Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

potrzebuję od Was moi drodzy pomocy w doborze kotła w moim nowym domu.

Uparłem się na kocioł zgazowujący drewno i zdania nie zmienię, natomiast potrzebuję porady co do marki/mocy kotła. Myślałem, że mam już wszystko dobrze zaplanowane (podłogówka już została wykonana) lecz naszły mnie wątpliwości. Pierwotny wybór padł na kocioł MPM Wood Plus 6kw + bufor 500l z wężownicą wewnątrz do grzania C.W.U. lecz po przeczytaniu wątków na forum dotyczących tej serii kotła zastanawiam się czy to najlepszy wybór.

Trochę danych dla Was, które nakreślą moją sytuację:

- nowy dom z ceramiki 24cm. Powierzchnia użytkowa 35m2 na parterze i 30m2 na poddaszu

- wysokość pomieszczeń 2,5m

- podłogówka w całym budynku

- okna trzyszybowe

- ocieplenie stropu nad poddaszem w części skośnej 30cm, w części płaskiej 50cm wełny

- ocieplenie posadzki na parterze 15 cm (10cm twardej wełny podłogowej i 5cm EPS 100), posadzka na poddaszu 10cm

- ściany tej jesieni zostaną zaizolowane styropianem białym grubości 15cm.

- dwa duże przeszklenia w części południowej (na parterze i piętrze okna tarasowe 1,8x2m)

- komin 7,5m fi 200, systemowy z ceramicznym wkładem, usytuowany wewnątrz budynku, końcowe 2m poza dachem. Czopuch komina wystaje nad kalenicę więc ciąg powinien być

Według strony ciepło właściwe zapotrzebowanie budynku jest śmiesznie małe https://cieplo.app/wynik/1opsl

Chcę palić w kotle tak by jednym załadunkiem nagrzać do pełna bufor i rozgrzać podłogówkę (pojemność wodna podłogówki to ok.60l - 450mb rury). Wiem, że w pierwszym sezonie może być to trudne, bo trzeba rozgrzać cały budynek. 

Jestem zwolennikiem prostych rozwiązań, więc całą elektronikę chcę ograniczyć do minimum, a najchętniej z niej zrezygnować jeżeli jest to możliwe. Bufor ma się ładować grawitacyjnie, a pompka może wspomagać proces w fazie końcowej. Nie chciałbym też wentylatora wyciągowego

Policzyłem sobie wszystko dokładnie i wyszło mi, że wybierając kocioł MPM WOOD PLUS 6KW jednym wsadem naładuje bufor 500l (realnie to pewnie będzie ok. 400l bo wężownica swoje zabiera) i jeszcze zostanie energii, więc i podłogówkę rozgrzeję i woda C.W.U. będzie dostępna, lecz naszły mnie wątpliwości czy to nie będzie za mały kociołek, czy łatwo się będzie w nim palić mnie i żonie itp.

Uprzedzając pytania bufor 500l to maks jaki mi wejdzie do kotłowni. Budżet na kocioł to powiedzmy maks. 10tys złotych, ale czym mniej tym lepiej, najchętniej zakupiłbym kocioł w kwocie poniżej 8tys.

Panowie podpowiedzcie co wybrać w takiej sytuacji.

Pozdrawiam i zachęcam do wypowiedzi.

Michał

1.JPG

2.JPG

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Cóż dyskusja nie rozwija się tak jak tego oczekiwałem, więc podzielę się swoimi przemyśleniami.

Kotły które biorę pod uwagę to:

Ogniwo Bio 6kw

Mpm Woody Plus 6kw- na 99% to będzie ten kocioł.

Jako bufor decyduje się na opcję z linku https://allegro.pl/oferta/bufor-ciepla-z-wezownica-cwu-500l-bufor-higieniczny-500l-zbiornik-cwu-500l-16337215231#  tyle, że w wersji 400l. Użytkuje może ktoś z forumowiczów taki bufor? Dla dwóch osób będzie wystarczający? W domu nie będzie wanny. Ciekawy jestem jak to się będzie sprawować.

