mkrakus23 Opublikowano 20 Października 2009 #1 Opublikowano 20 Października 2009 Witam!!! Mam pytanie dotyczące montażu rury kwasoodpornej w kominie. Mianowicie czy jest to konieczne??? Słyszałem że komin podczas współpracy z tymi "nowszymi" kotłami może ulec zniszczeniu, i na ścianach pomieszczeń mogą powstać "wykwity". Proszę o jakąś konkretną, fachową odpowiedz. Dodam że od lata tego roku stałem się posiadaczem kotła Heitztechnik o mocy 20kW z automatyką (OMEGA) tj. nadmuch, dwie samodzielne pompy CO i CWU. Opał to zasadniczo drewno(brzoza). Drugie pytanko, hehe: Jak długo piec może sie pocić?? Już pare klocków drewna poszło a on dalej się poci, i nie wiem jak mam do tego podejść czy się zacząć martwić że coś jest nie tak czy jeszcze troche poczkać. Z góry dziękuje za wszystkie porady i sugestie, pozdrawiam. Cytuj
heso Opublikowano 20 Października 2009 #2 Opublikowano 20 Października 2009 mkrakus23 napisał(a): Witam!!!Mam pytanie dotyczące montażu rury kwasoodpornej w kominie. Mianowicie czy jest to konieczne??? Słyszałem że komin podczas współpracy z tymi "nowszymi" kotłami może ulec zniszczeniu, i na ścianach pomieszczeń mogą powstać "wykwity". (...) Witaj ! "Nowszy" to on będzie do chwili, aż obrośnie smołą ( i sadzą). Wtedy przestanie się też pocić. Na razie na czystych ściankach dość dobrze odbiera ciepło, więc się poci. Jak będziesz rozsądnie palił, wkład nie jest konieczny. Ale jak "załatwisz" komin byle jakim paleniem, to wkład prawie konieczny. Rób wszystko, żeby do tego nie doszło, nie duś kotła, chociaż czarno to widzę z udziałem automatyki. Cytuj
mkrakus23 Opublikowano 20 Października 2009 Autor #3 Opublikowano 20 Października 2009 No właśnie, też czarno to widzę :) Bo przecież palenie przy nawet lekko uchylonych dzwiczkach chyba mija się z celem, wydaję mi sie że automatyka została zaprojektowana z myślą o oszczędniejszym i bardziej wydajnym spalaniu. Tak czy inaczej chyba trzeba wstawić tą kwasówke, odżałować i spać sopkojnie a nie z myślą że pewnego dnia tynk ze ścian poodpada :) Cytuj
mkrakus23 Opublikowano 20 Października 2009 Autor #4 Opublikowano 20 Października 2009 Aha, "nowszymi"- to miałem na myśli bardziej zaawansowanymi technologicznie :) Cytuj
heso Opublikowano 20 Października 2009 #5 Opublikowano 20 Października 2009 Jeżeli masz na myśli sterownik, wentylator czy pompki, to można to od biedy nazwać kotłem zaawansowanym technologicznie. Tylko że te dodatki jakoś nie bardzo wpływają na poprawę spalania. Mam wrażenie, że producenci tych "nowości" na wszelki wypadek od razu sugerują wkład kw - odp. tłumacząc to doskonałą "sprawnością" kotła (cokolwiek to znaczy). Ale to, że kominy zachodzą czarną cieczą i smołą, wskazuje raczej na zupełnie złe spalanie niz dobrą sprawność. Gdyby spalały czysto, kocioł i komin pokrywałby się tylko lekkim popiołem- wtedy wkład jest zbędny. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.