Palenie Trocinami

[acr59]

Witam wszystkich..mieszkam w domu jednorodzinnym 4 lata,podstawowe ogrzewanie to piec gazowy i kominek tradycyjny.Czytam tutaj tematy o tanim ogrzewaniu o rodzajach piecy itp.Mając dostęp do trocin różnego rodzaju zrobiłem zwykły piec trocinowy z dwóch beczek 200l i w górnej części umieściłem nagrzewnicę zrobioną z profila zamkniętego 100x50 do tego pompa wymiennik ciepła 30-sto płytowy i po temacie.Do pieca wchodzi 150l trocin,nadmienię że piec znajduje się w piwnicy pod garażem(własny komin 14x14)czas palenia od7-10h temperatura całkiem przyzwoita.Wczasie palenia w trociniaku piec gazowy wyłączony,układ w garażu otwarty zalany płynem od chłodnic spuszczany z tirów przy wymianie(-15 stp.C)Całkowity koszt pieca bez oczywiście instalacji to ok.200 zł.W razie pytań pisać , odpowiem na wszystkie pytania.POZDRAWIAM ACR59

[walp]

Witam.

Wygląda na to że chcesz się pochwalić swoim pomysłem.

Nic nie piszesz od kiedy tym palisz . Jak 4 sezony to - sukces. A jeśli dopiero teraz to UWAGA !!! - często się zdarza że przy paleniu trocinami tym sposobem dochodzi do pożaru (pali się cały zasobnik) bądź nawet wybuchu niespalonych gazów.

Przydało by się parę zdjęć. Jakiś schemat.

Mam odczucie że to jakaś prowizora .Cóż często bywa tak że im prostsze tym lepsze.

Ja palę trocinami już 18 lat.(najtańszy opał) Najlepszy do tego palenia to podajnik ,tylko jest jeden problem - większe kawałki drewna blokują pracę ślimaka.(z tym częściowo się poradziłem -włączają się chwilowo lewe obroty).

Tak że zainteresował mnie ten temat no i ta cena.....

 

Pozdrawiam.

[acr59]

witam wszystkich! Kolego skoro palisz już tyle lat trocinami to pewnie wiesz jak wygląda najzwyklejszy trociniak,nie ma żadnego zasobnika ani też podajnika...rura do pieca, zasypany trocinami z tym że w części pod deklem pieca zamontowałem nagrzewnicę i to tyle.Kłopot jest tylko z tym że nie palę piecem 24h ,jedno załadowanie na dobę,pali się ok. 8h tj.240h/miesiąc przez ten czas nie pracuje piec gazowy ani kominek.Napiszę jaki miałem rachunek za gaz.Pracuję na zmiany i zawsze wolę być na miejscu kiedy palę w piecu.A co trwałości pieca..myślę że trochę wytrzyma.Masz rację na początku to była prowizora ale fachowo położoa instalacja dała efekty.Zrobiłem to do ogrzewania warsztatu,założyłem45szt. żeber żeliwnych (używane z złomu) i stwierdzam że kaloryfery zostaną zlikwidowane.W miejsce kaloryferów zainstaluję dwie szt. chłodnica od opla astra z wiatrakiem.Nie wiem czy to wyjdzie...chodzi mi głównie o to że kiedy napalę w piecu potrzebuję natychmiast ciepło w warsztacie.Jak wyżej napisałem miał być ogrzewany tylko warsztat a wyszło na to że ogrzewany jest dom.Jutro zrobię jakieś szkice i foty.Pozdrawiam

[acr59]

witam wszystkich...właśie wczoraj dostałem rachunek za gaz...i myślę że rewelacja..332 zł/2 miesiące a przecież trochę mrozu było.Niech żyją trociny!!!!!!!

[vr5]

Kiedyś widziałem taki grzejnik zrobiony z chłodnicy od samochodu. Był wydajny, ale cały czas skierowany był na niego nadmuch z 2 wentylatorków tzw "zefirków" produkowanych 30 lat temu.

Chłodnice samochodowe są przystosowane do borygo, lub innych płynów, więc nie będzie kłopotów. Tylko dopasować.

Bez wentylatora pewnie się nie obejdzie.

[acr59]

Witam wsyzstkich...Po dugiej nieobecnoci

[acr59]

witam wszystkich...po dlugiej nieobecnosci znowu jest zima.Pale trocinami zamontowalem chlodnice samochodowa y wentylatorem samochodowym i to byla porazka .Woda w ukladzie c.o 70stp przy pracy wentylatora na max.temp.wody spadla do 35stp w ciagu 10 min.ale to juz mam opanowane i jak narazie ladnie grzeje.zrobilem dodatkowa nagrzewnice nie wiem czy to wypali ma to dac dodatkowa powierzchnie grzewcza wody.Oczywiscie piec nadal jest z tych samych beczek nic sie nie przepalilo.DOodam foty .Pozdro dla wszystkich palaczy tocin