Edytowane przez jopu91
Opublikowano

A jaką masz powierzchnię kotłowni? Kocioł z buforem trochę miejsca zajmuje, jeszcze miejsce na magazynowanie opału. Przy takim zapotrzebowaniu rozważył bym jednak inne opcje, np. jakaś ładna koza/piecyk na drewno plus klima.

Użytkuję Ogniwo Bio + bufor 800l, kocioł jest bardzo prosty w obsłudze oraz czyszczeniu. Jak każdy kocioł dolnego spalania wymaga odpowiedniej warstwy żaru przy palniku oraz dobrego ciągu w kominie - wtedy pali się bezproblemowo.

W Ogniwo Bio wsadzisz polana o długości ok. max 34 cm, czyli realnie ok. 30cm - trzeba zostawić miejsce aby opał się nie wieszał. Jeśli masz miejsce i upierasz się przy kotle, poszukaj większego zestawu, będziesz rzadziej rozpalał 🙂 i mniej pracy przy drewnie / taniej kupisz cięte na wymiar.

 

Opublikowano

Kotłownia ma ok 3,5m2. Wymiary to 1,8x 1,8. Wczoraj sobie to spokojnie pomierzylem i mpm będzie mial tam za ciasno. Ogniwo 6 lub 8kw się zmieści. Fajny byłby kocioł z czopuchem u góry, ale tylko u Sas-a udało mi się taki znaleźć. Wersja 11kw z palnikiem na dole więc fajnie, ale ruszt wodny jest minusem. Rozważając wszystkie za i przeciw to chyba właśnie ogniwo będzie moim wyborem.

Klima może wpadnie kiedyś ale najpierw musimy troszkę z żoną pomieszkać😀 fotowoltaiki też nie planuje w najbliższym czasie (budowa bez kredytu rządzi się swoimi prawami i najpierw robimy niezbędne rzeczy) więc ogrzewanie elektryczne wykluczam.

Szczerze mówiąc nie ufam obecnej i byłej ekipie rządzącej i uważam, że drewno będzie najtańszym i najpewniejszym sposobem ogrzewania, a na takim właśnie mi zależy.

  • Lubię to 1
Opublikowano

@jopu91 Wymiar kotłowni szału nie robią ,ja mam 2*3 m i myślałem że mała .Wszystko zależy w którym miejscu masz komin i drzwi jedne czy drugie do mieszkania ,na dzisiejsze domy potrzebne są kotły małe w podstawie a wysokie według potrzeby i koniecznie z czopuchem do góry w tedy mamy możliwość przesunięcia względem komina .Z wyglądu na wąski a wysoki kocioł to konstal pleszew  KDS+  w nim powinna być możliwość dołożenia opału bez wielkiego dymienia a to bardzo ważne jak są drzwi do mieszkania .Z doświadczenia pobór ciepła przez podłogówkę po rozpaleniu jest większy na początku bo podłoga chłodniejsza więc jeden zasyp może być mało .Wygodne jest mieć osobny zbiornik WU wiszący bo jak nagrzejesz wieczorem to przy dwóch osobach masz gorącą wodę w następny dzień pomimo chłodnego buforu który przez noc podłogówka wydoi .W kwestii kotła nie doradzę ,brat ma MPM z górnym załadunkiem robi robotę ale ja bym go nie chciał .

Opublikowano

Niestety pomieszczenie jest malutkie i trzeba się teraz do niego jakkolwiek dopasować. Drzwi do kotłowni są w korytarzu, więc brak dymienia przy dokładaniu jest niezbędny. Z czysto teoretycznych obliczeń wynika, że nawet kocioł 8kw (Ognio Bio 8kw) będzie zapewniał nadmiar mocy około 10kw przy pełnym zasypie i nie trzeba będzie dokładać. Szybko licząc to komora ma 42dm3, przyjmuję wagę 0,5kg/litr drewna, załadunek w 65%, kaloryczność 4,4kw, sprawność 90% . Wychodzi około 54kw z jednego wsadu. Bufor który już zamówiłem ma pojemność ok. 550l i by go nagrzać z 30 do 80/90 stopni potrzeba ok. 40kw, nabijanie bufora zajmie około 5 godzin więc dom pobierze ok. 7,5kw itp. Tak więc czysto matematycznie jest jeszcze zapas, a praktyka pokaże jak to się będzie sprawować.

