gacek Opublikowano 3 Stycznia 2020 #1 Opublikowano 3 Stycznia 2020 Witam, bardzo proszę o ocenę instalacji widocznej na grafice, chciałbym zastosować taki układ przy wymianie pieca na pelletowy. Teraz posiadam zawór 4d z pompą kotłową, kocioł na groch z podajnikiem ślimakowym, instalacja jest starej daty robiona na grawitacje więc rury grube i pojemność ( bezwładność) jest dość spora a co za tym idzie mimo zastosowanych rozwiązań z zaworem i pompą kotłową i tak nie zawsze dobrze to pracuje. Póki jest małe zapotrzebowanie na ciepło to powrót jest dogrzany i mam tylko trzy stopnie delty ale gdy potrzeba więcej ciepła wiadomo zawór otwiera się więcej i delta rośnie, bardzo długo temperatury się stabilizują gdy uruchomi się pompa cwu, zbiornik cwu 250 litrów. Dom mam średnio ocieplony tak jak w grafice tylko jeden obieg na grzejniki alu i cwu. Co muszę podkreślić ( nie wiem czy to ma większe znaczenie ) ale mam dość mocno przewymiarowane grzejniki i w tym czasie jak teraz, że lekki całodobowy mrozik trzyma na grzejniki idzie mi tylko 36 stopni, nad ranem gdy dochodzi do -8, -10 wzrasta do 40-42 i to starcza dla mojego komfortu termicznego czyli 22-23 stopnie. Przy takich temperaturach zasilania wiadomo że powrót nie jest ciepły z obiegu co. Tu prośba do doświadczonych Forumowiczów- szczególnie obeznanych w instalacjach czy to będzie optymalne rozwiązanie?? Piec jaki chcę kupić ma pojemność wodną 78 litrów, to chyba też ma znaczenie. Bufor odpada z powodu braku miejsca w kotłowni. U mnie w okolicy problem z dobrymi fachowcami, jeden krzywi się na sprzęgło, inny na zawór temperaturowy na powrocie tak że najlepiej będzie gdy ja sobie sam dobrze to obmyślę i będę się przy tym upierał. Proszę zwróćcie uwagę czy dobrze kombinuje z usytuowaniem pomp( zasilanie-powrót) zaworów zwrotnych i mieszających. Tak też sobie myślę co by nie zastosować sprzęgła na większą moc żeby obieg krótki kotłowy miał większą pojemność wodną ( większe gabarytowo sprzęgło), ale czy to dobry kierunek?? Bardzo proszę o porady.
hajtaler428 Opublikowano 3 Stycznia 2020 #2 Opublikowano 3 Stycznia 2020 Schemat ok. Sprzęgło im większe tym lepiej. Do kotła na pellet możesz dać zawór wyższą wkładką 60st. Jeśli nie masz termostatów na grzejnikach to dobrze jak byś na instalację dał zawór z siłownikiem. Jeżeli są termostaty to zawór termostatyczny z zakresem 30-60st i pompa z autoadapt. Zz na powrocie z instalacji do sprzęgła
Gość Digitrax Opublikowano 3 Stycznia 2020 #3 Opublikowano 3 Stycznia 2020 Bezpośrednio przed każda pompą filtr. Zawór zwrotny za pompą CO jest zbędny. Wężownica zbiornika CWU jest odwrotnie podłączona. Niechaj pompa wtłacza wodę do wężownicy zbiornika CWU. Bezpośredni na zasilaniu wężownicy zainstaluj odpowietrznik automatyczny i zawór zwrotny. Dzięki temu stygnący kocioł nie wystudzi zbiornika CWU. Brakuje zabezpieczenia kotła. Naczynie otwarte lub przeponowe jeżeli producent kotła na to zezwala.
gacek Opublikowano 4 Stycznia 2020 Autor #4 Opublikowano 4 Stycznia 2020 Dzięki bardzo za nakreślenie kierunku myślenia odnośnie instalacji. Zawory i filtry na pompy-wiadomo, co do cwu,- pompę dać na zasilaniu? I przy samym baniaku dać zawór zwrotny i odpowiecznik?. No właśnie, zbiornik cwu będzie kilka metrów od pieca , oczywiście z powodu braku miejsca, i rury zasilania i powrotu też będą szły do góry żeby drzwi kotłowni ominąć więc może byłoby wskazane dać zwrotne na zasilaniu i powrocie??. Co do 3d na obiegu co, na pewno będzie z siłownikiem, głowice jedynie do pomieszczeń gdzie będzie za ciepło. Jeszcze raz dziękuję za zainteresowanie i pomoc.
