Piecuch19 Opublikowano 9 Marca #176 Opublikowano 9 Marca Musimy stanowić wartość nie opartą na surowcach tylko na zaawansowanej technologii militarnej np. w zakresie przechwytywanie dronów i ich produkcji czy jakieś specjalne pociski, rakiety. Konflikty militarne wskazują jaka jest potrzeba tego rynku i tak trzeba ukierunkować gospodarkę. Nawet jak u nas wojny nie będzie to ze zbytem takich produktów nie powinno być problemu. Jan Szczepanik pochodził z rodziny rolniczej, a wymyślił kamizelkę kuloodporną. Damy radę jak to się będzie nam opłacać i nie będziemy okradani z tych wynalazków - Polacy to zdolny naród, który odwrócił losy II wojny światowej, ale mało się o tym mówi. Warto wiedzieć że wykrywacz min, zapalnik jądrowy, odwracalny peryskop, polowe krótkofalówki oraz szereg innych konstrukcji, wymyślonych było przez polskich inżynierów i naukowców. Tu można o tym poczytać: https://nmt.waw.pl/wystawy/wklad-polakow-w-rozwoj-techniki-i-zwyciestwo-podczas-drugiej-wojny-swiatowej/ Nadal możemy kontynuować tę tradycję. Cytuj
Andrzej_M_ Opublikowano 9 Marca #177 Opublikowano 9 Marca (edytowane) 1 godzinę temu, Piecuch19 napisał(a): ,,,, Jan Szczepanik pochodził z rodziny rolniczej, a wymyślił ,,,, Taki synek ze Śląska Rafał Modrzewski, który ukończył tylko szkołę średnią w Liceum Ogólnokształcącym nr I im. Mikołaja Kopernika w Katowicach. Stworzył firmę ICEYE , która produkuje mikro satelity i utworzył największą na świecie komercyjną konstelacje mikro satelitów z radarem SAR (Synthetic Aperture Radar). źródło: https://www.eoportal.org/satellite-missions/iceye-constellation#scansar-imaging-mode Ps. 1 Satelity są umieszczone około 600 000 metrów nad ziemią. Rozdzielczość najnowszych wynosi 25 cm. Ps. 2 Nigdzie tego proszę nie rozgłaszać, dane wywiadowcze sprzedaje za gruby hajs do Ukrainy. Edytowane 9 Marca przez Andrzej_M_ 1 Cytuj
Fozgas Opublikowano 9 Marca Autor #178 Opublikowano 9 Marca 3 godziny temu, Andrzej_M_ napisał(a): Kolego @Fozgas dlaczego... Gdybyś na przykład, podczas zimowego spaceru ciągnął dziecko na sankach a w twoją stronę biegła sfora psów to może nabrałbyś przekonania, by edukować również w zakresie opieki nad zwierzętami. Tak wiele udało się zmienić w podejściu do bezpieczeństwa, zasad zachowania, zdrowia, więc czemuż nie zrobić kroku i w tą stronę? Cygaretle niszczą zdrowie latami, niedopilnowane zwierzę potrzebuje o wiele mniej czasu, tylko chwilę. 2 godziny temu, Piecuch19 napisał(a): Musimy stanowić wartość nie opartą na surowcach tylko na zaawansowanej technologii... To rozsądne. Bardziej postępowe myślenie, aniżeli najprostsza myśl: utwórzmy wielką armię! Marzenie wodza, być w centrum uwagi, słyszeć pozdrowienie z setek gardeł, ten charakterystyczny, wyuczony okrzyk wydobywający się "spod jaj". Jako że nikt Ciebie raczej słuchał nie będzie, liczyłbym na dyplomację. Inteligencję, budzącą respekt siłą inwencji, która pozwoli uniknąć najgorszego, jej to zawdzięczamy czasy spokoju i rozwoju. Ufam, że taką właśnie mamy. Cytuj
Fozgas Opublikowano 16 Marca Autor #179 Opublikowano 16 Marca W dniu 9.03.2025 o 16:39, Andrzej_M_ napisał(a): ...jakiś medialny materiał, który może nie jest światem rzeczywistym. Tak sformułowane zdanie świadczy, o rozwadze czy obawie? Każdy dzień potwierdza, iż wiadomością nie są fakty, lecz kto powiedział co. Coraz mniej odbiorców dba więc, docieka tego czy przekaz jest prawdziwy. Te oczekiwania wykorzystują media, stąd tyle opinii, pytań do osób postronnych. Obecnie liczą się uczucia, nie zasady; więc sprzedaje się emocje, skoro wyniki sprzedaży decydują o przetrwaniu. Cytuj
