gargulec Opublikowano 8 Grudnia 2019 #1 Opublikowano 8 Grudnia 2019 Czy tak na prawdę ktoś sprawdza przy kupnie swojego pelletu jego wilgotność ? Czy ufacie w to co jest napisane na workach...Przecież worki leżą w magazynach prawie jak na podwórku ,niby w folii ale i tak łapią wilgoć. Po kupnie wrzucacie je do piwnic , garaży (niby ogrzewanych )ale wilgotność pomieszczeń to pewnie 60 %. Piszę bo w moim przypadku okazało się że w workach mam 30 %wilgoci ,kupiony miesiąc temu,teraz leżakowany w ogrzewanym specjalnie do tego pomieszczeniu, pokój-23st 50% wilgotności. Ludzie piszą że dużo spalają pelletu ,domyślam się że większość z nich nie ma pojęcia jak zawilgoconym paliwem palą . Aby paliwo dobrze grzało musi mieć do 10 % wilgotności..poprawcie mnie jak coś... inaczej traci dużo na wartości energetycznej (kocioł musi zużyć dużo mocy aby wilgoć wyparowała z pelletu) I moje pytanie ... Czy ktoś już kombinował jak szybko osuszyć taki pellet w domowych warunkach ?
eliks Opublikowano 8 Grudnia 2019 #2 Opublikowano 8 Grudnia 2019 Nie musisz nic kombinować. Pellet może mieć 10% a w piwnicy 60 co nie oznacza że wilgotności się wyrównają, to bzdura. W takich normalnych warunkach nic mu nie grozi, a na pewno nie trzeba go suszyć. Trzymam pellet w nieogrzewanej piwnicy, dalej jest suchy jak pieprz i stuka jak kamyczki.
gargulec Opublikowano 8 Grudnia 2019 Autor #3 Opublikowano 8 Grudnia 2019 Mój nie stuka jak kamyczki...i też był w workach i streczu a 30% załapał. Produkcja dała ciała ,nieosuszone trociny ? Ciekaw jestem jak maja inni ... jak macie chwilę to zmierzcie u siebie ,czy to tylko ja taki pechowy i wodę w worku kupiłem.
gargulec Opublikowano 8 Grudnia 2019 Autor #4 Opublikowano 8 Grudnia 2019 Ale problem nadal istnieje ,pellet wilgotny , kocioł żre dużo -pomysły osuszania mile widziane...
YaroXylen Opublikowano 9 Grudnia 2019 #5 Opublikowano 9 Grudnia 2019 10 godzin temu, eliks napisał: co nie oznacza że wilgotności się wyrównają, to bzdura Witam Ciebie. Pellet drzewny jest produktem higroskopijnym....... Nawet groszkowcy o tym wiedzą..... 10 godzin temu, gargulec napisał: Czy ktoś już kombinował jak szybko osuszyć taki pellet w domowych warunkach ? Zawilgocony pellet po wysuszeniu raczej będzie się rozsypywał(jeśli już się nie rozsypuje), natomiast jak dodawane było CMC wtedy będzie w takiej samej postaci, zmieni się tylko jego ciężar objętościowy (korekty palnika) Wbrew pozorom uzyskanie wilgotności 10% gotowego pelletu nie jest takie proste, gdyż suszeniu podlegają trociny(powierzchnia parowania). Przy wilgotności jak piszesz 30% pellet raczej by się rozsypywał......przynajmniej widać byłoby jego spęcznienie. Gorzej jeśli przy użyciu dużej ilosci chemii został sprasowany z takiego wilgotnego materiału, wtedy masz 2 problemy..... Aby uzyskać wilgotność 10% powinieneś tłoczyć powietrze o wilgotności 5% przez kilkanaście godzin, podniesienie temperatury przyspieszy proces Pozdrawiam. YARO Fotki źródło Allegro.
gargulec Opublikowano 9 Grudnia 2019 Autor #6 Opublikowano 9 Grudnia 2019 Kupie drugi wilgotnościomierz i sprawdzę jeszcze raz ,ale pellet jest miękki bez trudu mogę przełamać "pałeczki " ale nie rozsypuje się jest stabilny. Myślałem o suszeniu w pełnym zasobniku, wsadzić cztery rury 1m-10cm śr.z dużym prześwitem po długości (owinąć siatka zbrojoną) i wtłaczać ciepłe powietrze . Zrobić dystrybutor z blachy nad rurą spalinową kotła, połączyć spiro -wentylator 12v, i wtłaczać do zasobnika
eliks Opublikowano 9 Grudnia 2019 #7 Opublikowano 9 Grudnia 2019 Pellet trzymany w normalnych warunkach w piwnicy nie rozwarstwi się ani nie zrobi wilgotny. Natomiast można kupić pellet nie do końca wysuszony jeszcze na etapie produkcji.
gargulec Opublikowano 9 Grudnia 2019 Autor #8 Opublikowano 9 Grudnia 2019 Więc do roboty...zabieram się do suszenia...
