Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Piec gazowy z zamkniętą komora spalania a osuszacz powietrza


Przejdź do rozwiązania Rozwiązane przez BORA,

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam

Posiadam wiszący piec z zamkniętą komorą spalania w piwnicy, która niestety po deszczu jest wilgotna. Jest to starszy dom i problem definitywnego rozwiązania wilgoci na razie pomińmy.

Interesują mnie przepisy / zdrowy rozsądek a nie mogę się doszukać.

Aby taką piwnice osuszyć osuszaczem muszę zamknąć wszystko. Piec z zamkniętą komorą _wydaje_ się ok - ma przecież swoje rurki na zewnątrz, zamknięty obieg nie mający nic wspólnego z piwnica. _Wydaje_ się, że mógłbym nawet osuszać podczas jego pracy....

... ale proszę o poradę czy mogę osuszyć taką piwnice osuszaczem, bo dopóki nie musiałem się w to bawić to dla pełnego komfortu psychicznego miałem uchylone okienko.

Edytowane przez ULewap
Opublikowano

Wg mnie możesz używać jednocześnie kotła i osuszacza. Kocioł z zamkniętą komorą spalania pobiera powietrze potrzebne do spalania z zewnątrz , podwójną rurą spalinowa. Tak że okna w kotłowni mogą być pozamykane i nie będzie to miało wpływu na pracę kotła czy bezpieczeństwo.

Swoją drogą, u mnie problem z wilgotną kotłownia też ma miejsce. Żeby zniwelować problem, zamontowalem kocioł w kuchni i nie mam problemu z ewentualnym uszkodzeniem elektroniki wskutek wilgoci. Coś za coś. 

Opublikowano

Zrób dobra izolację i wentylację a nie będziesz musiał marnować prądu na osuszacz.

Osuszacz kondensacyjny to nic innego jak lodówka z otwartymi drzwiczkami. Prawda jest taka że jeśli nie zrobisz izolacji nic nie zmienisz bo wilgoć nadal będzie się dostawała przez ściany.

Szpadel odkopać ściany, izolacja ze styroduru i folia kubełkowa.

Opublikowano
17 godzin temu, ULewap napisał(a):

ale proszę o poradę czy mogę osuszyć taką piwnice osuszaczem, bo dopóki nie musiałem się w to bawić to dla pełnego komfortu psychicznego miałem uchylone okienko.

Zgodnie z prawami fizyki i natury woda będzie penetrować z środowiska bardziej mokrego do mniej mokrego,

Więc samo osuszenie to chwilowa poprawa, a po deszczy szybko wilgoć wróci i to jeszcze bardziej niż było poprzednio.

Jak widać można osuszać i osuszać, ale samo suszenie bez zabezpieczenia od strony zewnętrznej nic nie da.

Opublikowano

Dzięki za opinie (także te które utwierdzają mnie w tym ze chce to zrobić porządnie - pozniej), ale po to napisałem "problem definitywnego rozwiązania wilgoci na razie pomińmy" aby zasugerować, że wiem jak działa fizyka, wiem że  osuszacz to chwilowka, wiem że trzeba usczelnic/odrenować/zrobić wętylacje/zabezpieczyc zywoplot/okopać/pompować głębinowo/przepiąć rynny/zrobić zbiornik retencyjny/dołączyć się do miejskiego systemu deszczówki.....

Ale moje pytanie brzmi: "Czy włączenie osuszacza w zamkniętej piwnicy z piecem z zamkniętą komorą - który nie pobiera powietrza z tej  piwnicy - mnie zabije?:) 

Osuszacz jest 'od ręki' w porównaniu z tym co muszę zrobić aby definitywnie mieć tam sucho, no i na pewno nie będę robił tego na jesień/zimę.  Mając utrzymującą się tam wilgoć > 90% ryzykuje grzyby (pomijając to, że aby wietrzyć mam drzwi otwarte więc wali na cały dom  ą starszą szeregówkę.

 

Weim, że dmucham na zimne bo przeciez wylaczniki swiatla troche moga iskrzyc, a ludzie nie takie rzeczy maja przy piecu ale chcialem spac spokojniej niz na "wydaje mi sie"

Dzięki.

Opublikowano

Nie wiem jaki masz kocioł ( marka), ale zawsze w instrukcji/ DTR-ce są podane warunki montażu i pracy kotła np wilgotność dopuszczalna.

To , że kocioł jest z zamkniętą komorą spalania , to nic nie znaczy.

Na wierzchu jest elektronika i elektryka kotła, która może zastrajkować.

Jak masz ten osuszacz to niech działa, może to coś da.

Warto też poprawić wentylację tego pomieszczenia - nawiew i wywiew 

Opublikowano

Tak tak,  własnie dlatego chce chociaż trochę wysuszyć - żeby ta elektronika miała lżej która jest na zewnątrz komory spalania ale wewnątrz piwnicy.

Natomiast moje martwienie jest głównie o gaz. "wydaje mi się", że nawet przy włączonym kotle który pobiera jednak powietrze z za ściany (z zewnątrz) swoja osobistą rurką i tamże oddaje osuszasz może pracować. 

Jedyne ciut większe ryzyko jest takie, że jakby gaz się ulatniał to 'normalnie' tam jest przewiew a muszę to pozatykać na czas suszenia. Wyłączę więc kocioł, zamknę piwnice szczelnie na 3h i jak wejdę i nie poczuje gazu to uznam, że mam szczelną instalacje na tyle aby kolejne parę godzin osuszacz pochodził.

 

 

  • Rozwiązanie
Opublikowano

Wezwij serwisanta, oni mają detektory gazu. Sprawdzi czy nie ma wypływów gazu na połączeniach instalacji i wszystko będzie wiadomo.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Nie do końca rozumiem co ty chcesz tam zamykać szczelnie - wentylacja w pomieszczeniu powinna działać również przy włączonym osuszaczu. Jedno z drugim się nie gryzie bo wentylacja też będzie osuszać w końcu takie ma zadanie, jedynie w przypadku chłodnej piwnicy ciepłe, wilgotne powietrze z dworu może skraplać się w zimnej piwnicy i podnosić wilgotność.

Na początek pomyśl o izolacji posadzki - jakieś płytki lub farba do posadzek powinno pomóc.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.