Fozgas Opublikowano 30 Marca Autor #180 Opublikowano 30 Marca Dziś pytanie do tropicieli internetu. Od kilku miesięcy ociągam się, szukam rozwiązania. Co robicie w takiej oto sytuacji?: Podczas dokonywania wpłaty, zostajemy poproszeni o podanie adresu e-mail. Na ten adres ma zostać przesłany dokument związany z tą płatnością (usługą). Dokument się pojawia, ale za jakiś czas przychodzą na skrzynkę wiadomości z od tego "usługodawcy", których się nie spodziewaliśmy: newsletter. Gdy klikamy w link "wypisz się z newslettera", to jesteśmy kierowani na stronę służącą do subskrybcji a nie rezygnacji. Tak więc nie można tego zrobić on-line. Pozostaje chyba wykonać telefon i w rozmowie telefonicznej przeprowadzić "całą akcję". Czy tak powinno to działać? Gdyby ktoś biegły miał ochotę na poprawę świata, w tym niewielkim zakresie, to szczegóły mogę wysłać na prywatną wiadomość forum. Cytuj
o6483256 Opublikowano 30 Marca #181 Opublikowano 30 Marca (edytowane) Musi być jakimiś mikro literkami napisany link do wypisania się z subskrypcji. Edytowane 30 Marca przez o6483256 Cytuj
Fozgas Opublikowano 30 Marca Autor #182 Opublikowano 30 Marca Nie jestem z tym sam, usłyszałem ostatnio dowcipną opinię "niedasię", więc wyślę do Ciebie adres strony, proszę o dyskrecję. Cytuj
Fozgas Opublikowano 7 Kwietnia Autor #184 Opublikowano 7 Kwietnia Uff… Co to był za dzień :) Jakie będą kolejne miesiące, lata? Był tu kiedyś temat o prognozach cen opału. Ja już "węgiel" sprzedałem jakiś czas temu, ale nadal trzymam się rady kolegi :) W dniu 14.09.2024 o 21:31, Andrzej_M_ napisał(a): Można brać, czy też kupować w "ciemno". I pewnie nie jestem sam, bo nietrudno odgadnąć, iż nowa ekipa przemieni świat w piracką łajbę. Będziemy piratami, z piracką etyką :) Cytuj
Andrzej_M_ Opublikowano 8 Kwietnia #185 Opublikowano 8 Kwietnia W dniu 7.04.2025 o 17:43, Fozgas napisał(a): ,,,, I pewnie nie jestem sam, bo nietrudno odgadnąć, iż nowa ekipa przemieni świat w piracką łajbę. Będziemy piratami, z piracką etyką 🙂 ,,,, Nie przejmuj się zbytnio "nową ekipą", czy najnowszymi newsami. Przyjmij wreszcie do wiadomości, że od Ciebie na Twojej ojcowiźnie praktycznie nic nie zależy. W stan apatii z tego powodu raczej nie wpadaj. W spokoju przygotowuj się na wzburzone morze i nierychłe spotkanie z piratami. 1 Cytuj
Fozgas Opublikowano 8 Kwietnia Autor #186 Opublikowano 8 Kwietnia (edytowane) Szanowny kolego. Załączony przez Ciebie dokument pewnie wart uwagi, gdyż rozmowa jest prowadzona w sposób wyważony, spokojny i chyba rozumiem jej przesłanie. Wypada jednak zwrócić uwagę, że weszliśmy na kolejny "level". W Stanach wszystko pędzi dziesięć razy szybciej niż w Europie, więc wypadałoby się przyzwyczaić :) To co przedstawiłeś zajmowało świat jakiś czas temu, bo obecnie coraz częściej widzimy i słyszymy jak autorytety, w dziedzinie ekonomii oraz szeroko pojętej gospodarki, szukają odpowiedzi, próbując poruszać się na właściwym sobie gruncie rozumu i nauki. Gdyby uprzedzić zdarzenia prawdopodobne to warto posiłkować się artykułem, który