Galmet 25 Kw + Sterownik Expert

[Daraka83]

Witam!

 

Zmieniłem ustawienia:

Aktualnie pracowałem na:

- podawanie max 8s / przerwa 38 s

- podawanie min 8s / 180 s

- powietrze mam na 26%

moc dmuchawy w przedziale 23 - 31 %

 

Spalanie nadal takie same. Czy ktoś może ma jeszcze jakieś wskazówki, podpowiedzi na sprawy z mojego poprzedniego posta???

[Robwolfik]

przy mocy 25KW powino byc podawani wieksze niz 10s. ( tak mowia producenci kotła , sterownika , i podajnika wiec zakladam ze jakos to badali i na czyms sie opierali w tym stweirdzeniu)

ja ci napisze co ja mam i jestem wzglednie zadowolony

1) po pierwsze wylacz kociol i jak bedziesz wlaczal znow wcisnij ikonke kluczyka zaraz po wlaczeniu i wpisz kod serwisanta 000000.

bedziesz mial dodatkowo do sterowania inne rzeczy chociaz jak manipulujesz czasami podawania to peweni to wiesz.

2) ustaw czas podawania na 25 a czas przerwy na 30. w ustawianeiach instalatora w max mocy kotla.

3) ilosc powietrrza w ustawieniach użytkownika zmien na 10.

4) minimalna moc dmuchawy na 16.

5) regulacje na 7 stopni ja mam ale rownie dobrze mozna zrobic na 5 czy 10. czacząłbym od 5.

6) czopuch przymkniety na polowe. komin czasami lekko cieply.

7) szczelina ok 1,5-2cm.

 

co otrzymasz.

kociol bedzie sie szybko nagrzewał do zadanej a pozniej oscylowal +- 1 stopien wokól zadanej ( mi jak oscyluje wokół zadanej to czas mam np 25 na 280s) .

Jesli włączy sie woda to nagrzewanie bedzie szybkie. Bedzie podawal duzo ale w krotszym okresie. tak samo jak przelaczy po grzaniu wody to na poczetku temp ci spadnie ale szybko sie nagrzeje i znow bedzie regulowal na wysokich czasach przerwy.

 

wiem ze wyglada to moze irracjonalnie ale zmniejszylem spalanie o 20% i jakosc spalania również.

co Cie moze spotkac. - obrastanie kotla sadzą - lekarstwem jest zwiekszenie szczeliny lub zwiekszeni ilosci powietrza na 11 ( przy ustwieniu 10 jesli dobrze pamietam reguluje mi powietrze miedzy 16 a 23% w zakladce info)

proponuje ustawic na pol dnia prace dwustawną - tak wyregulowac szczeline zeby sie wegiel spalal na popiół jaki oczekujesz ( nigdy nie bedzie idealnie chyba ze masz wysokiej klasy suchy opał) i wtedy przełącz na automat.

ja mam maly domek 100m nie ogrzewany dodatkowo rury ida w ziemi okolo 9 m do budynku ( mysle ze minimum 10% straty) i wychodzi mi w mrozach nie wiecej niz 20-23 kg na dzien. jak sa temp dodatnie to mi spala miedzy 15-20 kg.

popilnik czyszcze raz na poltora tyg.

 

spróbuj nic nie tracisz.

w miare dobrze tez mi chodzi na ustawieniach 15 na 35 i odpowiednio powietrze. W sumie najwazniejsze jest powietrze i czasy podawania ale inne parametry tez nie sa bez znaczenia.

 

bezwładnośc obietktu bym nie ruszał. ewentualnie 200-300 w jedną albo w drugą. - jak szybko Ci spada temp to zmniejsz .

 

a i jeszcze jedno - na forach są kłótnie czy piec powinien wchodzic w podtrzymanie czy nie. To sa klotnie na zasadach co bylo pierwsze jajko czy kura. Ja uwazam ze nie powienien wchodzic w podtrzymanie a caly czas pracowac w granicach temp zadanej. Jak pracowal mi kociol 2 dni na pracy dwustawnej wydaje mi sie ze spalil o pare kg wegla więcej niz na automacie ale kazdy powienien sobie to sam zbadac.