[acr59]

witam wszystkich...po dlugiej nieobecnosci znowu jest zima.Pale trocinami zamontowalem chlodnice samochodowa y wentylatorem samochodowym i to byla porazka .Woda w ukladzie c.o 70stp przy pracy wentylatora na max.temp.wody spadla do 35stp w ciagu 10 min.ale to juz mam opanowane i jak narazie ladnie grzeje.zrobilem dodatkowa nagrzewnice nie wiem czy to wypali ma to dac dodatkowa powierzchnie grzewcza wody.Oczywiscie piec nadal jest z tych samych beczek nic sie nie przepalilo.DOodam foty .Pozdro dla wszystkich palaczy tocin

[piotr3]

Wymiennik wygląda dość wyczynowo. Te otwory jak mniemam do ułatwienia czyszczenia? Pomysłowo.

Zastanawiam się tylko, czy piec stoi w pomieszczeniu ogrzewanym ( chodzi mi o warsztatowe) czy może sąsiednim? Bo jeżeli tak, to może niepotrzebnie walczysz z cieczą. Można zrobić wymiennik spaliny-powietrze, kanały przepływowe i pogonić to jakimś cichym wentylatorem. Sam ogrzewam nawiewnym 2*90mkw*4wys. Czasami go nabijam jak trociniak, ale rzadko, raczej jako nocne potrzymanie temperatury w czasie mrozów, bo moc wtedy niewielka.

Takie rozwiązanie daje szybkie grzanie po rozruchu, na czym Ci zależy, jak wspominałeś i w zasadzie brak konieczności jakiegokolwiek czyszczenia ( oczywiście w porównaniu z kotłem wodnym). Wadą podstawową jest niestety szum wentylatora, ale skoro to warsztat, to chyba da się znieść.

pozdrawiam

zaraz, a może Ty chcesz ten wymiennik wsadzić w środek paleniska??? :o

Edytowane 4 Lutego 2012 przez piotr3

[acr59]

witam....kolego Piotrze może nie doczytałeś ,piec stoi w piwnicy pod garażem-warsztatem.Ogrzewa dom 130m i właśnie ten garaż 50m, w domu jest wymiennik ciepła,temp.jaka dochodzi z tego trociniaka to max 70 stp. uzyskuję to z tej sześciokątnej nagrzewnicy którą widać na zdięciach,uważam że temp.w piecu jest tak duża że należy dołożyć jeszcze jakiś odbiornik ciepła i zrobiłem, będzie wstawiony do pieca...patrz zdięcia,dwa pierścieni zamknięte połączone profilem zamkniętym 40x10 ścianka 1.5mm.Te otwory w pierścieniach to nie do czyszczenia-w te otwory wejdzie rura przed zasypaniem trociną.Teraz są za duże mrozy żeby kombinować,ale w tym sezonie jeszcze to zrobię.Jeśli ktoś ma pytania chętnie odpowiem.

[przemyslaw2ar]

Trociny i ścianka 1,5mm? Czuję że czeka rychła śmierć ten wymiennik. Nie chodzi tu wcale o temperaturę ale o tarcie pyłu węglowego z trocin o te scianki.

 

Z drugiej jednak strony jest to tanie i w razie ew. awarii strata niewielka ;)

 

Powodzenia życzę

 

Przemo

 

 

 

 

[piotr3]

Ja bym ten wymiennik widział bardziej w kanale spalinowym. Umieszczając go w centrum paleniska spowolnisz i tak nie za szybki start trociniaka wychładzając nim początkowy żar (tak jak ruszt wodny powoduje niedopalenie resztek zasypu). Dodatkowo spodziewałbym się problemów z odpowiednim zagęszczeniem trocin i "zawałami" w czasie rozpalania.

Mając kocioł pod podłogą warsztatu tym bardziej bym szedł w stronę wymiany spaliny-powietrze, dokładając do tego sporo szamotu lub bazaltu (leży nierzadko przy polach) jako akumulatora ciepła. Grawitacja może w dużym stopniu wyręczyć wentylator lub nawet go wyeliminować.

pozdrawiam

[acr59]

Dzięki za spostrzeżenia i porady,najpierw chcę wypróbować moją koncepcję.Co do uwag że trocina może zasypywać otwór dolotowy powietrza to mam nadzieję że będzie to skutecznie ograniczał właśnie ten wymiennik...wszystko wyjdzie wpraniu w najgorszym wypadku trzeba będzie robić zmiany.Teraz jestem zadowolony z działania pieca a z dodatkowym wymiennikiem powinno być jeszcze lepiej.Nie nadmieniłem kolegom że wymienniki będą połączone.Mam nadzieję że niebawem napiszę jakie są efekty.

[acr59]

witam wszystkich...w zeszłym roku nie ogarnąłem tematu z dodatkową nagrzewnicą,piec pracował tylko na tej sześciokątnej ale teraz przed zimą korzystając z ładnej pogody pracuję intensywnie z montażemnagrzewnicy pionowej.Zrobię foty i wstawię.Pozdrowionka wszystkim