już tu został zamieszczony (w innym temacie). Akurat w tym zakresie pani reżyser wydaje się spoglądać inaczej, niż liczni medialni wodzowie, wypatrujący rychłej bitki. Zwraca uwagę na sprawy innej natury, bardziej doniosłej, dotyczącej praw człowieka. Nie będziemy tego rozwijać na forum technicznym. Ani my ani też odwiedzający nie są przygotowani na tego rodzaju dyskusje. Możemy tylko symbolicznie zaznaczyć, wspomnieć o tym. Kto ma zrozumieć ten zrozumie, bo jak świat światem, zawsze znajdą się wiecznie zdziwieni... Edytowane 8 Kwietnia przez Fozgas Cytuj
Andrzej_M_ Opublikowano 8 Kwietnia #187 Opublikowano 8 Kwietnia Godzinę temu, Fozgas napisał(a): ,,,, Gdyby uprzedzić zdarzenia prawdopodobne to warto posiłkować się artykułem, który już tu został zamieszczony (w innym temacie). Akurat w tym zakresie pani reżyser wydaje się spoglądać inaczej, niż liczni medialni wodzowie, wypatrujący rychłej bitki. Zwraca uwagę na sprawy innej natury, bardziej doniosłej, dotyczącej praw człowieka. ,,,, Także zacznę dostojnie od słów, Szanowny Kolego. Nie jestem reżyserem, nie napisałem żadnego scenariusza do zdarzeń, które dziś w formie wideo przedstawiłem (przedstawię). Obydwa wydarzenia medialne są praktycznie Online. Jutro o tym wywiadzie poniżej nie będzie: 1 - żadnej wzmianki medialnej 2 - lub będzie Gówno Burza Cytuj
Fozgas Opublikowano 9 Kwietnia Autor #188 Opublikowano 9 Kwietnia 22 godziny temu, Andrzej_M_ napisał(a): Nie jestem reżyserem, nie napisałem żadnego scenariusza do zdarzeń, które dziś w formie wideo przedstawiłem (przedstawię). Jesteś widownią, to między innymi dla Ciebie tworzy się podobne programy, pisze opiniotwórcze artykuły. Warto zwrócić uwagę na tempo dyskusji, rytm, melodię… ma to znaczenie, podobnie jak wybór tematu. Cytuj
marcus312 Opublikowano 11 Kwietnia #189 Opublikowano 11 Kwietnia W dniu 8.04.2025 o 21:53, Fozgas napisał(a): W Stanach wszystko pędzi dziesięć razy szybciej niż w Europie, więc wypadałoby się przyzwyczaić 🙂 Tam to faktycznie pędzą że niektórym to aż trudno to zrozumieć. Amerykański fizyk Melvin Vopson przedstawił naukowe dowody na to, że nasza rzeczywistość może być wirtualną symulacją. Potwierdzać ma to zaproponowana przez niego druga zasada infodynamiki. Melvin Vopson to wykładowca amerykańskiego Uniwersytetu w Portsmouth. W ostatnich latach prowadził badania nad teorią symulowanego wszechświata. Zaproponowana przez niego druga zasada infodynamiki ma potwierdzać, że fizyczna rzeczywistość to wirtualny konstrukt. Cytuj
Fozgas Opublikowano 11 Kwietnia Autor #190 Opublikowano 11 Kwietnia (edytowane) Dyskusje przybrały formę powszechnej rozrywki, dlatego szuka się stosownych ku temu tematów. Gdybyśmy mieli ulec takiemu sposobowi spędzania wolnego czasu to trzeba by zwrócić uwagę, iż człowiek potrzebuje stabilizacji, pewnego gruntu, który nada mu sens istnienia i upewni, że wszystko jest pod kontrolą. Edytowane 11 Kwietnia przez Fozgas 1 Cytuj