Sterownik PID Expert tak naprawde nie jest PID. Jesli mialby w 100% spelniac swoja funkcje powienin miec jeszcze czujnik spalin ( chyba ze ja mam stary jakis model i moj nie ma)

Regulacja przerwy podawania i ilosci powietrza nie powinna byc uzalezniona tylko i wylacznie od temp kotła ale tez od temp spalin ale to juz inna historia na osobny watek. .

 

reasumując

1) zmien ustawienia ( na pewno zwieksz podawanie)

2) kup skrzynke piwa i zamknij sie w kotlowni i ustawiaj - nie ma innego wyjscia :-)))

 

p.s. ostatnio jak z kuzynek regulowalismy ustawienia to sie ocnelismy na workach o 5 rano, piec wygaszony, wodki nie ma..... tylko jeden maly ogoreczek w sloiku:-)))

 

sorry za pisownie ale sie spieszylem i nie chce mi sie poprawiac. mam nadzieje ze doczytacie.

RW

[Cactus]

Moje walki z Galmetem 22kw i sterownikiem EXPERT skonczyly sie na takich ustawieniach:

 

Temp. zadana 58, Powietrze 25%

 

Wentylator - przeslona wystaje na 1-2mm za wentylator

Czopuch otwarty na 1/3 (3 Zabek)

 

Instalator:

5. moc max 25s./30s.

6. moc min 200s.

 

Serwisant:

1. wentylator min. 16%

2. wentylator max. 50%

3. regulacja na 5

4. Nadmuch podtrzymania na 3s.

 

Aktualnie w 5 podan dochodzi od 53,8 do 59,0 (6 min.) pozniej dodaje jeszcze 3 razy dobija do 59,7 pozniej spada do 53,8 i cykl sie powtarza.

Czas calego takiego cyklu to 16 min.

Czyli srednio 1 podanie na 2 min. (patrzac na "moc" w menu spalanie byloby to 38% tej mocy)

 

Bede jeszcze eksperymentowal z powietrzem.

Pozdrawiam.

Edytowane 3 Lutego 2011 przez Cactus

[Daraka83]

Ja calą dobę od wczoraj pracuje na ustawieniach:

1.max mocy : 10s/30s

2. min mocy: 10s/180s

powietrze na 25% - jak miałem mniej powietrza to moc dmuchawy ciągle była na min bez różnicy na jakiej mocy pracował piec. Cieżko było uzyskac jakiś płomień i wzrost temp choć kopczyk wegla był ładny i się palił, lecz słabo.

moc dmuchawy mam: min 22% - 30 %

 

Piec pracuje najczęściej tak do 40 % mocy lub 20 kilka %. Od czasu do czasu podniesie moc do 70%

Jednak nadal pelen popielnik mam po połowie doby. Sporo czarnych niedopalonych weglików spada.

Płomień jest ładny żółty, niedymiący.

Nie wiem już co zmieniać zeby ładnie się spalało i ograniczyć zużycie węgla.

Jak zwiększe przerwę zeby sie dopalało to ciężko (długo) podnosi temp.

 

Czy ktoś ma jakieś podpowiedzi jeszcze?

[czeslaw]

Jeżeli chodzi o niedopalony węgiel proponuję zmienić:

1.max mocy : 10s/30s - czas przerwy do 40 s.

Czy masz go ustawionego w automacie, czy praca dwustawna?

[Daraka83]

Witam!

Dzięki za odpowiedź.

Pracuje tylko na automacie.

Zmienię te ustawienia dzisiaj.

A min moc ma znaczenie ? Mam 10s/ 200 s przerwy

 

Sporo opału mi spada do popielnika ciągle. Cały pojemnik opału starcza mi na 3- max 4 dni. Wydaje mi się ze przy takiej temp +5-10 stop. to bardzo dużo. Ładniej się pali jak jest mroźno lekko.

[czeslaw]

"A min moc ma znaczenie ? Mam 10s/ 200 s przerwy" - od tego parametru zależy długość przerwy między podaniami.

Co do ilości spalanego opału, pojemnik na 3 - 4 dni to, zdecydowanie zbyt dużo.

