Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kanały w kominach - rekuperacja w zamieszkanym domu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć!

Od kilku lat mieszkam w nowym domu z wentylacją grawitacyjną i chcę zrobić wentylację mechaniczną z rekuperatorem.

Instalacja będzie zrobiona na skrzynkach rozdzielczych i kanałach typu peflex (giętkie plastiki). Na strychu będzie jeden rozdzielacz wywiewny i jeden nawiewny - będą one obsługiwać cały dom, czyli parter i poddasze. Centrala będzie w pralni (pomiędzy parterem a poddaszem).

Na parterze w łazience i kuchni mam kanały wywiewne murowane z cegły (kominy), które chcę wykorzystać przy rekuperacji. Tylko nie wiem jakie kanały wsadzić do tych kominów, żeby to miało ręce i nogi. Początkowo myślałem o kanałach peflex 90mm, ale nie wiem czy będą za cienkie.

Na rzucie parteru koniny są zaznaczone na bordowo - jeden w łazience i jeden w kuchni.

parter.thumb.png.2efdf9214dd9646ad71c3e681d1a972a.png

A poddasze wygląda tak:

poddasze.thumb.png.ce308281300ad3a9c9a5288ef289e3f6.png

Czy można do tych kominów wsadzić kanał aluflex 100mm, taki bez izolacji? Zastanawiam się, czy takie wiszące luźno rury nie będą się gibać w murowanym kanale i przez to nie będą głośne. Albo próbować wciskać jakiegoś aluflexa z izolacją?

Pewnie lepiej by było wsadzić tam sztywne kanały, ale musiałbym rozkuć kominy na strychu albo całkiem je rozebrać. Poza tym nie chcę rozwalać łazienki więc muszę jakoś podłączyć anemostat przez dziurę którą już mam w ścianie, a na sztywnych kanałach chyba się nie uda.

Jeśli chodzi o kuchnię, to tam chcę jeszcze podpiąć wyciąg z wiatrołapu. Planuję doprowadzić kanał wyciągowy do miejsca, w którym teraz jest kratka wywiewna, tam zamontować skrzynkę "rozdzielczo-rozprężną" i do niej podłączyć anemostat w kuchni i rurę 75 biegnącą do wiatrołapu.

Myślicie, że mogę wsadzić do tych kominów peflexa 90, czy lepiej jakiegoś aluflexa z większą średnicą?

 

I jeszcze pytanie o łazienkę na poddaszu - czy dawać tam dwa anemostaty wywiewne? W tej łazience są skosy, przez co sufit ma kształt litery L. Wydaje mi się, że jak dam jeden wywiew, to nie wszystkie zakamarki zostaną porządne przewietrzone, na przykład po kąpieli. Tylko czy wywiew w okolicy wanny to dobry pomysł?

 

Drzwi mam zamiar przyciąć od dołu. A te oddzielające przestrzeń wentylowaną mechanicznie od tej z grawitacją doszczelnię za pomocą progu z uszczelką.

Opublikowano (edytowane)

Mam kanały wentylacji grawitacyjnej wykorzystane do mechanicznej. Zrobiłem to tak, że w połowie kanału 14x14 z cegły wprowadziłem 2 rury 75 peflex, wcisnąłem tyle ile się dało (powyżej zakleiłem kanał styro). Część kanału jest bez żadnego plastiku, tylko goła cegła. Analogicznie wyrzutnia. Dochodzi do murowanego fi160 ocieplona, wchodzi w murowany i tam już tylko cegły. Działa, nie ma problemu.

Edytowane przez o6483256
Opublikowano

W wiatrołapie wywiew jest zbędny. Jeśli już to zamontuj go w tym mniejszym pomieszczeniu, bliżej korytarza ze schodami. Nawiew w salonie można zrobić w korzystniejszym miejscu ponieważ wywiew z kuchni, łazienki i wiatrołapu będzie zaciągał powietrze z tego nawiewu zanim jako świeże wypełni szybko okolice kanapy. Ten nawiew w salonie powinien być u góry za kanapą, w narożniku salonu.

Odnosząc się do poddasza, to niezbyt korzystnym jest, gdy wyciąg w łazience zaciąga całe nawiewane powietrze z innych pokoi. Wówczas w łazience zawsze będzie zaduch nawet gdy nie będzie tam wilgotno. Można to poprawić montując jeden wywiew na korytarzu. W łazience wystarczy jeden wywiew. Powietrze w brew pozorom bardzo szybko zostaje odprowadzane wentylacją mechaniczną. To jest dosłownie parę minut. Ten wywiew po prawej u góry to garderoba? Jeśli tak to ok. Jeśli to normalny pokój to tam też będzie zaduch.