YaroXylen Opublikowano 9 Grudnia 2019 #9 Opublikowano 9 Grudnia 2019 Weź rurę od odkurzacza elastyczną i tą gładką metalową czy z tworzywa, ponacinaj tą gładką rurę w jodełkę piłką do metalu rowki co 1-1,5cm a koniec zatkaj. Połącz rurę elastyczną do takiej dmuchawy jak w kotle, postaw suchym ciepłym miejscu i wciśnij rurę do dna otwartego worka i .... dobrze jak sobie parę godzin podmucha...albo przesyp kilka w worek tkany i to samo.... I oczywiście można w koszu kotła ten sam patent wykonać... Pozdrawiam. YARO
Gość jacek61 Opublikowano 9 Grudnia 2019 #10 Opublikowano 9 Grudnia 2019 Można jeszcze stosować do pomiaru wilgotności pelletu metodę taką jak opisałem w poście #33 tym temacie Suszenie pelletu w celu wyznaczenia wilgotności powietrzem którego parametrów nie znamy to nie najlepszy pomysł.
eliks Opublikowano 9 Grudnia 2019 #11 Opublikowano 9 Grudnia 2019 To jest metoda na drzewo. Pelet ma zamknięte pory w 98% jego objętości. Dobry, zbity, świeci się jak psu jajka :-) W nieogrzewanej piwnicy leży sobie po tonie na paletce, worki mają również mikrowentylacje. https://drive.google.com/file/d/15lxp6vzawHPt1Sp19jNennCGsrf55GZO/view?usp=drivesdk Ale jak pisałem, trafiłem również na niezbyt suchy opał. Miałem na próbę kilka worków i tak jak pisze @gargulec kaloryczność spada na łeb na szyję. Towar czysty, bo znam gościa i robi tylko ze swojego, zapach przepiękny, wszytsko fajnie ale musi ten końcowy element jakoś poprawić...
YaroXylen Opublikowano 9 Grudnia 2019 #12 Opublikowano 9 Grudnia 2019 Witam kolegę. Jestem pod wrażeniem pieczołowitości i wytrwałości. Przeczytałem cały temat i podsumowanie testów wykonane przez Ciebie. Ja zaproponowałem koledze chyba prawidłowe rozwiązanie pod jednym warunkiem że będzie to ciepła kotłownia gdzie wilgotność powietrza jest mniejsza a temperatura wyższa. Mój syn posiada w firmie piec suszarkę laboratoryjną właśnie do oznaczania wilgotności materiałów roślinnych i proces suszenia próbek drewna trwa kilkanaście godzin w temp.107stopni dlatego aby odparowała woda....ale jest drugi problem gdyż z próbek zaczynają również uwalniać się(parować) terpeny, żywice, etc Dobrym sposobem domowym sprawdzenia wilgotności pelletu jest mikrofalówka. Należy odważyć np. 100gram pelletów, wysypać na płaski talerzyk i włączyć mikrofalę na rozmrażanie (ok.200W) lub troszkę więcej np.300W na 20-30minut oczywiście co jakiś czas kontrolując dłonią i "węchem" aby nie zmieniał barwy . Po tym czasie ostudzić i zważyć --- ile ubyło wody z pelletu. ...np. waga pelletu po suszeniu 88g czyli 12% wody. Oczywiście nigdy nie będzie to super dokładne ale dokładniejsze niż powszechne wilgotnościomierze do drewna. Sposób porównany wielokrotnie z pomiarem laboratoryjnym z wynikiem błędu 1-1,5% czyli niezły wynik... Pozdrawiam YARO
gargulec Opublikowano 9 Grudnia 2019 Autor #13 Opublikowano 9 Grudnia 2019 Dzięki za pomysły ..ten mój okazał się nie do końca dobry . 6 godz tłoczenia i nic, pewnie za krótko ale kocioł mi się wyłącza i nie mam skąd ciepła dmuchać. .Ale z mikrofalą, to ......dopiero coś .Pędzę do mikrofali.