Jak pisałem wcześniej w swoim Galmecie mam zainstalowany sterownik Perfekt, różni się trochę od Experta, ale niezbyt dużo. Palę czeskim eko, główne parametry mam takie:

temp zadana - 53 st

moc - 100%

czas podawania - 25 sek

ilość powietrza - 32%

przerwa min - 36 sek

przerwa max - 220 sek

w nadzór wchodzi bardzo rzadko.

zakres regulacji - 10

współczynnik pogodowy - 65

czas całkowania - 80

powietrze min - 21%

powietrze max - 65%

pojemnik wystarcza przy obecnych temp. na 6 do 7 dni.

na grzejnikach zainstalowałem zawory termostatyczne, na kotle zawór trójdrożny.

Powiedz czy Ty zainstalowałeś jakiś zawór mieszający?

Pozdr.

[Daraka83]

Właśnie nie mam na kotle zainstalowanego zaworu 3-drożnego. Czy to może być powodem większego spalania?

Do zbiornika sprawdzałem wsypuje jakieś 120 KG węgla - czyli 30 kg na dobę, pewnie to trochę za dużo, ale może pow domu ponad 200m2, w tym 3 stare duże żeliwne kaloryfery po ok 50 żeber + 6 grzejników aluminowych po 15 tafli.

może spora powierzchnia i ilość wody w starej instalacji - stalowe rury 50 mm- ma na to wpływ.

[czeslaw]

Brak zaworu mieszającego może mieć wpływ na większe spalanie. Te 30 kg/dobę nie jest tak źle, w moim przypadku na początku też nie miałem ani mieszacza, ani termostatów na grzejnikach (pisałem o tym wcześniej), w domu sauna, a ssanie w zasobniku że hej!

Posłuchaj dobrych rad forumowiczów, załóż zawór i termostaty. Ja tez mam starą instalację o dużych przekrojach rur, a grzejniki podobnie jak Ty. Według mnie nie ma to wielkiego znaczenia jeżeli rury są dobrze zaizolowane, a poza tym przy takim rozwiązaniu w razie braku prądu obieg działa grawitacyjnie.

Pozdr.

Edytowane 11 Lutego 2011 przez czeslaw

[yasiu23]

U mnie na Galmecie 17Kw pow domu 102m2 +45 poddasza pali ok pol worka tj. 12kg na dobę. Termostaty na grzejnikach i dogrzewam co kilka dni kominkiem..

Zrzuca nie przepalony wegiel do popielnika. Kocioł ostawiony na 60%. Pozdrawiam Galmeciarzy.

[jumper1]

Dawno nie pisałem, ale jestem bogatszy o własne subiektywne doświadczenia.

1. Ustawienie zależą w ogromnej mierze od opału, testowałem w tym sezonie 5 rodzaji groszków, więc jak ktoś wspomniał wcześniej najlepiej w pierw na pracy dwustawnej wyregulować spalanie przez parę dni, czyli odnaleźć ustawienia dla których jest najlepszy popół

2. ja pracuje w trybie dwustawnym moje ustawienia

max kotła - 60 s przerwy 8 s podawania ( powiem że podawanie ponad 10 s u mnie skończyło sie wygaszaniem paleniska groszek nie mial czasu się rozpalić)

mx obr dmuchawy - 25%

czopuch ok 45 stopni.

ilość powietrza w menu użytkownika 100 nie dotykam tam bo nie wiem jak ten parametr działa wole regulować max obrotami dmuchawy.

przesłona na dmuchawie jakieś 1,5 cm

3. ogrzewam 300 m kw podłogówki oraz CWU -

w grudniu ( jesz sie uczyłem) doszedłem do spalania 30 kg na dobę a wsumie duże mrozy były;

styczeń to już jakies 22 kg dziennie

luty podobnie nie cały worek dziennie

teraz w marcu zszedłem do 15 kg na dobę

 

Piec (tryb dwu stawny) osiąga zadana temp 60 st C i przechodzi w stan podtrzymania.

W sumie nie kontroluje temp spalin czasem rękę przykładam do łącznika czopucha i komina ( Wykonany z kwasówki) i nie parzę się

popiół wyciągam raz w tygodniu i jest około wiaderka 20 L - są "małe żużelki" ale nie lepszego nie udało mi się osiągnąć

 

moje wioski to takie

1.ze mam przewymiarowany kocioł skoro przy takich ustawieniach w domu miałem temp 22-23

instalator próbował mi wepchnąć 30 kW wg starej zasady 10 m kw na 1 kw, dobrze że się uparłem na 25 kW

nadmieniam że nie mam żadnego kominka a innych źródeł ciepla

2. dobry groszek to podstawa a o taki jest nie stety coraz trudniej i cena tez nie jest zadowalająca.

