Skocz do zawartości

toomm

Stały forumowicz
  • Postów

    123
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez toomm

  1. moje viaderko jest za duze jak na moją chate (3 człony) ale znowu jak go rozkręce to jeszcze zmniejsze wymiennik nie zmniejszając szerokości paleniska , a ze wsadzaniem co jakiś czas nowego ytonga to kobieta nie ogarnia tego .. gdyby ktoś pytał odsprzedam viadrusa 17 kw (uzytkowany 2 sezony) [email protected]
  2. moim zdaniem im większy viadrus tym gorzej , większa powierzchnia paleniska , połączona z Powiedzmy "brakiem " wymiennika ciepła , nie licząc konstrukcji . straszzzzzna strata kominowa.
  3. Witam Ja spaliłem do tej pory około 1,5-1,6 tony wesołej i z 15 kg drewna ,, palone jeden zasyp tylko przy mrozach dwa , węgiel wesoła
  4. gdy ja miałem włączony parametr 3 denerwowało mnie to ze dodaje po 10% mocy do kazdego uzytego numerka czyli jak dasz na 1 to po spadku o stopień startuje zamiast np:14% mocy 24 % mocy , jest to dobre ale tylko wtedy gdy mamy klapke PW dopasowana a nie te wielkie wrota jak w u22 , a na tych ustawieniach jakie ci podałem to owszem spadnie o 2-3 stopnie ale spokojnie powolutku wraca i tak w kółko , nie tracąc na ostrym starcie . . nie kastruj viaderko u góry tylko zmniejszaj palenisko czynne czyli ruszt , góra ma odbierac a dół mniej produkować wtedy wiecej odbierzesz z mniejszego paleniska , mniejsze palenisko = mniej węgla sie pali ale z większą temperatura czyli efektywniej a przy tym bardziej ekonomiczniej i mniej syfu w środku . pojutrze lece do urugwaju tam pownikam jakie kociołki maja , o ile mają :)
  5. klaudiusz - no widzisz ten popiół zmniejszył ci palenisko czynne ,,, i twoim zdaniem masz najlepszy efekt w paleniu - . ,,. tak jak ci mówiłem , ładuj do niego ytonga 7,5cm a nawet dwa z przodu wtedy odetniesz 1,5 modułu powiedzmy w 65 % zobaczysz ze pomoze , a w ytongu łatwo się rzeźbi zwykłym brzeszczotem . i podnieś temperature bo sie nigdy tego kotła niedoczyścisz ,, tylko to PW musisz skierować w sam węgiel za ścianką ,
  6. klaudiusz nie chodzi o to aby ładować do kotła ile wlezie , pomyśl jaką moc cieplną daje wartwa palącego sie na raz węgla o wymiarze 35 na 45 tak jak u ciebie , jest to za duzo , , wyeliminuj jedną sciane przy tym zmniejszysz palenisko ,, spalisz efektywniej a przez to dłóżej ,
  7. na włączonym sterowniku naciskasz strzałke na dół i przycisk menu , tam masz te 3 dane ,,, ja mam 1 , 20 , 0 , i ustaw czas wygaszania 120 min jak to zrobić masz w instrukcji
  8. zrobiłem fote jak powinien wyglądać żar pod KPW , tyle otwartej klapki PW podczas odgazowania , i z takiej rurki mam KPW i to jest ten kąt , jakiegos dymku w czasie odgazowania nie zlikwidujeszw 100% , taka konstrukcja , za mało miejsca nad paleniskiem do wymiennika aby sie zdołało wszystko dopalić , ale dopalisz wszystko co możliwe jest w tym kotle , wlot do wymiennika masz z przodu wiec wszystko co sie wytworzy z tyłu kotła aby uciec do komina musi przejść przez ten ogień który jest nad żarem z przodu a wtedy sie spali , moim zdaniem to wszystko co można z viaderka wyciągnąć a juz testowałem duuuuuużo , w garazu cała kupka złomu, szamotu i innego badziewia co ładowałem do tego kotła ... moze coś lukasz z tego forum coś więcej pomoże
  9. kolor szamotki wskazuje ze sie nie pali tylko kisi , powinna byc biała wypalona a jest tylko osmolona , podnies temperature ,, jak ustawiłes pid w spr boleckiego ? czopucha nie przymykaj i tak wymiennik więcej nie odbierze ile moze , a na DS nie przerabiaj bo wtedy dopiero będzie lipa .. gdy będzie dochodził to będzie ok a jak juz uzyska temp co zrobisz z nadmiarem ciepła , a w dolniaku aby było dobrze nie mozna przymykac bo kiszzzzzzzka na całego i w smole będziesz pływał