Fozgas Opublikowano 13 Kwietnia Autor #191 Opublikowano 13 Kwietnia (edytowane) W dniu 11.04.2025 o 09:46, marcus312 napisał(a): ... niektórym to aż trudno to zrozumieć. Idąc w ślad za tym, odzywają się w nas dwie natury, dwie tęsknoty. Z jednej strony odkrywcy a z drugiej chęć powrotu do natury. Te dwa kierunki rozwijają się równie mocno, choć na korzyść postępu technologicznego przemawia choćby to, że współczesne środki komunikacji (internet), umożliwiają zapoznanie się ze szczegółami obu projektów. Niektórzy próbują pozostawić dotychczasowy styl życia. Inni, pozostają na drodze odkryć. Oba pomysły równie interesujące. Gdybyśmy pozostali na ścieżce rozwoju to może i temat tego forum zostanie stopniowo wygaszany, wraz z ogniem w domach. Pojawią się nowe rozwiązania dzięki elektryczności. Odnalazłem dziś dwie interesujące prezentacje. Może ktoś wypowie się, który kierunek jest mu bliższy. Zaciekawiły oba, choć pełnego zrozumienia obu nie da się zaczerpnąć bez osobistego doświadczenia a jedynie korzystając z podobnych sposobów przekazu. Pierwsza: https://wykop.pl/link/7688453/modul-sektorowy-nr-7-zostal-precyzyjnie-opuszczony-do-szybu-tokamaka-iter https://commission.europa.eu/news/focus-fusion-power-and-iter-project-2021-05-17_pl Druga: https://www.youtube.com/watch?v=tPlzbF7-xKE Edytowane 13 Kwietnia przez Fozgas Cytuj
Fozgas Opublikowano 25 Kwietnia Autor #192 Opublikowano 25 Kwietnia (edytowane) Podzielę się spostrzeżeniem, które z pewnością nie jest wyjątkowym. Gdy mija się skrzyżowanie, na którym zostały tylko trzy wizerunki. Coś jak trzech wspaniałych, trzech muszkieterów albo mitycznych króli :) Po konkurencji zostały tylko opaski. I tak, mamy postać ideologicznego rewolucjonisty, któremu zdarza się wchodzić do miejsc publicznych "jak do chlewa". To akurat niedziwne, bo już przyzwyczailiśmy się, że bywają w niejednej historii a też odnajdziemy ich na każdej barykadzie, po każdej ze stron. Dziwić może ekstaza poparcia, wśród bardzo statecznego społeczeństwa - przynajmniej na pozór. Jest też obraz młodego człowieka, który ma w zwyczaju obracać to i owo …w żart. Trzeci, mógłby to jakoś podsumować, ale może się też zdarzyć, że akurat nie myśli, nie ma zdania ...nic. Gdy spojrzeć na zwykłego człowieka, takiego na przykład, któremu "chytre nocne marki" obiecały istne cuda, techniki również :) to w tej twarzy ufnej i poczciwej, nie widać żadnej refleksji. Żałosne, iż nie ma zrozumienia, że idee wolnościowe, postęp cywilizacyjny i zasady współżycia społecznego, kroczyłyby historią znikających plakatów. Może, może… gdybyśmy wiedzieli jak podnieść czytelnictwo to w końcu "wiejska gromada" dowiedziałby się z literatury dawnej, że kłamca musi mieć dobrą pamięć. Edytowane 25 Kwietnia przez Fozgas Cytuj
marcus312 Opublikowano 27 Kwietnia #193 Opublikowano 27 Kwietnia W dniu 25.04.2025 o 08:45, Fozgas napisał(a): kłamca musi mieć dobrą pamięć. Nie koniecznie jeżeli słuchający nie pamiętają a w archiwum nie wierzą albo nie chcą wierzyć . 1 Cytuj
Fozgas Opublikowano 27 Kwietnia Autor #194 Opublikowano 27 Kwietnia (edytowane) Jest książka, bardzo przystępnie i w sposób interesujący wprowadzająca w temat inwestowania, ekonomii, gospodarki… Autor posłużył się listą znanych postaci, którą jedna z gazet opublikowała w 2009 r. Jest tam "dziesięciu najmniej wiarygodnych autorytetów ekonomicznych". Gdyby wymienić niektórych z tej listy to trzeba by uznać, iż co kilka lat naród kręci "bębnem losującym", z którego wypadają wciąż te same kule :) Może jest w tym jakiś urok, na szczęście nie muszę tego rozumieć :) Edytowane 27 Kwietnia przez Fozgas 1 Cytuj
