Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

shkiperfil

 

a Ty testujesz jakieś daszki teraz czy jedziesz na surowym viaderku ?

 

cały czas na tych samych blachach z czołem do drzwiczek tyle że pozbyłem się dławików i jest OK

Opublikowano

Ja jadę jak narazie na surowym :)

Dobra Panowie a jak ja mam to zrobić że rozpalam i muszę iść do roboty. Jak rozetka będzie na ok 3mm to dużo fredzli z sadzy wisi.

 

tak czy owak za mało PW masz w trakcie odgazowywania i odsmołowywania a jak palisz Marcelem to tym bardziej; opał się dusi a nie spala; popatrz na komin! zapewne kopci. Proponuję zostawić PW otwarte tak na 50-60% i iść do pracy; temperatury są takie, że nic się nie stanie (tzn. dom się nie wyziębi za bardzo) a i strat opału przez PW też za wielkich nie będzie; zastanów się tylko nad szybrem czy go przymknąć i na ile!

Opublikowano

tak myslałem, taki puch odstający ,, suchy pojawia się gdy mało jest PW ,, spróbuj zostawic ze szczeliną 2mm powinno zniknąć

 

przeładowałem piecyk i zostawiłem kółeczko na 2mm zobaczymy rano jak wrócę :)

Opublikowano

Jak już pisałem zasypując 5 członowy równo z drzwiczkami węglem z kwk knurów/kwk budryk na początku rozetka na max tak długo aż ogień dotarł do ruszt później dałem z 5mm a wieczorem zamknąłem PW na max i ładnie biało się zrobiło. Piec cały czas na 70C w piecu włożone dławiki z rur 1' X 2 w każdym kanale trzymało 24h po których na piecu było ponad 40C i wiaderko żaru.

Opublikowano

witam, wiec ...

 

przeładowałem piecyk ok 19 wczoraj wieczorem, miarkownik na 70, kółeczko zostawione jak na poniższej fotce, rano w domciu cieplutko, sterownik wskazywał 38oC, pompka jeszcze sie włączała gdzy dochodziła do 42oC a oto poranny widok ...

 

post-26933-0-05947800-1360927478_thumb.jpgpost-26933-0-36139800-1360927511_thumb.jpgpost-26933-0-28866100-1360927523_thumb.jpgpost-26933-0-40498500-1360927542_thumb.jpgpost-26933-0-57867400-1360927561_thumb.jpg

 

dzis przeładowałem piec o 8 rano, miarkownik na 70, kóleczko zostawiłem w połowie otwarte, o godz 10:30 na piecu 65oC wiec zostawiłe kółeczko na 3 mm i wróciłem do wyrka, teraz na piecyku 62oC ....

Opublikowano

no własnie , po fotah płomieniówek widaac ze jeszcze mało PW bo nalot jest ,, ma byc bez nalotu ,, próbuj dalej

 

aktualnie testuje kółeczko otwarte na połówke i zobaczymy ....

Opublikowano (edytowane)

oto dzisiejszy poranny widok ;) ... wg mnie lepiej dopalony węgiel na ruszcie i tyle ...

 

post-26933-0-41349700-1360989505_thumb.jpgpost-26933-0-72767800-1360989517_thumb.jpgpost-26933-0-20914800-1360989553_thumb.jpgpost-26933-0-25071200-1360989541_thumb.jpg

Edytowane przez damdob
Opublikowano (edytowane)

witam panowie ... po 2 tygodniowym pobycie w domu i bawieniem się viaderkiem doszedłem chyba do maximum czystosci i oszczędnosci (oczywiscie jesli chodzi o paleniu w konstrukcji u22) w mojej kotłowni :

- wywaliłem zawirowacze

- wywaliłem szamot

- wywaliłem te orginalne blachy z płomieniówek

- wywaliłem daszek blaszany (8mm)

- wywaliłem blache KPW+DEFLEKTOR w jednym

- wstawiłem kawałek blaszki szerokosci 2,5cm wysokosci 4cm zaraz za wlotem PW do kotła w skutek czego rozbiłem PW na boki ,, teraz oblatuje boki kotła i srodkiem do płomieniówek ( dobre dopalanie , najlepsze z testowanych sposobów)

Straty występują tylko wtedy gdy kocioł osiąga zadaną temperature (straty kominowe) zawirowacze wtedy pomagają ale potem musiałbym je wyciągac bo bardziej sie brudzi wymiennik ,, więc strata 45minutowa jest moim zdaniem rozsądniejsza .

sposób palenia:

- rozpalam jak zwykle pełen zasyp

- PW na full blaszka działa

- gdy w kotle jest ciemno lub pojawiły się niebieskie płomyczki + drzwiczki dolne całe ciepłe (zasyp odgazował się do rusztu ) blaszke wyciągam i PW przymykam do 5mm i tak do końca zadnych zmian ,, miarkownik na 65*c.. kocioł trzyma dłógo a rano bielutki aż cacy , przy rozpalaniu dymek lekko białawy ,, potem juz nic nic nic !!!... więcej z tej konstrukcji nie umiem wykrzesac ,,,

nie wiem ile wchodzi kilogramów na zasyp (viaderko 3 członowe) starcza (przy 65*C) 12-14h ... u mnie teraz to max mozliwosci.(przy Orzech II z Piasta)

Edytowane przez toomm
Opublikowano

Możesz pokazać ta blaszke? To ja jak bym w moim 4 członowym wyciągnął 12-14 było by mega. Niedługo kupię trochę węgla z chwalowic mniej gazujacego jak marcel i Zobacze.

