Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

witam mam problem

mam instalacje otwarta i pewnego dnia (ok tygodnia temu) zamarzło nam naczynie

podczas dopuszczania wody nagle ucichł ten charakterystyczny dźwięk, poszedłem na strych poruszałem naczyniem i jednak tam nie zamarzło (chyba ponieważ woda chlupotała) ale i tak wziąłem palnik gazowy i zacząłem powolutku ogrzewać, okazało się ze jednak w tej rurce przelotowej nam zamarzło ogrzałem i woda pod dużym ciśnieniem wyleciała z pieca przez ta rurkę.

i teraz mam pytanie czy jeżeli pali się od 4 dni non-stop mogło znów zamarznąć?

 

Przepraszam za ten nie zawodowy język ale sie nie znam na tym kompletnie

Opublikowano

ovczywiscie że mogło zamarznąc i trzeba to kontrolowac a najlepiej przy kotle wstawic zawór bezpieczeństwa 1,5 bar i bedzie bezpiecznie i napewno nic sie nie stanie

Opublikowano

witaj.

Jeśli zamarzło to znowu to się powtórzy !!! Zamknięcie poprzez zamarznięcie instalacji może spowodować zamarznięcie w innych miejscach a następnie rozerwanie instalacji, a to także stanowi zagrożenie techniczne dla kotła i śmiertelne dla palacza . Po rozmrożeniu instalacji w nieoczekiwanych miejscach rozszczelnienie może skutkować zalaniem pomieszczeń, lub ścian. w newralgicznych miejscach należy rury ocieplić ( są piankowe otuliny) odizolować rury c o od betonowych płyt ścian zewnętrznych oraz stropów. Ocieplenia (izolacji ) wymaga również naczynie wyrównawcze. Proponowane zawory bezpieczeństwa są dobre dla ludzi systematycznych i troskliwych, ale pozbawione systematycznego dozoru (kontrolne uruchamianie ) dają poczucie bezpieczeństwa kiedy mogą już być zapieczone!!!

Może ktoś rozwinie ten wątek?

def

Opublikowano

......... zasięgnij porady , skorzystaj z usługi hydraulika i mądrzejszy o opinie na tym forum ( poczytaj pokrewne wątki) będziesz mógł podjąć trafną decyzję i być partnerem w rozmowie z fachowcem. Jeśli teraz wszystkie grzejniki grzeją jak grzały i naczynie wyrównawcze również jest ? ciepłe i nie będziesz już opuszczał na dłużej mieszkania, z pracami możesz zaczekać do wiosny....

def

Opublikowano
to co mam teraz zrobic bo niewiem założyc ten bezpiecznik czy nie ??

tak załoz, na kotle masz pewnie termometr i pewnie jakis korek wkrecony wiec do wyboru jak masz na kotle miejsce to wode wywalic z układu wkrecic zawór bezpieczeństwa

na 1,5 bar i rozmiarze 1/2 lub 3/4 zawór zawsze zadziała jesli sie cos zamarznie a jak zacznie kapac po rozpaleniu to wiadomo ze zamarzło ale napewno nie uszkodzi instalacji ,

Opublikowano

Witaj.Miałem taką samą sytuację kiedyś.Zamarzło mi naczynie na nieogrzewanej górze no i buum.Rozwalilo piec.Spawacz musiał się narobić ale udało się.A było to tak.Temperatura -15,naczynie nieocieplone niczym,zamarzła rurka,która wychodzi z naczynia na zewnątrz domu(zamontowany był na niej zawór bezp no i to on chyba "przyłapał".Rozmroziłem farelką,obatuchałem pierzynką,styropianem ,wywalilem zawór bezpieczeństwa stamtąd i było ok.

Opublikowano
tak załoz, na kotle masz pewnie termometr i pewnie jakis korek wkrecony wiec do wyboru jak masz na kotle miejsce to wode wywalic z układu wkrecic zawór bezpieczeństwa

na 1,5 bar i rozmiarze 1/2 lub 3/4 zawór zawsze zadziała jesli sie cos zamarznie a jak zacznie kapac po rozpaleniu to wiadomo ze zamarzło ale napewno nie uszkodzi instalacji ,

 

no mam taki komputerek i 2 dziurki w 1 termometr a druga zaślepiona korkiem

grzejniki ciepłe jak tak wcześniej a naczynie wyrównawcze nie wiem. Dlatego się wcześniej pytałem czy jak się pali 4 dni non-stop to czy może zamarznąć.

