Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć wszystkim, 

 

Na początek kilka informacji na temat omawianej instalacji:

  • kocioł zgazowujący drewno MPM 18kw
  • pompa IBO Magi 25/80 180
  • Zawór 3d termostatyczny 60stC (ochrona powrotu)
  • Bufor 1000l 

Instalacja zrobiona jest w taki sposób, że w niskiej przybudówce obok domu zlokalizowany jest kocioł, który połączony jest z buforem ciepła stojącym wewnątrz domu w pomieszczeniu gospodarczym. Długość rur od kotła do bufora to ok 12m. Niestety jedyną opcją na podłączenie zbiornika wyrównawczego było wpięcie go zaraz przy buforze i wyprowadzenie go na strych (za niska kotłownia). Ogólnie poza problemami odpowietrzaniem układu to instalacja działała w porządku (ciśnienie w układzie stałe, ok 0,4bar). Ostatnim czasem niestety doprowadziłem do zagotowania się wody w kotle. Ciśnienie rozeszło się po instalacji ale zauważyłem problem z brakiem możliwości ujścia pary wodnej - para wędruje przez całą odległość 12 metrów rurami przez co zapowietrza mi układ. Wpadłem na pomysł, że co prawda nie mogę wynieść zbiornika wyrównawczego nad kotłownią, ale mógłbym poprowadzić rurę bezpieczeństwa prosto z pieca, po kominie, tak by końcówka rury znajdowała sie wyżej niż zbiornik wyrównawczy. Komin będę ocieplał więc rura ta byłaby zabezpieczona przed zamarznięciem. W momencie kiedy woda by się zagotowała, para będzie mogła swobodnie ujść sobie do atmosfery (jeżeli wywali wodę na dach to też nie problem). 

To czego się obawiam, to że instalacja wtedy będzie zaciągać mi powietrze (dojdzie do cyrkulacji) i wywali mi całą wodę z układu. Pytanie czy moje obawy są zasadne? Zbiornik wyrównawczy podpięty jest na zasilaniu, rurę bezpieczeństwa podpiąłbym bezpośrednio do kotła. 

Czy widzicie jakieś inne problemy w tego typu rozwiązaniu? Załączam prosty schemat instalacji. 

Pozdrawiam 

Schemat.jpg

Opublikowano

A nie łatwiej zamiast tej rury zamontować zawór bezpieczeństwa np. 1.5 bara. Można też kupić grupę bezpieczeństwa z odpowietrznikiem, manometrem I zaworem bezpieczeństwa 

Opublikowano (edytowane)
W dniu 28.02.2025 o 12:41, 600 napisał(a):

A nie łatwiej zamiast tej rury zamontować zawór bezpieczeństwa np. 1.5 bara. Można też kupić grupę bezpieczeństwa z odpowietrznikiem, manometrem I zaworem bezpieczeństwa 

Jasne, mam zamontowany zawór bezpieczeństwa 1,5 bar więc tutaj pod tym względem kocioł jest zabezpieczony. Problem w tym, że przez ten zawór nie ujdzie para bo ciśnienie nie wzrośnie mi na tyle żeby zawór się otworzył - para rurami wędruje do zbiornika wyrównawczego jednocześnie zapowietrzając układ. 
 

Zależy mi bardziej na odpowiedzi na pytanie czy system który sobie wymyśliłem nie spowoduje wywalania wody z układu przez rurę bezpieczeństwa lub przez zbiornik wyrównawczy. 
 

Pozdr

Edytowane przez Ryszard
Proszę nie cytować ostatniego postu
Opublikowano

Za wszelką cenę kocioł bym podłączył ze zbiornikiem wyrównawczym nawet kosztem przewymiarowania rury idącej do niego (jeśli by było dużo kolan) pamiętając, że absolutne minimum to stal - 1 cal lub cu - 28.

Schemat.jpg

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Możesz tak zrobić, jak narysowałeś, bo ujście na dach będzie sporo wyżej niż naczynie wyrównawcze. Minusem takiego rozwiązania będzie ciągłe parowanie, dymek w mroźne dni, woda w rurze poprowadzonej w ociepleniu komina co prawda nie zamarznie, ale czy samo dymiące ujście na dachu nie zarośnie lodem przy dużym mrozie, tego już nie jestem pewien.

Ja bym zrobił tak -> patrz foto, dno naczynia połączył z powrotem, wtedy naczynie będzie pracować na zimniejszej wodzie i w przypadku gotowania na pewno tą rurą nie pójdzie para, a rurę bezpieczeństwa połączyłbym z samą górą naczynia wyrównawczego, wtedy zagotowany kocioł wypluwałby parę i bąble wody do naczynia, mniej byś potem musiał dolewać i nic Ci się nie zapowietrzy, bo rura bezpieczeństwa korzystając z zasady naczyń połączonych po uspokojeniu wody w kotle sama się wypełni wodą od dołu, czyli z kotła.

Czy to na dachu, czy tak jak narysowałem rura bezpieczeństwa na samej górze naczynia, to i tak poziom wody w niej będzie taki sam jak w naczyniu wyrównawczym.

rurabezp.jpg

Tak powinno wyglądać prawidłowe podłączenie naczynia wzbiorczego w układzie otwartym, tylko większość chce oszczędzić na dodatkowej rurce, robocie i nie przewiduje co się stanie, gdy woda się zagotuje i stąd te zapowietrzenia po takim incydencie.

 

naczyniewzbiorcze.jpg

Edytowane przez szpenio

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.