Fozgas Opublikowano Wtorek o 15:36 Autor #195 Opublikowano Wtorek o 15:36 W dniu 21.01.2025 o 23:33, Andrzej_M_ napisał(a): ...nie posłużę się swoimi słowami, ale prezentowane poniżej intencje są jak najbardziej zbieżne z moim zapatrywaniem. Po internetach rozpropagowano wczorajszą dyskusję. Tak więc i ja obejrzałem a tym sposobem miałem okazję poznać wystąpienia i doszukiwać się intencji. Redaktorzy wpadli na oryginalny pomysł i oddali niemal całkowicie głos bohaterom. Wyłania się obraz, iż wystarczy epatować przesadną wrażliwością bądź wejść w spór dogmatyczno historyczny. Tradycją też chyba staje się, że ktoś coś przynosi a inny zabiera. Jacyś dowcipni redaktorzy w końcu kiedyś rozsypią sól w studiu a my patrzeć będziemy wszyscy na reakcje, jak w wielkim bracie :) "Fuzbaliści" wyświadczyli niejaką przysługę wiarusowi dyplomacji. Bo o czymże miałby rozmawiać z konkurencją? Jak na razie, nie tyka się nawet spraw międzynarodowych, na poziomie adekwatnym do obecnej sytuacji. Cytuj
Fozgas Opublikowano Czwartek o 10:55 Autor #196 Opublikowano Czwartek o 10:55 (edytowane) Kolego @Andrzej_M_, to idę w pole :) Skoro zahaczyłeś o wątek transcedentalny to jestem zmuszony poniekąd dopowiedzieć, że trochę inaczej mają się rzeczy, gdy gdzieś lokalnie nakładają się uroczystości Kościelne. To jak święto w święcie :) Ale dziękuję, masz rację. Odkąd lewa strona sceny pogubiła się w swej mądrości zupełnie, utraciła azymut i wygląda obecnie jak przekonwertowana, niczym pole kultywatorem, dając żałosny obraz wyścigu ze związkami zawodowymi forsującymi, tak zwane prawa niedzielne to można czuć się zwolnionym z lojalności dla niej. A na długi weekend polecam lekturę, napisaną pięknym językiem, żywo. Z której to dowiedzieć się można wiele ciekawych historii. Nie tylko o tym jak "gończe psy" podążały za wierzącymi do Stanów (co wspomniane było przy innej okazji), ale pokaże też jak czujnie oczekiwały na kolejnych pielgrzymów, już tam na brzegu. Zanim ktokolwiek chwyci za sztandar i zacznie z nim chodzić wokół ołtarza mógłby dowidzieć się najpierw jak traktowane były dążenia wolnościowe szlachetnych rodaków, nie tylko z urodzenia… Edytowane Czwartek o 11:14 przez Fozgas Cytuj
Piecuch19 Opublikowano Czwartek o 22:47 #197 Opublikowano Czwartek o 22:47 (edytowane) W dniu 27.04.2025 o 22:59, Fozgas napisał(a): Gdyby wymienić niektórych z tej listy to trzeba by uznać, iż co kilka lat naród kręci "bębnem losującym", z którego wypadają wciąż te same kule 🙂 Może jest w tym jakiś urok, na szczęście nie muszę tego rozumieć Dobrze że to rozumiesz i lepiej żeby wszyscy to zrozumieli. Nie pisz tak zawile, bo będziesz pisał sam ze sobą - jak powyżej. Temat można nakreślić w prostszej, krótszej i przystępniejszej formie - łatwiejszej dla zrozumienia o co Ci chodzi? Nie pozwól by Cię forumowicze sklasyfikowali jako świadka jechowy ( niczego nie ujmując tym ludziom poza tym że są namolni). Bądż konkretny,bo będziesz pisał sam ze sobą ( taka moja rada). Edytowane Czwartek o 23:21 przez Piecuch19 1 Cytuj