emigrant Opublikowano 4 Stycznia 2020 #5 Opublikowano 4 Stycznia 2020 Zamiast sprzęgła nie lepiej dać kilkuset litrowy bufor? Unikniesz zbyt częstych rozpaleń i przedłużysz żywotność zapalarki.
gacek Opublikowano 4 Stycznia 2020 Autor #6 Opublikowano 4 Stycznia 2020 Bufor wiem że najbardziej efektywny do pelletu ale już pisałem wcześniej o braku miejsca, już zbiornik cwu muszę przestawiać z tego powodu.
emigrant Opublikowano 4 Stycznia 2020 #7 Opublikowano 4 Stycznia 2020 2w1 nie chcesz? Czyli bojler w buforze - tzw. zbiornik w zbiorniku.
gacek Opublikowano 4 Stycznia 2020 Autor #8 Opublikowano 4 Stycznia 2020 No chyba jednak nie z tym buforem, bo rozwala mi to całkowicie podjęte decyzje. Chcę się trzymać tego sprzęgła, tylko chcę to zrobić dobrze. Tak że jak jeszcze ma ktoś chęć to proszę o sugestie i porady.
mironw Opublikowano 4 Stycznia 2020 #9 Opublikowano 4 Stycznia 2020 jeśli to ten model bojlera to proponuje jeszcze połączyć obie wężownice jeśli druga nie ma przeznaczenia do solarów albo pompy ciepła
hajtaler428 Opublikowano 4 Stycznia 2020 #10 Opublikowano 4 Stycznia 2020 Zza na CO powinien być w miejscu zaznaczonym na zielono
gacek Opublikowano 4 Stycznia 2020 Autor #11 Opublikowano 4 Stycznia 2020 @mironw i @hajtaler428 dzięki wielkie za rysunki , wszystkim bardzo dziękuje za zaangażowanie w temacie .
Gość Digitrax Opublikowano 5 Stycznia 2020 #12 Opublikowano 5 Stycznia 2020 ZZ na CWU winien być zaraz za pompą. Łatwiej będzie się wężownica odpowietrzać. Przed pompą kotłową nie widzę filtra.
gmaj22 Opublikowano 5 Stycznia 2020 #13 Opublikowano 5 Stycznia 2020 @Digitrax powiedziałbym, że raczej na powrocie, wtedy i wężownica, i pompa odpowietrzą się podczas postoju pompy. Oczywiście pod warunkiem, że rura od pompy do wężownicy ma "pod górkę" :)
Gość Digitrax Opublikowano 5 Stycznia 2020 #14 Opublikowano 5 Stycznia 2020 Tu chodzi także o wystudzanie zbiornika CWU przez rurę zasilającą wężownicę gdy pompa jest OFF. Grawitacyjnie ciepła woda będzie ogrzewać cały ten odcinek ile się da a zawór zwrotny na zasilaniu temu zapobiegnie. Nie ważne, że obieg kocioł - wężownica będzie utrudniony przez zawór zwrotny na powrocie. Rura zasilająca i tak będzie się rozgrzewać powodując straty.
gacek Opublikowano 5 Stycznia 2020 Autor #15 Opublikowano 5 Stycznia 2020 A pomysł żeby dać zawór zwrotny na zasilaniu za pompą i na powrocie drugi?? teoretycznie zapobiegło by to wychładzaniu z obu stron. Według mojego rozumowania taki zawór zwrotny gdy pompa cwu nie ładuje też blokuje przepływ bo to w końcu sprężynka jest z korkiem, no ale to tylko moje gdybanie.
Gość Digitrax Opublikowano 5 Stycznia 2020 #16 Opublikowano 5 Stycznia 2020 Nie ma sensu dwóch. Ten na zasilaniu jednocześnie zablokuje przepływ grawitacyjny i wymuszony wstecznie przez pompę kotłową. Na powrocie lepiej by go nie było. Inaczej wężownica będzie się ciężko odpowietrzać.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.