Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czy instalacje z kotłami pelletowymi muszą posiadać zawór 3D lub 4D.


inski

Rekomendowane odpowiedzi

Posiadam kocioł Biawar Pellux 100 30 kw. Będę miał robiona ochronę powrotu ze sprzęgłem 70kw, zaworem temperaturowym 60C i pompą kotłowa. Jedyne co mi nie pasuje, to że fachowiec przy modernizacji instalacji chce całkiem wywalić zawór 3d. Jego zdaniem piec będzie szybciej wygrzewał instalacje, będzie pracował stabilniej, a skoro mam 100% grzejniki, to ten zawór jest zbędny, niepotrzebnie miesza i studzi wodę w i instancji. Zawory termostatyczne przy grzejnikach i termostat pokojowy będą regulować temperaturę w domu. Co o tym myślicie?

Edytowane przez inski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jest zalecany zarowno na powrocie kotla do ochrony powrotu jak i w zasilaniu CO do ustawienia temperatury zasilania kaloryferow lub podlogowki. Przy kaloryferach z termostatami korzysci mniejsze ale ja zalecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załóż zawór, bez niego będziesz miał większe starty na przesyle, a głowice termostatyczne będą "szarpać" mocą kotła.

Ja obecnie będę przerabiał instalacje i mam już kupione sprzęgło, zawór termostatyczny do ochrony powrotu kotła oraz 3D z siłownikiem do regulacji temperatury wody na obieg CO (sterowanie pogodowe).

  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ja przetestowałem instalację bez zaworu i kocioł szarpał mocą. Gdy obniżyłem temperaturę kotła z 60 do 40 stopni Celsjusza to modulacja się ustabilizowała i zmniejszyło się dobowe spalanie ekogroszku, dlatego przerabiam instalacje by na kotle utrzymywać 60-65 stopni a na grzejniki puścić wodę o jak najniższej temperaturze zapewniającej komfort cieplny w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, franek89 napisał:

Tylko ja przetestowałem instalację bez zaworu i kocioł szarpał mocą. Gdy obniżyłem temperaturę kotła z 60 do 40 stopni Celsjusza to modulacja się ustabilizowała i zmniejszyło się dobowe spalanie ekogroszku, dlatego przerabiam instalacje by na kotle utrzymywać 60-65 stopni a na grzejniki puścić wodę o jak najniższej temperaturze zapewniającej komfort cieplny w domu.

U mnie są spore straty cieplne i puszczanie zbyt niskiej temp. na grzejniki nie wygrzeje domu. Na razie nie stać mnie na zakończenie termomodernizacji budynku. Zbyt dużo zainwestowałem przez ostatnie lata i kredyt mnie zżera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, ja bym zajrzał do proponowanych przez producenta schematów. Są rysunki ze sprzęgłami w wariantach z zaworem 3d i bez. Z punktu widzenia producenta oba warianty są ok. Ale z doświadczenia wiem, że dwa niezależne systemy sterowania w układzie to kłopot. Chyba że ten mieszacz 3d będzie miał stałą nastawę aby zmniejszyć temperaturę idącą na grzejniki. Przymknięte zawory termostatyczne potrafią hałasować, pompa powinna się adaptować do zwiększonego oporu.

https://pellux.pl/pl/schematy-instalacyjne-pellux/

Poza tym na jaką temperaturę masz wyliczone grzejniki (ja mam np ciężko przewymiarowane i max temperatura którą na nie wysyłam to 38C przy największych mrozach, czyli praktycznie są letnie i zawór 3d się tutaj przydaje. Pamiętaj że KVS tego zaworu trzeba dobrze dobrać do zakresu pracy)? Jeżeli pozamykają ci się zawory termostatyczne, to jak zostanie zapewniony przepływ? Jak ten regulator pokojowy ma sterować kotłem? Włącz/wyłącz, czy też jest jakiś bardziej wyrafinowany?  Pamiętaj, że pokojówka mierzy temperaturę tylko w jednym miejscu i na tej podstawie jest podejmowana jakaś decyzja przez sterownik. Lepiej żeby to był panel sterujący i nie trzeba było latać do kotła żeby zmienić jego nastawy.

Zawór temperaturowy 60C uważam za wysoki. Powinien być 55C (i tyle jest w instrukcji). On się dopiero w tej temperaturze zaczyna otwierać, więc ten 60C ma pełne otwarcie dopiero przy 70C, a 55 przy 65. Podobnież są zawory "szybkie" które potrzebują tylko +5C do pełnego otwarcia. Załóż więc że kocioł będzie musiał być ustawiony na minimum 70C i w zasadzie tyle poleci na sprzęgło i dalej na instalację minus straty na rurach oczywiście.