Fozgas Opublikowano wczoraj o 06:19 Autor #198 Opublikowano wczoraj o 06:19 (edytowane) Bardzo dziękuję. To jak kto kogo klasyfikuje ma mniejsze znaczenie. Liczy się skuteczność, sztuka by zwrócić na coś uwagę w oryginalny sposób właśnie, niekoniecznie czytelny, jednoznaczny. Propagandowa retoryka przyzwyczaiła nas do dyskusji wywarzającej drzwi a jej tempo i forma ma za zadanie zawstydzać adwersarza. Walić młotem argumentów aż ustąpi. Z tego co pamiętam raz mi się to tutaj zdarzyło i po dziś dzień mam niesmak. Takie łatwe zwycięstwa "mojszego" wynikające z obrania drogi na skrót, są wygodnictwem. Tak więc czasowi pozostawiam zrozumienie w całej rozciągłości tego co chciałbym przekazać w danym temacie. Wiem, obecnie wszystko musi być odkryte natychmiast, szybko już :) Nie ulegam temu trendowi i nie poczuwam się, nie jestem od przekonywania, choć pewnie świadczę na korzyść i niekorzyść niektórym nurtom myślowym. Poza tym wpisy na forum to nie traktat, wystarczy przecież tylko dać pole do namysłu, zakreślić jakiś temat, bo każdy wnikający jest w stanie sam odnaleźć stosowne opracowania czy źródła. Obecnie problemem nie jest dostęp do wiedzy, lecz umiejętność korzystania z niej jest kluczem sukcesu. Dowiedzieć się o czym masz się dowiedzieć – jest pierwszym stopniem indywidualnego rozwoju. Czy gdybym zacytował wspomnianą wyżej listę, podając nazwiska pomogłoby Ci to w zrozumieniu źródła problemu? Nie sądzę. Dogadujemy się bez dokładania do pieca personalnymi wycieczkami. Poza tym trzeba wziąć też pod uwagę czas. Może to nadawać kontekst danej wypowiedzi. Przybrać formę kampanii, dlatego narobilibyśmy niepotrzebnych dylematów administratorom. Byłoby to mało eleganckie. Jeśli chcielibyśmy się włączyć w taki nurt to powinniśmy prowadzić bloga, nie wiem, może ścigać się uszczypliwościami na popularnej platformie krótkich zdań, publikować jakieś opracowania. W przeciwnym wypadku zmilczeć albo pisać tak, by przejść nie budząc psa. A wiesz przecież, że internet czasów obecnych różni się od tego z lat ubiegłych, gdy pisało się kocoboły i nie dbało za bardzo, jaki mogą przybrać kontekst. Pojawiają się regulacje, o których jeszcze dekadę temu nie pomyślelibyśmy nawet. Gdybym miał dalej ciągnąć te wyjaśnienia to wiesz też albo i nie, że różnimy się tak bardzo w podejściu do wizji czasów, że nawet gdybyśmy rozmawiali ze sobą łopatologicznie to nie dogadamy się. W końcu natkniemy się na punkt, w którym będę Ci obcym tak bardzo jak tylko potrafisz to sobie wyobrazić. Po cóż więc uciekać się do granicznych argumentów? Na forum technicznym, budowlanym? Chyba tylko dla próżnej rozrywki, przyciągać ciekawskich. 7 godzin temu, Piecuch19 napisał(a): Nie pozwól by Cię forumowicze sklasyfikowali jako świadka jechowy Wątpię, by tak było, podpuszczasz mnie :) Pułapką o tyle, że nie uważam za obelgę czy powód, by naprędce szukać jakiejś tam nieudolnej obrony. Kiedyś jakiś fajny, pyskaty forumowicz napisał, że brzmię jak domokrążca :) Uwłacza mi to o tyle, że to oni uczyli się od takich jak my. I nadal im nie dostaje. Wszelkie działy nowoczesnego marketingu "mają na spaniu", w porównaniu do "handlarzy pereł", którzy przez wieki zmuszeni byli przedzierać się w nieprzyjaznym świecie i rozpoznawać, jak przygotować "grunt do sprzedaży", choćby jednej "perły". Edytowane wczoraj o 06:27 przez Fozgas Cytuj
marcus312 Opublikowano wczoraj o 20:50 #199 Opublikowano wczoraj o 20:50 14 godzin temu, Fozgas napisał(a): Wątpię, by tak było, Też tak myślę sprawa jest oczywista wynika to z przedstawionych wcześniejszych tekstów cel jest jasno naświetlony lecz nie bezpośrednio ale każdy się domyśla . Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.