Edytowane 22 Marca 2011 przez jumper1

[Krasnal]

Witam

 

Właśnie stałem się użytkownikiem tego kotła (KWP-25 + Expert)

Piec się już pali ale strasznie się żużluje - dużo żużlu z tyłu retorty z przodu raczej popiół.

 

Nie mieszkam tam więc ciężko mi siedzieć przy piecu - raczej przyjdę rano lub wieczorem zobaczyć co się dzieje.

 

Na okoliczność palenia pieca, stworzyłem sobie album o wdzięcznej nazwie KOTŁOWNIA

Kotłownia Krasnala

 

Na zdjęciach widać, jakie straszne ilości żużlu (moim zdaniem oczywiście) się pojawiają w popielniku (a właściwie bardziej z tyłu komory spalania na retorcie)

Czyszcząc piec muszę wygarniać z tyłu i dopiero wtedy to wszystko spada do popielnika

 

ustawienia mam takie (w sumie chyba widać na zdjęciach)

PRACA

podawanie: 10

przerwa: 30

maksymalna moc kotła 100%

PODTRZYMANIE

10/900

powietrze zakres 25%-52% ustawione na 35%

 

Piec ma ustawioną temperaturę pracy na 55, instalacja z pogodówką oraz z 3D

 

Jestem na razie zniesmaczony ilością węgla który mi spala oraz tymi spiekami

 

Mam nadzieję, mogę się pomęczyć z codziennym czyszczeniem popielnika ale chętnie poznam jakieś dobre rady, które poprawią mi spalanie w tym piecu.

 

Pozdrawiam i czekam na pomoc :)

[Daraka83]

Witam serdecznie!

 

Mam pewien problem i prośbę do forumowiczów, którzy potrafią pomóc mi w sprawie przeliczenia "średniego" spalania (kosztów spalania, podziału kosztów opału w domu piętrowym dwurodzinnym)

Jak pisałem w poprzednich postach - mam piec Galmet 25 KW. średnio w zeszłym sezonie spalałem ponad 1 tonę eko na miesiąc.

 

Mam problem z podziałem kosztów za ogrzewanie, a dokładnie dogadanie się ponieważ w domu mamy tylko ten jeden piec, który ogrzewa dwa piętra.

Dom ma ok 200 m2, jednak góra (czyli moje mieszkanie - ma większy metraż, lecz poziomy różnią się ilością i typem grzejników.

 

Właśnie chciałbym sprawdzić który poziom domu zużywa większą moc grzejną i nie chce brać pod uwagę rur w pionie, jedynie grzejniki.

 

Przedstawię ilość grzejników z podziałem na poziomy domu, jeśli jakieś inne informację będą potrzebne to dopisze.

 

1. PARTER: ( z podziałem na pomieszczenia)

a) 12 x żebro aluminiowe,

B) 19 x żeliwne żebra

c) 5 x aluminium,

d) 5 x aluminium,

e)10 x aluminium

f) 28 x żeliwne żebra

 

Razem: 47 x żeliwo i 32 x aluminiowe żebra grzejników.

 

2. I PIĘTRO

 

a) żeliwo - 30x

B) żeliwo - 10 x,

c) żeliwo - 10 x ,

d) żeliwo - 10 x,

e) aluminium - 9x

f) aluminium - 17 x,

g) aluminium - 13 x żeber.

 

Razem: żeliwo: 60 x , aluminium = 41 x żeber.

 

Wychodzi różnica między pietrami o 13 żeber żeliwnych i 9 x żeber aluminiowych.

 

Czy ktoś jest w stanie pomóc określić ile wody jest ogrzewane w grzejnikach na poszczególnych piętrach domu.

Jak należy rozłożyć koszty, nie wiem jak podejść do tego tematu.

Jak ustalić ile np dane pietro zużyje więcej opału w miesiącu, ile więcej węgla powinien kupić na sezon. Wiadomo nie musi to być bardzo szczegółowe, dokładne bo możliwe że tak się nie da.

Ale ja bardzo potrzebuje jakiś wskazówek.

