Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich , przylazłem na forum szukając odpowiedzi na mój problem i prosiłbym o pomoc jeśli to możliwe. Sprawa dotyczy ogrzewania w domu pietrowym ale tylko jednego poziomu. Dom ma ze 35 lat tradycyjna koperta na krzyż.W tej chwili ocieplony z zewnątrz okna wymienione.Problem dotyczy środkowego poziomu w którym mieszkają dwie starsze osoby .

Jest instalacja CO typu piec w piwnicy , cztery piony i żeliwne grzejniki w pokojach, układ graiwtacyjny bez pompki. Pietro ma odcięty ten układ który go też kiedyś zasilał i zrobiony nowy układ CO na gaz niezależny od dołu. Tak wygląda sytuacja na dziś.

Nie wdając sie w szczególy dlaczego, w lecie chciałbym przerobić układ opierając sie na kuchni węglowej w której to teraz babcia pali cały czas i w ten sposób sie grzeje. Oczywiście chcę rozebrać instniejący piec kaflowy i wstawić jakiś piecokocioł weglowy pow 10kW z blachą i piekarnikiem zeby babcia miała swoją kuchenkę i do tego dostawić resztę by jeszce zagrzała mieszkanie i było trochę wody do mycia garnków i nie tylko. Mieszkanie ma trzy pokoje , kuchnie przedpokój i łazienkę, pow ok 90m2.

Takie rozwiązanie było by idealne dla babci która lubi sobie siedzieć przy palące kuchni , mam tylko kilka pytań jak to zrobić właściwie.

Zadanie jest takie w zimie palimy cały czas w kuchi która ma ogrzać mieszkanie i jak sie da wyprodukować trochę ciepłej wody, w lecie zamykamy obiec CO i przepalamy trochę by mieć tylko ciepłą wodę. Teraz podstawowe pytania

-czy rezygnować z żeliwnych grzejników odchudzać układ i zastosować jakieś z małą ilością wody...wady/zalety?

-czy da sie to zrobić w układzie zamkniętym

-wymiennik ciepła , jak duży by w lecie przejął całe ciepło gdy odłączymy CO

- jak najprościej zrobić zabezpieczenia na wypadek zaniku prądu/pompka/ zakładam ze układ

piec wymiennik bedzie grawitacyjny, tylko co z ew gotowaniem wody?

- jak majmniej elektroniki , chodzi o to by na wypadek braku prądu dało sie to ratować

zaworami.

Panowie zdaję sobie sprawę ze nie jest to idealne rozwiązanie i z chwilą wygaszenia paleniska będzie bardzo szybko zimno ale jest to najlepsze rozwiązanie na dzień dzisiejszy dla tego konkretnego przypadku. Co o tym myślicie , może ktoś podpowie jakiś konkrety schemat układu.

Nie dyskutujemy na temat czy włożone w remont pieniądze sie zwrócą i jak szybko.....wszak to dla babci :huh:

Opublikowano

Ja założyłem babci taki piecyk jak na zdjęciu .Piec jest zamontowany w kuchni, ma w środku wmontowaną przesłonę którą przełącza się na zima lub lato .Grzeje mieszkanie ok. 40 m2 + ogrzewacz dwupłaszczowy(ze względu na małe opory hydrauliczne) 100 l. Układ otwarty z pompą, ale gdy niema prądu grzeje grawitacyjnie ogrzewacz który jest poniżej pieca w piwnicy. Żeby nie grzały grzejniki latem trzeba je po prostu zakręcić zaworami. Można na nim gotować tak zimą jak latem bez obawy zagotowania wody. Czasami gdy babcia przedobrzy z paleniem to ma w mieszkaniu 27 C . Jak na razie wszystko spisuje się idealnie od lipca 2009 roku .

 

http://www.allegro.pl/item872529443_kuchni...kalvis_4cm.html

 

kalvis.jpg

Opublikowano

Nie wiem, czy dobrze rozumiem. Dziś babcia ogrzewa dom paląc węglem w kotle w piwnicy oraz gotuje paląc drewnem w piecu kuchennym, zaś chce palić tylko w kuchni ? Tylko czym. Węglem czy drewnem ? Czy twojej babci ubywa lat ? Ze znanych mi przypadków ludzie poszukują rozwiązania jak dla starszej osoby zrobić ogrzewanie bezobsługowe a tu tendencja jak widzę odwrotna.

