 Lutego 2014 Tak, tylko przez większość zimy nie miałbyś czym w nim palić Gdybym miał teraz tyle węgla co śniegu...fiu fiu :) Koledzy wpadł mi do głowy pomysł.... Kosz do kotła na drewno ( tak z 50-60 cm nadstawki o wymiarach komory załadowczej),ładował bym piec 2 razy na dobe lub zadziej. Czy taka nadstawka powinna mieć ocieplenie,jakieś przewietrzenie?.
sambor Opublikowano 1 Lutego 2014 #1604 Opublikowano 1 Lutego 2014 A pomyśl co będzie jak zawartość takiej nastawki się zapali! :D
PierreW Opublikowano 1 Lutego 2014 #1605 Opublikowano 1 Lutego 2014 Nie dodałem,że chodzi o DS Węgiel w takich koszach nie zapala sie,drewno równiez nie powinno. Jeśli taki kosz bendzie szczelny,brak dopływu powietrza.
SONY23 Opublikowano 1 Lutego 2014 #1606 Opublikowano 1 Lutego 2014 Jeśli będzie szczelny i powietrze kocioł dostanie tylko pod ruszt to w nadstawce będzie wytwornica smoły a drewno bedzie miało tendencję do zawieszania się, no chyba że nadstawka jak i komora będą słusznych rozmiarów ale wtedy z kolei kocioł będzie miał piekielną moc i bez bufora ani rusz. Jeżeli zaś lwią część powietrza głównego dasz nad zasyp powinno być dobrze ale stu procent gwarancji też Ci nikt nie da. Trzeba to sprawdzić w boju. U mnie się sprawdza już w drugim kotle u innych nie.
sambor Opublikowano 1 Lutego 2014 #1607 Opublikowano 1 Lutego 2014 Nie dodałem,że chodzi o DS Węgiel w takich koszach nie zapala sie,drewno równiez nie powinno. Jeśli taki kosz bendzie szczelny,brak dopływu powietrza. Ciekawe, widać że masz małą praktykę w tym temacie. Węgiel to trochę inaczej się zachowuje w takim koszu, a ogień po drewnie to lubi w górę śmigać, szczególnie jak masz klapkę krótkiego obiegu, ona jest zawsze lekko nieszczelna.
SONY23 Opublikowano 1 Lutego 2014 #1608 Opublikowano 1 Lutego 2014 Z tą klapką, to zależy od kotła i użytkownika. U mnie jest bardzo szczelna aż się dziwię jak można było tak dokładnie to wykonać. No i trzeba pamiętać, że to jak mocno się w kotle pali, czyli ile opału spala się w jednostce czasu zależy od tego ile powietrza kociołek dostanie.
sambor Opublikowano 1 Lutego 2014 #1609 Opublikowano 1 Lutego 2014 Jak jest bufor to nie potrzeba nastawek na kocioł, wystarczy przewymiarowany o jakieś 60% kocioł i bufor o poj 5h ładowania, wtedy noc jest spokojna i ciepła, Ja swój bufor 800l ładuję, bez szaleństw z temp 40C do temp 80-85C + grzanie domu i CWU ok 6- 8h, przy obecnej temp -2C wystarczy to na ok 10h grzania domu.
PierreW Opublikowano 1 Lutego 2014 #1610 Opublikowano 1 Lutego 2014 Praktyke to ja miałem w szkole średniej...więc nie mów mi ze nie posaidam...nawet wieloletnia ;) Taki kosz z pewnościa bedzie smolarnia. Bufor z zaworkami i rurkami to 4 tysie...a u mnie wicher dmie, i linie rwie.... W domu chce mieć ciepło,nie po polu biegać aby mi było ciepło :) Skoro grzejniki ida na grawitacji to po co kombinować z buforem ? Klapka pewnie przepuści troche powietrza,ale czy na tyle aby rozpalić cały wsad....nie sądzę. Sambor a czy w kotle zapala sie z tego powodu cały zasyp?
sambor Opublikowano 1 Lutego 2014 #1611 Opublikowano 1 Lutego 2014 Sambor a czy w kotle zapala sie z tego powodu cały zasyp? U mnie potrafi - czasem , ale potrafi i wtedy ratują mnie tyko szczelne drzwi zasypowe. A kosz zasypowy z uszczelnieniem, o odpowiedniej wytrzymałości oraz do tego kocioł o odpowiednich gabarytach też swoje kosztują - wszystko robione na zamówienie. Poczytaj o perypetiach kolegi Damiana z kotłem z powiększoną komorą zasypową prod Przemka - i tu nie idzie o ten fikuśny czopuch, ale o stan komory zasypowej po kilku paleniach.
PierreW Opublikowano 1 Lutego 2014 #1612 Opublikowano 1 Lutego 2014 U mnie się sprawdza już w drugim kotle u innych nie. Zastanawiam sie czy w tym przypadku ma znaczenie przewymiarowanie kotła-kiszenie sie.
SONY23 Opublikowano 1 Lutego 2014 #1613 Opublikowano 1 Lutego 2014 W żadnym znanym mi kotle kiszenie opału nie przynosi nic dobrego. Palenie drewnem w odpowiednim dolniaku to przyjemność i poezja dla oczu i uszu. Smoła w komorze załadowczej to produkt niedowiarków i ignorantów. Nie chcę już więcej na ten temat pisać, bo tyle razy na tym forum to robiłem , że niektórzy patrzą już na mnie jak na wariata.
PierreW Opublikowano 1 Lutego 2014 #1614 Opublikowano 1 Lutego 2014 Żle mnie zrozumiałes.... Jakie sa ruznice pomiedzy twoim kotłem a tym 2 ,gdzie to rozwiązanie nie sprawdziło się....