A i niedawno zobaczyłem ze jest mała dziurka na piecu z której się woda sączy. Tak się wydaje sucha ale jak się przytrzyma palca to widać.

Czy to może posłużyć jako ten bezpiecznik.

Pytam się bo nie wiem czy konieczna jest naprawa w zimie czy mogę poczekać

Opublikowano

Wygląda na to że masz naczynie bez cyrkulacji (dochodzi tylko jedna rura z układu i ewentualnie przelew). Wtedy naczynie może zmarznąć w każdym momencie podczas palenia. U mnie jest tak, że rurka do naczynia i same naczynie robi się gorące podczas przyrostu temperatury (gorąca woda rozszerza się i płynie do naczynia), po ustabilizowaniu się temperatury rurka i naczynie robią się lodowate i mogą zamarznąć. Także albo zrób naczynie z cyrkulacją (będzie mieć temperaturę pieca, zamarznąć może tylko podczas braku ogrzewania), albo porządnie ociepl to które masz łącznie z rurami i załóż zawór bezpieczeństwa, bo inaczej może być bum.

Opublikowano

Ja radzę porządnie ale to PORZĄDNIE ocieplić wszystkie rurki i całe naczynie w miejscach, które są narażone na niską temperaturę. Kupić izolacje w sklepie - tylko grube, kawałek prządnej taśmy do tego. Na wszelki wypadek możesz podgrzać przed izolowaniem tym palnikiem. Na ruruki możesz nawet założyć po 2 izolacje - mniejszą a na to większą. Zaizolować tak, żeby nie było żadnych przerw i mostków cieplnych. Sam to zrobisz w godzinę. Dopiero potem kombinować z resztą.

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

tak to prawda mam takie przelotowe 1 rurka wchodzi do naczynia a 2 wychodzi i jak jest dużo wody to się przelewa.

ok wiec jedynym sposobem jest ocieplić wszystko tak ?

Ale i tak dzięki wszystkim za pomoc :] mam nadzieje ze sie juz tu nie odezwe a przynajmniej nie w takie sytuacji

dziękuje i pozdrawiam

Opublikowano

Na pytanie co zrobić ? odpowiedź jest prosta : wywalić naczynie przelewowe ze strychu a zamontować naczynie przeponowe przy piecu i dwa zawory bezpieczeństwa (instalacja zamknięta) i po problemie.

A ja mam pytanie co na to wszyscy zwolennicy "bezpiecznej" instalacji otwartej?

Opublikowano
Na pytanie co zrobić ? odpowiedź jest prosta : wywalić naczynie przelewowe ze strychu a zamontować naczynie przeponowe przy piecu i dwa zawory bezpieczeństwa (instalacja zamknięta) i po problemie.

A ja mam pytanie co na to wszyscy zwolennicy "bezpiecznej" instalacji otwartej?

 

 

mi7i może zapoznasz się z polskim prawem energetycznym zanim zaczniesz proponować układy zamknięte

ztego co ja się orjętuję jest nowelizacja prawa energetycznego dopuszczająca układ zamknięty dla kotłów na opał stały które są wyposażone w węrzownice bezpieczeństwa lub pracują z buforami

Opublikowano

Z całym szacunkiem dla Ciebie i prawa polskiego , ale autorowi tego wątku mało nie rozerwało pieca i nie zalało domu, więc sam możesz odpowiedzieć sobie na pytanie co bezpieczniejsze?

 

Urzytkuję z powodzeniem instalację zamkniętą od kilkunastu lat,

a o zamarznięciu naczynia przelewowego na strychu słyszy się bardzo często

Opublikowano
Z całym szacunkiem dla Ciebie i prawa polskiego , ale autorowi tego wątku mało nie rozerwało pieca i nie zalało domu, więc sam możesz odpowiedzieć sobie na pytanie co bezpieczniejsze?

 

Urzytkuję z powodzeniem instalację zamkniętą od kilkunastu lat,

a o zamarznięciu naczynia przelewowego na strychu słyszy się bardzo często

 

 

zgodzę się z tobą że naczynia otwarte często zamarzaja ale przyczyną tego jest złe zinstalowanie ,oszczędność,brak lub zła izolacja

 

a to że tobie już kilkanaście lat pracuje układ zamknięty to przypuszczam że tylko dzięki tobie poniewarz znasz się na żeczy i spawdzasz

co jakiś czs czy działają zawory

 

ja wswojej praktyce zawodowej również wykonałem kilka układów zamkniętych przy kotłach na opał stały tylko ztym ze montowałem termiczne zawory bezpieczeństwa to były wytyczne UDT

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.