Zbilansuj jeszcze liczbę rur peflex nawiewnych z wywiewnymi na każdym piętrze osobno. Plus minus jedna. Jeśli będzie większa różnica, wówczas w niektórych kanałach powietrze może lecieć szybciej, w innych wolniej. To może spowodować świsty lub dudnienie lub lekko odczuwalną różnicę w odgłosie pomiędzy pomieszczeniami. Jeśli przepływy i prędkości są stałe, wówczas nie słychać różnicy i ucho tego "nie zauważy". Powyższy akapit zależy od łącznego zapotrzebowania na powietrze. Jeśli będziesz wentylował mniej niż 100m^3/h to w ogóle nie powinno być problemu.

Opublikowano (edytowane)

przy peflexach, nie ma żadnego świszczenia, jedynie anemostaty mogą lekko szumieć, ale tylko gdy prędkość przekroczy jakieś 3- 3,5m/s na samym anemostacie. Peflexy nie szumią nawet, przy 9m/s

Edytowane przez o6483256
Opublikowano

Mam w wiatrołapie wywiew, bo stoją tam buty, wilgotne kurtki etc. Zresztą jeżeli mieszkasz już w tym domu, to doskonale wiesz, gdzie co się może przydać, gdzie jest więcej, a gdzie mniej wilgoci. Szedłem tą samą drogą i wcześniej po obserwacjach "problemów", dorobiłem wentylację mechaniczną i nie żałuję.

PS Za dużo się nie przejmuj, instalacje na peflexach trudno spieprzyć, a gdyby nawet to i tak będzie działać .-)

Opublikowano
16 godzin temu, Wello napisał:

W wiatrołapie wywiew jest zbędny.

Po kilku latach mieszkania czuję, że jest niezbędny.

16 godzin temu, Wello napisał:

Nawiew w salonie można zrobić w korzystniejszym miejscu

Wiem, ale w tym miejscu będzie najłatwiej zabudować kanały na poddaszu, bo będą przechodzić przez pokój, który jeszcze nie jest używany. Jak się okaże, że w salonie jest kiszka, to mogę też później dorobić jeden nawiew w kącie za kanapą, ale tam będzie trudniej.

 

16 godzin temu, Wello napisał:

Odnosząc się do poddasza...

Czyli jeden wywiew w łazience (3x75) wystarczy i z kąta nad wanną też wyciągnie? A czy dwa wywiewy byłyby błędem? Pytam dla żony :-)

 

17 godzin temu, Wello napisał:

Ten wywiew po prawej u góry to garderoba? Jeśli tak to ok. Jeśli to normalny pokój to tam też będzie zaduch.

To ma być pralnia. Tam też będzie zamontowana centrala.

 

17 godzin temu, Wello napisał:

Zbilansuj jeszcze liczbę rur peflex nawiewnych z wywiewnymi na każdym piętrze osobno.

I tu przechodzimy o głównego wątku: co wsadzić do kominów? Pewnie nie uda się tego zbilansować i nawet się tym nie martwię. Mam dom, w którym wentylacja nie działa, bo jest grawitacyjna. Jak wieje mocniejszy wiatr, to mi dudni w każdej kratce, a powietrze pędzi kanałami "wywiewnymi" we wszystkie strony. Dlatego chcę zrobić wentylację mechaniczną. Ale dom już jest wykończony i nie mogę sobie pozwolić na rozwalanie wszystkiego, żeby liczba rur peflex była zbilansowana na każdym poziomie. Ale dziękuję za uwagi.

 

20 godzin temu, o6483256 napisał:

w połowie kanału 14x14 z cegły wprowadziłem 2 rury 75 peflex, wcisnąłem tyle ile się dało (powyżej zakleiłem kanał styro). Część kanału jest bez żadnego plastiku, tylko goła cegła.

Też o tym myślałem w przypadku łazienki. A na zakończeniu tego kanału zostawiłeś to co było, czy montowałeś anemostat? Ja mam teraz zamontowany wentylator ścienny, więc mógłbym po prostu wymontować z niego wentylator i zostawić samą obudowę.

Tylko nie wiem co zrobić w kuchni - pchać tam jakiś przewód elastyczny (alu albo pcv), czy zostawić goły kanał i na dole "przykleić" skrzynkę rozdzielczą? Bo jednak chcę zrobić wywiew w wiatrołapie.

Opublikowano

Miałem wcześniej w łazience nierdzewny anemostat to i zostawiłem go .-)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.