SONY23 Opublikowano 1 Lutego 2014 #1615 Opublikowano 1 Lutego 2014 Źle mnie zrozumiałeś. To już w moim drugim kotle sprawdza się znakomicie choć inni twierdzą, że nie ma prawa działać. I wystarczy zaśmiecania wątku.
przemyslaw2ar Opublikowano 1 Lutego 2014 Autor #1616 Opublikowano 1 Lutego 2014 Ja nie mam oddymiania komory załadowczej ale mam PP podawane nad zasyp i co prawda nie zapala on się cały ale jakby to powiedzieć mocno odgazowuje (są zalążki żaru) i gdy tylko otworzę drzwiczki załadowcze to po chwili pojawia się płomień. Jednak z zasady nie otwiera się drzwi załadowczych wiedząc że w komorze spalania jest jeszcze drewno (wizjer) SONY ja też od dawien dawna podaję PP nad zasyp i to sobie chwalę ale są osoby które nie tolerują tego typu spalania i pukają się w czoło :) Ja to połączyłem jeszcze z wentylatorem wyciągowym i jeszcze bardziej mi się to podoba. Teraz szukam dmuchawca i sterownika który pozwolił by na sterowanie dmuchawą w zakresie obrotów 5-100% a to wcale łatwe nie jest . Wówczas przetestuję układ nadmuchowo wyciągowy i zobaczymy może przełamię swoją początkową niechęć do automatyki kotłowej ;)
przemyslaw2ar Opublikowano 1 Lutego 2014 Autor #1617 Opublikowano 1 Lutego 2014 W żadnym znanym mi kotle kiszenie opału nie przynosi nic dobrego. Palenie drewnem w odpowiednim dolniaku to przyjemność i poezja dla oczu i uszu. Smoła w komorze załadowczej to produkt niedowiarków i ignorantów. Nie chcę już więcej na ten temat pisać, bo tyle razy na tym forum to robiłem , że niektórzy patrzą już na mnie jak na wariata. To kolego proponuję dla tych niedowiarków zrobić fotkę komory załadowczej aby rozwiać niedowierzanie , moja fotka była by niemiarodajna albowiem poza jedna ścianą nie mam płaszcza wodnego w komorze załadowczej (wiem że nie jest ona sucha jak wymiennik ale wiem też że nie leje się po niej smoła . Ostatnio dostałem fotki od @ kono i sam byłem w szoku jak suchą on ma kom. załadowczą w INO (ok jest tam warstwa kreozotu ale to pomijam) i co najciekawsze pali w DS-ie miałem :) a teraz poznaje uroki palenia drewnem . Nie będę tu tych fotek wstawiał albowiem wiem że wątek śledzi i jak będzie chciał to sam je wrzuci.
Gość lysy1l Opublikowano 1 Lutego 2014 #1618 Opublikowano 1 Lutego 2014 Dokładnie Przemku w jednym masz rację. Papier wszystko przyjmie, a najlepsi doradcy na tym forum nie kwapią się, żeby pokazać swoje kotły i efekty ich spalania. Każdy doradza, poprawia, a w sumie bardzo jestem ciekaw tego, jak wygląda ich własne podwórko ;).
przemyslaw2ar Opublikowano 1 Lutego 2014 Autor #1619 Opublikowano 1 Lutego 2014 Ja tam mojego dziadka który wygląda jak po setnej nieudanej operacji plastycznej (model testowy ciągle przebudowywany) się nie wstydzę ale nawet gdybym zamieścił fotki to i tak nic to nie wniesie albowiem nie mam płaszcza wodnego, co mnie przez jakiś czas wkór... to nawisy sadzy ale już sobie z tym poradziłem choć nie ukrywam sadza w KZ nadal się pojawia.
janklos12 Opublikowano 1 Lutego 2014 #1620 Opublikowano 1 Lutego 2014 Papier wszystko przyjmie, a najlepsi doradcy na tym forum nie kwapią się, żeby pokazać swoje kotły i efekty ich spalania. Każdy doradza, poprawia, a w sumie bardzo jestem ciekaw tego, jak wygląda ich własne podwórko ;). może gdybyś nie zamieszczał fotek swojego wymiennika i komina to ktoś by się odważył :D a tak to ciężko cie przebić.
SONY23 Opublikowano 2 Lutego 2014 #1621 Opublikowano 2 Lutego 2014 Nie ma sprawy będą fotki. Tylko trzeba będzie trochę na nie poczekać. Mam dzisiaj wyznaczony termin do stawienia się w szpitalu. Jutro operacja. Jeżeli wrócę z tarczą a rodzinka w tym czasie kociołka nie załatwi na amen to fotki macie jak w banku. Trzymajcie się ciepło. Pozdrawiam. I sorry za odrobinę prywaty...
kupfer Opublikowano 2 Lutego 2014 #1622 Opublikowano 2 Lutego 2014 Witam.Sony wracaj szybko zdrowy i rób zdjęcia kotła.Pozdrawiam.
przemyslaw2ar Opublikowano 2 Lutego 2014 Autor #1623 Opublikowano 2 Lutego 2014 W takim wypadku życzę dużo zdrowia i szybkiego powrotu Pozdrawiam.
Tom1000 Opublikowano 2 Lutego 2014 #1624 Opublikowano 2 Lutego 2014 (...). Teraz szukam dmuchawca i sterownika który pozwolił by na sterowanie dmuchawą w zakresie obrotów 5-100% a to wcale łatwe nie jest .(...) SPR-11 Boleckiego tak działa.
Gość lysy1l Opublikowano 2 Lutego 2014 #1625 Opublikowano 2 Lutego 2014 Sony, powodzenia i wracaj do zdrowia. Na Twój kocioł czekamy szczególnie ;).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.