  10. jutro zrobie ci fotke KPW bo teraz sie pali ,, twoja ma za mały kąt w węgiel nie robi ci gniazda prawda .. a to własnie podtrzymuje stały ogień u góry , jutro ci zmierze kąt przycięcia rurki i poprostu wsadzisz ją w ten otwór w drzwiczkach opżesz spód o śrube a góra sie zaprze w tej wnęce boki uszczelnisz watą mineralna , na pewno kawałki znajdziesz gdzieś , bedzie stabilnie zobaczysz , rurke kup fi 4 - 5 cm , koszt metra 6 zł a starczy na wieeeele KPW ,, po 6 godzinach przy takiej niskiej temp jeszcze odgazowuje ,, ja pale wesołą 32,2 na 65 stopni i odgazowuje mi 4,5 h . czyszcze raz w tygodniu
  11. piszesz ze kopci po odgazowaniu jak przyśpi ,, kopci bo przerwany ogień u góry w czasie odgazowania , produktem odgazowania jest koks który nie kopci !
  12. klaudiusz x - witaj i tutaj , na początek wywal wszystko z kotła , cały daszek kpw zrób krutszą celującą w początek zasypu pod większym kątem w dół tak aby rozdmuchiwało ci gorące gniazdko , moim zdaniem troszke za niską temperature trzymasz , mówisz 40 stopni , a taki to powinienes miec powrót , a przy węglu wysokokalorycznym niestety trzeba dawac po garach inaczej syf i malaria , rozumiem ze taka temp wystarcza do ciepła w domu to chyba masz dość sporo przewymiarowany kociołek , proponuje wsadzić z jednej strony kotła ytonga (pustaka) ograniczysz troszke odbiór ciepła wtedy troszke podniesiesz mu temp w kotle , a jesli to podziała na wiosne rozbij go i wywal ileś części . ,, ja mam 3 członowego na 160 m2 i bojler 330 litrów i to jest za duzo a w środku pustak po samą półke czyli jedna ściana wyłączona z odbioru..
  13. zygu72 - witaj ,, nie nie potrzeba sterownika do tego kotła , wystarczy analogowy miarkownik ,, sterownik tylko do pompek albo spiąć na krótko i tez będzie ,, sterownik jak juz masz to kup sobie miarkownik MCI Boleckiego i będzie bajka. ale na pewno wywal dmuchawe!!!
  14. Lukas87 - masz dobrą stałopalność ale moim zdaniem gdybys utrzymał nad zasypem ogień do końca odgazowania to na bank wzrosło by jeszcze co nieco , gdyz przy zimnym zasypie u góry nie dopalasz produktów wytworzonych blisko rusztu , które nie spalone śmigają do komina , więc jeszcze można bardziej ekonomicznie , moja stałopalność to połowa twojej ale przy wiaderku 3 członowym i z ytongiem 8 cm z jednej strony do samej góry , więc wiesz ile węgla moge załadować na maXa i przy tych temp jak teraz w domu 22-23 stopnie ,, gdy ktoś uwaza ze sie tak nie da zapraszam do siebie z 4-pakiem browara , mieszkam okolice brzeska (okocim)
  15. Keracso - ostatnią łopate załadunku rozbij czymś do mniejszej granulacji , szybciej ci sie rozpali , i na następny rok kup jakiś mocniejszy węgiel bo piast jest słaby wtedy przy mniejszym zasypie uzyskasz tyle samo ciepła a moze i więcej , a mniejszy zasyp = oszczędność paliwa przy tych samych domowych temperaturach,
  16. Witam testy rurek skończone , u mnie nie zdaje to egzaminu , przy mocno gazujących paliwach jest problem po przymknięciu przez miarkownik klapki Pw , klapka prawie zamknięta a węgiel jeszcze sporo gazuje a rurka ledwo dyszy , kopeć z komina i ogólnie lipa , testowałem różne dłógości , różne rozstawy otworów i w ogóle wszystko co związane z obróbką tych rurek. teraz wpadł mi do głowy nowy pomysł odnośnie KPW , opisze to po kilku testach , dziś pierwszy raz odpaliłem viaderko na prototypie i jest fajnie , aha trzeba zwrócić uwagę , że przy większych viaderkach czyli od 3 członów w zwysz nie wiem czy zadziała bo srodek zasypu u mnie a np w 5 członowym jest sporo dalej , kąt nachylenia KPW ograniczają drzwiczki więc to będzie pomysł tylko do viaderek o mniejszej mocy , opisze jak testy będą pozytywne inaczej szkoda klikania. pozdrawiam .
