mj7j

Z tą dodatkową pompką to dobry pomysł, ale mam już wszystko ładnie polutowane i ocieplone wolał bym wykorzystać pompkę z PC ,ale boję się uszkodzenia elektroniki PC jeżeli wepnę 230v z generatora równolegle na pompkę obiegową. A może da sie gdzieś w opcjach serwisowych wymusić dzialanie pompy obiegowej przy wyłączonej PC?

Witam, może ktoś wie jak wymusić działanie pompy obiegowej w PC Haier 8KW? Chodzi mi o sytuację w momencie kiedy jest awaria prądu wtedy dom zasilam małym generatorem 2KW (Oświetlenie, telewizor, lodówka itp.) zależy mi w takiej sytuacji na tym aby pracowała pompa obiegowa zasilana jak dom z tego generatora aby zapobiec zamarznięciu PC. Mam bufor w którym jest wystarczająca ilość ciepłej wody. Oczywiście posiadam przy PC zawory antyzamrożeniowe ale nie chciał bym aby przy każdej przerwie w dostawie prądu zawory spuszczały wodę z instalacji.

Witam , obiecałem że napiszę po sezonie jakie wyszło spalanie a tu minął już trzeci sezon :) , ale przynajmniej doświadczenie większe . Instalacja działa kolejną zimę po prostu rewelacyjnie mam jeszcze podłączony czujnik pogodowy co perfekcyjnie reguluje temperaturę w domu , układ mieszający , zawór 4d i pompy działają prowidłowo bez usterek . Co do spalania to wychodzi mi na cały rok czyli łącznie z sezonem letnim (grzanie CWU) 3 tony ekogroszku , jeden zasyp 180 kg wystarcza na ok 14-16 dni tylko przy silnych mrozach 25-30st na ok 8-11 dni. Piec również działa bez zarzutu. Pozdrawiam wszystkich hydraulików amatorów i życzę ciepła w 2013r.

Latem kocioł grzeje tylko CWU a zimą wszystko.

Witaj, ja posiadam taki kociołek od roku , pracuje w instalacji zamkniętej i spisuje się świetnie jestem bardzo zadowolony tak z kotla jak i z instalacji ciśnieniowej . Mam dom 120m2 ocieplony styropianem 12cm , okna pięciokomorowe PCV , ściany porotherm 30cm w instalacji pracują grzejniki PURMO 6 stz. dwie drabinki w łazienkach , 40m2 podłogówki i CWU 140l W sezonie od listopada do kwietnia spaliłem dokładnie 3 tony ekogrochu. W domu stabilna temp. 21-22 st. dodam ,że kociołek pracuje ze sterowaniem pogodowym. Pozdrawiam.

Też mam takie wrażenie , :) naprawdę nie wiem po co tak komplikować sobie życie . Załóż układ mieszający i będziesz miał pełne sterowanie i bezpieczeństwo , ja tak zrobiłem i działa super! Temperatura podłogi ma w każdym miejscu tyle ile ustawie np. 34st. i śpie spokojnie. Nie baw się w żadne RTL czy powroty z grzejników. Pozdrawiam.

Ja mam taki kociołek , ogólnie jestem bardzo zadowolony. Co do obrotowej retorty to trochę producent móglby poprawić jej działanie. U mnie spisuje się dobrze ,ale musiałem wprowadzić małe ulepszenia : 1. palec popychacza trzeba dokręcić śrubą ze sprężyną ponieważ notorycznie się odkręca. 2. obrotowy ruszt trzeba dokladnie oczyścić raz w tygodniu drobnym papierem ściernym i nasmarować , ja stosuje smar na 1300 st. 3.zawleczkę na motoreduktorze trzeba zmienić na drut fi 5 mm w przeciwnym razie zrywa cię średnio co 3dni. Z małych niedogodności napewno trzeba wymienić jeszcze słaby dostęp do czyszczenia komory napowierzania palnika trzeba co tydzień odkręcać dwie śruby co skutecznie niszczy uszczelkę. Po za tym na obrotowej retorcie możesz bez problemu palić miałem, mieszaninami groszku i miału , a nawet owsem(koniecznie suchym, bardzo sychym)

Z całym szacunkiem dla Ciebie i prawa polskiego , ale autorowi tego wątku mało nie rozerwało pieca i nie zalało domu, więc sam możesz odpowiedzieć sobie na pytanie co bezpieczniejsze? Urzytkuję z powodzeniem instalację zamkniętą od kilkunastu lat, a o zamarznięciu naczynia przelewowego na strychu słyszy się bardzo często

Na pytanie co zrobić ? odpowiedź jest prosta : wywalić naczynie przelewowe ze strychu a zamontować naczynie przeponowe przy piecu i dwa zawory bezpieczeństwa (instalacja zamknięta) i po problemie. A ja mam pytanie co na to wszyscy zwolennicy "bezpiecznej" instalacji otwartej?