Nie biorę pod uwagę pierwszego sezonu grzewczego, bo naturalnym będzie, że dom trzeba wygrzać i jeden wsad nie pozwoli ogrzać domu i nabić bufora. To samo tyczy się też każdego pierwszego palenia po lecie. Też trzeba będzie dom rozgrzać.

Co do C.W.U. zdania są podzielone ale brak miejsca w kotłowni wymusił zakup bufora z wężownicą higieniczną do C.W.U. (hydraulicy stwierdzili, że nie dadzą rady upchnąć osobnego bojlera do ciepłej wody). Z resztą to już jest temat zamknięty bo zbiornik już został zamówiony i do mnie jedzie. Teoretycznie zapas energii zgromadzony w buforze powinien wystarczyć na 24h, a rozpalane będzie właśnie w takich interwałach, więc biorąc pod uwagę, że zbiornik będzie się ładował 5 godzin to od naładowania do rozpalenia będzie mijało 19 godzin, a na tyle bufor powinien wystarczyć (przy średniej dobowej temperaturze).

Porównałem już masę kotłów i tego z Pleszewa też i to Ogniwo bio jest najpłytszym kotłem, ze wszystkich które mają czopuch z tyłu, więc jeżeli nikt mnie nie przekona do SAS-a to postawię na Ogniwo.

 

Opublikowano

@Rafff Jakiej mocy masz tego Ogniwo Bio i jeśli wiesz to jaką temperaturę spalin/czopucha masz przy swojej temperaturze zasilania instalacji?

@jopu91

Mój Dom 240m2, 7cm styro ściany, 15cm wełna strop, 2 cm styro podłoga, went graw, okna dwuszybowe 25m2, grzejniki parter faviery przewymiarowane, piętro grzejniki aluminiowe 1 żeberko na 1m2 powierzchni grzewczej.
Z zapotrzebowania wychodzi zużycie w sezonie grzewczym na CO i CWU 2-2,5t węgla i 6m3 (9mp) drewna.
Sezon grzewczy 2022/23 10.09.22-10.05.23r. śr temp 5,5°C, długość trwania 245dni, kocioł na węgiel/drewno na CO i CWU 1,8t węgla, 6m3 (9mp) drewna.
Sezon grzewczy 2023/24 10.10.23-25.04.24r. śr. temp 5,4°C, długość trwania 200dni, fotowoltaika stare zasady, kocioł na węgiel/drewno 1t węgla, 4m3 (6mp) drewna, grzałka do CWU 300 kwh, 2 klimatyzatory 3,5kw do dogrzewania w okresie przejściowym (gdy na zewnątrz jest powyżej 3°C) parter (110m2) 650 kwh (klima pracowała w ciągu 200dni przez 1800godz.) i piętro (110m2) 360 kwh (klima pracowała w ciągu 200dni przez 620godz.), krócej pracowała na piętrze ze względu na większe zyski słoneczne od przeszkleń i bytowe od mieszkańców - gotowanie, komputery.
Temperatura w budynku oscyluje w granicy 20-22°C. A kocioł węgiel/drewno jest całkowicie wygaszany na noc a uruchamiany przeważnie rano 5-8/9 i popołudniu 16-19/20.

Z moich obserwacji i karty katalogowej wynika, że przy +14C to COP ok. 4,6, przy +7C to COP 3,8, przy +3C to COP 3,2, przy -2C to COP 2,8, przy -7C to COP 2,3, przy -10C to COP 1,9, przy -15C to COP 1,3.

