Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dziedziczenie lasu


Ptaszniko

Rekomendowane odpowiedzi

@mcjszt mam pytanie do Ciebie. Napiszę tutaj, nie prywatnie. Może komuś się przyda. W przypadku dziedziczenia lasu, gdzie poprzedni właściciel miał współwłasność z jakimś człowiekiem na drugim końcu świata (prawdopodobnie już nie żyje) jak to formalnie załatwić by można było wycinać?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

@Ptaszniko, iść do sądu, przeprowadzić sprawę spadkową, potem dokonać zniesienia współwłasności i odwiedzić Wydział Ksiąg Wieczystych. Albo iść po poradę do adwokata. To tak na szybko i oględnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisze @BORA, najpierw sprawy cywilne, prawo leśne nie ma tutaj znaczenia. 

Później w dużym skrócie opisane jest tutaj: https://krzeszewski.com/wycinka-drzew-z-lasu-prywatnego/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ptaszniko

"gdzie poprzedni właściciel miał współwłasność z jakimś człowiekiem na drugim końcu świata (prawdopodobnie już nie żyje) jak to formalnie załatwić by można było wycinać? " 

Żeby przeprowadzić postępowanie spadkowe trzeba znać datę i miejsce zgonu - akt zgonu potrzebny.

Właściwość sądu postępowania spadkowego to właściwość miejsca zgonu lub miejsca położenia nieruchomości.  

Jak należy Ci się jakaś część nieruchomości to sam możesz przeprowadzić postępowanie spadkowe -  masz interes prawny.

Koszt przeprowadzenia postępowania spadkowego w Polsce nie jest duży opłaty to ok 150zł i trochę załatwiania papierów ( potrzebne adresy i PESEL spadkobierców). Można samemu to zrobić bo papuga policzy sobie na bogato. Za granicą to nie wiem jakie koszty. 

Na podstawie postanowienia sądu o nabyciu spadku wznosisz o zmiany właścicielskie nieruchomości/lasu w księgach wieczystych na odpowiednim formularzu -  koszt wniosku 200zł. 

No i możesz myśleć wtedy o wycince jak będziesz wpisany w księdze. Na wpis w księdze wieczystej przeciętnie czeka się ok pół roku od złożenia wniosku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opłata za wniosek o stwierdzenie nabycia spadku to 105 zł.

Potrzebny pesel wnioskodawcy i adresy uczestników + akt zgonu+ akty urodzenia uczestników+ ew. akty małżeństwa uczestniczek+ ew. testament, + AWZ lub akt notarialny czy Wypis z Rejestru Gruntów. 

Po sprawie , najlepiej do geodety i wytyczyc działki.

Potem do sądu z wnioskiem o dział spadku ze zniesieniem współwłasności. Koszt na wejściu 300zl za dział300zl za zniesienie współwłasności. Jeśli nie ma zgody, koszty rosną bo potrzeba opinii biegłych, za to placi wnioskodawca. Ale to już wtedy jak nie ma zgody.

Na koniec Księgi Wieczyste.

 

@Ptaszniko, to dla Ciebie info, tak na szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Jeśli ktoś nie chce przeprowadzać sprawy spadkowej co dalej robić? Ja rodzicielki nie jestem w stanie przekonać. Co jakiś czas próbuję ale ona twierdzi że drzewo można wycinać bo ona las odziedziczyła. Nie powiem, zależy mi trochę na czasie bo w grudniu albo styczniu muszę ściąć kilka buków.

@mcjszt @BORA @Piecuch19

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ptaszniko napisał(a):

Jeśli ktoś nie chce przeprowadzać sprawy spadkowej co dalej robić?

Jeśli jest współwłasność to właściciele mają we wszystkim udział w części jaką stanowi współwłasność. Np w każdym drzewie. Albo robisz spadek albo uzyskujesz zgodę na wycinkę od żyjących spadkobierców drugiego współwłaściciela. Myślę że tak to powinno być załatwione prawnie. 

Tak myślę. Ale można podjechać do Nadleśnictwa i dopytać, bo oni i tak muszą wydać zgodę na wycinkę. Może są inne możliwości, warto zasięgnąć info w Nadleśnictwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.11.2022 o 07:16, Ptaszniko napisał(a):

Jeśli ktoś nie chce przeprowadzać sprawy spadkowej co dalej robić?

Bez przeprowadzenia sprawy spadkowej, nic nie zrobisz.

Współwłaściciel lasu który zmarł, mógł pozostawić potomków i sąd musi ich znaleźć. Jeżeli nie zostawił też trzeba to udowodnić.

Miałem kiedyś sprawę o spadek (chodziło o dom w zachodnich Niemczech), sprawa ciągnęła się prawie 8 lat, byłem spadkobiercą "8 woda po kisielu"

 

PS Nie jestem pewny czy mimo, że ktoś jest właścicielem lasu uprawnia go do legalnej wycinki drzewa. To trzeba chyba też uzgodnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.