Problem Po Podłączeniu Czujnika Cwu

[barney1234]

Kocioł KP15 Zębiec + bojler 300l - 170 m domu. Temp zadana 60 st. Kocioł chodzi stabilnie bez czujnika cwu +/- 1,5 st. Po podłączeniu czujnika cwu wchodzi na 63, stoi w nadzorze 30 minut, a potem w dwie minuty spada drastycznie do 52 st. Dobija znowu do 63 zżerając dużo groszku przy dużej mocy i cykl się powtarza. O co chodzi. Wszystkie pompy chodzą w pracy i w nadzorze, zawory zwrotne drożne, wskazania czujników dobre.

[AdamGuitar]

Przy podgrzewaniu c.w.u. kocioł jest dodatkowo obciążony. Nic nie piszesz o sterowniku i temperaturze c.w.u. Sterownik może mieć opcje przy c.w.u. o utrzymywaniu 10 st. C naddatku temperatury na podgrzew. Aby kocioł chodził na w miarę stałym obciążeniu trzeba włączyć funkcję priorytetu dla podgrzewu wody.

[barney1234]

Dziękuję za pomoc.

Sterownik Perfekt Z.

Sytuacja bez czujnika - temp zadana 60, piec oscyluje +/+ 1,5, sporadycznie nadzór. Brak czujnika czyli temp płaszcza = temp bojlera. Wszystko super

Sytuacja z czujnikiem - bez priorytetu, temp cwu 55, histereza 5 czyli pompa włączy się ponownie przy 50 cwu, pomimo, że do tej chwili pracuje tylko pompa co kocioł wariuje (opis w poście 1). Kocioł zachowuje się niestabilnie jak brak stałego obciążenia przez bojler i nie ma tu różnicy czy priorytet czy nie.

Przy priorytecie wyłącza co na czas ładowania cwu i podnosi o 10st zadaną kotła jeśli jest niższa od zadanej cwu (u mnie tak nie jest). Nawet jak to zrobi to pompa cwu się wyłączy i kocioł wariuje (opis w poście 1).

[barney1234]

Panie guitar, podałem dane, można uzyskać opinie?

[zbychu22]

Dziękuję za pomoc.

Sterownik Perfekt Z.

Sytuacja bez czujnika - temp zadana 60, piec oscyluje +/+ 1,5, sporadycznie nadzór. Brak czujnika czyli temp płaszcza = temp bojlera. Wszystko super

Sytuacja z czujnikiem - bez priorytetu, temp cwu 55, histereza 5 czyli pompa włączy się ponownie przy 50 cwu, pomimo, że do tej chwili pracuje tylko pompa co kocioł wariuje (opis w poście 1). Kocioł zachowuje się niestabilnie jak brak stałego obciążenia przez bojler i nie ma tu różnicy czy priorytet czy nie.

Przy priorytecie wyłącza co na czas ładowania cwu i podnosi o 10st zadaną kotła jeśli jest niższa od zadanej cwu (u mnie tak nie jest). Nawet jak to zrobi to pompa cwu się wyłączy i kocioł wariuje (opis w poście 1).

Mialem podobny problem tylko na innym piecu.

Rozwiazanie jest proste: Jezeli w tym sterowniku jest taka opcja, nalezy zmienic podgrzewanie CWU bez priorytetu i przede wszystkim zmniejszyc histereze na nie wiecej niz 2st. wtedy skok bedzie 4st i kociol nie bedzie mial takich wahan.

[barney1234]

Zbychu22, dziękuję za odpowiedź ale nie przeczytałeś dokładnie mojego problemu. Priorytet czy histereza nie ma tu znaczenia bo kocioł zachowuje się tak przed podgrzaniem cwu (a nie w trakcie czy po).

Sterownik Perfekt Z.

Sytuacja bez czujnika cwu - temp zadana 60, piec oscyluje +/+ 1,5, sporadycznie nadzór. Brak czujnika cwu czyli temp płaszcza = temp bojlera=stałe grzanie cwu (stała praca pompy cwu). Wszystko super.

Sytuacja z czujnikiem - bez priorytetu, temp zadana cwu 55, histereza 5 czyli pompa włączy się ponownie przy 50 cwu, pomimo, że do tej chwili pracuje tylko pompa "co" (bo temp zadana kotła=temp bojlera= 60st) kocioł wariuje (opis w poście 1). Kocioł zachowuje się niestabilnie jak brak stałego obciążenia przez bojler i nie ma tu różnicy czy priorytet czy nie.