Robiłem test zużycia prądu w porównaniu z farelką w pomieszczeniu o kubaturze 37m3 i temperaturze zew. wynoszącej +3oC. Klimatyzator zużył od 2,9 (średnia moc cieplna i wydmuch powietrza o temp. 49oC) do 3,6 (niska moc cieplna i wydmuch powietrza o temp. 34oC) razy mniej prądu elektrycznego do nagrzania pomieszczenia do takiej samej temperatury niż farelka.

 

@jopu91 Do tak małego i bardzo dobrze ocieplonego domku wybrałbym kocioł na pellet lub kozę w salonie i klimatyzator do ogrzewania w okresie przejściowym.

Opublikowano

jopu91 wg. mnie nie taka kolejność, lepiej było najpierw zapytać, a potem realizować. Patrząc na poprzednie wpisy, to chyba nikt nie jest w stanie przekonać Cię do innych rozwiązań. Obecnie pompa ciepła np. Kaisai  kosztuje ok 6000, dwie klimy to ok 6000, piecyk koza to już można kupić za 2000. Mam kocioł na ekogroszek, pamiętam jak zachorowałem na covid i musiałem te 4worki wrzucić do zasobnika, to był dramat. Dlatego na teraz zamontowałem 2 klimatyzatory i złożyłem wniosek o przyłącze gazowe , które jest już w mojej miejscowości.

Opublikowano

@oxalis3

Masz rację nikt nie jest mnie w stanie przekonać do zmiany sposobu ogrzewania. Mam swój punkt widzenia i będę się go trzymał. Uważam, że ogrzewanie za pośrednictwem prądu bez fotowoltaiki W MOIM przypadku nie ma sensu i dlatego nie zamierzam z niego korzystać. Znam wady i zalety ogrzewania drewnem i dla mnie ma ono więcej plusów i dlatego się na nie decyduję.

Rozumiem, że masz złe wspomnienia po chorobie natomiast równie dobrze mogła Ci ona uniemożliwić zarabianie pieniędzy i wtedy nie miał byś za co opłacić rachunków. Takie argumenty nic nie wnoszą 🙂 nie gniewaj się.

 

Panowie temat co do kotła nadal jest otwarty... Przyjechał do mnie kociołek Ogniwo Bio 8kw i niestety jest uszkodzony. Blachy są mocno powyginane i nie ryzykuję montażu tego kotła (obawiam się czy korpus mocno nie oberwał), a z racji że już miałem go zamówionego i nie szukałem dalej to teraz ciężko kupić cokolwiek. Wszędzie czas oczekiwania to minimum 4 tygodnie na kotły od Ogniwo i te 4 tygodnie to wariant mocno optymistyczny.

Zacząłem wracać myślami do SAS Varmo Plus 10kw.

+ kotła

* mała "długość"

* czopuch od góry

* palnik ceramiczny na spodzie komory załadowczej

* większa moc

* poziomy wymiennik ciepła - łatwo czyścić, mniejsze wymagania co do ciągu za to gorszy odbiór ciepła- dla mnie to plus, bo chcę palić bez wentylatorów

* klapa oddymiająca komorę

- kotła

* ruszt wodny (w części ruchomej jest żeliwny więc nie jest tak źle)

* mała komora załadowcza- dane z dtr-ki to raptem 7kg na załadunek ale producent to jakoś dziwnie oblicza, możliwe że bierze pod uwagę część komory do dołu drzwiczek załadowczych. W niektórych opisach jest informacja o max. załadunku do 17kg. Taką też informację dostałem na infolinii producenta

* komora nie zwęża się ku dołowi- ale to może też być plusem, bo opał nie będzie się zawieszał, a palnik i  tak jest na dole.

 

Kurczę już nie wiem co robić. Plusem SAS-a jest też to, że jest dostępny.

Ktoś umie doradzić czy warto się na niego zdecydować? Najbardziej martwi mnie ruszt wodny i to, że komora ma kształt prostokąta, a nie odwróconego trapezu. Czy te minusy są dyskwalifikujące? Czy jednak plusy przeważają? Palnik jest na dole, a to rzadkość w kotłach za te pieniądze. Czopuch jest od góry, a u mnie to jest bardzo istotne.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.