Mam taki sam piec tylko z retortą obrotową moje ustawienia to: podawanie 8sek. post.30sek. dmuchawa 26proc. ogrzewam 120m2 cwu 55st. piec pracuje na pogodówce i przy ok. 0+12st zasobnik 180 kg starcza na 15 dni to przy ok 0-15st.zasobnik starcza na 6dni. pozdrawiam.

Od marca tego roku mineło kilka miesięcy , mój kociołek z retortą obrotową spisuje sie doskonale polecam tą retortę wszystkim kupującym , spala ekogroszek , miał i mieszanki tych paliw bez najmniejszego problemu . Dom 120m2 dobrze docieplony przy obecnych temperaturach 0-12st. zasobnik 180kg wystarcza mi na 16 dni w domu 22st. CWU tylko 30st. (na razie nie używam). w palniku pali się rówmo bez spieków i niedopałków zostaje tylko lekki szary popiół. Jedyna niedogodność to lekkie przydymianie z komina podczas pracy i chwilami na postoju , ale z tym na razie nie moge sobie poradzić , nawet profesionaliści z tego forum nie potrafią wyjaśnić tego problemu , więc uznałem że tak ma być i puki co się tym nie przejmuję. Pozdrawiam.

Maja instalacja i kociołek LINGDUO 15KW działają bardzo dobrze , spalanie przy obecnych temperaturach 3-10 stopni ok 13kg na dobę z czego jestem bardzo zadowolony. Zastanawiam się tylko dlaczego z mojego komina wylatuje dym podczas pracy kotła i na postoju również - trochę mniejszy , mój sąsiad spala identyczny groszek w kotle HEF i nie widziałem u niego nawet najmniejszego dymu! Moje ustawienia to : podawanie 8 sek przerwa 29 sek dmuchawa 28% przysłonięta do połowy , płomień przy tych ustawieniach jest dośc duży załamujący się , nie ma żadnych spieków i niedopalonego węgla sam lekki popiół. Filar mam ceramiczny fi 20cm i wysokośc 12m. I jeszcze jedno na ściankach kotła zbiera się sporo lekkiej puszystej sadzy , muszę czyścić raz w tygodniu. Czy jest to powód do niepokoju ?

W moim jeszcze nie zamieszkałym domu 120m2 + 40m2 podłogówki , pustak porotherm 30+12cm styropian , kociołek ling duo 15kw spalanie przy obecnych temperaturach 15kg na dobę - przy wyłaczonym ogrzewaniu podłogowym i CWU na 30 stopni (nie używane) . Jak włacze podłogówkę to połyka ok 5kg więcej. Kocioł pracuje na sterowaniu pogodowym z czego jestem bardzo zadowolony w domu temperatura stabilna 22stopnie. Pozdrawiam.

Jak myślicie czy lepiej dla kotła i spalania węgla jest gdy dostarczymy mu świeże ale ciepłe powietrze, czy może zimne z zewnątrz budynku?? Chodzi mi o kosioł retortowy.

Nie rób sobie złudnych nadziei , trzeba podwinąć rękawy i zabrać się za przeróbkę układu lub "fachowca " za kolnierz ... dwie godziny i po robocie . Jak to trzeba zrobić masz napisane kilka postów wyżej.

Mądrze napisane , zastanawiam się po co ta dyskusja ? instalacja jest źle zbudowana , trzeba przebudować jak pisze automatyk i po problemie . Ogrzewanie podłogowe to jeden układ a grzejnikowe to drugi . Nie jestem hydraulikiem , ale czasem jak patrze na instalacje zbudowane przez " fachowców" to śmiać mi się chce no i trochę żal inwestora.