To co powyżej, to moje doświadczenia z własną instalacją, żebyś nie pomyślał że jakimś instalatorem jestem. Tutaj @sambor jest specjalistą.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego mkwapisz na grzejniki puszczałem zazwyczaj 45-55c, w zależności od temp na zewnątrz. Sterownik pokojowy pluma, na kablu, dedykowany do pieca. Praktycznie w pełni steruje piecem, umieszczony w pomieszczeniu które niemal idealnie temperaturowo odzwierciedla cały dom. Majster chce ATV 60c, że względu na dużą instalację z ogromnym zwałem wodnym tak jakoś tłumaczył. Twierdzi, że przy mojej instalacji lepiej żeby piec bezpośrednio oddawał ciepło na grzejniki, że bez zaworu dużo szybciej osiągnie żądaną temp w domu (w moim przypadku 22c), że lepiej będzie wykorzystywana moc pieca (30kw).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego przychodzisz na forum z problemem technicznym, a operujesz sloganami z reklam lub z bajek w stylu:

Godzinę temu, inski napisał:

względu na dużą instalację z ogromnym zwałem wodnym 

Może podaj najpierw konkrety o instalacji i budynku, a następnie wymień powód zmiany obecnej instalacji w obrębie kotłowni.

Na ten moment jak rozumiem instalacja jest i działa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, sambor napisał:

Kolego przychodzisz na forum z problemem technicznym, a operujesz sloganami z reklam lub z bajek w stylu:

Może podaj najpierw konkrety o instalacji i budynku, a następnie wymień powód zmiany obecnej instalacji w obrębie kotłowni.

Na ten moment jak rozumiem instalacja jest i działa.

 

Z geniuszem ciężko się dogadać, on nigdy nie zrozumie prostego człowieka. Zawsze jest  "ponad wszystkim" i zawsze drwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@inskinapisał w pierwszym poście "Będę miał robiona ochronę powrotu ze sprzęgłem 70kw, zaworem temperaturowym 60C i pompą kotłowa", tylko że instalator chce przy okazji wyrzucić 3d"

Np. moja instalacja grzejnikowa pochodzi z początku lat 90 i pierwotnie była grawitacyjna, bo kocioł był zasypowy. Rozprowadzenie do pionów (mam ich 4) w piwnicy rurami 6/4, więc przy obecnej technologii można powiedzieć że jest duży zład wody. Na dodatek mam grzejniki różnych typów, na parterze "zwykłe" żeliwne żeberka, na pietrze nowe  panelowe z termostatami.

Instalacja przy kotle przebudowana na dokładnie taką jak opisałeś: dołożono sprzęgło, zawór 3d termostatyczny ATV55 i pompa na krótkim obiegu. Pompa obiegowa na CO chodzi sobie na 24W i bez problemu przepycha wodę w piętrowym budynku. Jak napisałem mam zawór 3d z siłownikiem, siłownik nie jest używany. Sterownik chcąc utrzymać temperaturę za zaworem, kręcił nim jak głupi, przez co temperatura na samym kotle też strasznie latała. Szczególnie tak się działo w okresach przejściowych przy małym obciążeniu. Jak się ustawi zawór na stałą pozycję, to w pokojach temperaturę trzymają termostaty i kocioł chodzi stabilnie. Co najwyżej się odstawia.

Jeżeli do tej pory na instalację szło 45-55 to chyba bym zawór 3d zostawił, żeby mieć możliwość regulacji temperatury, która wychodzi na instalację CO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, mkwapisz napisał:

@inskik napisałem mam zawór 3d z siłownikiem, siłownik nie jest używany. Sterownik chcąc utrzymać temperaturę za zaworem, kręcił nim jak głupi, przez co temperatura na samym kotle też strasznie latała. Szczególnie tak się działo w okresach przejściowych przy małym obciążeniu. Jak się ustawi zawór na stałą pozycję, to w pokojach temperaturę trzymają termostaty i kocioł chodzi stabilnie.

U mnie to samo zawór z siłownikiem kręci jak opętany. 3d ustawiłeś na tryb ręczny i metodą prób i błędów ustawiłeś go w pozycji, która puszcza odpowiednią temp na układ? Bez zaworu masz w układzie taką temp jak na piecu, a z nim temp sobie dobierasz, więc mnie przekonałem, dziękuję za poświęcony czas. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak zrobiłem. Ustawiłem tak, żeby na grzejniki szło tyle, aby termostaty miały co regulować. Na wyjściu sprzęgła jest temperatura ta sama co na kotle.

To kręcenie może być spowodowane złym doborem kvs dla zaworu 3d (zbyt duży powoduje, że nawet drobna zmiana wpływa znacząco na temperaturę). Tylko przy stałej jego nastawie zauważyłem, że temperatura za zaworem 3d i tak się zmienia. I tutaj "winna" jest chyba elektroniczna pompa CO, która zmienia swoją moc. Jak przymykają się zawory, to moc pompy spada i spada także temperatura idąca na instalację.

Edytowane przez mkwapisz
  • Zgadzam się 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.