  17. witam Od wczoraj testuje podawanie Pw od rusztu rurką , mam 5 szt rurek o dł 33 cm i fi 50mm , wczorajsza próba to rurka rozwiercona na dole 20 otworami fi 6 mm , wniosek - normalnie palnik w kotle ale dziórek za duzo do samego PW i ten ogień był "brudny" , dzis samo PW bez dziórek na dole i to jest porazka , nawet iskra nie poleci i gaśnie zasyp u góry , wniosek : muszą być otwory około 10 cm od dołu po to aby zaciągał troche ognia ze zgazowania w dole zasypu wtedy torpeda z rurki , pytanie tylko ile tych otworów , zostało jeszcze 3 rurki wiec teraz juz wiem na czym stoje wiec zrobie w 1 rurce 2 w 2 rurce 4 w 3 rurce 6 otworów, wnioski opisze tutaj( węgiel z Wesołej 32,2 ) , .. pozdrawiam toomm
  18. Jesli chodzi o przebieganie palenia jest duzo lepiej niz na miarkowniku analogowym , brak przysypianie kotła (3 parametr dość wysoko ustawiony) kocioł cały czas trzyma ustawioną temp. pod warunkiem ze ma paliwo) czas wygaszania ustawiony na 120 min wiec brak niedopałków , Klapke PG nigdy do końca nie zamknięta więc nie znika płomień z zasypu a właściwie z nad zasypu bo pali sie około 3-5 cm nad paliwem , sterownik potrzebował jednego palenia z otwartym PW aby sie dostosowac do moich parametrów palenia i instalacji , ogólnie polecam choć moze ktoś i bez tego palić dobrze pod warunkiem ze bedzie biegał do kotłowni co jakiś czas ustawiac kocioł.
  19. Witam po świętach panowie . a więc jak wróciłem rozkminiłem palenie w moim wiadrusie węglem z Wesołej . pali sie dobrze ale naprawde trzeba dokładnie poobserwowac i posustawiac podawanie powietrza bo to węgiel juz moim zdaniem wymagający . podczas odgazowania nie moge pozbyc sie białego dymu i juz zaprzestałem kombinacji , poprostu za mała komora nad paleniskiem aby gazy całe sie zdołały dopalic , płomien nad zasypem przez cały okres palenia , zasypuje około 8-10 cm ponizej dolnej krawędzi drzwiczek , szamot wywaliłem - nic nie dawał . zdjęcia po nocnym paleniu Ps . po odgazowaniu podaje nadal dość sporo PW do konca palenia , inaczej kocioł zasyfiony na maXa ,
  20. Mysle ze działać będzie i to z powodzeniem , nie jednokrotnie czytałem na forum Last Rico o prowadzeniu PW z za wymienników , a jesli chodzi o wyczystke w viadrusie to popatrz gdzie ona jest i powiedz mi jak tam wkręcisz kolano albo jak wstawisz powiginaną rurke minimum 5 milimetrową aby sie nie przepaliła , a jesli chodzi o zassanie pod prąd , ja mam KPW tez pod prąd zasysa i to nieźle wie mysle ze sie mylisz , no ale sprawdze i poinformuje szanownych kolegów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.