Kamen multi K5 dwa pytania

[Perhydrol]

Witam.
Od jesieni tego roku jestem szczęśliwym posiadaczem pieca Kamen Multi K5 20kW.
Powierzchnia do ogrzania ok.240m2 stare budownictwo "podwójny pustak" ,ocieplony styropianem 10cm, poddasze nieużytkowane, nieogrzewane, dach nieocieplony.
Wszystkie kaloryfery nowego typu sztuk 11 + bojler 150L.
Ustawienia pieca:
czas podawania 8s
czas przerwy 80s
siła nadmuchu 40%
temperatura zadana na kocioł 60stopni-histereza 2stopnie
temperatura bojlera 45stopni
temperatura na zawór z czujnika temp zewnętrznej +10/35st   0/40st   -10/45st   -20/50st
podtrzymanie wentylator 35% co 3min/30sek, podawanie chyba fabryka co 10min
Piec pracuje w trybie 8-10min praca --- 5-7min podtrzymanie
Spalanie na oko 50kg na 3 pełne dni, przy dzisiejszych temperaturach w rano odwilż, w nocy lekki mróz.
 

Pytanie numer jeden: Strasznie rosi mi się zasyp, węgiel workowany Karlik kupiony tyle co świeżo po montażu pieca na jesień i leży kilka dni otwarty przed zasypaniem. Ogólnie węgiel wygląda na suchy, ale jednak.. czy bawić się w mieszanie z pelletem? dosypywanie wapna? Montaż nadmuchu? Tylko czy nie stracę tutaj gwarancji?

Pytanie numer dwa: posiadam ruszt awaryjny i jeżeli dobrze rozumiem to są te cegły nad paleniskiem? czy wpływają one na poprawność pracy pieca przy normalnym użytkowaniu? Bo ja mam je włożone, łącznie 4sztuki, a jak oglądam filmy na youtube to każdy ma je wyciągnięte. Zawirowywacze montażyści pieca polecili wyciągnąć, też nie wiem czy to dobry pomysł czy zły.. odnośnie rusztu nic nie gadali.
Czy ten ruszt awaryjny przeszkadza czy nie robi różnicy?
Ogólnie piec chodzi fajnie, w sumie tydzień mogę nie schodzić do piwnicy, ale wolę się poradzić fachowców czy czegoś źle nie robię bo muszę się przyznać, że to mój pierwszy piec z podajnikiem.
Pozdrawiam.

 

 

 

 

 

Edytowane 17 Grudnia 2020 przez Perhydrol

[1mps]

Witam, o jakim ruszcie awaryjnym kolego mówisz, przecież to piec 5 klasy. Cegły to płyty szamotowe i powinny być na swoim miejscu tak samo jak zawirowacze. To po pierwsze po drugie dosuszanie zbiornika jak najbardziej polecam. Co do gwarancji przecież nie ingerujesz w piec tylko wiercisz dwa otwory jeden w zaślepce podajnika mocowanie wentylatora drugi w koszu. Nie wiem jak uzyskujesz takie spalanie bo patrząc na zdjęcia to tragedia, spieki i sadza. Ustawienia do poprawy, za dużo powietrza, płomień ma prawie nie dochodzić do deflektora a nie go całego obejmować. Druga sprawa to wartało by najpierwej wyczyścić z tej sadzy bo nie wygląda to zbyt ciekawie.

[Perhydrol]

Witam.
Przepraszam z góry jeżeli palnąłem jakąś głupotę, ale pierwszy raz posiadam piec tego typu więc dalej się uczę.
Myślałem, że to ruszt awaryjny bo naczytałem się o innych piecach.

A o te szamotki to chodzi mi np. na tym filmie: https://www.youtube.com/watch?v=dTr5xgWULPU
jak i na wielu innych, ludzie mają je wyciągnięte, dlatego pytam.

 

Godzinę temu, 1mps napisał:

 Ustawienia do poprawy, za dużo powietrza, płomień ma prawie nie dochodzić do deflektora a nie go całego obejmować.

Instrukcja pokazuje co innego .. stosowałem się do tego zdjęcia z ustawieniami.
 

 

Godzinę temu, 1mps napisał:

 Nie wiem jak uzyskujesz takie spalanie bo patrząc na zdjęcia to tragedia, spieki i sadza. 

Powiem szczerze, że to i tak lepiej wygląda niż fachowcy montażyści ustawili.. dam więcej czasu podawania/skrócę czas przerwy podawania robią się większe spieki. Dam więcej powietrza spala się na popiół, ale piec dużo dłużej  się dogrzewa.
Z mniejszym nadmuchem 35% wydawało mi się, że też gorzej.
Po tygodniu pełne wiaderko popiołu i spieków, to aż tak źle ? Myślałem, że jest dobrze...

Edytowane 18 Grudnia 2020 przez Perhydrol

[1mps]

Domyślam się, że palnik ekoenergia, jaki sterownik i może coś bliżej o instalacji i parametrach groszku bo ta sadza może powstawać z jego znacznego zawilgocenia lub też z jego parametrów a najprędzej jedno i drugie. Na zdjęciach i w temacie wykonanie dosuszania zasobnika.

b

A tu odpowiedź odnośnie płomienia zalecanego przez producenta. W piecu biało a u ciebie ? Porównaj.