Opublikowano

zdjęcia niestety nie mam ,, nie mam czasu bo się pakuje do francji,, to taka " Z" odwrócona jedno ramie wczodzi do drzwiczek i się w srodku o nie opiera te 4cm ,, srodek i 2 ramie jest na wierzchu i działa jako przeciwwaga i mozna to wyciągnąć kiedy się chce np: gdy przymykam pw.

Opublikowano

A ja ostatnio palę na max otwartym PW i dopiero po 4-5-6-7 godzinach przykręcam ale tak, że zostaje otwarte jakieś 30%. Zauważyłem też, że pomimo, że jest otwarte mocniej PW to wcale się tak szybko zasyp nie wypala a i temperatura na piecu pozostaje w normie. Wygląda na to, że jak jest mocniej otwarte PW to mniej powietrza zaciąga z PG i mniej niedopalonych spalin wylatuje kominem. Tak że cały czas do przodu ;-). Ostatnio nawet mi się udało przy pełnym (pełniutkim) - prawie 40kg węgla przez weekend palić tylko raz na dobę. W domu chłodno robiło się dopiero w nocy ok. 2-3 godziny. Temperatury na dworze były dzień2/noc-4stopnie. Wydaje mi się też, że takie jednorazowe palenie powoduje nie tylko mniejsze zużycie paliwa ale i lepsze jego wykorzystanie. W tygodniu tak nie robię bo przy jednorazowym zasypie jest potem za dużo pracy rano przy piecu z oczyszczania z popiołu. Kusi mnie żeby wzorem Toomm'a wywalić blachy. Ale poczekam chyba aż się przepalą całkiem.

Opublikowano

Ja teraz jak jest na dworze w okolicy 0C to palę w viaderku od południa około 13 i rozpalam drewnem na to łopata flotu czekam aż sie rozpali dobrze i później do pełna flotu a piec na 70C trzyma do późnych godzin nocnych a temp w domu oscyluje 22-23C zaś przed południem w domu jest 19C

Opublikowano (edytowane)

Kopci się ale nie na czarno tak jak z węgla tylko taki jasny szaro żółty dym PW mam na max cały czas. Jest 23:00 na kotle 58C tylko przerusztowałem.

Zużycie flotu hmm miesiąc jeszcze paliłem na starym kotle który był pożeraczem opału do końca sezonu spalę 6t + 0,5t/węgla tak liczę a tak to praktycznie nie wygaszam kotła od jego zamontowania z wygaszaniem tylko na czyszczenie czyli paliłem 24h teraz jak jest cieplej to palę jak wyżej w poście. W zimę piec utrzymuje 70C-80C nocą zmieniam na 60C instalacja grawitacyjna.

Edytowane przez lukas87
Opublikowano

no to ja na takim samym piecu zacząłem spalać teraz 7-mą tonę węgla :-( i kto wie czy nie będę musiał dokupić. Może faktycznie tym flotem warto się zainteresować!

 

Dziwi mnie to że tyle spalasz masz taki sam piec co ja i gdy zasypuję go 30kg węgla cały dzień mam spokój co dało by już liczę 1t na miesiąc więc 5t liczę na sezon więc czemu tak dużo spalasz??

Opublikowano

ja miałem przywiezione 20 lutego 2012 - 6 ton orzecha (kwk piast), woziłem ze składu przyczepką i zostało mi tyle ...

 

post-26933-0-65111000-1361434447_thumb.jpg

Opublikowano

zdjęcia niestety nie mam ,, nie mam czasu bo się pakuje do francji,, to taka " Z" odwrócona jedno ramie wczodzi do drzwiczek i się w srodku o nie opiera te 4cm ,, srodek i 2 ramie jest na wierzchu i działa jako przeciwwaga i mozna to wyciągnąć kiedy się chce np: gdy przymykam pw.

 

jak wrócisz z tej francji to wrzuć foty !!

Opublikowano

Dziwi mnie to że tyle spalasz masz taki sam piec co ja i gdy zasypuję go 30kg węgla cały dzień mam spokój co dało by już liczę 1t na miesiąc więc 5t liczę na sezon więc czemu tak dużo spalasz??

 

w ub roku, od 20 stycz do 20 lutego byłem w domu z synkiem, na dworze mrozy -20oC i wiecej, paliłem cały czas i spaliłem 1 tone, teraz jak pisałem gdzieś tam wyzej schodzi mi 9-12 kg na 10-12 h zależy od temp na zewnatrz ...

Opublikowano

toomm nie wiem czy dobrze cie zrozumiałem ... bede testował. Pozdr

 

post-26933-0-79821100-1361439228_thumb.jpgpost-26933-0-26563000-1361439239_thumb.jpgpost-26933-0-78549700-1361439250_thumb.jpgpost-26933-0-83339300-1361439265_thumb.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.