Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

problem niskiej kaloryczności zrębki (a raczej odzyskiwanej energii) polega na tym ze zwykle pozyskuje się ją z młodego drzewostanu o duzych przyrostach a wówczas wiadomo ze i kaloryczność jest mniejsza.

Opublikowano

Kto powiedział, że kaloryczność jest mała?

 

Ja taką "sprawność" zmierzyłem u siebie.

Ale trzeba wziąć pod uwagę, że jest to palenie zrębką w kotle małej mocy z podajnikiem.

Wszystko jest kombinowane, robione od zera i chodziło tylko o to, żeby działało, mniej ważne jak sprawnie.

Są ogromne straty przez:

1. Przewymiarowany kocioł

2. Źle dobrany komin bez RCK

3. Nieodpowiedni sterownik podawania opału (zrębka wchodzi cyklicznie nierównomiernie co widać np. na sondzie lambda)

4. W drzwiczkach na wysokości palnika szyba wielkości głowy, taki fajny wziernik.

5. Palnik w wersji alfa (czeka go jeszcze sporo poprawek zauważalnych gołym okiem przez ten wziernik ;) )

 

Ale trzeba zauważyć, że oprócz punktu 4 pozostałe straty są bardzo często spotykane...

 

Myślę, że po poprawieniu wymienionych można uzyskać znacznie wyższą sprawność i wynik VER na poziomie ok. 12 MJ/kg

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Witajcie wziąłem się za budowę nowej maszynki do gałęzi co powiecie na to???

post-9684-0-61489100-1364995615_thumb.jpg

Opublikowano

@Moskit

Kawal żelaza jest.

Dlaczego na 2 noże i troszkę małe mi się te okienka wydają. Będziesz noże dokręcał do tarczy od czoła czy pod kątem i z regulacją tak jak to jest w Junkkari? Jakie łożyska, dajesz jakieś rolki wciągające? Zastanawiam się jeszcze czy mocowanie na wpust to dobry pomysł?

 

@Jedlica

W Rzeszowie tarczę możesz zamówić w firmie Stalres. Wycinają co chcesz, materiał mają swój (projekt w formacie DWG lub DXF we własnym zakresie lub za dopłatą), jednak obróbkę tokarską i frezerską musisz sam zorganizować.

 

Moje prace na razie utknęły, niestety nie mam tarczy.Troszkę jest kłopot ze zrobieniem gniazd pod noże pod kątem 30* ale mam obiecane na piątek, nareszcie.

Opublikowano

Moje kółko ma gr 30mmx600szer otwory przelotowe 200x50 waga 62kg, otwór na wał 50mm klinek 12mm , potrzebujecie nie ma żadnego problemu piszcie na priv ,żadne roboty ani frezerskie ani tokarskie nie wchodzą w rachubę kółko jest idealne i informuję że nie jest to odlew .Noże będę mocował na czterech śrubach 10mm do czoła tarczy jest to najtańszy sposób mocowania , oczywiście ramzeus że można zrobić jak w junkari ale to podności koszty, wiele rębaków ma mocowanie do tarczy i rębie gałęzie aż miło. Jutro zamawiam noże i przeciwnóż efekty pracy zobaczycie wkrótce

Opublikowano

Widzę Moskit, że masz wenę twórczą , to dobrze. Widzisz, początkowo myślałem aby zrobić to jak najtaniej, potem zobaczyłem w "akcji" HJ5 i jak zdobyłem wszystkie jego dane to zmieniłem zdanie i postanowiłem zrobić to jak najlepiej. Oczywiście, że jest wiele rębaków z nożami mocowanymi od czoła, można też nie obrabiać koła po CNC (koszty nieporównywalne w żaden sposób, samo frezowanie gniazd pod noże 300PLN) to oczywiście sprawa indywidualna. Powiem szczerze, że jestem dla Ciebie pełen podziwu, jednak Ty masz już pewne doświadczenie z budową rębaka i wiesz na co możesz sobie pozwolić. Ja niestety nie i wolę robić jak najbliżej orginału. Mam jakąś tam pewność, że rębak będzie pracował jak należy. Szkoda, żeśmy się nie spotkali gdzieś na jesieni. W Bieszczady nie mam daleko a może po rozmowie z Tobą zaoszczędziłbym trochą kaski. Z niecierpliwością czekam na relację foto z budowy i filmik z pracy. Jak byś miał jakieś pytania o HJ5 to pisz, mam go "rozpracowanego".

Opublikowano

Moskit, dlaczego zdecydowałeś się na wpust? I jak planujesz rozwiązać łopatki wiatraka? Spawanie?

 

 

@ramezus

ja u siebie okienka mam 200x30 i dają rade bez problemu.

Opublikowano

Moskit, dlaczego zdecydowałeś się na wpust? I jak planujesz rozwiązać łopatki wiatraka? Spawanie?

 

Wpust na klinek jest po to by zamontować na nim tarczę która będzie dociśnięta śrubą , łopatki wirnika będą przykręcane do tarczy!