Zamontuj układ mieszający z pompką a problem zniknie , ponadto będziesz mógł sterować przepływami w każdej pętli .

Pytał ktoś na priv o sprężynki w zaworach zwrotnych . W jednym brak ze względu na obieg grawitacyjny który wtym miejscu za 4D jest konieczny.

Tak masz racje tu małe sprostowanie zmojej strony dziś sprawdziłem u mnie na zaworze jest max 55 stopni i więcej nie przejdzie a nawet gdyby przeszło to na górnej belce jest wyłacznik który wyłaczy pompę. Pozdrawiam i powodzenia .

Widzę ,że też jesteś amatorem tak jak ja szkoda ,że nie wypowiada się tu żaden profesjonalista może wytłumaczyłby ci to szybko i konkretnie. Zapoznaj sie najpierw z zasadą działania 4D na tym forum i na googlach jest tego wiele. Jeżeli masz dom gdzie ogrzewanie jest tylko podłogowe i kocioł retortowy to instalacja jest jeszcze prostsza rury od podłóg podłączasz bezpośrednio do 4D przez pompę z wyłacznikiem termicznym lub lektronicznym nastawionym na temp. 45stopni , piec nastawiasz na np.70stopni i po robocie .

Na podłogę nie może iść więcej jak 40st. po to jest mieszacz. A 4D zasila grzejniki a nie podłogę.

Trochę masz rację taka teraz moda, trendy napewno nie chciałem być tylko taki chory wymysł producenta kotłów. Też byłem przeciwnikiem zaworu 4D w mojej instalacji ale jak mam być pozbawiony gwarancji na cacko za 9000tys. to wolałem kupić zawór za dwie stówki i zamontować. Więc jeżeli już jest to spełnia swoje zadanie prawidłowo np. ustawiam sobie w cieplejsze dni (8-10st. na dworze) temperaturę ogrzewania 40 stopni i tyle idzie na grzejniki w domu jest ciepło a nie duszno , na kotle mam wtedy 65stopni i ciepłą wodę w zbiorniku np.45stopni. Tak na marginesie dodam ( bo pewnie zaraz ktoś napisze ,że bez 4D to za niska temp. na kotle , korozja zepsuty kocioł i takie tam...) u moich rodziców pracuje kociołek ze Stąporkowa już dziesiąty sezon ogrzewa niewiele bo ok 65m2 bez zaworu 4D i ustawiana jest temperatura zawsze 40- 42 st. tylko w najwiękrze mrozy ok 50st. bezawaryjnie. No, ale może trafili na dobry egzemplarz.. :)

Nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi jeżeli sama podłogówka i kocioł węglowy to przedewszystkim 4D.

To bardzo proste. Wytarczy zrozumieć zasadę działania układu mieszającego, temperatura wody na powrocie mieszacza nigdy nie ma 30 stopni tylko nieco niższą od temperatury zasilania np. jeżeli na piecu jest 70 stopni to na powrocie mieszacza np 60-65stopni a w pętle idzie nastawione 30 stopni.

Rurkę przy rozdzielaczu grzejnikowym sztukowałem ponieważ przy montażu pomyliłem powrót z zasilaniem a później trzeba było sztukować, co do filrów przed pompami to oczywiście są do grzejników i podłogówki a do CWU wydaje mi się zbędny ponieważ idą tam rury 1 cal a sama wężownica w zbiorniku ma fi 3/4cala więc nie powinno się nic zapychać. Zawór zwrotny do CWU jest konieczny ponieważ przy osiągnięciu nastawionej temp. CWU piec wyłącza pompę i bez zaworu obieg grawitacyjny podniósł by temperaturę wody w zbiorniku do temperatury kotła . Pompa jest pionowo a nie poziomo dla leprzego odpowietrzania się - przynajmniej tak mi tu doradzano. "ale jakos nie moge domyslić sie dlaczego rurki od grzejników wychodza od dołu rozdzielacza " Moim założeniem było ,że przy braku prądu zasilanie grzejników na obu kondygnacjach ma być grawitacyjne i równonierne. Przez podłaczenie rurek od dołu ( zwiększenie oporu hydraulicznego) dla grzejników bliższych na parterze udało się to osiągnąć - grzejniki na parterze i poddaszu przy obiegu grawitacyjnym grzeją równoniernie.