Witam zamierzam kupić używany kocioł Seka , sprzedający zapewnia że używał go 3 sezony potem w porozumieniu z innymi mieszkańcami domu przeszedł na kocioł gazowy , ten jest mu już niepotrzebny oglądałem ten kocioł i mogę śmiało powiedzieć że nie jest wyeksploatowany zalany jest cały czas woda i nie widać było śladów wilgoci , kocioł ten jest bardzo głęboki weszło by do niego sporo opału jest to kocioł dolnego spalania 23kw taki mi odpowiada nowy kosztuje ok 2,8 zł ten ma kosztować ok 1tyś co o tym sądzicie? Ja palę w tej chwili kotłem pleszowskim 1,2kw jest to kocioł stosunkowo mały często trzeba dokładać , kocioł seko ma spory wrzut opałowy i można sporo załadować , ja palę czym popadnie ale najczęściej palę zrębkami opał prawie za darmo ale niestety trzeba często podkładać bo szybko się wypalają CO O TYM SĄDZICIE WARTO KUPIĆ UŻYWKĘ CZY NOWY??? Proszę o poradę, . Opał sam produkuję tz. zrębkę z gałęzi film można pooglądać tu http://www.youtube.com/watch?v=7ymAN0JOJq0 pozdrawiam