YaroXylen Opublikowano 9 Grudnia 2019 #14 Opublikowano 9 Grudnia 2019 28 minut temu, eliks napisał: , zapach przepiękny Prywatnie powiem Tobie dlaczego niektóre firmy "walczą" o trociny z modrzewia? właśnie dlatego że pięknie będzie pachniał np. pellet sosnowy z MDF-em i dodatkiem trociny modrzewia...stary numer.... od biedy świerczyna w większej ilości i przy spalaniu "fachowcy" jakich nawet tutaj nie brakuje polegli by......sorki i tak za dużo napisałem..... A zobaczył byś jak dodasz do mieszanki trocin do prasowania(wytłaczania) tego proszku jaki piękny pellet będzie.....błyszczący, twardy, szybkopęczniejący w wodzie, i pachnący modrzewiem.....ŚMIEĆ Pozdrawiam. YARO
eliks Opublikowano 9 Grudnia 2019 #15 Opublikowano 9 Grudnia 2019 Oj kolego, widzę jesteś bardzo uprzedzony w jedną stronę. Nie można jednak mierzyć wszystkich jedną miarą. Ja mam to szczęście że w promieniu 30km mam 3 firmy które pellet produkują plus kilka które handlują. MDF ma to do siebie że spieka, zresztą podobnie jak zbyt wiele dodatków typu mączka ziemniaczana czy otręby. Pewnie kolego znasz patent z obierkami w kotle, tutaj niektórzy producenci dodają skrobie aby poprawić spalanie. O walce o modrzewiowe trociny nigdy nie słyszałem, ale najbardziej intensywny zapach leśny jest właśnie z iglaka, i to jest wiadome.
sambor Opublikowano 9 Grudnia 2019 #16 Opublikowano 9 Grudnia 2019 23 minuty temu, gargulec napisał: Dzięki za pomysły ..ten mój okazał się nie do końca dobry . Jakkolwiek byś nie suszył to wysuszony przez ciebie pellet będzie sumarycznie droższy niż najdroższy pellet dostępny w handlu. Aby dobrze wysuszyć pellet trzeba dużo energii a ta kosztuje.
gargulec Opublikowano 9 Grudnia 2019 Autor #17 Opublikowano 9 Grudnia 2019 Szlag by to ..to tylko dla może się zdarzyć , padła mikrofala ....chociaż miałbym podstawę do wiedzy czy pellet wilgotny. (bo mam zwykły miernik i tak na prawdę ni jak się ma do faktycznych pomiarów) Zapach ? kupie odświeżacz "powiew lasu "i będzie OK ,nie jestem z tych wymagających aby ciepło i miło było . Jutro łapie kontakt ze sprzedawcą może się dogadam ,bo jak patrzę na to wszystko i mam dmuchać w te wszystkie worki , ale rurę od odkurzacza mam przygotowaną . Zaczynam pierwszy sezon z pelletem, schudłem 4kg ,już mikołajem nie będę a przede mną mrozy... w miesiącu tonę posłałem w komin. Nie spodziewałem się tyle problemów.
marwol Opublikowano 9 Grudnia 2019 #18 Opublikowano 9 Grudnia 2019 Bo pewnie rzekoma wilgotność opału nie jest najważniejszym problemem.Pokaż instalacje i ustawienia :)
eliks Opublikowano 9 Grudnia 2019 #19 Opublikowano 9 Grudnia 2019 Fajnie jak byś miał porównanie suchego i wilgotnego pelletu. Potem to weźmiesz w rękę, przysypiesz i będziesz wiedział czy masz dobry czy nie.
sambor Opublikowano 9 Grudnia 2019 #20 Opublikowano 9 Grudnia 2019 Tu mikrowela nie jest potrzebna wystarczy nawet piekarnik albo czysta patelnia na palniku. Odważ 100-200g pelletu wysusz i zważ ponownie - zobaczysz o ile lżejszy się zrobił.
gargulec Opublikowano 10 Grudnia 2019 Autor #21 Opublikowano 10 Grudnia 2019 W czwartek ma być sprzedawca z wilgotnościomierzem ,wtedy się konkretnie okaże nie robią problemów wymienią na drugi Wyszło mi 20 g różnicy
Olejek78 Opublikowano 11 Grudnia 2019 #24 Opublikowano 11 Grudnia 2019 To sporo to aż 20%. Ja sprawdziłem trzy próbki u siebie co palę, wypiekałem w piekarniku z teromo obiegiem 100 st C przez 1 godzine i wyszło nie najgorzej. Nasypane na blaszkę 2001g no name 6 i 8 mm po upieczeniu wyszło 1862 i 1864g a jeden niby certyfikowany 6mm miał 1900g.
eliks Opublikowano 11 Grudnia 2019 #25 Opublikowano 11 Grudnia 2019 Ja jestem ciekaw na jakim etapie wychodzi suchy opał. Do pelleciarki trocina wchodzi ok. 15% wilgotności a pellet ma 6-8%.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.