Przy priorytecie wyłącza co na czas ładowania cwu i podnosi o 10st zadaną kotła jeśli jest niższa od zadanej cwu (u mnie tak nie jest). Nawet jak to zrobi to pompa cwu się wyłączy i kocioł wariuje (opis w poście 1).

[vernal]

Witam.

Nie widzę tu jakiegoś większego problemu.

1. Nietabilność kotła - wynika prawdopodobnie z długiego czasu podtrzymania. Kocioł się wtedy wychładza i zanim po starcie dojdzie do 60 to mu trochę schodzi (a w tym czasie temp. do 52 spada). Jak dla mnie nie jest to tragedia, bo 52 to nie taka duża różnica.

2. Zżeranie dużej ilości groszku - nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Zżera przecież tyle samo groszku co wcześniej (minus 30 minutowe podtrzymanie!!). Jak piszesz, wcześniej przechodził na podtrzymanie sporadycznie.

W trybie pracy czas podawania i przerwę masz ustawioną przecież tak samo.

Czyli zżera MNIEJ groszku :)

 

Pozdrawiam.

[barney1234]

Kolego Vernal - dziękuje za zainteresowanie lecz nie jest tak jak piszesz. Rozmawiałem z autorami sterownika i kocioł powinien chodzić stabilnie +/- 1,5 st C przy pracy tylko pompy CO. Temperatura może spaść tylko podczas czasu doładowywania cwu czyli pracy pompy cwu (jest to logiczne, większe zapotrzebowanie) potem natomiast powinna nastąpić stabilizacja (do czasu ponownego załączenia pompy cwu).

Po drugie - jak wytłumaczysz (pompa cwu stoi, chodzi pompa CO), że kocioł stoi w nadzorze 30minut podczas, których spada o 3 st a później w 2 minuty spada o 8 stopni.

[vernal]

Słuchaj dalej "autorów" i "producentów".

Dobrze, że Ci nie kazali w sandałach w zimie chodzic...

Co ma autor sterownika (jak piszesz) do gadania w kwestii zachowania sie kotła?

Czy któryś z nich widział twój układ ogrzewania? Czy testował to na Twoim paliwie? A pytał chociaż o to?

Ja też nie widziałem więc mogę tylko domniemywać co tam się dzieje.

Nadal twierdzę, że przyczyną tego spadku jest długi przestój kotła. I powtórzę, że spadek do 52 stopni nie wydaje mi się niczym dziwnym ani też złym.

 

Wobraź sobie przez chwilę, że jesteś wodą. Wpływasz do kotła od dołu mając temp. 50C. Czujesz, że ściany kotła są bardzo gorące i się podgrzewasz w ciągu 2 minut (bo tyle zajmuje droga przez kocioł) do 60C. Przelatujesz przez układ wracając o temp. 50C ścianki są jeszcza bardziej gorące i wypływasz jako 63C.

Następne kółko wpadasz mając 52C ale ścianki nie są już tak gorące i wypadasz jako 59C. Następne kółko zajęło dłużej i wracasz jako 49C a wypadasz jako 57C. Następne kółko zajęło jeszcze dłużej, wpdasz jako 47C i stwierdzasz, że ścianki są niezbyt gorące i wypływając masz 52C. :)

Następne kółko: wpadasz 47C wypadasz 54C i tak do 63C.

 

Sytuacja bez dłuższych postojów kotła (gdy cwu cały czas miesza) jest prosta: wpadasz do kotła a on ma ścianki prawie zawsze o takiej samej temperaturze. Efekt wymyśl sam.

 

Co Ty na to?

 

Taka sytuacja zachodzić może w przypadku gdy kocioł ma stosunkowo małą moc w odniesieniu do całego układu.

I spodziewam się, że tak właśnie jest.

Albo, że w podtrzymaniu nie pracuje pompa c.o.

 

Ale z drugiej strony pomyśl o oszczędności paliwa, którą w poprzednim poście wyliczyłem :)

 

Pozdrawiam.