Opublikowano

Tak jak napisał rzeźnik to esiok 15km silnik andori prostota ,świetny moment obrotowy i ekonomia spalania. Czy sobie daje radę na grubych gałąziach jasne fakt taki że takich gałęzi nie wpuszczam cały czas bo cierpią na tym paski lepiej rozłupać na szczapy i wtedy w rębak ,esiok nie dostaje wtedy tak w kość a pamiętać trzeba że jest chłodzony grabitacyjnie i jak się nagrzeje trochę słabnie lepiej wtedy wymienić wodę , czasami śnieg wrzucałem żeby go trochę schłodzić bo już go 2x zatarłem na głównej panewce całe szczęście że są dostępne części!

Opublikowano

Nie do konca masz racje poniewasz ; S 231 czyli S 15 jest faktycznie chlodzony grawitacyjnie ale ... twoje problemy nie sa zwiazane z przegzaniem silnika Mysle tak dlatego poniewaz mam "ciagnik" sam na takim wlasnie silniku i wiele razy dostawal poprostu w ... Na dodatek powiem ze "nasz" "Esiok" to byl silnik uzywany do napedu mlocarni i ...to ustronstwo moglo pracowac 24 na dobe na potwierdzenie tego mam ksiazke obslugi gdzie jest napisane ze "woda POWINNA sie gotowac" trzeba wiec tylko uzupelniac . A nawiasem do Moskita chcialbym nawiazac kontakt tylko niewiem jak
Opublikowano

Witaj moskit jeśli masz problem z zacieraniem się silnika na panewce to sprawdzi pompę smarowania odkręci pokrywę rozrządu i zobacz jest ona w okolicach wału pod nią powinna być uszczelka zdarza się że ona pęka po zapchaniu się kanałów smarujących . Robiłem ten silnik jest bardzo prosty i nie powinien sprawiać problemów . A najważniejsze przed odpaleniem zakręci kilka razy filtrem szczelinowym , to ten taki jak by zaworek w bloku pod bagnetem do kontroli oleju

Opublikowano

Witajcie Panowie -

jesteście wielcy.Muszę pokazać ten temat zięciowi.w okolicy mnóstwo drzew,nad rzeka wierzby ścinane często - może uda mu się z Waszą pomocą wykombinować takie cudo.Zawsze to mniej miału trzeba kupić na zimę.Pozdrawiam

Opublikowano

Problemem w zacieraniu było to, że ta sprężyna co trzyma odmę to tu gdzie wlewamy olej do esioka nie była orginalna tylko jakaś rurka wsadzona i jak zacząłem rębać poprostu spadła i wydmuchało cały olej , nastąpiło zatrzymanie i obróciło w obudowie panewkę. To było pierwsze zatarcie później nie mając dojścia do części podszlifowałem panewkę i jakoś ją wprasowałem ,póki rębałem na jakimś tam mrozie esiok działał ale jak zrobiło się ciepło esiok słabł i można się było tylko "narąbać". Wkońcu dorwłałem nową obudowę tz. tarczę z panewką główną, niestety ale nominał dopasowałem i esiok działa jak nówka ale jak dam mu w d... to czasami wolę mu wodę wymienić lub śniegu dorzucić.

Opublikowano

Panowie, prace postępują. Tarcza już gotowa post-9751-0-50331900-1365917252_thumb.jpg post-9751-0-57082200-1365917167_thumb.jpg , został tylko "zespół" podawania materiału z hydrauliką i próby.... Mam nadzieję, że końcem kwietnia wszystko będzie gotowe.

Opublikowano

Szacun kolego, kawał dobrej roboty ale czy aby te łopaty nie powinny być wspawane odwrotnie? nie zapcha ci się to?

 

Pytam ponieważ czegoś takiego nie robiłem a np widzę że u mnie wyrzutniki w wyciągu spalin są właśnie odwrotnie ale tez inne ich zadanie

Opublikowano

nie ma nic piekniejszego niż kilkadziesiąt kilogramów wirującej stali!

 

trzy pytania:

-przybliżona cena całości (tarczy, noży i wału)?

-czy to było wyważane dynamicznie? trochę strasznie wygląda :o

-do wału jest przyspawana flansza? bo raczej nie toczone z tak grubego wałka. jak dobrze pamietam to ten spaw chyba nie powinien być obtaczany.

Opublikowano

ad1. cena całości, jeszcze nie wiem (jak zakończę prace to napisze), tarcza +wał +noże to ok 1400 zeta.

ad2. wyważane jest jak na razie statycznie na rolkach, tarcza zatrzymana w dowolnym położeniu nie wraca, jeżeli będzie coś "nie halo" to ma kolega sprzęta aby to zrobić dynamicznie ale to kolejna kasa, może się obędzie.

ad3. do wału jest przyspawana flansza, trochę szkoda materiału aby robić to z pełnego wałka, Dobrze piszesz, spaw nie powinien być obtaczany ale cóż nie ja to robiłem a tokarz chciał coby ładnie wyglądało.

 

P.s. Ważyłem dzisiaj kompletną tarczę, wynik to równiutkie 100 kg.

Opublikowano

P.s. Ważyłem dzisiaj kompletną tarczę, wynik to równiutkie 100 kg.

Właśnie mi to wyglądało jak sztanga jakaś :lol:

 

Panowie, przypominam, nie straćcie z oczu najważniejszego przy budowie rębaków - ma nie być cieniutkich a długich gałązek (max to 5 cm).

Przypomnienie nie tyczy się Ramzeusa, bo on to ma już w mięsniach wdrukowane ;)

 

Pozdrawiam.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.