Opublikowano

Nie tak Mecenasie dom ma układ centralnego z kotłem w piwnicy i czterema pionami do góry od tego zostało odcięte kilka lat temu pietro więc układ ogrzewa tylko jedną kondygnację. Układ robiony był ze 30 lat temu , wielki piec grube, grawitacja,stalowe rury, rury odpowietrzające na strych , niezbyt dobrze to obliczone i wykonane, itp....

Babcia z jeszcze jedna Panią zamieszkuje środkową kondygnację i sporadycznie pali w CO bo to uciązliwe i paliwożerne, pali sobie natomiast całymi dniami w kuchni węglowej , gotuje i grzeje się. Pali tradycyjnie drzewem i węglem.Chcę wykorzystać to ze sobie siedzi przy piecu i pali bo nie pracuje a jak zimno to nie chodzi nigdzie . Może sobie więc palić spokojnie po szufelce czego nie zrobimy pracując.

Chcę więc wykorzystać to rozebrać piec kupić kuchnię z płaszcem wodnym i zagrzać trochę wody i podgrzać mieszkanie.

Proszę przyjąc ze tak ma być i tutaj oczekuję pomocy. Nie traćmy czasu na rady typu przeróbka starej instalacji , inny piec, podajniki, gaz ,prąd itp.

Opublikowano
Jakie masz grzejniki do tego układu?

 

 

Grzejniki są panelowe a instalacja z rur miedzianych.W tym mieszkaniu były piece które zostały rozebrane a CO zostało zrobione nowe.

Opublikowano

Musisz już dziś założyć, że kiedyś znów trzeba to będzie przerabiać, np na gaz. Jak już napisał Mecenas, czas płynie i Babcia kiedyś nie będzie w stanie donosić wiaderkami opału do kuchni. Tak więc możesz zainstalować piec chociażby taki, jak proponuje @zub, ale myśl o kolejnych krokach...

Opublikowano

Już w pierwszym poście napisałem ze mam zamiar taką kuchnie kupić, wątpliwości dotyczą kwesti czy to wystarczy, dlatego dziękuję koledze ZUB za odpowiedż. A czy trzeba przerabiać coś co będzie dobre........nie zachwycajmy sie tak tą nowoczesnościa. Dawniej palono w kuchniach i domy były zdrowe i suche . Myślę ze taka kuchnia już tam zostanie trzeba to tylko zrobić na miare czasów i technologi.

Pytania nadal pozostają ,czy ktoś jeszcze przerabiał tenat?

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

takie żeczy nadal sie robi.można kupić kuchnie jak pisał zub a można znależć hydraulika speca który wyspawa odpowiedni piecyk a następnie zdun obłoży go kaflami n.p. tymi z rozbiórki starej kuchni.ponieważ piec i grzejniki będą na jednym poziomie trzeba zrobić górne zasilanie, w przeciwnym razie gdy braknie prądu babcia szybko zagotuje piec i ucieknie z domu bo przestraszy się "walenia w rurach"a tak zadziała grawitacja,układ raczej otwarty.jeśli będzie dobrze zrobione to i będzie dobrze działać.

Opublikowano

Zobacz temat Link do tematu

Jeżeli będziesz podłączał gotową kuchnie z płaszczem wodnym lub będzie robiona jak w linku.

Polecam układ otwarty najlepiej grawitacja.Jeżeli będzie pompka to na powrocie.

Grzejnikami się nie przejmuj zostaw żeliwne tylko je przepłucz.

Zadbaj o dobrom wentylacje w pomieszczeniu w którym będzie kuchnia.

W pomieszczeniu w którym będzie kuchnia nie potrzeba grzejnika.

Układ trzeba tak zaprojektować by można było odłączyć zasilenie na grzejniki i nagrzewać sam bojler z ciepłą

wodą.

Po co chcesz stosować wymiennik ciepła?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.