[barney1234]

Kolego Vernal albo wiesz o co chodzi albo wprowadzasz mnie w maliny. Pompa cwu nie chodzi bo temperatura nie zdążyła spaść do 50 st!!!!!! Jak piec może mieć za małą moc skoro dobija ponad zadaną i stoi w nadzorze? (chore co?). Wręcz przeciwnie bo wychodzi na to, że jest przewymiarowany (ale to niemożliwe). Schodziłem już nawet na 45% mocy i wchodził w nadzór. Twoje pisanie, że jestem wodą ma sens gdy temp zejdzie poniżej 50 st i włączy się pompa cwu (i tą sytuację rozumiem), ale jeszcze raz powtarzam - pompa cwu nie chodzi!!! bo temperatura nie zdążyła spaść.

Z drugiej strony - ciekawe jakie wywołuje obciążenie spirala w bojlerze, która posiada ok.6,5 litra wody pojemności (2x kaloryfer - można tak przeliczać?).

Problem z czujnikiem jest drażniący bo idą ciepłe dni a ja ma bojler biwalentny współpracujący z solarem, dojdzie do paranoi bo cwu będzie grzane z kotła i solara.

[vernal]

Nie napisałem nigdzie, że piec jest za małą moc.

Napisałem tylko, że ma stosunkowo małą moc w odniesieniu do układu. A to jest różnica.

Nie umiem inaczej wytłumaczyć zjawisk zachodzących w układzie, sorry.

 

Wygląda na to, że w podtrzymaniu woda krąży dużo wolniej niż normalnie.

Próbowałeś przełączać pompę c.o. na mocniejszy bieg?

 

Zauważ też, że cwu obciąża kocioł w takim stopniu, że nie może wejść w stan podtrzymania na dłużej.

Z tym przeliczeniem mocy to bym to jeszcze pomnożył przez 2.

 

Pozdrawiam.

[barney1234]

Dzięki Vernal. Odnoszę wrażenie, że po podłączeniu czujnika cwu sterownik jakby tracił obliczenia. Biorąc rozbieg od 52 st powinien przyhamować przed 60 aby nie siedzieć w stanie nadzoru ponad pół godziny (boje się tego bo może się wygasić).

Czy kolega "guitar" odniesie się do tematu?

[AdamGuitar]

Nie widzę nigdzie nic o powrocie , czy posiadasz podmieszanie na powrocie kotła, jaka temperatura powraca do kotła, czy posiadasz zawór mieszający na instalację?

[barney1234]

Tak, posiadam zawór mieszający.

[AdamGuitar]

Poczytałem instrukcję od sterownika. Może tu trzeba popracować, wydajność wentylatora w stosunku do mocy i podawanie paliwa. czyli rozdział III -1, oraz II -2.

[barney1234]

Rozdział III -1, oraz II -2 - tu wszystko pracuje poprawnie. Kocioł chodzi stabilnie z większym obciążeniem to i powinien z mniejszym.

Wepnę dziś nowy czujnik, fachowcy mi przysłali, gdybają że może tamten robi zwarcie (oby tak było). Gdy to zawiedzie spróbuję sterować pompą cwu poprzez sterownik z solara. Czy to coś da?

[vernal]

Wepnę dziś nowy czujnik, fachowcy mi przysłali, gdybają że może tamten robi zwarcie (oby tak było). Gdy to zawiedzie spróbuję sterować pompą cwu poprzez sterownik z solara. Czy to coś da?

Jasne, że da. Zobaczysz czy to wina sterownika czy też układ się tak zachowuje przy nierównomiernym obciążeniu.

Pozdrawiam.

[barney1234]

Jestem po próbach. Z nowym czujnikiem cwu jest to samo. Układ nie potrafi sobie poradzić po wyłączeniu pompy cwu. Można to porównać do jazdy samochodem bez 3 i 4 biegu (albo za wolno albo za szybko).

Po odłączeniu czujnika cwu wszystko wraca do normy. Ogrzewam 170m, 50 m podłogówki, temp w pokojach 22 st i pali mi 16 kg na dobę. Zachowuje się pięknie bez czujnika, pracuje lepiej niż w instrukcji, oscyluje +/- 1,5 st względem zadanej, sporadycznie w nadzorze na 3-4 minuty.

Jutro spróbuję sterować pompą cwu przez solar firmy Galmet i tu pytanie, czy sterownik TDC3 może współpracować z pompą firmy LFP?