[Daraka83]

Witam!

 

Czy moje zapytanie / prośba jest tak dziwna ze nikt nie jest w stanie pomóc, doradzić, przeliczyć?

Czy ktoś jeszcze działa na tym forum?

 

pozdrawiam

[ramzeus]

Skoro jest różnica powierzchni pomiędzy poziomami to zamiast przeliczać ilość i rodzaj żeberek pewnie łatwiej podzielić się kosztami w/g ogrzewanych m2.

[Daraka83]

Pewnie i łatwiej, ale na pewno nie korzystniej dla mnie. Ponieważ mamy więcej m2 ale wiekszość na nowej instalacji, nowe aluminiowe grzejniki z rurkami miedzianymi o małym przekroju na całej dobudówce do piętra, gdzie wszystko mam juz ocieplone styropianem, strop - wełną, więc moja powierzchnia jest pewnie oszczędniejsza dla ogrzewania.

Na dole maja prawie wszędzie stare grube stalowe rury z żeliwnymi grzenikami tylko w niektórych miejscach grzejnik ALU.

 

Dlatego szukam innego rozwiązania, przeliczenia tych kosztów opałowych.

[bozyy]

Witam serdecznie!

 

Mam pewien problem i prośbę do forumowiczów, którzy potrafią pomóc mi w sprawie przeliczenia "średniego" spalania (kosztów spalania, podziału kosztów opału w domu piętrowym dwurodzinnym)

Jak pisałem w poprzednich postach - mam piec Galmet 25 KW. średnio w zeszłym sezonie spalałem ponad 1 tonę eko na miesiąc.

 

Mam problem z podziałem kosztów za ogrzewanie, a dokładnie dogadanie się ponieważ w domu mamy tylko ten jeden piec, który ogrzewa dwa piętra.

Dom ma ok 200 m2, jednak góra (czyli moje mieszkanie - ma większy metraż, lecz poziomy różnią się ilością i typem grzejników.

 

Właśnie chciałbym sprawdzić który poziom domu zużywa większą moc grzejną i nie chce brać pod uwagę rur w pionie, jedynie grzejniki.

 

Przedstawię ilość grzejników z podziałem na poziomy domu, jeśli jakieś inne informację będą potrzebne to dopisze.

 

1. PARTER: ( z podziałem na pomieszczenia)

a) 12 x żebro aluminiowe,

B) 19 x żeliwne żebra

c) 5 x aluminium,

d) 5 x aluminium,

e)10 x aluminium

f) 28 x żeliwne żebra

 

Razem: 47 x żeliwo i 32 x aluminiowe żebra grzejników.

 

2. I PIĘTRO

 

a) żeliwo - 30x

B) żeliwo - 10 x,

c) żeliwo - 10 x ,

d) żeliwo - 10 x,

e) aluminium - 9x

f) aluminium - 17 x,

g) aluminium - 13 x żeber.

 

Razem: żeliwo: 60 x , aluminium = 41 x żeber.

 

Wychodzi różnica między pietrami o 13 żeber żeliwnych i 9 x żeber aluminiowych.

 

Czy ktoś jest w stanie pomóc określić ile wody jest ogrzewane w grzejnikach na poszczególnych piętrach domu.

Jak należy rozłożyć koszty, nie wiem jak podejść do tego tematu.

Jak ustalić ile np dane pietro zużyje więcej opału w miesiącu, ile więcej węgla powinien kupić na sezon. Wiadomo nie musi to być bardzo szczegółowe, dokładne bo możliwe że tak się nie da.

Ale ja bardzo potrzebuje jakiś wskazówek.

sprawa jest banalnie prosta mianowicie opomiarować licznikami ciepła jeśli jest to Twoim zdaniem za drogo nie zawracaj tyłka

[czp01]

Bez przesady najgorzej jak ludzie za dużo kombinują:

 

Widać, że to problem porozumienia pomiędzy mieszkańcami I pietra a parteru a nie wyliczania kosztów :)

 

1. podzielić się kosztami po równo, - no a jeżeli już nie bo strony nie potrafią się porozumieć,

 

TO NAJPROŚCIEJ TAK JAK NAPISAŁ ramzeus

 

2. podzielić się kosztami proporcjonalnie wg m2 powierzchni i z głowy.